Grubosz - Crassula cz.4
- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Dzięki Tak też zrobię
Wiesz..panika hehe zobaczyłam biedaka i chęć ratunku była silniejsza ode mnie, ale pewnie jego stan nie jest taki zły jak sobie to wyobrażam
Czy mógłbyś mi jeszcze pomóc w identyfikacji? Bird czy waves??
Wiesz..panika hehe zobaczyłam biedaka i chęć ratunku była silniejsza ode mnie, ale pewnie jego stan nie jest taki zły jak sobie to wyobrażam
Czy mógłbyś mi jeszcze pomóc w identyfikacji? Bird czy waves??
Pozdrawiam, Kamila
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18992
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Blue waves, blue bird ma mniej wydłużone liście.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Atak
Prosze o pomoc grubosza mi cos zaatakowalo. Ma czarne kropki na lisciach ale tylko tych od czubka nowych. Dodatkowo chodza po nim malutkie robaczki. Nie wiem co z nim jest nie tak i bardzo sie martwie.
Nie wiem czy dobrze dodalem posta chcialem w chorobach jak zawsze a chyba jest jakos osobno. Jak cos to przepraszam jak zle.
Nie wiem czy dobrze dodalem posta chcialem w chorobach jak zawsze a chyba jest jakos osobno. Jak cos to przepraszam jak zle.
- Kassienka
- 50p
- Posty: 92
- Od: 13 wrz 2016, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Ja bym spryskała czymś na szkodniki żeby się ich pozbyć, kiedy będzie pewność że robaczków nie ma, konieczne jest przesadzenie do większej doniczki. Ta jest za mała dla tak dużej rośliny. Ma ta doniczka otwory na spodzie? Jest to w ogóle doniczka? Mi się wydaje że to osłonka... Wydaje mi się że przelałeś/aś roślinę i z powodu dużej wilgoci robaczki znalazły się na Twojej roślince.
Re: Grubosz - Crassula cz.4
To jest doniczka ceramiczna tak pisalo na niej zeby trudniej bylo przelac na forum mi polecili taka. A grubosza podlewam tylko wtedy jak jest sucha ziemia przesuszona. W upaly co tydzien a normalnie co dwa tygodnie. Sa dziury w doniczce jak i warstwa drenazu z kamyczkow do kaktusow okolo 1,5 cm. Przesadzic chcialem na wiosne bo podobno sie wtedy przesadza. Ja mam dwa kwiatki wczesniej ni niechodowalem bo w domu rodzinnym mowili ze kwiatki to plesn i zaraza... Male doswiadczenie mam w tym temacie, staran sie czytac i szukam informacji ale z nimi tez ciezko.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Grubosz - Crassula cz.4
1234samnie podoba mi się kształt Twojego grubosza . Chyba rośnie tam więcej niż jedna sadzonka, pewnie dlatego korona gęsta i szeroka.
Wiosną swoim musiałam zmieniać doniczki na dużo cięższe niż te w których rosły. Liście gruboszy sa mięsiste i mają swój ciężar i potrafią się "wyłożyć" jeśli nierównomiernie prowadzona jest korona.
Wiosną swoim musiałam zmieniać doniczki na dużo cięższe niż te w których rosły. Liście gruboszy sa mięsiste i mają swój ciężar i potrafią się "wyłożyć" jeśli nierównomiernie prowadzona jest korona.
- Kwiatki Renatki
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 9 wrz 2017, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Blackburn, UK
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18992
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
U mnie bezproblemowo.
Może napiszesz coś o warunkach uprawy oraz podłoża. Grubosze do prawidłowego rozwoju potrzebują słonecznego stanowiska.
Może napiszesz coś o warunkach uprawy oraz podłoża. Grubosze do prawidłowego rozwoju potrzebują słonecznego stanowiska.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Mi tez się udawało , moim sekretem było trzymanie rośliny na dworze , deszcz je podlewał ( bez podstawki jak było za wilgotno /deszczowo)
Pozdrawiam
Daro---
Daro---
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Grubosz - Crassula cz.4
U mnie podobnie, bezproblemowo i ładnie rozmnaża się z liści sedum i crassula, niezależnie od tego, czy trzymane na parapecie wewnętrznym, czy na balkonie.
Może coś z korzeniami albo z podłożem?
Może coś z korzeniami albo z podłożem?
- Kwiatki Renatki
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 9 wrz 2017, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Blackburn, UK
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Ja mieszkam pod Szkocja, gdzie w miesiącu pada jakieś 20 - 25 dni i wieje wiec z wystawianiem na ogródek to ryzyko a kocham te rosliny.
Jak tylko zapowiada się słoneczny dzień to lecę wystawić na zewnątrz jakieś 20 doniczek i wieczorem zabieram do domu z powrotem. Mąż się ze mnie śmieje że wygląda to komicznie ale ja korzystam z każdej godziny słoneczka.
Mam problem z kupnem tu perlitu, kermazytu czy nawet ziemi do kaktusów. Zamówilam przez internet, zaplacilam 7 funtów za malą paczkę i się rozczarowałam bo po otwarciu sama ziemia - jak uniwersalna. Kupilam w budowlanym piasek, niestety drobnoziarnisty ale zmieszałam z tą ziemią i w tym posadzilam moje drzewka szczęścia, aloesy i agawy. Wszystko rośnie jak szalone ale jak będę w Polsce kupię perlit i przesadzę na wiosnę. Z ukorzenianiem odciętych pędów nie mam problemu, tylko te maluchy z listka......
Wieczorem dodam zdjęcia mojej kolekcji Gruboszków!
Pozdrawiam!
---13 wrz 2017, o 11:50---
I jeszcze dopisze ze do 13 mam słońce na parapecie na którym stoją, po południu aż do zachodu słońce też nieżle daje wiec czasami przenosze doniczki . Rosną super bo mam okna z każdej strony domu. Może za dużo na nie chucham i dmucham?
Jak tylko zapowiada się słoneczny dzień to lecę wystawić na zewnątrz jakieś 20 doniczek i wieczorem zabieram do domu z powrotem. Mąż się ze mnie śmieje że wygląda to komicznie ale ja korzystam z każdej godziny słoneczka.
Mam problem z kupnem tu perlitu, kermazytu czy nawet ziemi do kaktusów. Zamówilam przez internet, zaplacilam 7 funtów za malą paczkę i się rozczarowałam bo po otwarciu sama ziemia - jak uniwersalna. Kupilam w budowlanym piasek, niestety drobnoziarnisty ale zmieszałam z tą ziemią i w tym posadzilam moje drzewka szczęścia, aloesy i agawy. Wszystko rośnie jak szalone ale jak będę w Polsce kupię perlit i przesadzę na wiosnę. Z ukorzenianiem odciętych pędów nie mam problemu, tylko te maluchy z listka......
Wieczorem dodam zdjęcia mojej kolekcji Gruboszków!
Pozdrawiam!
---13 wrz 2017, o 11:50---
I jeszcze dopisze ze do 13 mam słońce na parapecie na którym stoją, po południu aż do zachodu słońce też nieżle daje wiec czasami przenosze doniczki . Rosną super bo mam okna z każdej strony domu. Może za dużo na nie chucham i dmucham?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18992
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Bardziej mi się wydaje że po prostu, uwzględniając kraj, masz po prostu za mało słonecznych dni w sezonie jeśli chodzi o sukulenty. Do tego może dochodzić niższe letnie temperatury niz tutaj w Polsce w tym samym okresie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Kwiatki Renatki
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 9 wrz 2017, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Blackburn, UK