Szkółka ogrodowa -jak założyć??

[monsheutos]

Odnośnie punktu ogrodniczego myślę że 10-20arów starczy,podstawa to atrakcyjna lokalizacja(np.ruchliwa droga) jak najdalej od konkurencji.
I znowu podstawa to ogrodzenie,prąd,woda oraz jakaś buda typu altanka ale nie może straszyć wyglądem.
Jeżeli ma być to punkt z prawdziwego zdarzenia,uważam że trzeba by było zainwestować ok.50000pln nie wliczając w to gruntu pod punkt.
Dla przykładu teraz pierwsze co ruszy to owocówka żeby mieć pełny asortyment tzn.jabłka,grusze,czereśnie,wiśnie,śliwy,brzoskwinie itd.przynajmniej w 2-3odmianach(jabłonie to tak 6-10odmian) z rodzaju 10000pln może być mało,a gdzie reszta iglaste,liściaste,pnącza,byliny,trawy,szczepy,może jakaś rabatówka,róże?
Ludziom wydaje się że to takie proste kupi za 5 sprzeda za 10,już nie jeden punkt widziałem na otwarciu towar ładny,zadbany,1gatunek po 1-2m-c patrzysz a tam jakieś szturpaki stoją towar zabiedzony,często zainfekowany jakimś choróbskiem lub szkodnikiem,nierzadko przesuszony a nawóz to widział ale u poprzedniego właściciela,podsumowując trzeba miedź sporą wiedzę zarówno praktyczną jak i teoretyczną żeby pchać się w ten interes,to jest towar żywy i trzeba umieć się z nim obchodzić dla przykładu w tamtym roku po zimie wiele punkcików zbankrutowało po zimie,widziałem punkt w którym wymarzło 80% roślin,właściciel się już nie pozbierał.
Odnośnie studni to najgorsze źródło wody i wielka niewiadoma,woda może być na 15m albo na 115m lub w ogóle może jej nie być,nie wiadomo jaka będzie a często występuje nadmiar żelaza,manganu albo jest pod wapniem i ma odczyn zasadowy co może znacznie ograniczyć wybór roślin do produkcji,poza tym temperatura jest bardzo niska co w upalne dni może wywoływać szok termiczny,najlepszym źródłem wody są stawy,i należy pamiętać że wody można pobrać do 5m sześciennych na dobę powyżej trzeba mieć zezwolenia (min.5000pln) a 5m sześc. to niewiele.

[MlodyOgrodnik12]

Witam. Zamierzam w przyszłym roku zakupić około 500 sadzonek na próbę aby sprawdzić moje umiejętności.
I teraz mam dylemat:
1) Czy zakupić 500 sadzonek np: tuji jednego rodzaju czy też po 100 sadzonek różnego gatunku drzewek
Zamierzam sadzonki umieścić w doniczkach gdyż ziemia którą posiadam jest słabego gatunku.
Zamierzam wybrać sadzonki tego typu:
Cyprysik Lawsona Ivonne
*Jałowiec skalny blue arrow
*Tuja smaragd
* Tuja brabant
*Żywotnik zachodni danica
Z góry dziękuję za okazaną pomoc.

[AgnieszkaG.]

Jeśli sprawdzić umiejętności to raczej różne rodzaje. Tak to sprawdzisz się tylko na tujach.

[Patryk1414]

Ja chciałbym dowiedzieć na temat szkółkarstwa sadowniczego

[matt55]

Witam
Zagląda tu ktoś jeszcze? Chciałem zapytać jak idzie tym co zaczynali? Z tego co przeglądnąłem i przeczytałem od dechy do dechy widzę, że niektóre posty z przed kilku ładnych lat. Udało się rozkręcić biznes?

[gosia63]

Witam Państwa. Macie tak bogatą wiedzę i doświadczenie, doradźcie. Chciałabym założyć plantację tui szmaragd. Szukałam sadzonek do kupienia w necie. Jeden ze sprzedawców powiedział mi, że sadzonka 1 i 2-letnia nie przyjmie sie w gruncie, ze musze ją najpierw hodować przez rok w doniczce P9. Czy to prawda? Bo ja juz zamierzałam zamówić 2000 szt.sadzonek 2-letnich..... Co mam robić?

[NOWY 83]

Mam kilka różnych gatunków iglaków typu 'tuje' i od początku rosną w gruncie , znajomy pikuje siewki 3cm. wprost do gruntu i żyją . Zadbasz o wodę , odchwaszczanie , zapobiegawczo zastosujesz standardowe zabiegi chemiczne " choroby grzybowe , szkodniki" . Przydało by się wiedzieć jaką glebę się ma a jaką potrzebują tuje .

[gosia63]

Bardzo dziękuję za odpowiedź, w dodatku pozytywną dla mnie. Ziemię mam I klasy, może troszeczkę jest kwaśna, ponieważ czasami wyrasta skrzyp, który rośnie na kwaśnych ziemiach. 2 lata temu dawałam wapno.To chyba niedobrze? . Jestem z Lubelszczyzny, a bliżej- zamojskie.Jestem w stanie tych kilka arów utrzymać bez chwastu, nawodnić i pryskać. Teraz zastanawiam się, co wybrać: a) sadzonki 1-roczne 10-20 cm w balocie po 54 gr
b)sadzonki 2-letnie15-25 cm po 70 gr w paletkach. A co Pan wybrałby?

[gosia63]

Bardzo dziękuję za odpowiedź, w dodatku pozytywną dla mnie. Ziemię mam I klasy, może troszeczkę jest kwaśna, ponieważ czasami wyrasta skrzyp, który rośnie na kwaśnych ziemiach. 2 lata temu dawałam wapno.To chyba niedobrze? . Jestem z Lubelszczyzny, a bliżej- zamojskie.Jestem w stanie tych kilka arów utrzymać bez chwastu, nawodnić i pryskać. Teraz zastanawiam się, co wybrać: a) sadzonki 1-roczne 10-20 cm w balocie po 54 gr
b)sadzonki 2-letnie15-25 cm po 70 gr w paletkach. A co Pan wybrałby?

Uprzejmie dziękuję administratorowi za zwrócenie mi uwagi. Rzeczywiście mój post nie jest we właściwym miejscu. Ale także adresy postów podane przez administratora nic nie wnoszą do sprawy. Są po prostu na inne tematy.Proszę w takim razie o przeniesienie mojego postu do właściwego wątku i po sprawie

[NOWY 83]

Gosia63 Na forum jesteśmy na "ty" .
Ja wybrał bym nie kopane sadzonki mają mniej uszkodzone korzenie . Ale musisz szukać informacji na temat gatunków które chcesz sadzić , odporność na mróz w twojej lokalizacji jest bardzo ważna jak nie najważniejsza (to nie są grosze ) przy takiej liczbie sztuk .

[logan18]

Chciałabym założyć plantację tui szmaragd

Ziemię mam I klasy

Naprawdę chcesz założyć plantację Tuj na glebie I klasy?!

Straszne marnotrawstwo :-/

[Tadeq79]

Witam wszystkich serdecznie. Wiem że to forum ogrodnicze, ale widzę ten temat i może ktoś będzie w stanie mi pomóc. Piszę do was z prośbą. Wraz z następnym rokiem planuje otworzyć działalność gospodarczą głównie związaną ze sprzedażą kija bambusowego. Chcę się głównie skoncentrować na dostarczaniu produktu dla Szkółkarzy i tutaj moje zapytanie. Czy ktokolwiek z was jest w stanie nakierowanie mnie na zapotrzebowania takich tyczek, chodzi mi głównie o to jaki rodzaj kija używacie - wysokość, grubość. Wiem że takie kije stosuje się jako podpory do sadzonek, drzewek różnego rodzaju roślin. Dzięki serdeczne za jakiekolwiek wskazówki.

Pozdrawiam

[wernyhora89]

Powiem Ci, że ja jak zaczynałem przygodę z produkcją i sprzedażą krzewów zaglądałem na to forum jednak powiem szczerze że nie było chętnych zbyt wielu do udzielenia jakiejkolwiek porady i pomocy. Przeszukiwanie internetu plus podpytywanie w istniejących szkolkach dały mi jakieś tam zalazki wiedzy. Najwięcej osiągniesz metoda prób i błędów. Jednak to wymaga czasu i pieniędzy bo trzeba ponieść też i straty żeby się czegoś nauczyć.