Lawenda: z sadzonek, z nasion?
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Lawendy wysiane w zeszłym roku w tym kwitną, może skromniej, niż te dwuletnie, ale i tak bardzo cieszą
Kwiatki mają różne kolory, od jasnowrzosowych, po ciemnofioletowe, kłosy są i krótsze, gęste, i całkiem długie.
Kwiatki mają różne kolory, od jasnowrzosowych, po ciemnofioletowe, kłosy są i krótsze, gęste, i całkiem długie.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Lawendę najlepiej wysiewać do doniczek korkowych wtedy łatwo przesadzać od razu na miejsce stałe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Siewki trzeba obserwować bo czasem trafiają się wyjątkowe i je warto rozmnażać.
- Daliana
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 30 sie 2017, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Kurcze piękne
Ja jakoś do lawendy nie mam szczęście. Próbowałam kilka razy i zawsze mi w końcu więdła bez względu na moje poczynania
Ale jak tam patrzę na wasze zdjęcia mam ochotę spróbować jeszcze raz...
Powiedźcie mi lepiej kupić sadzonkę czy wysiać?
Macie jakieś tajne triki pomagające w hodowli może?
Ja jakoś do lawendy nie mam szczęście. Próbowałam kilka razy i zawsze mi w końcu więdła bez względu na moje poczynania
Ale jak tam patrzę na wasze zdjęcia mam ochotę spróbować jeszcze raz...
Powiedźcie mi lepiej kupić sadzonkę czy wysiać?
Macie jakieś tajne triki pomagające w hodowli może?
Chwast to roślina której zalety nie zostały jeszcze odkryte - Ralph Waldo Emerson
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Kupując ładną sadzonkę, będziesz mieć szybko okazałą kępę. Jak jesteś cierpliwa możesz siać, ale to sporo zachodu z pilnowaniem małych siewek. U mnie najładniejsze lawendy rosną w bardzo suchych miejscach przy kostce brukowej. Mam piaskową glebę, więc nigdy nie mają za dużo wilgoci, której nie tolerują. Poza tym wapnuję glebę, lub podsypuję popiołem z kominka, który wprowadza zasadowy odczyn.
- papryczka07
- 50p
- Posty: 59
- Od: 13 kwie 2017, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Ja wysiałam lawendę i nic z niej nie uzyskałam.
Sianie jest bardzo uciążliwe.
Fajnie kupić sadzonkę lub zrobić patent taki iż oberwać pare lawend jeśli gdzieś rosną i wsadzić po prostu do ziemi i one się ukorzenią ( oczywiście bez kwiatów - same łodygi z tymi liściami ) ;)
Kupiłam też 3 sadzonki małej lawendy z Castoramy za 3 sztuki zapłaciłam jakieś 11,50 więc myślę że to nie majątek a zapach nieziemski !!
pozdrawiam.
Sianie jest bardzo uciążliwe.
Fajnie kupić sadzonkę lub zrobić patent taki iż oberwać pare lawend jeśli gdzieś rosną i wsadzić po prostu do ziemi i one się ukorzenią ( oczywiście bez kwiatów - same łodygi z tymi liściami ) ;)
Kupiłam też 3 sadzonki małej lawendy z Castoramy za 3 sztuki zapłaciłam jakieś 11,50 więc myślę że to nie majątek a zapach nieziemski !!
pozdrawiam.
Bądź cierpliwy.
Nigdy się nie poddawaj.
Nigdy się nie poddawaj.
-
- 200p
- Posty: 235
- Od: 30 lip 2011, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Halinów k/Wa-wy
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Nasiona kupowane bywają chyba stare. Z kiełkowaniem zebranych osobiście nasion nie ma problemów raczej.
- Daliana
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 30 sie 2017, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
No to chyba faktycznie wybiorę się po sadzonki
Ale na podsypywaniem popiołem nie wpadłam... dobry pomysł. Przetestuję! I bardzo dziękuję za rady Jak jakaś mi w końcu przetrwa to nie omieszkam się pochwalić fotką
Ale na podsypywaniem popiołem nie wpadłam... dobry pomysł. Przetestuję! I bardzo dziękuję za rady Jak jakaś mi w końcu przetrwa to nie omieszkam się pochwalić fotką
Chwast to roślina której zalety nie zostały jeszcze odkryte - Ralph Waldo Emerson
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
A ja bym prosił o jakąś radę, jako początkujący w uprawie lawendy. Postanowiłem sobie kupić nasiona lawendy ( mogłem kupić niby po jakimś czasie gotowe sadzonki i się nie bawić z sianiem, ale ja jednak chciałem sobie zrobić wszystko od podstaw ). Zrobiłem tak jak pisało na opak. nasion czyli wymieszałem nasiona z wilgotnym piaskiem i do lodówki na miesiąc w celu tej całej stratyfikacji. No i jestem już po etapie wysiania nasion do doniczek ( zasiałem do 2 doniczek ), tak jak czytałem, siać tak jak by się posypywało makiem. ( zasiałem dokładnie 1 Kwietnia ). Aktualnie moja lawenda wygląda tak:
I teraz pytanie. Kiedy porozdzielać siewki? I jak wygląda / jak duża jest roślinka / sadzonka po wyrośnięciu z takiego jednego nasionka? Bo teraz nie wiem ile przyszłościowo sobie " roślinek " zachować. Dodam, że będzie to uprawa doniczkowa, balkonowa.
I teraz pytanie. Kiedy porozdzielać siewki? I jak wygląda / jak duża jest roślinka / sadzonka po wyrośnięciu z takiego jednego nasionka? Bo teraz nie wiem ile przyszłościowo sobie " roślinek " zachować. Dodam, że będzie to uprawa doniczkowa, balkonowa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
Połóż doniczke bliżej okna, bo mają jednak trochę za ciemno. Z pikowaniem poczekaj aż wypuszcza liście właściwe, a do tego czasu zapewnij im dużo słońca i umiarkowane podlewanie. Pamiętaj, że lepiej trochę przesuszyć niż przelać, bo gnijącą sadzonke bardzo trudno uratować.
Rozmiar docelowej rośliny możesz sam kontrolować przycinając ją odpowiednio. Moje lawendy (kupione jako sadzonka) mają około 1,2 m średnicy, tylko, że ja chcę aby były tak duże.
Rozmiar docelowej rośliny możesz sam kontrolować przycinając ją odpowiednio. Moje lawendy (kupione jako sadzonka) mają około 1,2 m średnicy, tylko, że ja chcę aby były tak duże.
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Doniczka jest przy samym oknie już, no bliżej się nie da