Zaniedbane róże,jak ratować
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Jak uratować zabiedzoną różę?
Myślę,że tak. Róże to żarłoki. Ja dwa razy w sezonie daję nawóz uniwersalny, a na jesień siarczan potasu.
Pozdrawiam - BabajAGA
Zaniedbane róże - jak odratować?
W tym roku zostałam właścicielką działki z kilkunastoma zaniedbanymi krzewami róży. Dziś (połowa sierpnia) niektóre z nich są całkowicie pozbawione liści, na innych widać ewidentne oznaki choroby (zakładam, że czarną plamistość i być może jeszcze inne przypadłości). Kwiaty (jeśli były) to bardzo marne, pędy są na dole grube i zdrewniałe, przerzedzone, po bokach jakieś wątłe odrosty. Moje pytanie dotyczy tego, jak postąpić z tymi roślinami: czy jeszcze coś mogę dla nich zrobić w tym sezonie? Czy czekać do wiosny, wtedy mocno je przyciąć, rozpocząć nawożenie i opryski? A może po prostu są zbyt stare i nie do odratowania? Proszę o poradę i z góry dziękuję!
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 686
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Zaniedbane róże - jak odratować?
Opryskanie na choroby grzybowe z pewnością im pomoże. Zdjęcie jest niewyraźne ale zakładam, że nie są całkiem dzikie. Na wiosnę tak jak pisałaś, mocne cięcie i nawożenie. Spróbować warto.
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Zaniedbane róże - jak odratować?
Kiedy róże już zasną na zimę, ale ziemia jeszcze będzie miękka, okop je i zakop wkoło obornik. Na wiosnę przytnij, jak ruszą opryskaj prewencyjnie. Teraz też opryskaj, chociaż trochę opanuje to chorobę. Liście trzeba będzie wygrabić chore jak opadną.
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- alette
- 100p
- Posty: 179
- Od: 11 kwie 2013, o 17:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie& Niemcy
Jak postąpić z wieloletnią różą, która ma dziurę w środku?
Witajcie W róży która ma ze 20 lat co najmniej i już dawno nie kwitnie, bo wiele lat nikt jej nie przycinał, jest dziura. Było to tak, wyrwałam małego klona który rósł jakby z różą, potem zobaczyłam dużego grzyba, wywaliłam go, i się okazało, że w tej róży, wciąż częściowo zdrowej jest dziura \można ją przyrównać do kuli o średnicy 5 cm \ w tej dziurze żyły prosionki, było ich tam mega mnóstwo. usunęłam trociny i tam w środku tej dziury róża jest wilgotna. Czym można tę dziurę wypełnić? Dziękuję za odpowiedzi
Zanim otworzysz nowy wątek, radzę skorzystać z wyszukiwarki.
Pozdrawiam
dorotka350
Zanim otworzysz nowy wątek, radzę skorzystać z wyszukiwarki.
Pozdrawiam
dorotka350
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
Marcin Luter
- alette
- 100p
- Posty: 179
- Od: 11 kwie 2013, o 17:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie& Niemcy
Re: Zaniedbane róże,jak ratować
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
Marcin Luter
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zaniedbane róże,jak ratować
Alette, ten pęd z dziurą po prostu wytnij poniżej tego miejsca
- alette
- 100p
- Posty: 179
- Od: 11 kwie 2013, o 17:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie& Niemcy
Re: Zaniedbane róże,jak ratować
dorotka350 to bardzo stara róża, ogrodnik który przychodzi tu kosić trawę powiedział, że mam włożyć w tę dziurę coś suchego. Tylko co z tego jak będzie padać... Jak wytnę tę część róży to mało co zostanie Może jest jakiś wypełniacz, jakaś substancja którą można by tę dziurę wypełnić? Teraz te róże nie kwitną, bo przez wiele lat nikt ich nie przycinał. Wcześniej, tak z 12 lat temu rosły tam te same róże tylko były przycinane i kwitły. Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
Marcin Luter
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1244
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Zaniedbane róże,jak ratować
Ja przycięłabym ją całą równo z ziemią (w miejscu chorym poniżej uszkodzenia). Oczywiście wiosną.
Przecież i tak nie kwitnie, a bez radykalnego działania nic się nie zmieni.
Pamiętasz jej kwiaty?
Przecież i tak nie kwitnie, a bez radykalnego działania nic się nie zmieni.
Pamiętasz jej kwiaty?
Pozdrawiam. Sławka
Co zrobić z tymi różami?
Witam wszystkich serdecznie!
Jestem tu nowa na forum i to mój pierwszy post.
Dopiero zaczynam moją przygodę z ogrodnictwem więc jestem totalnym laikiem. Właśnie wprowadzilam się do nowego domu i mam na ogrodzie dwie róże z którymi nie mam zielonego pojęcia co zrobić. Nie wyglądają na zadbane, poprzedni właściciel pewnie ich nie pielegnowal.
Dodam że mieszkam w Londynie a ziemia jest tutaj gliniasta.
Bardzo proszę o podpowiedź co zrobić z tymi różami aby pięknie kwitły
Pozdrawiam
-- 24 cze 2018, o 18:07 --
Jestem tu nowa na forum i to mój pierwszy post.
Dopiero zaczynam moją przygodę z ogrodnictwem więc jestem totalnym laikiem. Właśnie wprowadzilam się do nowego domu i mam na ogrodzie dwie róże z którymi nie mam zielonego pojęcia co zrobić. Nie wyglądają na zadbane, poprzedni właściciel pewnie ich nie pielegnowal.
Dodam że mieszkam w Londynie a ziemia jest tutaj gliniasta.
Bardzo proszę o podpowiedź co zrobić z tymi różami aby pięknie kwitły
Pozdrawiam
-- 24 cze 2018, o 18:07 --
Wyrośnięta róża wielokwiatowa
Witam !!!
Mam problem z różą wielokwiatową .
Dopuściłem do tego że ta piękna różyczka osiągnęła wysokość ponad 4 metry i nie mniej średnicy co się z tym wiąże to dolna część jest prawie goła a górna to piękne kwiaty które praktycznie przekwitły.
Ale do rzeczy chodzi mi o to żeby zmniejszyć tego olbrzyma do wys ok 1,5 m czy możliwe jest tak drastyczne cięcie i w jakim terminie to wykonać.
Czekam na poradę .
Jerzy
Mam problem z różą wielokwiatową .
Dopuściłem do tego że ta piękna różyczka osiągnęła wysokość ponad 4 metry i nie mniej średnicy co się z tym wiąże to dolna część jest prawie goła a górna to piękne kwiaty które praktycznie przekwitły.
Ale do rzeczy chodzi mi o to żeby zmniejszyć tego olbrzyma do wys ok 1,5 m czy możliwe jest tak drastyczne cięcie i w jakim terminie to wykonać.
Czekam na poradę .
Jerzy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1244
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Zaniedbane róże,jak ratować
Szkoda że nie wstawiłeś zdjęcia. Może udałoby się zidentyfikować co to za róża.
Przyciąć ją możesz a nawet powinieneś ale bezpieczniej będzie wczesną wiosną. Takie cięcie odmładzające najlepiej zrobić mocno, zostawiając 2-3 oczka. Jeśli pędów jest dużo to część warto przyciąć do poziomu gruntu, wtedy jest większa szansa na nowe pędy z miejsca szczepienia.
Przyciąć ją możesz a nawet powinieneś ale bezpieczniej będzie wczesną wiosną. Takie cięcie odmładzające najlepiej zrobić mocno, zostawiając 2-3 oczka. Jeśli pędów jest dużo to część warto przyciąć do poziomu gruntu, wtedy jest większa szansa na nowe pędy z miejsca szczepienia.
Pozdrawiam. Sławka
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 2 lut 2020, o 09:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zaniedbane róże,jak ratować
Witam. Mam na stanie "odziedziczone" dwie róże w donicach, w których muszą pozostać. Niestety ich stan nie jest najlepszy i tak się zastanawiam czy da się je odratować? Pędy mają słabe, z tego co wiem nie kwitły w ostatnim sezonie. Co z nimi zrobić? Ściąć do ziemi? Zostawoć 2-3 oczka i jakiś silny nawóz?
Teraz czy czekać na wiosnę?
Jedna z nich jest pnąca, myślałam żeby ją puścić po ceglanej ścianie, druga to krzew.
Z góry dziękuję.
http://imagizer.imageshack.com/a/img922/3641/5eDpCJ.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/2245/qDtXo7.jpg
Rozmiar zdjęć niezgodny z regulaminem. Zmieniłam na link
dorotka350
Teraz czy czekać na wiosnę?
Jedna z nich jest pnąca, myślałam żeby ją puścić po ceglanej ścianie, druga to krzew.
Z góry dziękuję.
http://imagizer.imageshack.com/a/img922/3641/5eDpCJ.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/2245/qDtXo7.jpg
Rozmiar zdjęć niezgodny z regulaminem. Zmieniłam na link
dorotka350