Kilka grządek na początek ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu, "nie od razu Kraków zbudowano" i sporo błędów trzeba popełnić, żeby w ogóle zrozumieć i pojąć, że to był błąd! Pogmatwane ale prawdziwe. Już teraz masz ładnie i wszystko świetnie sobie radzi.
Moje warzywka tez już wykopane, w większości przerobione w słoikach, a część na zimowanie w piwnicy.
Moje warzywka tez już wykopane, w większości przerobione w słoikach, a część na zimowanie w piwnicy.
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Aniu moje początki są dość podobne. W tym momencie wiem , ze jakoś chcę ożywić te placyki obok domu aby tylko trawą tam nie rosła. Wybór zaś czym to zrobić jest tak duży. Widzę sporo różnych gatunków, to i chciejstwa człowieka nachodzę
I zakupując każdą roślinkę duzo o niej czytam. Z ciekawości , no i w nadziei choć troszkę ta teoria pomoże w praktyce Na razie będą dwa tereny ożywiane. Jeśli sie okaże za rok , ze to za mało ..będę kombinować co dalej
Powiem Ci jednak ze lektury z netu dotyczące uprawy roślin wciągają. To naprawdę stanie się fajnym czytadłem na jesienno- zimowe wieczory ;)
Marysiu na razie pożądanym efektem jest dla mnie fakt, ze roślinka rośnie i jest zdrowa
W tym momencie mi to wystarcza . Podziwiam i z całego serca zachwycam się dobranymi kolorystycznie i estetycznie kompozycjami w ogródkach na Forum , ale nawet niedobrany chaos u mnie daje mi radość
Z tym ze pewno z roku na rok , będzie on pewnie coraz bardziej kontrolowany
Na pewno bardzo pomaga mi moja Mama. W końcu to ona nauczyła mnie postaciowych prac. Całe lata obserwuję też jej prace na działce. Dalia w tym roku rośnie mi inaczej. Zawsze były bardzo wysokie i miały drobne kwiaty często bladawe od suszy. Ta jest niska, ale po tych deszczach ma mocne i różowe kwiaty. Normalnie gleba u mnie jest gliniasta, ale w tym drugim ogródku była uzupełniana kilkoma przyczepami nowej , bardziej piaszczystej., ale ciemnej czyli chyba dość żyznej .Troszkę już na niej urosło, wiec chyba nie jest to zła gleba, ale .dokładniej przekonam się o tym w następnym sezonie . O szczepieniu pomyśle, ale jak uda mi się ogarnąć na raz obydwa ogródki.. Jak pisze Mariolka -Kropelka.. "nie od razu..nie wszystko na raz " ., tylko powolutku, drobnymi kroczkami .
Witaj Patrycjo ;) Bardzo Ci dziękuję za mile słowa o moich "kolczastych". Na pewno w tym sezonie bardzo pomógł mi fakt, ze przejęłam je po Mamie, która je zasadziła i udzieliła mi wielu informacji, jak o nie dbać
W tym momencie są już bardzo wymęczone deszczami, ale jeszcze dzielnie próbują kwitnąc. Bardzo mi miło, ze spodobały Cię się również fotki okolic mojej mieścinki.. Mieszkam na Pogórzu Karpackim, czyli tej najniższej, najłagodniejszej części Karpat.. Moj dom leży w północnej całkowicie płaskiej części miasta ( nad rzeką Wisłoką, widoczną na fotkach ) ale .trzy kilometry od niego na południe zaczyna się już strefa niewysokich, ale jak na mój gust bardzo malowniczych pagórków. Bardzo mi miło ,że w odwiedziłaś mnie tutaj . W tym sezonie mój ogródek pokazał już prawie wszystko co mógł ( choć jeszcze czekam na dwie roślinki ;) ale mamy przed sobą kolejny sezon i mam nadzieje, że będzie on znacznie ciekawszy niż obecny
Dziękuję Mariolko . Błędów nie lubimy, ale na nich się uczymy. i nie da się tego przeskoczyć. Popełnię niejeden ( i nie tylko ja ) i zapamiętam niejedna lekcje na całe życie . Ja już się zastanawiam czy nie będę w przyszłości trzmieliny karczować
Na razie jest maleńka. Spróbuje ja przycinać . Pewna odległość od kwiatów tez została zachowana..ale ..zobaczymy na ile się ja da opanować
Na pewno w tym , ze wszystko wygląda dobrze jest spora zasługa mojej Mamy .W ogródku co prawda wszystko robię ja,.ale bez obserwacji jej pracy, porad i drobnych korekt, było znacznie trudniej .
U nas już większość warzyw ulokowana piwnicy. Zostały jeszcze pory i resztki pomidorów ( mamy dwie odmiany..jedna malinowe- już wyrwana, druga- jeszcze się opiera chorobie) i kwiaty- aksamitki i cynie. i liście ozdobnych dyni.. Słoiki też pełne..Wieczory i noce coraz zimniejsze..Nawet koty zamiast spać w swoich kątach zaczynają pakować się do łóżek.. Coż ...jesień...


Marysiu na razie pożądanym efektem jest dla mnie fakt, ze roślinka rośnie i jest zdrowa



Witaj Patrycjo ;) Bardzo Ci dziękuję za mile słowa o moich "kolczastych". Na pewno w tym sezonie bardzo pomógł mi fakt, ze przejęłam je po Mamie, która je zasadziła i udzieliła mi wielu informacji, jak o nie dbać


Dziękuję Mariolko . Błędów nie lubimy, ale na nich się uczymy. i nie da się tego przeskoczyć. Popełnię niejeden ( i nie tylko ja ) i zapamiętam niejedna lekcje na całe życie . Ja już się zastanawiam czy nie będę w przyszłości trzmieliny karczować


U nas już większość warzyw ulokowana piwnicy. Zostały jeszcze pory i resztki pomidorów ( mamy dwie odmiany..jedna malinowe- już wyrwana, druga- jeszcze się opiera chorobie) i kwiaty- aksamitki i cynie. i liście ozdobnych dyni.. Słoiki też pełne..Wieczory i noce coraz zimniejsze..Nawet koty zamiast spać w swoich kątach zaczynają pakować się do łóżek.. Coż ...jesień...
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12469
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kilka grządek na początek ;)
U mnie też jesień na działce-choć kwitną pierwiosnki
trzmielinę mam i tnę ją kilka razy w sezonie -w kulki ,żeby mi nie zagłuszała innych roślin

- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Dorotko dziękuję
Tego mi trzeba- informacji że da się ją jakoś opanować .jeszcze tylko trzeba nauczyć się sztuki przycinania..No nic ..na początku może będzie wyglądać dziwnie..ale w końcu się wprawię ;)Pierwiosnki w jesieni... ale fajnie

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu
dobrze ,że już masz co do czytania na jesienno zimowe długie wieczory. Tak wszystkie ogrodowe wciągają.
Ja mam trochę różnych nasion kwiatów . Jak chcesz ?? Mogę ci wysłać i będziesz miała na drugi rok troszkę kolorów. Jak coś to daj znać.

Ja mam trochę różnych nasion kwiatów . Jak chcesz ?? Mogę ci wysłać i będziesz miała na drugi rok troszkę kolorów. Jak coś to daj znać.
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Ania dziękuję Ci za propozycję. Tylko nie mam się za bardzo czym podzielić ..no i nie chciałabym sprawiać Ci kłopotu. Jetem nowa i nie wiem czy tak wypada ... 

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11900
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu przybiegłam do prawie sąsiadki.
Mieszkam 40 km od Ciebie. Już wszyscy powiedzieli, ale powtórzę, że dobrze zaczynać zagospodarowywanie ogrodu z wątkiem. Zawsze ktoś zajrzy i podpowie, a dzielenie się nadwyżkami, to u nas normalne.
Też niedawno zaczęłam tworzenie ogrodu i byłam kompletnie zielona.
Świetnie, że masz już trochę bylin, są niekłopotliwe i wymagają mniej pracy niż jednoroczne. Wiosną jest szaleństwo wysiewów, więc spokojnie wszystkiego się nauczysz. Trzmielina to doskonała roślina na obwódki i szybko rośnie, tylko trzeba przycinać. Ja mam ją w kilku miejscach i bardzo ją lubię. Jako ogranicznik przed kierowcami,
doskonale się sprawdzi. Z przyjemnością będę podglądać Twoje poczynania.
Pozdrawiam





Pozdrawiam

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42303
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu jeżeli ktoś proponuje Ci przysłanie nasion czy roślin to się nie wzbraniaj, inaczej jak ktoś proponuje wymianę wtedy śmiało pisz, że jeszcze nie masz czym się wymienić....chociaż zawsze każdy coś ma! Pamiętam swoje początki na FO po przejściu na emeryturę zaczęłam poważnie uprawiać ogród. Wiele osób z FO zaproponowało rośliny i jakie było moje zdziwienie jak chcieli takie najzwyklejsze jak dla mnie i jak zaczęłam wysyłać pięć lat temu tak trwa to do dzisiaj....no może do wczoraj bo w tym sezonie mam jakąś blokadę, ale to na pewno minie
Nasiona też zbieram chociaż mokra pora nie sprzyja za bardzo ich wiązaniu i obsychaniu
Pomyśl o hostach, bo już planuję na wiosnę ich przesadzanie a wtedy ,mogę moje podzielić i kilka różnych odmian posłać


Pomyśl o hostach, bo już planuję na wiosnę ich przesadzanie a wtedy ,mogę moje podzielić i kilka różnych odmian posłać

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu,ja niczego nie oczekuje od ciebie.
Tymi co mam nasionkami chętnie się podzielę.
Podaj na pw twój adres
Tymi co mam nasionkami chętnie się podzielę.

Podaj na pw twój adres

- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Aniu dziękuję Ci bardzo
Odpisałam Ci na priv .. Marysiu i Tobie dziękuję. Jestem po prostu bardzo zaskoczona tak miłymi niespodziankami ... I krępuje mnie brak możliwości rewanżu. Nie mam wielu okazów u siebie i nie będę ukrywać . z pieniążkami też jest u mnie tak sobie ( ale kto dziś nie ma tego problemu
) Każdy zdobyty grosik odkładam jednak.. na rośliny
To największa bolączka ogrodnika. Duży wybór roślin ..a nie wszystkie można kupić 
Mój przedostatni Rycerz Lata ( bo czekam jeszcze na jesienne krokusy )





Mój przedostatni Rycerz Lata ( bo czekam jeszcze na jesienne krokusy )

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu, dawno do Ciebie nie zaglądałam, jak i do wielu innych wątków. Czas goni a pogoda nie sprzyja pracom ogrodowym. Wykorzystuje każdą chwilkę by co nieco podgonić.
Piękne okolice pokazałaś, brzozowa aleja prześliczna.
Czytam, że potrzebujesz roślinek, chętnie podzielę się z Tobą. Na pewno mam duuużo orlików, różowej jeżówki, sporo siewek ciemierników. Najlepiej pooglądaj sobie wątek i wybierz, co byś potrzebowała, pisz śmiało.
O rewanżach nie pisz, kiedyś Ty podzielisz się z innymi 
Piękne okolice pokazałaś, brzozowa aleja prześliczna.
Czytam, że potrzebujesz roślinek, chętnie podzielę się z Tobą. Na pewno mam duuużo orlików, różowej jeżówki, sporo siewek ciemierników. Najlepiej pooglądaj sobie wątek i wybierz, co byś potrzebowała, pisz śmiało.


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42303
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kilka grządek na początek ;)
Oleńko taki rycerz i przedostatni to zapowiada ciekawy przyszły sezon...co go otworzy?
Olu każdy z nas chciałby więcej i ładniej ...i nawet największe pieniądze w ogrodzie można utopić, wierz mi!
Niejedna wycieczka zagraniczna zakopana została w moim ogrodzie, ale najsmutniejsze jest to że tyle drogich kupionych roślin nie przetrwało i nawet śladu po nich nie ma, trudno! Zawsze coś zostało czym można się podzielić!
Olu każdy z nas chciałby więcej i ładniej ...i nawet największe pieniądze w ogrodzie można utopić, wierz mi!
Niejedna wycieczka zagraniczna zakopana została w moim ogrodzie, ale najsmutniejsze jest to że tyle drogich kupionych roślin nie przetrwało i nawet śladu po nich nie ma, trudno! Zawsze coś zostało czym można się podzielić!

- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Daysy...bardzo Ci dziękuję .. Wiesz, ja jeszcze nie mam pojęcia czego potrzebuję
Jestem na etapie że wszystko mi się podoba i nie wiem co nadaje się do mojego ogródka.. Za rok zrobię z niego kompletny kogel - mogel , ale to chyba tak zawsze jest na początku
Dawniej robiłam więcej fotek , bo w ogródku rosły grzędy cynii i aksamitek. i nic więcej . W tym roku zdecydowanie roślinki wciągnęły mnie mocniej niż wędrówki z aparatem
Brzozowa alejka to nasz park stomilowski ., zwany przez moja rodzinkę "stomilowym lasem". To strefa ochrona otaczająca zakład produkcji opon Stomil (dziś TC. Dębica ).Ta "fabryczka" była kiedyś dość znana w Polsce, więc może i Ty ją kojarzysz
Daysy bardzo się cieszę , ze mnie tu odnalazłaś. Stworzyłam dwa wątki, ale ten będzie się chyba rozwijał szybciej niż różany, bo mimo że kocham swoje królewny ,to innych kwiatków będę mieć więcej .
Marysiu ja też utopie, jestem tego pewna
Bo ogrodnictwo wciąga.. bardzo wciąga. Te wszystkie moje plany b i c są typu..muszę mieć jeszcze coś na wszelki wypadek, bo w razie pustek przeciecz człowiek gołej ziemi nie zostawi.
Następny sezon będzie bardzo ciekawy, bo będzie on jedna wielką niespodzianką.. Nie dość że nie wiem co przetrzyma zimę, ani co wyjdzie pierwsze, to nawet nie wiem co będę w nim mieć . W tym aspekcie początki są fajne.. Jestem jednak pewna że coś się uda. A gdy się rozrośnie, to tylko się dzielić
Na razie jedyne czym mogę się podzielić to cynie i duże żółte aksamitki. Są naprawdę ładne i od lat się udają..ale to tak zwyczajne kwiatuszki, na tle tych wszystkich cudów jakie tu widuję
Pogoda u mnie w kratkę. Ciut chmur , ciut słońca, ale ma być coraz lepiej.. Jarzynki mamy już w piwnicy, remonty jako tako skończone. Czekamy tylko na ziemię, która ma wyrównać trawnik za moim nowym ogródkiem. Roślinki te które przetrwały deszcze ciągle gdzieniegdzie pokazują swoje kolorki. Zaczynają też kwitnąc Ostatni Rycerze Lata.



Dawniej robiłam więcej fotek , bo w ogródku rosły grzędy cynii i aksamitek. i nic więcej . W tym roku zdecydowanie roślinki wciągnęły mnie mocniej niż wędrówki z aparatem


Daysy bardzo się cieszę , ze mnie tu odnalazłaś. Stworzyłam dwa wątki, ale ten będzie się chyba rozwijał szybciej niż różany, bo mimo że kocham swoje królewny ,to innych kwiatków będę mieć więcej .
Marysiu ja też utopie, jestem tego pewna


Następny sezon będzie bardzo ciekawy, bo będzie on jedna wielką niespodzianką.. Nie dość że nie wiem co przetrzyma zimę, ani co wyjdzie pierwsze, to nawet nie wiem co będę w nim mieć . W tym aspekcie początki są fajne.. Jestem jednak pewna że coś się uda. A gdy się rozrośnie, to tylko się dzielić


Pogoda u mnie w kratkę. Ciut chmur , ciut słońca, ale ma być coraz lepiej.. Jarzynki mamy już w piwnicy, remonty jako tako skończone. Czekamy tylko na ziemię, która ma wyrównać trawnik za moim nowym ogródkiem. Roślinki te które przetrwały deszcze ciągle gdzieniegdzie pokazują swoje kolorki. Zaczynają też kwitnąc Ostatni Rycerze Lata.

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Kilka grządek na początek ;)
...i nawet największe pieniądze w ogrodzie można utopić, wierz mi!
Niejedna wycieczka zagraniczna zakopana została w moim ogrodzie, ale najsmutniejsze jest to że tyle drogich kupionych roślin nie przetrwało i nawet śladu po nich nie ma, trudno!
Olu Ciebie też to czeka
, Marysia ma rację, większość z nas przeszła i przechodzi przez to samo i co dziwne żadna z nas niczego nie żałuje
Wszystkie jesteśmy szczęśliwe ze swoich wyborów
.
Niejedna wycieczka zagraniczna zakopana została w moim ogrodzie, ale najsmutniejsze jest to że tyle drogich kupionych roślin nie przetrwało i nawet śladu po nich nie ma, trudno!
Olu Ciebie też to czeka




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu, każdy rok w ogrodzie ciekawy i inny... Czasem wypadają nawet zahartowane rośliny, które zimowały już kilka razy. Ale w sumie... zawsze można coś innego w to miejsce posadzić. No a że to bardzo kosztowne hobby- nie zaprzeczam!