Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Z moich wysianych zeszły dwie , do wysadzenia nadawała się jedna i taka wielka była że nawet nie pamiętam gdzie posadziłam na przyszły rok kupie te biedronkowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
W ubiegłym roku posiałam nasiona dziwaczków wprost do gruntu po 25 maja maja i bardzo ładnie kwitły.
W tym roku też spróbuję jeszcze wysiewu - czekam na wolną grządkę.
W tym roku też spróbuję jeszcze wysiewu - czekam na wolną grządkę.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12463
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Przetrwały zimę mimo -11°C...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- stapeliowaty
- 100p
- Posty: 198
- Od: 10 lip 2012, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Trzymałem jedną bulwę M. longiflora w doniczce, niestety zimą przesadziłem z podlewaniem i bulwa zgniła. Myślałem, że to moja ostatnia bulwa dziwaczka długokwiatowego. Wiosną sprzątając w piwnicy znalazłem kilka niewielkich, mocno wyschniętych, kiełkujących bulw. Wyrastające pędy były białe i cienkie jak spaghetti. Byłem przekonany, że nic z tego nie będzie, ale mimo wszystko wsadziłem te niedobitki do doniczki, mocno podlałem i postawiłem w jasnym miejscu. O dziwo suszki przyjęły się i zaczęły rosnąć. Podrośnięte rośliny wysadziłem pod koniec czerwca na działce. Ostatnio odkryłem pączki:
Po lepkich, włochatych liściach i kształcie pączków wnioskuję, że to były bulwy M. longiflora Może w końcu się dowiem jak pachnie.
Loki nic dziwnego, dziwaczki są całkiem nieźle odporne na mrozy. Wg Dave's Garden M. jalapa należy do strefy 7b, tj wytrzymują do -14.9 °C.
Po lepkich, włochatych liściach i kształcie pączków wnioskuję, że to były bulwy M. longiflora Może w końcu się dowiem jak pachnie.
Loki nic dziwnego, dziwaczki są całkiem nieźle odporne na mrozy. Wg Dave's Garden M. jalapa należy do strefy 7b, tj wytrzymują do -14.9 °C.
- stapeliowaty
- 100p
- Posty: 198
- Od: 10 lip 2012, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Zakwitł, to M. longiflora Pachnie niemal identycznie jak kwiaty pomarańczy.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12463
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Tylko ten pasiasty to wysiew tegoroczny... Reszta to dziwaczki zimujące w gruncie...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Mnie z tegorocznego siewu wyszedł słownie jeden - czerwony, ładny
-
- 200p
- Posty: 244
- Od: 9 maja 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Ja mam białe, żółte, ciemny róż, i żółte z różowym:) Pięknie wyglądają. Mam nadzieję, że uda mi się karpy przezimować. Nasiona mam zebrane na wszelki wypadek kolorami.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12463
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Ten ostatni ma bardzo niespotykany kolor.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Dalmore
- 100p
- Posty: 130
- Od: 25 mar 2013, o 07:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Nie wiedziałam że dziwaczek w gruncie zimę może spędzić. W tym roku spróbuję go przezimowac. A zapasy nasion mam w razie czego
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Raczej w naszym klimacie nie przezimuje, miałam 15 szt. zostawionych ubiegłorocznej zimy (nie wykopałam ich, bo wszystkie zakupione w Biedr. okazały się białe i żółte - a mi się marzyły te różowe lub wielokolorowe - więc zostały w gruncie - nie przeżyły, bo zima była mroźna). Jak masz ciekawe kolory to radzę wykopać i przechować tak jak np. begonie. W tym roku będę też wykopywać, bo na 6 szt. nowych kłączy zakupionych wiosną (też w Biedr.) trafiły mi się 3szt. różowe. (U Locutusa przeżyły, bo on mieszka we Francji - więc pewnie miał tylko jednorazowo taką niską temp.)
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12463
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Takiej kolorystyki jeszcze nie widziałem:
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI