Aloes drzewiasty (Aloe arborescens).

kati-1976 · Post » 11 lis 2008, o 15:57

Mi to wygląda na jakieś wygryzienia przez szkodnika.

x-C-j · Post » 11 lis 2008, o 16:05

Ma za mokro i nieprawidłowe podłoże w jakim rośnie, przesadź w ziemię dla kaktusów z żwirem i piaskiem w proporcjach 2:1:1(ziemia:żwir:piasek) i ogranicz podlewanie do jednego razu na dwa tygodnie, stanowisko jasne ale chłodne w temp. nie przekraczającej +16 stopni.

carol1 · Post » 11 lis 2008, o 16:14

Moge teraz przesadzićz naruszeniem bryły korzeniowej? bo kupiłem niedawno i ten aloes siedzi w włóknie kokosowym :/ "Nie przekraczającej +16 stopni?" mam zimować jak kaktusy? a ile może mieć najmniej?

x-C-j · Post » 11 lis 2008, o 16:16

Przesadzaj wywal go z tego włókna, najniżej + 8 stopni myślę będzie dobrze.

carol1 · Post » 11 lis 2008, o 16:42

Będzie cieżko ze znalezieniem takiego miejsca ale postaram się

Dzięki wielkie za pomoc z moim aloesem

Teraz będę wiedział jak o niego dbać

jeszcze raz dzięki i pozdrawiam

krusz · Post » 5 gru 2008, o 11:15

Czyli jak chcę sok to muszę obrać ze skórki czy jak to zrobić?

Emalia · Post » 5 gru 2008, o 11:41

A ja od dawna robię z aloesu płukankę do włosów. Miksuję liść aloesu ze szklanką wody, przecedzam przez sitko i dodaję łyżke soku z cytryny. Dla moich włosów to rewelacyjna odżywka. Wspaniale nabłyszcza włosy.

dobosia · Post » 19 gru 2008, o 13:05

Witajcie

mam w domu oto takiego aloesa, który chyba już nie mieści mi się w doniczce ponieważ zaczyna rosnąć ku górze i wygląda na dość mocno ściśniętego... Jak myślicie czy przydałaby mu się większa doniczka?? Poza tym podlewam go raz na dwa tygodnie na podstawek i też zastanawiam się czy nie za często. Proszę o radę.

krusz · Post » 19 gru 2008, o 13:11

Ale super jeżyk!

eba · Post » 19 gru 2008, o 14:41

Masz dwa wyjścia: albo większa doniczka, albo spróbuj podzielić roślinę (na moje oko wyszłoby nawet kilka całkiem ładnych samodzielnych roślin) i posadzić do kilku doniczek.

dobosia · Post » 19 gru 2008, o 15:52

Ale pewnie jeśli chodzi o przesadzanie to musiałabym zaczekać do wiosny tak?

eba · Post » 19 gru 2008, o 20:40

U mnie w sumie nie ma to większego znaczenia. Niektóre sukulenty nawet wolę przesadzać w tym czasie, bo teraz przechodzą okres spoczynku i są mniej wrażliwe na nowe warunki. Kiedy rozpoczną okres wegetacji, można niechcący uszkodzić młode odrosty, bo są bardzo delikatne.
Ważne, żeby nie rozpoczynać intensywnego podlewania. Jeśli teraz rozsadzisz roślinę, rany po cięciach mają szansę łatwiej się zagoić, jest mniejsze ryzyko ich zakażenia z powodu mniejszej wilgoci w doniczce.

JAKUCH · Post » 19 gru 2008, o 20:49

Iwkala kiedys też tak sobie zniszczyłam aloes za dużo go podlewałam . Teraz trzymam go w jednej donicy z gruboszem i pasuje im wzajemne towarzystwo . Widać im po drodze