Ogród zielonej
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11784
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Wyjątkowo ciepły dzień, ponad 26 stopni. Gryzonie chyba przygotowują się na zimę, M ma zajęcie, testuje jakiś nowy środek. Miałam posadzić irysy żyłkowane i krokusy, ale M zepsuł się samochód i zadzwonił, żeby go odebrać a warsztatu.
Kasiu jakoś już nie wyobrażam sobie ogrodu bez jeżówek. Moja pokazywana do znudzenia Green Jewel, czyż można jej nie lubić, będzie kwitła do mrozów. Może masz możliwość posadzenia odmianowych jeżówek na podwyższonej rabacie, wtedy woda nie będzie zalegać w korzeniach i łatwiej przetrzymają zimę.
Basiu dzięki, już mniej biało, ale jednak hortensje dominują i długo będą cieszyć kwiatami.
Lucynko dziękuję. Niedziela była miła wyjątkowo, cała rodzina spotkała się u syna na urodzinach. Wnusio szalał, mając tylu chętnych do zabawiania go. Kilka hortensji rozwija pojedyncze kwiaty, więc czasem wśród różu jaśnieje biel.
Małgosiu cynie różowe nawet ładnie kwitną, ale jakiś nieciekawy kolor mają. Białych też kilka przeżyło inwazję ślimaków. Mam inne doświadczenia z werbeną, siana w domu, niewiele wcześniej kwitła niż samosiejki. Może jednak u mnie wiosna trochę wcześniej. Mam z jednorocznych kleome, werbenę, żeniszek, szałwię omączoną, nawet kilka astrów, wszystko to z samosiewu. Siałam tylko białe astry, cynie i kilka sztuk werbeny Rigidy, bo bałam się, że nie rozróżnię samosiejek. Skusiłam się jeszcze na laurencję zatokową, ale susza jej nie służyła, więc rezygnuję z niej na przyszłość.
Aniu życie w realu ważniejsze, niż forum. Znajdziesz motywację i czas, wrócisz, będziemy na Ciebie czekać. Dużo zdrowia i spokoju. Właściwie coraz mniej czasu poświęcam ogrodowi, powoli rabaty się zapełniają, a pojedyncze nowości już tylko kolorowe kupuję. Zdecydowanie więcej traw rośnie, więc nie widać za dużo pustych miejsc.
Marzenko miło Cię powitać. Szkoda czasu na inne wątki, zajrzyj do pierwszego. Zaczynałam na pustym polu, beż żadnej wiedzy, teraz już trochę więcej wiem, choć błędy popełnione na początku, denerwują mnie niezmiennie. Szczególnie niefortunne było zbyt gęste sadzenie drzew i krzewów, więc teraz niektóre rabaty nie wyglądają tak, jak bym chciała.
Kasiu Kaszka nie podwiązuję hortensji, mam ich ponad dwadzieścia, to nierealne żebym znalazła czas na wiązanie. Tylko Vanilla Fraise pokłada się bardziej, więc M zrobił mi z drutu 6 mm półkola z pionowymi bokami, które wbiłam i one podtrzymują kwiaty przed pokładaniem się po deszczu. Podobają mi się jej bielutkie kwiaty, ale ze względu na wiotkie pędy kolejnych nie kupuję. Mam głównie Limelight, a ona ma na tyle sztywne pędy, że się nie pokłada. Jedynie po deszczu zwiesza kwiaty, ale jak wyschną, wracają do pionu. Niskie cięcie pewnie też ma znaczenie. Tnę na jeża najczęściej na 1-2 oczka. Nie pamiętam jakie masz odmiany.
Maryniu całe lato miałam spokój z gryzoniami, teraz sobie przypomniały o moim ogrodzie, zbierają zapasy na zimę. Ślimaków bezskorupkowych za dużo nie ma, ale jednak kilka zawsze M upoluje. Winniczki przerzucam na sąsiednie ugory, pewnie wracają, ale nie mam sumienia ich unicestwiać. Jutro szykują nam się chłody i deszcz, jakoś się nie martwię, bo mam zajęty dzień, a w ogrodzie nie za wiele pracy. Właściwie tylko ścinam przekwitłe kwiaty, to szybko się uwijam. Już nie zamierzam sadzić cebul w doniczkach, wszystko będzie w glebie. Zjedzą trochę, ale pewnie wszystkim cebulom nie dadzą rady.
Kasiu jakoś już nie wyobrażam sobie ogrodu bez jeżówek. Moja pokazywana do znudzenia Green Jewel, czyż można jej nie lubić, będzie kwitła do mrozów. Może masz możliwość posadzenia odmianowych jeżówek na podwyższonej rabacie, wtedy woda nie będzie zalegać w korzeniach i łatwiej przetrzymają zimę.
Basiu dzięki, już mniej biało, ale jednak hortensje dominują i długo będą cieszyć kwiatami.
Lucynko dziękuję. Niedziela była miła wyjątkowo, cała rodzina spotkała się u syna na urodzinach. Wnusio szalał, mając tylu chętnych do zabawiania go. Kilka hortensji rozwija pojedyncze kwiaty, więc czasem wśród różu jaśnieje biel.
Małgosiu cynie różowe nawet ładnie kwitną, ale jakiś nieciekawy kolor mają. Białych też kilka przeżyło inwazję ślimaków. Mam inne doświadczenia z werbeną, siana w domu, niewiele wcześniej kwitła niż samosiejki. Może jednak u mnie wiosna trochę wcześniej. Mam z jednorocznych kleome, werbenę, żeniszek, szałwię omączoną, nawet kilka astrów, wszystko to z samosiewu. Siałam tylko białe astry, cynie i kilka sztuk werbeny Rigidy, bo bałam się, że nie rozróżnię samosiejek. Skusiłam się jeszcze na laurencję zatokową, ale susza jej nie służyła, więc rezygnuję z niej na przyszłość.
Aniu życie w realu ważniejsze, niż forum. Znajdziesz motywację i czas, wrócisz, będziemy na Ciebie czekać. Dużo zdrowia i spokoju. Właściwie coraz mniej czasu poświęcam ogrodowi, powoli rabaty się zapełniają, a pojedyncze nowości już tylko kolorowe kupuję. Zdecydowanie więcej traw rośnie, więc nie widać za dużo pustych miejsc.
Marzenko miło Cię powitać. Szkoda czasu na inne wątki, zajrzyj do pierwszego. Zaczynałam na pustym polu, beż żadnej wiedzy, teraz już trochę więcej wiem, choć błędy popełnione na początku, denerwują mnie niezmiennie. Szczególnie niefortunne było zbyt gęste sadzenie drzew i krzewów, więc teraz niektóre rabaty nie wyglądają tak, jak bym chciała.
Kasiu Kaszka nie podwiązuję hortensji, mam ich ponad dwadzieścia, to nierealne żebym znalazła czas na wiązanie. Tylko Vanilla Fraise pokłada się bardziej, więc M zrobił mi z drutu 6 mm półkola z pionowymi bokami, które wbiłam i one podtrzymują kwiaty przed pokładaniem się po deszczu. Podobają mi się jej bielutkie kwiaty, ale ze względu na wiotkie pędy kolejnych nie kupuję. Mam głównie Limelight, a ona ma na tyle sztywne pędy, że się nie pokłada. Jedynie po deszczu zwiesza kwiaty, ale jak wyschną, wracają do pionu. Niskie cięcie pewnie też ma znaczenie. Tnę na jeża najczęściej na 1-2 oczka. Nie pamiętam jakie masz odmiany.
Maryniu całe lato miałam spokój z gryzoniami, teraz sobie przypomniały o moim ogrodzie, zbierają zapasy na zimę. Ślimaków bezskorupkowych za dużo nie ma, ale jednak kilka zawsze M upoluje. Winniczki przerzucam na sąsiednie ugory, pewnie wracają, ale nie mam sumienia ich unicestwiać. Jutro szykują nam się chłody i deszcz, jakoś się nie martwię, bo mam zajęty dzień, a w ogrodzie nie za wiele pracy. Właściwie tylko ścinam przekwitłe kwiaty, to szybko się uwijam. Już nie zamierzam sadzić cebul w doniczkach, wszystko będzie w glebie. Zjedzą trochę, ale pewnie wszystkim cebulom nie dadzą rady.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej
Przecudnie wygląda ta szałwia na tle hortensji Green Jewel nie pokazujesz do znudzenia, bo nią się nie można znudzić Za każdym razem się nią zachwycam Tym bardziej, że do towarzystwa ma taką cudną kępę piórkówki...
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11784
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Małgosiu uwielbiam kolor szałwii omączonej i nawet dwie samosiejki na biało właśnie zakwitły. Zachwycałam się u innych, a mam swoje. Rabata z Green Jewel chyba wiosną trochę zmieni wygląd od czoła. Piórkówki zostaną, świetnie tu rosną, choć gleba słaba.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25163
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Jestem i ja, chociaż trochę mi to zajęło czasu
Pedzisz z tymi wątkami, że nie można za Tobą nadążyć.
Twoje hortensje są bezkonkurencyjne, zresztą trawy też.
Nie mogę się na nie napatrzeć
Pamiętam cały czas o irysku, ale w weekend miałam głowę zajętą innymi sprawami
Dzisiaj wróciłam do domu po 20, a jutro pewnie będzie lało, ale postaram się jak najszybciej to załatwić
Pedzisz z tymi wątkami, że nie można za Tobą nadążyć.
Twoje hortensje są bezkonkurencyjne, zresztą trawy też.
Nie mogę się na nie napatrzeć
Pamiętam cały czas o irysku, ale w weekend miałam głowę zajętą innymi sprawami
Dzisiaj wróciłam do domu po 20, a jutro pewnie będzie lało, ale postaram się jak najszybciej to załatwić
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Soniu fotki ukazują, dostojność twoich rabatek Trawy super uzupełniają rabatki. A ja już wiem, że na pewno ukorzeniła mi się Polar Bear pozostałe muszę jeszcze rozpoznawać... które z hortensji mają bordowe łodyżki ?
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11784
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Gosiu miło, że widzisz ładne hortensje i trawy, to jednak najbardziej ulubione rośliny w moim ogrodzie. Iryskiem się nie stresuj, jak nie teraz, za rok będzie większa karpa.
Ewuniu czerwone pędy ma Pinki Vinki, są też najbardziej sztywne. Również Pink Diamond ma czerwonawe, ale mniej nasycone. U mnie Polar Bear nie chciał współpracować. Zrobiłam odkład z cieniutkiego pędu, więc okazałej sadzonki nie będzie, ale poczekam cierpliwie. Dostałam też od miłej forumki patyki Phantom, ale żaden nie raczył się ukorzenić. Gratulowałam już tyle razy ukorzeniania, ale znowu powtarzam, jesteś wielka.
Ewuniu czerwone pędy ma Pinki Vinki, są też najbardziej sztywne. Również Pink Diamond ma czerwonawe, ale mniej nasycone. U mnie Polar Bear nie chciał współpracować. Zrobiłam odkład z cieniutkiego pędu, więc okazałej sadzonki nie będzie, ale poczekam cierpliwie. Dostałam też od miłej forumki patyki Phantom, ale żaden nie raczył się ukorzenić. Gratulowałam już tyle razy ukorzeniania, ale znowu powtarzam, jesteś wielka.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Soniu z tą wielkością to lekka przesada po prostu mi się udało Ja będę przesadzać maluszki pojutrze bo, wczoraj przygotowywałam miejsce, dzisiaj mi podlało , jutro mam wizytę u medyka no to przesadzanie w czwartek U siebie pokazałam kilka fotek maluszków... zetnę je przede przesadzeniem niech się nie męczą tylko rosną w korzenie a potem śpią do wiosny ... trzy dałam wczoraj sąsiadce ...posadzi pod nasza wiejską figurką i będzie doglądać (bo ona ma bliżej) Oglądałam więc bryły korzeniowe... ładnie przyrosły
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród zielonej
Jestem u Ciebie Soniu po raz pierwszy bo przekopać tyle wątków jest trudne.
Cudny ogród z pięknymi roślinami gdzie głównie królują hortensje przynajmniej o tej porze roku no i piękny trawnik.
Cudny ogród z pięknymi roślinami gdzie głównie królują hortensje przynajmniej o tej porze roku no i piękny trawnik.
Re: Ogród zielonej
Soniu a kiedy robisz odkłady z hortensji? Teraz można to zrobić? I potem kiedy je odciąć od rośliny macierzystej?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17213
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Co to za roślinka ??
Jakoś ładnie i ciekawie wygląda.Nie znam jej..
I trawy ładne, ceh,,, bardzo ładne
Ta Green Jewel jest piękna.I tak długo naprawdę kwitnie ??Cudna.Jeżówki też kocham.Znowu dokupiłam jakś nowa, ale bez nazwy .Ale to nic,Nie mam takiej
Jakoś ładnie i ciekawie wygląda.Nie znam jej..
Cuudne te twoje hortki Soniu.Chyba już wszystkie są piękne i okazałe.Moim jeszcze, niektórym do ładnego widoczku sporo brakuje.cyma2704 pisze:Małgosiu uwielbiam kolor szałwii omączonej i nawet dwie samosiejki na biało właśnie zakwitły. Zachwycałam się u innych, a mam swoje. Rabata z Green Jewel chyba wiosną trochę zmieni wygląd od czoła. Piórkówki zostaną, świetnie tu rosną, choć gleba słaba.
I trawy ładne, ceh,,, bardzo ładne
Ta Green Jewel jest piękna.I tak długo naprawdę kwitnie ??Cudna.Jeżówki też kocham.Znowu dokupiłam jakś nowa, ale bez nazwy .Ale to nic,Nie mam takiej
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3201
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród zielonej
Soniu, a czy wszystkie Twoje jeżówki kwitną w tym samym czasie? Moja działeczka typowo lenia, więc nie skupiam się zbytnio na kwiatach wiosennych ani późnego lata. Często bywa, że wiosną i jesienią brzydka pogoda i brak czasu nie pozwalają na wizyty na działce. Te zwykłe jeżówki mam szansę oglądać jeszcze w sierpniu, a czy inne kwitną również tak wcześnie?
Systematycznie nadrabiam informacje o Twoim cudnym ogrodzie i jestem już w połowie drugiej odsłony Twojego wątku. Bardzo ciekawie ogląda się zdjęcia sprzed kilku sezonów i porównuje z tym, co jest dziś. Kawał roboty za Tobą. To wspaniale, że decyzję o zamieszkaniu na wsi podtrzymujesz do dziś .
Systematycznie nadrabiam informacje o Twoim cudnym ogrodzie i jestem już w połowie drugiej odsłony Twojego wątku. Bardzo ciekawie ogląda się zdjęcia sprzed kilku sezonów i porównuje z tym, co jest dziś. Kawał roboty za Tobą. To wspaniale, że decyzję o zamieszkaniu na wsi podtrzymujesz do dziś .
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11784
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dziękuję za odwiedziny. Ciepło i słonecznie, choć wiatr trochę obniżał temperaturę. Czas mam od osiemnastej, więc o pracy w ogrodzie nie mowy. Jutro mam dzień wolny, może wreszcie posprzątam trochę i posadzę parę cebul.
Ewuś miło, że podzieliłaś się hortensjami, będą zdobić miejsce ogólnodostępne. Pędów nie przycinaj, mogłyby zmarznąć, to jeszcze maluchy.
Elu trawnik przez ostatnie upalne lata, ma zielony kolor do maja i od września. Latem nawet podlewanie nie pomaga, bo piaskowa gleba nie trzyma wody, więc trawa schnie szybko. Teraz pora hortensji, a że mam ich dużo, to dominują w ogrodzie. Ja też najczęściej przypadkiem trafiam na ładne ogrody i zostaję, dopóki właścicielka ma ochotę pokazywać swoje rośliny.
Kaszka odkłady hortensji możesz zrobić w każdej chwili. Nawet teraz przygnij jakąś najniżej położony pęd i przyciśnij do ziemi kamieniem lub bardziej profesjonalnym sprzętem. Są specjalne metalowe klipsy, ale ja wolę kamienie. Obrywam liście na długości 10 cm, lekko przysypuję ten fragment ziemią i przyciskam kamieniem. Nie może być zbyt ciężki, ale musi dokładnie przytrzymywać pęd, żeby w czasie wiatrów, nie miał możliwości odrywania się od gleby, bo korzenie się zniszczą. Jeśli teraz zrobisz, to pewnie dopiero jesienią hortensja będzie ukorzeniona.
Najczęściej robię odkłady w czerwcu, lipcu, kiedy pędy już są długie, ale jeszcze giętkie. Odcinam najczęściej w maju kolejnego roku. Najlepiej lekko odsunąć ziemię i sprawdzić, czy korzenie są ładnie wykształcone.
Aniu to właśnie jednoroczna szałwia omączona, tylko zakwitła na biało. W oryginale jest niebieska. Spróbuję zebrać z niej nasiona, może powtórzy cechy i znowu będzie biała. Trawy będę fotografować częściej, bo wszystkie z kłosami, a skoro kolorów mniej, to będzie czas traw. Green Jewel będę pokazywać do momentu kiedy naprawdę zbrzydną. W ubiegłym roku ostatnie ładne zdjęcie GJ zrobiłam 27 października.
Kasiu kania u mnie zwykłe jeżówki zaczynają kwitnienie na początku lipca. Odmianowe podobnie. Również nasłonecznienie ma znaczenie. Na zachodniej rabacie tydzień później pokazują kwiaty. Tylko Green Jewel tak późno kwitnie. Pozostałe mają teraz po kilka kwiatów, ale to już drugie kwitnienie. Na pewno na działce ogród powinien wyglądać inaczej, ale jeśli lubi się kolory, to jest wiele roślin, które kwitną latem i ławo wybrać, coś odpowiedniego do gleby na której mają rosnąć. Muszą to być jednak odporne rośliny, bo u mnie podczas suszy, podlewanie włączane jest dwa razy w tygodniu.
Moje wątki, to dobra szkoła, jakich błędów nie popełniać.
M nie był zachwycony przeprowadzką, ale teraz nie wyobrażamy sobie życia w mieście. Mieszkamy niedaleko obwodnicy miasta, więc do pracy szybko można dojechać.
Ewuś miło, że podzieliłaś się hortensjami, będą zdobić miejsce ogólnodostępne. Pędów nie przycinaj, mogłyby zmarznąć, to jeszcze maluchy.
Elu trawnik przez ostatnie upalne lata, ma zielony kolor do maja i od września. Latem nawet podlewanie nie pomaga, bo piaskowa gleba nie trzyma wody, więc trawa schnie szybko. Teraz pora hortensji, a że mam ich dużo, to dominują w ogrodzie. Ja też najczęściej przypadkiem trafiam na ładne ogrody i zostaję, dopóki właścicielka ma ochotę pokazywać swoje rośliny.
Kaszka odkłady hortensji możesz zrobić w każdej chwili. Nawet teraz przygnij jakąś najniżej położony pęd i przyciśnij do ziemi kamieniem lub bardziej profesjonalnym sprzętem. Są specjalne metalowe klipsy, ale ja wolę kamienie. Obrywam liście na długości 10 cm, lekko przysypuję ten fragment ziemią i przyciskam kamieniem. Nie może być zbyt ciężki, ale musi dokładnie przytrzymywać pęd, żeby w czasie wiatrów, nie miał możliwości odrywania się od gleby, bo korzenie się zniszczą. Jeśli teraz zrobisz, to pewnie dopiero jesienią hortensja będzie ukorzeniona.
Najczęściej robię odkłady w czerwcu, lipcu, kiedy pędy już są długie, ale jeszcze giętkie. Odcinam najczęściej w maju kolejnego roku. Najlepiej lekko odsunąć ziemię i sprawdzić, czy korzenie są ładnie wykształcone.
Aniu to właśnie jednoroczna szałwia omączona, tylko zakwitła na biało. W oryginale jest niebieska. Spróbuję zebrać z niej nasiona, może powtórzy cechy i znowu będzie biała. Trawy będę fotografować częściej, bo wszystkie z kłosami, a skoro kolorów mniej, to będzie czas traw. Green Jewel będę pokazywać do momentu kiedy naprawdę zbrzydną. W ubiegłym roku ostatnie ładne zdjęcie GJ zrobiłam 27 października.
Kasiu kania u mnie zwykłe jeżówki zaczynają kwitnienie na początku lipca. Odmianowe podobnie. Również nasłonecznienie ma znaczenie. Na zachodniej rabacie tydzień później pokazują kwiaty. Tylko Green Jewel tak późno kwitnie. Pozostałe mają teraz po kilka kwiatów, ale to już drugie kwitnienie. Na pewno na działce ogród powinien wyglądać inaczej, ale jeśli lubi się kolory, to jest wiele roślin, które kwitną latem i ławo wybrać, coś odpowiedniego do gleby na której mają rosnąć. Muszą to być jednak odporne rośliny, bo u mnie podczas suszy, podlewanie włączane jest dwa razy w tygodniu.
Moje wątki, to dobra szkoła, jakich błędów nie popełniać.
M nie był zachwycony przeprowadzką, ale teraz nie wyobrażamy sobie życia w mieście. Mieszkamy niedaleko obwodnicy miasta, więc do pracy szybko można dojechać.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3201
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród zielonej
Soniu, u mnie odkłady hortensji ogrodowej zrobiły się przez przypadek i zadziwiły mnie swoją obecnością . W ten sam sposób obsłużyła się również róża The Fairy i dereń biały. Zastanawiam się skąd taka wysoka cena hortensji, jeżeli można je wyhodować w taki prosty sposób . Kilka hortensji ogrodowych udało mi się pozyskać poprzez uszczknięcie pędów i osadzenie patyków w ziemi. Ukorzenił się każdy.
Czu róża Heidetraum rośnie u Ciebie w towarzystwie kostrzewy sinej?
Czu róża Heidetraum rośnie u Ciebie w towarzystwie kostrzewy sinej?