Kilka grządek na początek ;)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Kilka grządek na początek ;)

Post »

Witaj Olu!
Przyszłam z rewizytą :D
Bardzo mi się podoba Twoja koncepcja ogrodu rustykalnego, lubię takie klimaty...Widzę, że planujesz wysiewy na wiosnę. Nie ma się czego bać to naprawdę nic trudnego. A nic tak nie cieszy (przynajmniej mnie) jak własnoręcznie powołana do życia roślinka. Ja bardzo lubię siać ale w ostatnich latach bardzo się ograniczyłam - potem mam problem z przewiezieniem dużej ilości sadzonek z miasta na działkę. Auto za małe ;:306 Ale Ty masz ogród przy domu i ten problem Ciebie nie dotyczy.
Kotki cudne! Ja też nie wyobrażam sobie domu bez kotków....proszę wymiziać koteczki ode mnie i nie żałować nam zdjęć swoich ślicznotek.
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Kilka grządek na początek ;)

Post »

Olu gdybyś brała się za szczepienie to służę gałązkami z koszteli, o której wspomniała Marysia, niesamowity smak jabłek!
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kilka grządek na początek ;)

Post »

Marysiu ( Amba 19 ) bardzo mi miło gościć Cie u siebie :) Fotek Gaby i Zuzi nie zabraknie u mnie, bo te panienki maja ich bardzo dużo ( zdecydowanie więcej niż ja :D ) Obydwie dzisiaj są szczęśliwe ( i ja też ) bo w końcu mamy piękna pogodę.. Gabi odbywa aktualnie :"parapetówkę" przed oknem kuchni, a Zuzi spodobała się rola "księżniczki na ziarnku..cebulki " _

Obrazek



Obrazek[/URL]
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/0d5269df7d99ce65]

Zdecydowanie marzą mi się samodzielne wysiewy ( i na grządkę i w domu do doniczek :) Największym problem u mnie będzie ochrona wschodzących roślinek , przed tymi dwoma ślicznotami z fotek. Pomieszczeń mam jednak w domu kilka ..i ze dwa po prostu będą dla naszych pupilek niedostępne.. Obydwie koteczki są jednak tak przekorne , ze zawsze ciągnie je tam gdzie zakazane ' :D W tym roku udało mi się wyhodować z nasion niskie aksamitki i zapełnić nimi pusta dotąd grządkę, która od lat straszyła tylko uschniętymi badylami piwonii. To były pierwsze moje rozsadki, a udanej operacji towarzyszyła taka satysfakcja, ze nie pozbawię się kolejnych możliwości tych małych uciech :) Marysiu w pełni podzielam Twoje uczucia, To tak miłe gdy wyhoduje się roślinkę od małego . Jeszcze raz dziękuję Ci za wizytę u mnie..i jeśli tylko będziesz miała chwilę zaglądaj do mnie :D Nie mam aż tak pięknego ogródka jak większość forumowiczów..ale coś kolorowego zawsze się znajdzie, a fotek ogoniastych i futrzastych istot nigdy nie zabraknie ;)
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kilka grządek na początek ;)

Post »

Michale bardzo ci dziękuję :D Jeśli tylko zdecyduje się na tak poważna "operację" :) dam Ci znać . Na razie tylko tyle wiem o szczepieniu drzew że gałązkę tego starego drzewa, się jakoś przymocowuje do nowego drzewka..i tu kończy się mój zasób wiedzy . I chyba robi się to wczesna wiosną ( ale już tego nie jestem pewna). Musze jeszcze sporo poczytać na ten temat

Do mojego sadu jestem bardzo przywiązana, bo rośnie tam kilka starych i bardzo wysokich drzew, ..ale i smuci mnie to , ze wszystkie te drzewa są chore..Nie były one"fachowo" pielęgnowane", wiec na każdym widzę cały zestaw chorób ( od raka kory, przez raka bakteryjnego, szarkę, parchy, zgniliznę ). Owoców też z roku na rok coraz mniej.. Nie wiem czy jest szansa na ograniczenie chorób młodych drzewek, ale mam nadzieję ze właściwa pielęgnacja i prewencja coś pomoże /
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17270
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Kilka grządek na początek ;)

Post »

:wit
Poczytałam o twoich początkach ogrodowych,,Fajnie,że zaczynasz razem z tworzeniem wątku.
To dużo pomaga.Ja tak nie zaczynałam.Szkoda.
Tworzyłam sama i z wieloma błędami.Etapami, pomału.
popatrzyłam, na fajne fotki , dokumentację jakdyby twojej historii , twojego miejsca ;:173
I pooglądałam piękne róże, ;:333
Godecja wielokwiatowa ładnie wygląda, ciekawie..Ja jej nigdy nie siałam , czy tez sadziłam.:(
Mam nadzieję,ze deszczu już nie masz ??I można spokojnie coś popracować.
Fajniusie kociule. Ja mam jedną kotkę :D
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42303
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kilka grządek na początek ;)

Post »

Olu szczepiłam tylko raz i to na podkładce ale wiedzę czerpałam z internetu :D Jak tylko otworzyli centrum ogrodnicze (jedno) w Krakowie pojechałam po podkładki, ale może można kupić w internecie albo na All, a patyczki dostałam właśnie od Michała i Olgi, która chwilowo nie bywa na FO. Mam przyjętych 6 drzewek, ale jakich to nie wiem :oops: bo napisy nim drzewka były do przesadzenia w miejsce stałe na znacznikach wypłowiały. W tym roku wiem że jest jedna kosztela, a co dalej to będą niespodzianki.
Patyczki to tegoroczne przyrosty pozyskane w zimie jak soki nie krążą a szczepiłam w kwietniu. Gałązki przechowałam na ganku w wilgotnym piasku. Podkładki można też samemu wyhodować, ale ponieważ płaciłam za nie po 1,50 zł to nie bardzo się opłaca.
https://poradnikogrodniczy.pl/szczepien ... -kroku.php

Olu musisz jedno pomieszczenie z dobrym światłem zamknąć przed kotkami i tam zrobić produkcję sadzonek. Na pewno się uda ;:215 Jak już będziemy siać to pytaj jak to robić albo poczytaj, bo sieje się w różnych terminach i czasem trzeba nasiona stratyfikować albo skaryfikować. Ale wszystko w swoim czasie :D
Możesz też z patyczków rozmnażać wiele krzewów, a materiał na pewno uzyskasz na FO...ode mnie też ;:168
Czy Gaby to kocurek? Zuzia cebulkowa chyba masaż kulkowy stosuje ;:306
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kilka grządek na początek ;)

Post »

Aniu :D Bez F.O zdecydowałabym się na koncepcje mamy czyli placyk porośnięty cyniami i nic więcej :D Nie miałabym odwagi wprowadzać nowych , nieznanych mi gatunków . Tutaj jest tak dużo informacji o roślinach i co najważniejsze nie tylko teoretycznych ale i praktycznych , wynikających z doświadczenia forumowiczów, że jakoś wierzę , ze nawet coś czego do tej pory nie miałam może się jakoś u mnie rozgości. Błędów zapewne nie uniknę , bo bez nich nie ma nauki, ale wierzę ze z Waszą pomocą jakaś odmiana na moim podwóreczku będzie mieć miejsce. Aniu godecja byłą eksperymentem.. Wysiałam ja pierwszy raz do gruntu w warzywniku, bo wiadomo jeden ogródek zajęty a drugi.w proszku :) Wzeszła bez większych problemów. U mnie byłą ładna od lipca do połowy sierpnia, choć podobno i do września potrafi czarować kolorami.. Nawet specjalnie jej nie nawoziłam. a zdała egzamin kwitnąco :) Z różami trochę pracy było, bo atakowały je wszystkie plagi egipskie , ale ten rok nie był dla nich dobry .wiec i tak wyszły obronna ręka.Pogodę mam od wczoraj piękną i sporo można zrobić . Aniu bardzo fajnie, że zainteresował Cie mój wątek..Nie mam pojęcia jak się on rozwinie, na pewno szybko nie będę mieć takich cudów w ogrodzie jak większość Forumowiczów ale mam nadzieję, że będziesz miała co oglądać i że będziesz się u mnie dobrze czuć . I bardzo miło poznać kolejna osobę kochająca kwiaty i koty ..tak jak ja :D

Marysiu Gaby lub Gabi to kobietka Gabriela :) Teraz już się ciut ustatkowała, bo 9 lat to dojrzały wiek, ale to klasyczny koci łobuziak.. Kocha swoja pańcie i potrafi okazać uczucia, ale robi to w dyskretny sposób i tylko wtedy kiedy chce . Głaskać sie daje, śpi w różnych miejscach mojego pokoju , potrafi chodzić obok nogi jak piesek..ale tylko wtedy gdy ma na to ochotę . Na kolana nigdy nie wejdzie i noszona być nie znosi od kociaka. Zuzia - jej mama, to kompletnie inny kot.. W zimie z kolan nie schodzi , a na rękach nosi się ja niczym dzieciątko . Ma już swoje lata (15) wiec masaż kulko- cebulkowy. uznała za niezbędna fizjoterapię :D Nie wiem czy z ewentualnymi szczepieniami będę ruszać w tym roku czy następnym, bo w tym momencie nie mamy miejsca na nowe drzewa. Jakaś szansa jest, bo gdy przez zimę wypali się trochę tego drewna z rozwalonej stodoły, w składziku będzie miejsce na nowy opał . Wtedy można będzie wyciąć jakieś najbardziej chore drzewo ..i zrobi się miejsce na nowe .Tak jak pisałaś wszystko powolutku, etapami. Podobnie z nasionkami. Z Waszej pomocy jak najchętniej oczywiście skorzystam :D

Mój ogródeczek dzisiaj otrzymał dwa podarunki od moich koleżanek. Jednym z nich są sadzonki trzmieliny.. Nie byłam do końca pewna, czy pasuje mi ona d koncepcji, ale nie miałam serca aby odmówić , i koniec końców posadziłam krzaczki na granicy mojego "terytorium" . Mozę i nie jest to taki zły pomysł, bo obok tej granicy jest wjazd do garażu i wiecznie samochody mi wjeżdżały w "moją ziemię" . A teraz już coś tam rośnie, to może i kierowcy się opamiętają :D Drugi dar to cebulki szafirków . Ten placyk, który dostałam do dyspozycji jest jest naprawie niewielki . Aktualnie wygląda tak.. Dalia w tle i amarantusy to samosiejki . Rok temu rosły tam cynie, dalie i szarłaty..To co zostało z nich w ziemi, przetrwało nawet koparkę i hałdy nowo nawiezionej ziemi . I jak tu nie podziwiać roślin ;)
Obrazek

Nowy placyk obok róż, o którym pisałam

Obrazek

Na tle wielkich i cudownych ogrodów z forum te moje "areały" to naprawdę malutkie placyki. Wiem , ze są bardzo skromne., ale będę uwielbiać każdą roślinkę jaka tam wyrośnie :D A może dla początkującej osoby może taka ilość ziemi, to akurat w sam raz.. Trawników mam jeszcze sporo w zapasie, wiec jeśli się wprawię , będę je karczować i zdobywać "nowe gronta" niczym Boryna z "Chłopów" :D
Awatar użytkownika
Biedronka641
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5724
Od: 5 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Kilka grządek na początek ;)

Post »

Olu ja też lubię wysiewać, bo wyhodowanie roślinek od malutkiej siewki bardzo cieszy. A jakie rośliny planujesz siać i posadzić ?Ja kiedyś też karczowałam trawniki tworzyłam nowe rabatki ale mam tego za dużo a sił coraz mniej. Ty młoda to możesz jeszcze szaleć. Będę Ci kibicować we wszystkich poczynaniach.
Oby Tobie udało się z odnowieniem starych odmian drzew owocowych. Ja próbowałam dwa razy i nic się nie przyjęło a chciałam odnowić stare jabłonie i grusze. Ale jak powiadają do trzech razy sztuka.
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kilka grządek na początek ;)

Post »

Alu tak na sto procent to jeszcze nie wiem czego chcę :) Na razie mam z wieloletnich róże, piwonie, floksy i liliowce. Z cebulek kupiłam tulipany, narcyzy, hiacynty, krokusy, przebiśniegi i cebulice. Mam też wsadzoną jeżówkę i lawendę. Na pewno chcę mieć dalie, cynie, aksamitki. Mama marzy o pnącej róży, nasturcjach i malwach :) Sztuką będzie jak to umieścić aby jakoś wyglądało .Cebulkowe posadziłam w takich kępkach po kilka sztuk .Wszystko w jednej linii., Nie umiem tworzyć rabat.. Mama siała wszystko do gruntu w rządki jeden za drugim . A mnie się bardziej podobają grupy różnych roślin obok siebie. Nie umiem dobierać też roślin tak aby coś przekwitało a coś zakwitało.. I nie umiem uzupełniać kwitnących zielonymi dodatkami,( krzewinkami, bylinami ) Mam wiec całą zimę na lekturę forum i szukanie na nim inspiracji ;)

Szczepienie drzew to jak na razie czarna magia ;) Ale ..zobaczymy ;)
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Kilka grządek na początek ;)

Post »

Olu - ja też nie mam daru zestawiania roślin i tworzenia zachwycających rabat... Dlatego zdecydowałam się na wersję rustykalną tu wszystko "uchodzi" ;:306
Jeśli chcesz mieć ogród kwitnący przez cały sezon - zwracaj uwagę na termin kwitnienia podczas zakupu nasionek. Jest on zaznaczony lub opisany na każdym opakowaniu. Myślałaś o astrach? Łatwo się je uprawia, świetnie znoszą przesadzanie a zdobią ogród od lipca do jesieni. Ja zawsze część wysiewam w marcu w domu a resztę bezpośrednio na rabatki albo na rozsadnik. Warto usuwać przekwitnięte kwiaty to sprawia, że długo i ładnie kwitną.
Zdjęcie cebulkowej kotki - bardzo fajne ;:138
--------------
A wiesz, Twój garaż jest takiej samej urody jak mój baraczek gospodarczy...
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kilka grządek na początek ;)

Post »

Olu, pamiętam swoje początki na forum, jak zachwycałam się "dorosłymi" już ogrodami (bo skończone to one chyba nigdy nie są, zawsze coś w nich zmieniamy) i wzdychałam kiedy mój taki będzie... Tymczasem zleciało szybciej niż myślałam, rośliny tak się porozrastały, że już nie jedną wycięłam, wykarczowałam... Jednoroczne szybko rosną i szybko dają efekt. Też sadziłam mnóstwo roślin a dopiero po czasie przekonywałam się, ze one nie na moje warunki. Teraz coś musi radzić sobie samo, jeśli wypada- trudno nie kupuję kolejnych z tej samej grupy. Ale dużo kasy przepadło nim to zrozumiałam...
Trzmielina szybko rośnie i daje śliczny zielony kobierzec. Ale moja też tak się rozrosła, że tego lata musiałam wykarczować cały jeden krzak... A co się naszarpałam z korzeniami...

Mimo wszystko fajnie jest tworzyć coś od zera, a jednak na forum można dużo się dowiedzieć takiej wiedzy praktycznej, a ona cenniejsza niż teoria. Nim się obejrzysz Twój ogród też będzie dojrzały, a że masz rękę do roślin widać to po kwitnieniach. Piękne są!

Dobrzej pogody i zdrówka :)
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kilka grządek na początek ;)

Post »

Marysiu ja zdecyduję się na rustykalny styl z tej samej przyczyny :D Pewnie będzie u kolorowo , przypadkowo , i trochę "niegramotnie" ale wesoło :) Zdecydowanie chciałbym mieć astry u siebie.. Dawniej mieliśmy, ale ostatnio jakoś się nie udawały..Mama bardzo je lubi, więc będę się siała w doniczce i na grządce w"warzywniku" a gdy sie nie uda postaram się kupić sadzonki. Na terminy kwitnienia będę patrzeć uważnie.. Tak samo na terminy siania..

Marysiu cebulkowa Zuzia.. w ramach podziękowania głośno mruczy i macha ogonkiem ;)

Mariolko ..bardzo dziękuję Ci za miłe słowa i cenne uwagi. Dziękuje każdemu z moich miłych Gości za wszystkie rady, spostrzeżenia, sugestie. Zdecydowanie doświadczenie, nie raz bywa pożyteczniejsze niż sucha teoria( często nie sprawdzająca się w praktyce), dlatego Forum jest dla mnie cenniejszą pomocą niż typowe strony internetowe..Mam świadomość że jako początkujący ogrodnik działam nie raz raczej sercem i entuzjazmem, a nie rozsądkiem..a to najlepszy sposób do ..drenażu kieszeni :D W tym roku wprowadzam sporo nowych roślin, bo nie wiem jeszcze które czułyby się u mnie dobrze. W przyszłości będę jednak raczej szukać innych odmian gatunków tych , które przetrwają rok lub będą ładnie kwitły . ( tak robię z doniczkowymi ) .Przez wzgląd na niewielki teren ogórka raczej bardziej mogę eksperymentować z cebulkowymi i jednorocznymi. Na dużą ilość rozrastających się wieloletnich bylin nie mam placu. Rozsadnikiem będzie dla mnie działka warzywna.. tam mogę mieć kilka grządek. Do ogródka powędrują raczej pojedyncze egzemplarze konkretnej roślinki ( góra kilka sztuk) Wiem ze za kilka lat pomyśle sobie sama o sobie w stylu.. "o rany, ale Ty zielona byłaś jeszcze parę lat temu.. " ale na razie w pozwalam sobie na tzw.. entuzjazm nowicjusza tworzącego coś nowego od podstaw :D

W tym tygodniu nie marudzę na pogodę..Dzisiaj wykopaliśmy część warzyw ( marchew i buraki) Mama ma wątpliwości czy nie za wcześnie.( bo nie wie czy nie jest teraz ciut za ciepło w piwnicy ) ale obawia sie , ze za tydzień będą deszcze i nie da się tego zrobić.. Cały czas popołudnia spędzamy na cięciu z znoszenia drewna zalegającego w sadzie , wiec jest co robić .Stary ogródeczek zarośnięty po deszczu , ale jutro po południu się nim zajmę..Kwiaty zaskoczyły mnie po deszczach. Róże co prawda są oskubane solidnie, po moim usuwaniu chorych liści, ale mają pojedyncze dość duże już pąki, więc jeszcze kilka zakwitnie A inne mienia się barwami, jakby chciały mi pokazać , ze za wcześnie zaczęłam wątpić w ich możliwości przetrwania.. Kolejna lekcja pokory..w świecie roślin zdecydowanie wie się ..że się nic nie wie :D

Kilka dzisiejszych fotek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17270
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Kilka grządek na początek ;)

Post »

Hmm, ja też byłam zielona na początku zakładania swojego ogrodu.Ale wiedziałam i chciałam jakoś działkę ubrać.I tak roślinki kupowałam sadziłam.I puste miejsce z roku na rok się zmieniało.A ja wraz z roślinami uczyłam się ich.Wertowałam rożne strony w necie i nowe chciejstwa, nowe rośliny,Nowe rabaty .I z roku na rok, człowiek już coś tam wiedział, dużo czytał.
I tak powstawał ogród.Rabat przybywało.rośliny rosły, potem doszło forum.I już całkiem dużo nowych chciejstw i nowych rabat i nowej wiedzy..
Także i ty dasz radę!
Już warzywka wykopałaś.Aja jeszcze nie.Nie mam czasu na tygodniu.Na weekend częśc wykopię.Zresztą nie mam tego dużo . ;:173
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42303
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kilka grządek na początek ;)

Post »

Olu na pewno wkrótce poznasz swój styl i będziesz tworzyć grządki...sadzić, przesadzać aż uzyskasz pożądany efekt! Wszyscy tak robimy i zobacz każdy inaczej, a niby wiedzę czerpiemy z tych samych źródeł :D Piszesz o małym ogródeczku z taką pasją, że oczami wyobraźni widzę jak trawniki zamieniają się w kolorowe rabaty :;230
Śliczny dzielżan w słońcu to wspaniała kolorowa jesienna plama i dalia ciekawa a ile ma kwiatów! Moje marnie w tym roku kwitną, ale pogoda nie dla dalii rosnących w glinie!
Ze szczepieniem się nie spiesz, bo do wszystkiego trzeba dojrzeć wtedy sprawia radość ;:168
Awatar użytkownika
obita
500p
500p
Posty: 509
Od: 4 lip 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekoszów

Re: Kilka grządek na początek ;)

Post »

Mieszkasz w przepięknej okolicy ;:oj Jak na początkującą ogrodniczkę róże wyglądają za bardzo cudownie :D Ja początkujaca nie jestem a zdycha mi każda roślina z kolcami :D

Czekam na więcej ;:167
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”