Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32013
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jolu zazdroszczę nigdzie nie musisz chodzić las masz na miejscu ,tak było w moim rodzinnym domu las przy domu .

Jolu gratulacje ;:196 ;:196
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4982
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Już gratulowałam w wątku konkursowym, ale co tam :wink: zasłużone GRATULACJE ;:215
Zdjęcia kocurów wciąż budzą we mnie tęsknotę za Main Coonami, ale kolejny zwierzak w domu spowodowałby to, że chyba sama musiałabym się wyprowadzić, albo doprawić sobie jeszcze ze dwie pary rąk :;230 Ale u ciebie zawsze oglądam je z prawdziwą przyjemnością ;:108
Ogród jesienny dostojnie się prezentuje ;:333
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Zaserwowałaś taką kolekcję swoich rudych futrzaków, że co i rusz piałam z zachwytu. I sama nie wiem, jak to się dzieje, że najbardziej przyciągają mnie kociska ;:oj Jestem psiara całym sercem, sama mam goldena ;:167 , a tutaj to właśnie koty najbardziej mnie rajcują. Zwierzaki mają u Ciebie raj, terenu pod dostatkiem i jak to bywa, ciągle im za mało. Stąd poszukiwanie nowych miejsc, jak choćby to z cebulkami ;:306
Z przyjemnością odwiedzam Twój leśny ogród, wydaje się tak naturalny, tak pasujący do otoczenia, że aż z trudem przyswajam sobie informację, że walczysz o każdy kawałek ziemi ;:202 Widać to po roślinach, leśna ziemia raczej licha, a Ty dajesz im to,co najlepsze ;:63
I Ty masz barbulę? Widziałam ją w kilku ogrodach i bardzo mnie do niej ciągnie, tylko to jej późne kwitnienie mnie jeszcze powstrzymuje. Ale ostatnio przyszło mi do głowy, że mogę ją sobie posadzić pod balkonem i wtedy zobaczę jej cudne kuleczki :tan Chyba wiosną jej poszukam i tak właśnie zrobię ;:108
Aż szkoda, że grzybobranie Cię ominęło, w tym roku grzyby same wskakiwały do koszyków. Może jeszcze będą i też zdążysz ich sobie nazbierać? Tylko najpierw się wykuruj. Zdróweczka i ciepełka ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17077
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Do Skierniewic mam za daleko.
Nic, będę szukała przez zimę po różnych szkolkach wysylkowo.
9,5 kg kot ;:oj. Nawet 4,5. :shock:
Moja filigranowa Fiona.Drobna . Waży 3,5. :D
Red Baron imponująca. ;:108
Zwierzaki też oczywiście. Nie da się koło nich przejść obojętnie. Piekne futrzaki ;:215
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Cześć Jolu, gratuluję zwycięstwa!
Cieszę się, że wróciłaś do formy, jesienny ogród czeka. Czy też masz takie masy igieł na trawniku? Bo na zdjęciach nie widać.
Wracając do kwestii jeżówek - nie miały szans wybić się wiosną - jak tylko pojawiał się kawałek łodyżki i listeczek, następnego dnia był pożarty przez ślimole. Kiedy po jakimś czasie próbowałam je przesadzić, okazało się, że korzenie nie przeżyły takich eksperymentów. To były młode jeżówki. Jeśli będziesz miała jakieś sadzonki Avalanche, przyjmę z wdzięcznością i posadzę je w innym miejscu.
A Twoja rabata przy podjeździe, z ta zastępowalnością (?) kwitnienia, jest świetna. A ramy czy futryny podobają mi się coraz bardziej.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Witaj :wit . Jak widać nie można mieć wszystkiego i niektóre rośliny nie dają u nas rady ;:222 . Dobrze , że są takie żelazne rośliny, którym zimy nie straszne ;:215 . Red Baron y imponujące . Kiedy moje stworzą taką ściankę ;:224 ?? Na tle zielonego żywopłotu świetnie się prezentują ;:108 . Futerka bardzo ładne, do wygłaskania ;:168 . Szczęśliwy pies wygląda cudnie ;:138 . Trzeba brać z niego przykład :lol: . Astry mają jeszcze jedną fajną cechę- szybko rosną ;:108 , chociaż nie wszystkie gatunki . Krzaczasty przechodzi samego siebie :;230 . Z jednego patyka w ciągu sezonu zrobił piękną kępę . Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę :wit .
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1449
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jolu,

Powróciłaś po chorobie (współczuję) w wielkim stylu. Nie dość, że z Marolexem na plecach (gratulacje!) to jeszcze z cudnymi zdjęciami.
Jesienne oblicze Twojego ogrodu jest zachwycające. Wprowadzasz naturalne rośliny, jak np. zawilce, trawy, które bardzo pasują do lasu, a jednocześnie tworzą ogród.
O zwierzętach już nawet nie wiem co napisać. Może to, że ich jesienne kolorki są idealnym dopełnieniem jesiennego ogrodu. Oczu od nich nie można oderwać! ;:167 ;:167

A teraz, co do rośliny, która definiuje ogród.
April pisze: A ty spryciulo jesteś w stanie ograniczyć się do wyboru jednej rośliny?
Tak, jak najbardziej!
Rośliną, bez której ogród kaszubski nie byłby moim ogrodem, są DIGITALISY ;:226 . Bez nich nie wyobrażam sobie swojego ogrodu. I to jest właśnie TA roślina.
A u Ciebie? Myślę, że taką "rośliną" może być po prostu LAS :twisted: :twisted:

P.S. Trenujesz coś konkretnego czy ćwiczysz dla kondycji?
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25151
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jola, zasłuzyłas na nagrodę
Masz piekny ogród, z przecudnymi zwierzakami.
Także nie opędzisz sie ode mnie ;:306
Jeśli przyjeżdżam w sierpniu, to ja organizuję spotkanie w czerwcu.
No chyba, że w tym czasie gdzieś wyjedziemy, bo już organizuję kolejne wyprawy :D
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Gratuluje wygranej, kto jak kto, ale Ty zasługujesz na wyróżnienie z całą pewnością. Jeszcze nic nie pokazuje, bo nie ma za bardzo co :-(. Może wiosną się zbiorę.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

"Futryny" jak najbardziej mogą być, ciekawie dopełniają całość :wink: widać, że są przemyślane, pasują do całości. Mam nadzieję że szybko poczujesz się lepiej i wirus w końcu odpuści ;:108
Co do dzisiejszych zdjęć - piękną masz jesień, taką kwitnącą ;:215 coś tam się już przebarwia, jak dotknięte pędzlem malarza ;:167
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Wiem, jestem podła i niewdzięczna, znów znikłam. A teraz zaglądam i to bez zdjęć :twisted: Samo życie.
Ale porobię jakieś fotki, obiecuję, zwłaszcza że kupiłam moje wymarzone brzozy Doorenbos. Może nie są idealne ale przynajmniej nie kosztowały 550 zł za sztukę, jak te idealne w Kordusie ;:306
Z prac ogrodowych to ostatnio niewiele miałam czasu robić. Zaczęłam sadzić cebule, oczywiście głównie czosnki ozdobne. Posadziłam już jakąś setkę i jeszcze tyle samo zostało :roll: Trochę tulipanów i szafirków. No i zrobiłam rekultywację trawnika. Poza tym jestem zmęczona sezonem i nawet nie ciągnie mnie żeby spędzać dużo czasu w ogrodzie, nie to żebym tego czasu w ogóle na to miała :;230

Marto, poczytałam sobie o tym kasztanowcu drobnokwiatowym i chyba z żalem ale muszę go sobie odpuścić. On lubi wilgotne, próchnicze podłoże, czego u mnie niestety nie uświadczysz ;:306

Geniu, bardzo dziękuję ;:168 Jak to bywa z osobnikiem wychowanym w dużym mieście, gdzie podwórko było betonowe a jedyna atrakcja to trzepak, tęskniłam za zielenią. Na starość sobie zafundowałam dom z lasem i bardzo jestem zadowolona z mojej decyzji, choć duża część rodziny tego nie rozumie. Szkoda tylko że kupując działkę nie poszukałam z żyznym podłożem. Kto wiedział kilka lat temu, że zostanę fanatyczną ogrodniczką :;230

Małgosiu, buziak ;:196 Zwierzęta zawsze bardzo kochałam ale też mój limit futrzaków wyczerpałam. Teraz mogą nastąpić tylko wymiany wynikające z naturalnego cyklu życia :roll:

Iwonko, tyle komplementów, czuję się zawstydzona ;:170
Ja też zawsze byłam psiarą. Ale koty mają w sobie pewien magnetyzm a ponieważ przyjaciele mają hodowlę... to nie mogło skończyć się inaczej ;:306
Ciekawa jestem czy ta moja barbula przeżyje, czy się nie natnę na tym moim kolekcjonerstwie. Ale ja tak lubię niebieskości że nie umiałam się oprzeć.
A grzybobranie nadrobiłam następnego weekendu. Już grzyby nie były takie ładne, raczej lekko podmarznięte ale sama przyjemność chodzenia po lesie... jakbym nie miała własnego za oknem...

Aniu, do szkółek, festynów roślinnych nigdy nie jest za daleko :;230 Ja też nie mam blisko ale nie umiem sobie odmówić tej atmosfery no i oczywiście zakupów.
To twoja koteczka faktycznie malusia. Taka do przytulania. A wyobraź sobie 10 kg na kolanach.... Nogi drętwieją...

Izo, do formy wróciłam a potem inne nieszczęścia znów mi w życiorysie namieszały. Ale życie toczy się dalej.
Jeżówkę Avalanche oczywiście podzielę dla ciebie wiosną, masz zaklepane.
Przez ostatnie wiatry u mnie też trawnika nie było widać pod igłami. Ciągłe grabienie nie wystarczało na długo. Taki urok lasu ;:108

Ewelinko, nad astrami muszę poważnie pomyśleć. Niby mam trochę ale nie dbam o nie, mają słabą miejscówkę i ogólnie nie jestem z nich zadowolona.

Lisico, no zastrzeliłaś mnie tym lasem u mnie ;:306 Fakt, las jest podstawą ogrodu, nie wytnę, mogę go jedynie wzbogacać. I coraz częściej myślę o roślinach typowo leśnych takich jak paprocie, ułudki, zawilce niekoniecznie japońskie, parzydła i inne takie. Jest część ogrodowa a teraz będę rozwijać część leśną. Ja to umiem sobie wymyślić robotę ;:223
Naparstnice uwielbiam. Nie dziwię się że są u ciebie podstawą ogrodu. U mnie też są jedyną rośliną, której wolno absolutnie wszystko. Rozsiewa się dowolnie. Nie umiem zmarnować, wyrwać żadnej siewki. Przesadzam jedynie na bardziej (dla mnie) wygodne stanowisko ;:306 Znosi to doskonale.
ps. Moje treningi nie są wyczynowe, głównie siłownia-bieżnia i inne delikatne ćwiczenia, kształtujące sylwetkę oraz joga, choć ostatnio coraz rzadziej bo czasu brak.

Goś, to sezon już podzieliłyśmy .... Oczywiście ważne jeszcze jedno spotkanie wczesnowiosenne, zakupowe. Potem u mnie ocena łupów i omówienie uprawy przy kieliszeczku cytrynówki ;:304 Jeszcze sezon się nie skończył a ja już się cieszę na nowy. Musicie mi pomóc rozplanować nasadzenia brzóz. Kupiłam 5 sztuk i teraz stwierdzam że chyba za mało ;:224 Jesienią posadzę do gruntu tylko jedną, bo tylko jednej miejscówki jestem absolutnie pewna... No i ta nieszczęsna rabata po prawej od tarasu. Ciągle nie mam na nią pomysłu. Jak widzisz powodów do spotkań jest całe mnóstwo ;:333

Marzenko, to zbieraj siły. Forum motywuje, jak nie będziesz zaglądać, będzie trudniej.

Natalio, fajnie że ci się podoba ;:168 U mnie jesień jest teraz piękna, tylko nie było czasu i motywacji żeby ją dostrzec. Postaram się teraz poprawić, zanim mróz zetrze te obrazy.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32013
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jolu działki w lesie to raczej z żyzną ziemią nie kupiłabyś , lasy sadzone są ma marnych gruntach V-VI tak przynajmniej było kiedyś .
Nie widzę zdjęcia tej Twojej chryzantemy .
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25151
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jola, jak widzisz, nie zawsze uda się zgrać z tymi wyjazdami.
Wiosną oczywiście jedziemy do Przemka, bo mam sporo do kupienia
W tym roku praktycznie nic nie kupowałam. Jestem wyposzczona ;:306
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”