Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
Viola, koniecznie pokaż je nam jak zakwitną. To będzie piękny widok.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
Violu piękne
Moje dopiero kiełkują, jak na razie meksykańska pięknie wzeszła
Moje dopiero kiełkują, jak na razie meksykańska pięknie wzeszła
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
Dosyp im ziemi i nie pikuj.
Do foliaka wynieś po tych "ogłaszanych przymrozkach
a do gruntu dopiero w maju.
Do foliaka wynieś po tych "ogłaszanych przymrozkach
a do gruntu dopiero w maju.
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
Mariola54 dzięki; do gruntu to wiem, że w maju dopiero.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
Jakie piękne! Moje mają pąki i czekam już bardzo niecierpliwie... zwłaszcza na cynie persian carpet.
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
Amanita zawsze sieję wprost do gruntu.. Jedna grządka pod koniec kwietnia ( o ile pogoda sprzyja ..ale to nie zawsze się udaje) a druga w maju. Rozkwitają w dwóch terminach, wiec mam je dłużej. Czasem z tej wcześniejszej przesadzam kilka egzemplarzy , gdy coś nie wzejdzie w ogródku i mam tam puste place.Te grządki rosną mi na działeczce warzywnej za domem, nie w ogródku .Co dwa lata jest ona nawożona obornikiem . Zaobserwowałam wiec, , że niezależnie od ogólnej zasady moje cynie czują się dobrze nawet rok po nim . Mam swoje nasiona od kilku lat, nie dokupuję ich w sklepach...Są fajne, bo nawet jak połowa ich wzejdzie to tak sie potem rozrastają że cała grządka jest pełna ;)
- rattus
- 50p
- Posty: 51
- Od: 24 mar 2015, o 06:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
Opłaca się zbierać nasiona z cynii na przyszłoroczny wysiew? Jak u nich z powtarzaniem cech? Nie wiem czy jest sens się bawić czy lepiej kupić nasiona. Macie jakieś doświadczenia z wysiewem własnych nasion?
Małgorzata
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
Przez wiele lat zbierałam nasiona. Ładnie kwitły, myślę ze powtarzaja cechy, bo z mieszanki nasion miałam mieszankę kwiatów, gdyby tak nie było pewnie wyrosłyby wszystkie jednakowe choć nie jestem pewna.
W ubiegłym roku wpadły mi w oko nasiona cynii chryzantemowych i takie właśnie zasiałam. Były bardzo ładne, ale troche dla mnie za wysokie. Tak więc w tym roku znow kupiłam jakąś mieszankę i mam fajne kolorki, ktorych nie było w tych moich "starych". Jak sie uda to znow w tym roku spróbuję pozbierać nasiona zwłaszcza z tych najładniejszych.
W ubiegłym roku wpadły mi w oko nasiona cynii chryzantemowych i takie właśnie zasiałam. Były bardzo ładne, ale troche dla mnie za wysokie. Tak więc w tym roku znow kupiłam jakąś mieszankę i mam fajne kolorki, ktorych nie było w tych moich "starych". Jak sie uda to znow w tym roku spróbuję pozbierać nasiona zwłaszcza z tych najładniejszych.
- rattus
- 50p
- Posty: 51
- Od: 24 mar 2015, o 06:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
jarha super to w takim razie szykuję się na zbory nasion. Czytałam gdzieś, że z zebranych nasion wyrosły jakieś niewydarzone roślinki, prawie bez płatków. Dlatego zastanawiałam się czy jest sens. Skoro jednak siejesz co roku z własnych nasion i rosną ładnie to lecę zbierać. Może pogrupuję je kolorami i sprawdzę czy wyjdzie mi mix czy powtórzą kolory.
Ja w tym roku wysiałam cynie kobold i jestem nią zachwycona. Nie przypuszczałam nawet, że tak pięknie się rozrosną.
Ta kępa wyrosła z 9 malutkich sadzonek. Byłam pewna że nic z nich nie będzie bo rosną na samej glinie. A kwitną pięknie.
Ja w tym roku wysiałam cynie kobold i jestem nią zachwycona. Nie przypuszczałam nawet, że tak pięknie się rozrosną.
Ta kępa wyrosła z 9 malutkich sadzonek. Byłam pewna że nic z nich nie będzie bo rosną na samej glinie. A kwitną pięknie.
Małgorzata
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
Powodzenia Małgosiu. Śliczna rabatka ? Ja nigdy nie zbieram oddzielnie kolorów, bo to dla mnie zbyt wiele zachodu z opisywaniem a i tak cynie fajnie wyglądają pomieszane. Faktycznie czasem zdarzy sie jakiś niewydarzony egzemplarz, to wtedy wyrywam, żeby nie szpecił
Ja zwykle sieję wczesna wiosną do pojemnika i dopiero po przymrozkach sadzę na rabatę, ale można też wprost do gruntu.
Ja zwykle sieję wczesna wiosną do pojemnika i dopiero po przymrozkach sadzę na rabatę, ale można też wprost do gruntu.
-
- 200p
- Posty: 300
- Od: 10 wrz 2015, o 22:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
Mam takie pytanie odnośnie tej rośliny. Wikipedia podaje, że są to rośliny jednoroczne lub wieloletnie, strefy mrozoodporności 4-10. Jako przykład podali cynie wytworną. Uprawiam cynie od wielu lat, ale nigdy nie słyszałem o mrozoodpornych. Czy ktoś coś wie na ten temat?