Moja działka 8
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6365
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja działka 8
Lidziu i ja się melduję jestem Twoją wielką fanką
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2559
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Moja działka 8
'Pamina' śliczna!
Niewiele astrów zakwitło, bo to dopiero początek września! Październik należy do astrów
Niewiele astrów zakwitło, bo to dopiero początek września! Październik należy do astrów
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12511
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Moja działka 8
Z domową dżunglą problem jest innej natury. Jako że zamykam okiennice, żeby uniknąć włamań, podczas wyjazdów wszystkie doniczkowce grupuję w łazience (gdzie jest jedno małe okratowane okienko i jeden spory luksfer)... Dużo noszenia i ustawiania... Nieco mniej w lecie, gdy sukulenty zostawiam bez strachu na pełnym słońcu, bo wiem, że one w przyrodzie nie takie susze wytrzymują, ale też jednak...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6396
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
Alu - Biedronka 641 witam Cię i zapraszam. W ciągu ostatnich dwóch dni działka bardzo się zmieniła. Deszcz zniszczył mniej odporne kwiaty. Na każdym kroku widać już jesień.
Małgosiu - clem3 dziękuję. Obawiam się jednak, że te kolorowe widoczki to już przeszłość. Deszcz zniszczył kwiaty powojników i kwitnie już tylko najodporniejszy p.włoski.
Daszeńka ma konkurencję i zrobiła się zazdrosna.
Marysiu - Maska dziękuję za nadanie imienia mojej róży.
Dzisiaj wcześnie rano po działce pełzała cała masa ślimaków. Nie mogłam ich pozbierać, bo dosyć mocno padał deszcz, a poza tym śpieszyłam się do przychodni. Mam nadzieję, że siewki babki przetrwały. Jeżeli będzie długa jesień, to może uda się zebrać nasiona.
Tak, to jesienno-zimowy żarłok, któremu kibicowałyśmy. Dwa pozostałe maluchy zimy nie przeżyły.
Marysiu - mar33 witam i zapraszam do częstszych odwiedzin. Dziękuję, ale żeby od razu wielką fanką...
Florianie - Florian Silesia zawilec 'Pamina' i mnie się bardzo podoba. Zaprosiłam go do swojego ogródka po raz wtóry z nadzieją, że zostanie na dłużej.
Oby nie zawiodła październikowa pogoda i pozostałe astry pokazały całe swoje piękno.
Jurku - Locutus takie przenoszenie niemałych przecież roślin, to ciężka i czasochłonna praca. Ale czego nie robi się dla swoich podopiecznych.
Moje, niewielkich rozmiarów kaktusy też zażywają letniej kąpieli słonecznej na działce. Niedługo jednak trzeba będzie zataszczyć je z powrotem do domu.
Jeżyna bezkolcowa 'Thornless Evergreen' już przebarwia swoje liście.
Róża nn pomimo deszczowej pogody, dzielnie się trzyma.
Startują zimowity.
Rozpoczyna kwitnienie powojnik barszczolistny.
Dzisiaj niespodziewanie przyjechały do mnie dwie nowe, śliczne roślinki. Jedna z nich to nachyłek różowy 'American Dream'. Dziękuję bardzo Dorotko.
A to moja pieszczoszka układa się do snu oczywiście na moich kolanach.
Małgosiu - clem3 dziękuję. Obawiam się jednak, że te kolorowe widoczki to już przeszłość. Deszcz zniszczył kwiaty powojników i kwitnie już tylko najodporniejszy p.włoski.
Daszeńka ma konkurencję i zrobiła się zazdrosna.
Marysiu - Maska dziękuję za nadanie imienia mojej róży.
Dzisiaj wcześnie rano po działce pełzała cała masa ślimaków. Nie mogłam ich pozbierać, bo dosyć mocno padał deszcz, a poza tym śpieszyłam się do przychodni. Mam nadzieję, że siewki babki przetrwały. Jeżeli będzie długa jesień, to może uda się zebrać nasiona.
Tak, to jesienno-zimowy żarłok, któremu kibicowałyśmy. Dwa pozostałe maluchy zimy nie przeżyły.
Marysiu - mar33 witam i zapraszam do częstszych odwiedzin. Dziękuję, ale żeby od razu wielką fanką...
Florianie - Florian Silesia zawilec 'Pamina' i mnie się bardzo podoba. Zaprosiłam go do swojego ogródka po raz wtóry z nadzieją, że zostanie na dłużej.
Oby nie zawiodła październikowa pogoda i pozostałe astry pokazały całe swoje piękno.
Jurku - Locutus takie przenoszenie niemałych przecież roślin, to ciężka i czasochłonna praca. Ale czego nie robi się dla swoich podopiecznych.
Moje, niewielkich rozmiarów kaktusy też zażywają letniej kąpieli słonecznej na działce. Niedługo jednak trzeba będzie zataszczyć je z powrotem do domu.
Jeżyna bezkolcowa 'Thornless Evergreen' już przebarwia swoje liście.
Róża nn pomimo deszczowej pogody, dzielnie się trzyma.
Startują zimowity.
Rozpoczyna kwitnienie powojnik barszczolistny.
Dzisiaj niespodziewanie przyjechały do mnie dwie nowe, śliczne roślinki. Jedna z nich to nachyłek różowy 'American Dream'. Dziękuję bardzo Dorotko.
A to moja pieszczoszka układa się do snu oczywiście na moich kolanach.
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Moja działka 8
I ja Cię znalazłam. Dużo kwiatów u Ciebie jeszcze kwitnie. Cudne róże i ta żółta i ta wrzosowa.
Podziwiam też ketmie syryjskie, które u mnie za nic nie chcą rozkwitnąć. Za zimno im.
Podziwiam też ketmie syryjskie, które u mnie za nic nie chcą rozkwitnąć. Za zimno im.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja działka 8
Jaka słodka kiciulka, Liduś.
Jednak te nasze domowe zwierzaczki dają nam ogromnie dużo radości, niekiedy więcej nawet niż roślinki.
Wygłaskaj kiciunie i wymiziaj.
Lidziu, powojnik barszczolistny i powojnik 'Cassandra' - czy to ta sama roślina, czy one są tak do siebie podobne?
Słoneczka życzę , ciepełka i zdróweczka .
Jednak te nasze domowe zwierzaczki dają nam ogromnie dużo radości, niekiedy więcej nawet niż roślinki.
Wygłaskaj kiciunie i wymiziaj.
Lidziu, powojnik barszczolistny i powojnik 'Cassandra' - czy to ta sama roślina, czy one są tak do siebie podobne?
Słoneczka życzę , ciepełka i zdróweczka .
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6396
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
Dorotko - dorcia7 już rosną, a deszcz je podlewa. Jeszcze raz dziękuję.
Marysiu - delosperma jak miło, że jesteś. Przez cały czas coś tam jeszcze kwitnie. Byłoby więcej kwiatów gdyby nie te ciągłe opady deszczu i chłodne noce.
Pozostałe róże też zaczynają się budzić i dzisiaj kwitło ich już kilka, ale cóż z tego, w deszczu kwiaty długo nie wytrzymają.
Ketmii syryjskich mam kilka, ale najobficiej kwitnie 'Purpureus Variegatus', pozostałe bardzo słabo, a 'Hamabo' pokazała tylko jeden kwiatek. Wiele pąków postrącał deszcz.
Lucynko - płocczanka moja kotka niestety nie jest domowym zwierzakiem i kontakt z nią mam tylko na działce. Przygotowałam jej już dzisiaj pudełko z ciepłą poduszką, gdzie będzie mogła wylegiwać się w ciągu dnia. Noce są już na tyle zimne, że spędza je w drewnianej budzie.
Powojnik barszczolistny (rurkowaty) to gatunek, a powojnik barszczolistny (rurkowaty) 'Cassandra' to odmiana. Żeby nie powtarzać za mistrzem P. Marczyńskim podaję Ci dwa linki, w których dokładnie opisano te rośliny. Porównując je łatwo dostrzeżesz różnice. Powojnik barszczolistny - gatunek tutaj, a powojnik 'Cassandra' tutaj.
Zapraszam na dzisiejszy spacer niestety w deszczu.
Marysiu - delosperma jak miło, że jesteś. Przez cały czas coś tam jeszcze kwitnie. Byłoby więcej kwiatów gdyby nie te ciągłe opady deszczu i chłodne noce.
Pozostałe róże też zaczynają się budzić i dzisiaj kwitło ich już kilka, ale cóż z tego, w deszczu kwiaty długo nie wytrzymają.
Ketmii syryjskich mam kilka, ale najobficiej kwitnie 'Purpureus Variegatus', pozostałe bardzo słabo, a 'Hamabo' pokazała tylko jeden kwiatek. Wiele pąków postrącał deszcz.
Lucynko - płocczanka moja kotka niestety nie jest domowym zwierzakiem i kontakt z nią mam tylko na działce. Przygotowałam jej już dzisiaj pudełko z ciepłą poduszką, gdzie będzie mogła wylegiwać się w ciągu dnia. Noce są już na tyle zimne, że spędza je w drewnianej budzie.
Powojnik barszczolistny (rurkowaty) to gatunek, a powojnik barszczolistny (rurkowaty) 'Cassandra' to odmiana. Żeby nie powtarzać za mistrzem P. Marczyńskim podaję Ci dwa linki, w których dokładnie opisano te rośliny. Porównując je łatwo dostrzeżesz różnice. Powojnik barszczolistny - gatunek tutaj, a powojnik 'Cassandra' tutaj.
Zapraszam na dzisiejszy spacer niestety w deszczu.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2808
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Moja działka 8
Lidziu, piękne Twoje kwiaty , nawet mają swój urok w deszczu.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42270
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja działka 8
Lidziu jak się szuka to się znajdzie Kolory utopione w deszczu ale są Moje marcinki jeszcze w pączkach zaledwie jeden rozkwitł, a na resztę pewnie przyjdzie poczekać. Chryzantemy, które rok temu już kwitły też się ociągają...dziwny ten rok! Mordeczkę czarną podrap pod brodą...moje to lubią to Twoja pewnie też
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12511
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Moja działka 8
Jak się kocha, to się dba. ;-)
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja działka 8
Dziękuję, Liduś. Rozumiem, że na Twojej działeczce kwitnie powojnik 'Cassandra", ma takie niebieściuchne kwiatuszki. Ten bez 'Cassandry' bowiem kwitnie fioletowymi kwiatkami. Dobrze odczytałam?
Ślicznie wyglądają roślinki ozdobione kroplami deszczu jak koralikami.
Trochę, a może nawet mocno mniej podoba się nam taka zapłakana pogoda, jednak nic na to poradzić nie możemy.
Niech Ci zaświeci i pozwoli cieszyć się tak pięknie i bogato jeszcze kwitnącymi roślinkami.
Ślicznie wyglądają roślinki ozdobione kroplami deszczu jak koralikami.
Trochę, a może nawet mocno mniej podoba się nam taka zapłakana pogoda, jednak nic na to poradzić nie możemy.
Niech Ci zaświeci i pozwoli cieszyć się tak pięknie i bogato jeszcze kwitnącymi roślinkami.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Moja działka 8
Odnośnie powojnika barszczolistnego.
Czy dobrze zrozumiałam, że on dopiero zaczyna kwitnienie?
U mnie kwitnie już od dawien dawna, gdzieś od początku lipca.
Czy dobrze zrozumiałam, że on dopiero zaczyna kwitnienie?
U mnie kwitnie już od dawien dawna, gdzieś od początku lipca.