BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Fasoli miałem jakoś 6szt i wszystkie wcisnąłem we wiadro. Rosła jak karłowa ale trochę zbiedniała z niedoborów. Za dużo jej nie zbiorę ale mogę się podzielić.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
To teraz trochę nowych zbiorów.
Wkońcu fioletowa marchew ma jakąś ciekawą wielkość.
Wybrałem też kolejne wiaderko buraczków.
Trombocino zaczyna dojrzewać.
To rośnie samopas. w ogóle się nim nie zajmuje.
Zebrałem też troszkę dyniowych jajek.
Zakątek selerowy.
Od prawej: słoneczniki giganty, buraki mix odmian, kukurydza brązowa z porami, które odbijają po zaduszeniu przez ziemniaki, pomiędzy porami była wysiana wczesna marchew i buraki, z czego pozostała głównie marchew i po prawej fasola z orzełkiem.
Wkońcu fioletowa marchew ma jakąś ciekawą wielkość.
Wybrałem też kolejne wiaderko buraczków.
Trombocino zaczyna dojrzewać.
To rośnie samopas. w ogóle się nim nie zajmuje.
Zebrałem też troszkę dyniowych jajek.
Zakątek selerowy.
Od prawej: słoneczniki giganty, buraki mix odmian, kukurydza brązowa z porami, które odbijają po zaduszeniu przez ziemniaki, pomiędzy porami była wysiana wczesna marchew i buraki, z czego pozostała głównie marchew i po prawej fasola z orzełkiem.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Piękna marchewka.
Aż ślinka cieknie, zaraz bym schrupała jedną.
Zakątek z selerem wygląda imponująco, ciekawe jak duże będą bulwy przy tej pogodzie.
Obrywasz zewnętrzne liście ?
Widzę też w tle kukurydzę, całkiem jeszcze zielona a moja zaczyna schnąć i nie wiem dlaczego, czy to normalne o tej porze czy tez coś jej dolega.
Ziarenka w środku całkiem jeszcze miękkie, więc powinna chyba być jeszcze zielona, chyba ze w kastrze ma za dużo wody po tych ulewach jakie były, ale odpływ ma 10 dziur chyba powinno wystarczyć.
Aż ślinka cieknie, zaraz bym schrupała jedną.
Zakątek z selerem wygląda imponująco, ciekawe jak duże będą bulwy przy tej pogodzie.
Obrywasz zewnętrzne liście ?
Widzę też w tle kukurydzę, całkiem jeszcze zielona a moja zaczyna schnąć i nie wiem dlaczego, czy to normalne o tej porze czy tez coś jej dolega.
Ziarenka w środku całkiem jeszcze miękkie, więc powinna chyba być jeszcze zielona, chyba ze w kastrze ma za dużo wody po tych ulewach jakie były, ale odpływ ma 10 dziur chyba powinno wystarczyć.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Marchewki faktycznie ładne. Zebrałem też trochę ogórków i fasolki szparagowej ale tym fotek nie robiłem.
Selerom obrywam liście jak się położą na ziemie. Też jestem ciekaw jakie bulwy urosną. U mnie strasznie mokro sle też spory brak słońca, bo rosną w ciemnym zakątku. Jakoś w tamtym roku wydawało mi się że tam jaśniej ale zobaczymy.
U mnie kukurydze niektóre już mają spore kolby, inne mają małe niedawno zawiązane, a jeszcze inne nawet nie zawiązały jeszcze. Dwie kolby coś mi urwało i przywiozłem do domu. Tej twojej najprawdopodobniej jedzonka brakuje. Pewno deszcz wypłukał składniki z ziemi albo kukurydza zjadła. Pytanie czy te dziury są też z boku kastry, a nie tylko od dołu, bo te od dołu często są blokowane przez ziemie pod kastrą/wiadrem.
Selerom obrywam liście jak się położą na ziemie. Też jestem ciekaw jakie bulwy urosną. U mnie strasznie mokro sle też spory brak słońca, bo rosną w ciemnym zakątku. Jakoś w tamtym roku wydawało mi się że tam jaśniej ale zobaczymy.
U mnie kukurydze niektóre już mają spore kolby, inne mają małe niedawno zawiązane, a jeszcze inne nawet nie zawiązały jeszcze. Dwie kolby coś mi urwało i przywiozłem do domu. Tej twojej najprawdopodobniej jedzonka brakuje. Pewno deszcz wypłukał składniki z ziemi albo kukurydza zjadła. Pytanie czy te dziury są też z boku kastry, a nie tylko od dołu, bo te od dołu często są blokowane przez ziemie pod kastrą/wiadrem.
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Błażej, ależ różności masz u siebie.
Fioletowa marchewka jaka jest po ugotowaniu?
Mini tykwa to taka miniaturowa odmiana?
No niestety pogoda się popsuła i od razu jesień czuć mocno, mam nadzieję jeszcze
na pogodę.
Fioletowa marchewka jaka jest po ugotowaniu?
Mini tykwa to taka miniaturowa odmiana?
No niestety pogoda się popsuła i od razu jesień czuć mocno, mam nadzieję jeszcze
na pogodę.
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Błażej marchew piękna, zresztą jak wszystkie Twoje warzywka, ale wpadły mi w oko te dyniowe jajka, prześliczne co to za odmiana ?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Trombocino wyglada jak wąż na trawniku.
Czy dyniowe jajka masz tylko jako ozdobę czy na przetwory?
Może o tym pisałeś ale mi umknęło.
Czy dyniowe jajka masz tylko jako ozdobę czy na przetwory?
Może o tym pisałeś ale mi umknęło.
-
- 50p
- Posty: 97
- Od: 25 kwie 2016, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nysa Opolskie
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Ta Trombocino to wije się jak wąż, jakby ktoś w nocy przechodził mógłby mieć niezłego stracha:)
Zapalony hodowca drzew figowych.
Chyba jak większość forumowiczów, zaczynam być Dyniomaniakiem:)
Chyba jak większość forumowiczów, zaczynam być Dyniomaniakiem:)
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Ela Marchew fioletową mam drugi sezon. W tamtym były tylko dwie malutkie sztuki. W tym coś jednak urosło ale jeszcze nie testowałem smaku, bo wybrałem pierwsze dwie.
Mini tykwa, to odmiana miniaturowa. Planowałem by może ozdoby choinkowe z nich zrobić. Zobaczymy ile faktycznie urośnie.
Pogoda faktycznie jak psu na bude. Szaro, buro i ponuro.
Kasiu Te dyniowe jajka, miały służyć jako ozdoby i nie myślałem wcześniej o ich jedzeniu. Nasionka na pewno zbiorę.
Grażyna O tym Trombocino na ziemi, nie jeden już mówi, że jak wąż wygląda.
A te jajka na razie jako ozdoby służą. Nie znam ich kulinarnego przeznaczenia i smaku.
Bartek Faktycznie i to jeszcze w trawie jest. No i na samym wejściu do domu. Albo się ktoś wystraszy albo ukradnie.
Mini tykwa, to odmiana miniaturowa. Planowałem by może ozdoby choinkowe z nich zrobić. Zobaczymy ile faktycznie urośnie.
Pogoda faktycznie jak psu na bude. Szaro, buro i ponuro.
Kasiu Te dyniowe jajka, miały służyć jako ozdoby i nie myślałem wcześniej o ich jedzeniu. Nasionka na pewno zbiorę.
Grażyna O tym Trombocino na ziemi, nie jeden już mówi, że jak wąż wygląda.
A te jajka na razie jako ozdoby służą. Nie znam ich kulinarnego przeznaczenia i smaku.
Bartek Faktycznie i to jeszcze w trawie jest. No i na samym wejściu do domu. Albo się ktoś wystraszy albo ukradnie.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
W kastrze są dziury z boku jakieś 5 cm od dołu o średnicy 1 cm, więc nadmiar wody powinien odpłynąć.
Zasilana była dwukrotnie w sezonie a rośnie prawie w samym kompoście zmieszanym z obornikiem.
No i nie wiem, czego by jej jeszcze mogło brakować, może ciepła ?
No ale na klimat już nic nie poradzę niestety.
Chyba że tą czarną jakoś inaczej się uprawia, co też jest możliwe.
Zasilana była dwukrotnie w sezonie a rośnie prawie w samym kompoście zmieszanym z obornikiem.
No i nie wiem, czego by jej jeszcze mogło brakować, może ciepła ?
No ale na klimat już nic nie poradzę niestety.
Chyba że tą czarną jakoś inaczej się uprawia, co też jest możliwe.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Piękne buraki i piękna marchewa! Ja swojej jeszcze nie zebrałam, ale właśnie popadało i ziemia chyba jest na tyle miękka, ze da się bez problemu marchew wyciągnąć. Próbowałeś już te marchewki? To ta deep purple, czy purple haze? Mam w jednym rządku obie te odmiany, ale jeszcze nie zostały "spróbowane"
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Grażyna To zapewne za mokro ma. Ja mam jedną lukurydze wsadzoną(przepikowaną), do wiadra w którym miałem cebule i rośnie nawet ok. Czy zdąży zaowocować, to nie wiem, bo jest strasznie opóźniona. Ogólnie ta pogoda taka złudna, że daje poczucie końca sezonu i że sporo jest warzyw opóźnionych. Czekam na ciepłą, złotą jesień.
Agnieszka Ja wybieram sobie co tydzień czy dwa po takim wiaderku. U mnie strasznie mokro ale i tak ciężko wyrwać marchewki. Wczoraj miałem popróbować ale co chwila mi ktoś przerywał prace i musiałem wyskoczyć do znajomego po prezent urodzinowy od znajomych i w końcu nic nie spróbowałem, a miałem chęć nawet na frytki z marchewki.
Tu część moich fasolek na suche ziarno, no w zasadzie te o większych ziarnach, bo reszta na razie albo rośnie albo się suszy. Od dołu: Piękny jaś(biały), Piękny jaś(jakieś ciemne rozszczepienie), Runner bean i fasola z orzełkiem.
A co do prezentu, to znajomi sprawili mi miernik pH i 100mb linii kroplującej.
Sprawdziłem też wczoraj jak wygląda pietruszka i muszę powiedzieć, że jest ok, mimo tego że jak zwykle słabo kiełkowała.
No i zostałem zmuszony do szybszego zebrania fasoli z orzełkiem. na razie tylko strąki z jednej, bardziej pokrzywdzonej przez pogody grządki. Z powodu ciągłych opadów, wilgoci, strąki zaczynają gnić zamiast zasychać.
Agnieszka Ja wybieram sobie co tydzień czy dwa po takim wiaderku. U mnie strasznie mokro ale i tak ciężko wyrwać marchewki. Wczoraj miałem popróbować ale co chwila mi ktoś przerywał prace i musiałem wyskoczyć do znajomego po prezent urodzinowy od znajomych i w końcu nic nie spróbowałem, a miałem chęć nawet na frytki z marchewki.
Tu część moich fasolek na suche ziarno, no w zasadzie te o większych ziarnach, bo reszta na razie albo rośnie albo się suszy. Od dołu: Piękny jaś(biały), Piękny jaś(jakieś ciemne rozszczepienie), Runner bean i fasola z orzełkiem.
A co do prezentu, to znajomi sprawili mi miernik pH i 100mb linii kroplującej.
Sprawdziłem też wczoraj jak wygląda pietruszka i muszę powiedzieć, że jest ok, mimo tego że jak zwykle słabo kiełkowała.
No i zostałem zmuszony do szybszego zebrania fasoli z orzełkiem. na razie tylko strąki z jednej, bardziej pokrzywdzonej przez pogody grządki. Z powodu ciągłych opadów, wilgoci, strąki zaczynają gnić zamiast zasychać.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
A ja już spróbowałam, poszłam wieczorem wyrwać kilka tych kolorowych marchewek i spróbowałam wszystkich odmian na surowo i czarne dodatkowo smażone talarki. Pomarańczowe są bardziej soczyste i słodsze, zwłaszcza odmiany późne, ale czarne też są smaczne. Deep Purple (ta cała fioletowa) jest delikatniejsza, niż Purple Haze (fioletowa z pomarańczowym rdzeniem). Wyglądają świetnie i przy smażeniu nie zielenieją jak np. fioletowa fasolka szparagowa czy bób. Ale tak do chrupania wybrałabym raczej pomarańczowe słodkie
Te fasolki z rozszczepionego Jasia bardzo ładne
Wszystkiego dobrego, sto lat!
Te fasolki z rozszczepionego Jasia bardzo ładne
Wszystkiego dobrego, sto lat!
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka