

Polecam również Elizabeth. U mnie zaczyna owocowanie razem z Bluecropem ale jest jeszcze sporo zielonych owoców ( dwa lata temu część owoców nie zdążyła dojrzeć przed jesiennymi przymrozkami)
Swoje borówki uprawiam od 2 lat i wielkiego doświadczenia nie mam, ale zanim wypowiedzą się specjaliści powiem Ci jak ja to widzę. Wydaje mi się, że to zbyt mała przestrzeń dla nich. Chyba, że ma być to rozwiązanie tymczasowe (max 2-3 lata). Pierwsze dwa krzaczki, które posadziłem były w dołkach mniej więcej takich jak Twój pojemnik. Oczywiście wtedy jeszcze nie wiedziałem o istnieniu tego zacnego forum. W międzyczasie doszły kolejne krzaczki i dołki już odpowiednich rozmiarów. Te dwa pierwsze na wiosnę tego roku poszerzyłem i wypełniłem podłożem z drzew iglastych i torfem.caps89 pisze: Czy takie coś zda egzamin? Czy 65 litrów wystarczy?
Przesadzałem krzew 15 letni i wydaje mi się że jednak 65 litrów to trochę mały pojemnik, ja kupiłem 90 litrów i chciałbym żeby co najmniej 10-15 lat spokojnie porosły w tych pojemnikach. Po tym okresie wysadzę jedną i zobaczę jak będą wyglądały korzenie, jeżeli będzie ciasno to przesadzę do gruntu.caps89 pisze: Czy 65 litrów wystarczy? A może pojemnik okrągły się nie nadaje i lepiej dać prostokątny bo takie też są.