Ocena stanu

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Kiedyś pisałem, że na początku tego roku dostałem parę falenopsisów do reanimacji, z kilku tylko jeden w ogóle nie zakwitł. Z tymże ja w zasadzie po bardzo krótkiej reanimacji zacząłem regularnie nawozić. Pomimo tego ten jeden na razie w ogóle zero kwitnienia, nawet nie wypuścił pędu kwiatowego. Prawdopodobnie podobna sytuacja może być z tym Twoim. Może uznał, że jeszcze za wcześnie na kwitnienie. Nie zmieniałaś mu warunków po wypuszczeniu pędu, nie był narażony na chłodne powietrze albo odwrotnie na suche od grzejnika?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Fakt jak wypuścił pęd zmieniłam mu okno, ale to była ta sama wystawa czyli okno południowe. W sumie często storczyki tak przedstawiam (wiem wiem że nie powinno się) i to pierwsza taka historia dziwna. Zastanawiam się czy to nie jakaś choroba :?:
Obciąć mu to, żeby się regenerował i nie trudził czy zostawić :?:
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Widzisz, nie ma znaczenia czy to samo okno ale ogólnie zmiana miejsca. I to mogło (nie musiało) być tego przyczyną. Pęd oczywiście zostaw, być może jeszcze coś puści jak nie teraz to może za jakiś czas.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Ok dzięki za poradę. Pozostawie go z czystej ciekawości co wydarzy się dalej....
Ryjek
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 3 lut 2017, o 13:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Dostałam 2 storczyki.

1) Czy storczyk nr 1 został przelany? Dlaczego ma takie brązowo-czarne korzenie?

Obrazek

2) Czy storczyk nr 2 też został przelany? Ścianki korzeni wokół nerwów rozłazi się jak rozgotowana fasolka szparagowa. Większość korzeni jest pustych (tylko nerw w środku). Liście też ma bardzo ciemnozielone, wręcz fioletowe.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O dziwo, oba storczyki kwitną, mają pąki i wypuszczają nowe pędy. Przesadziłam je do nowych, suchych doniczek, bo w poprzednich pływały w wodzie.
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Pierwszy udusił się w doniczce. W dodatku ktoś mu korzenie poparzył nawozem plus część zgnita. Nie przesadzać w takim stanie. Rozluźnić bryłę, powybierać stare podłoże, wyciąć korzenie puste w środku.

To samo drugi chociaż w drugim te korzenie lepsze, ale również widzę, że coś tam trzeba obciąć. Oba bym wymoczyła przed przesadzeniem w preparacie przeciw grzybicznym...
Ryjek
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 3 lut 2017, o 13:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Czy wyciąć również puste korzenie, które dosłownie rozłażą się w palcach? Jak powinnam zadbać o odsłonięte nerwy?
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Takie korzenie są do wycięcia. Wszystkie które nie są zielone lub twarde są do usunięcia. Takie odsłonięte nerwy też usuń bo one już prawdopodobnie nie żyją. A nawet jeśli żyją to pobieranie nimi wody będzie praktycznie zerowe....
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Można też po odcięciu chorych korzeni obsypać cynamonem albo sproszkowanym węglem - działają aseptycznie - oraz pozostawić je do obeschnięcia dzień, dwa. Nie podlewać przez tydzień. Potem dopiero wtedy, jak kolor korzeni zmieni się z zielonego na srebrno-szary. Jeśli trzymasz w osłonce, to lepiej do niej nie wkładaj dopóki nie nabierzesz większego doświadczenia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Ryjek
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 3 lut 2017, o 13:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Wycięłam wszystkie puste korzenie. Korzenie obu storczyków obsypałam cynamonem. Czy wystarczy im zwykłe podłoże (tzn. ziemia do storczyków)? Kiedy powinnam je podlać?

1) Storczyk nr 1. Usunęłam uschnięte korzenie. Były bardzo zbite. Między korzeniami było pełno żółtego, rozmiękłego mchu i gąbki.

Obrazek

2) Storczyk nr 2. Tu po wycięciu zostało niewiele korzeni. I jeszcze te dziwne liście... :(

Obrazek
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Nie jestem fanem cynamonu. Używać trzeba go ostrożnie tylko na rany a ja tu widze całe korzenie cynamonowe. Niestety na dłuższą mete może robić poparzenie i wg mnie ogranicza wzrost korzeni.
Ja bym te cynamon zmyła, co miał odkazić to to zrobil.
Pierwszy storczyk do zwyklego podłoża do storczyków drugi reanimacja np w keramzycie. Poczytaj o tym jest dział u nas na forum.
Podlewanie. To zależy co zrobiszbz tym cynamonem....
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Marta, wszystkie storczyki które reanimowałem i w przypadku innych roślin używałem zawsze cynamonu. Ostatnio tak postąpiłem z paroma falenopsisami i jednym cymbidium, mają się dobrze.
Pierwszy raz słyszę, że cynamon może popalić.
Będzie ok., nie musisz zmywać tego cynamonu, tego pierwszego możesz posadzić do zwykłego podłoża do storczyków. Podlać po tygodniu, jak wcześniej napisałem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Norbercie no ja to piszę z własnego doświadczenia. Zrobiłam tak jak koleżanka - cynamonowe korzonki i kiepsko to storczyki zniosły. Praktycznie pozamierały mi korzenie, wyglądały fatalnie. A na jednym posypałam trzon, bo źle się z nim działo. Faktycznie pomogło na infekcje, ale bardzo długo żadnej korzeń nie chciał tam wyrosnąć. Jak coś próbowało to było mizerne i zamierało. Na koniec wyszorowałam trzon z tego cynamonu i od razu ruszyło. Czytałam dużo nawet u nas na forum i są opinie właśnie takie jak moja...
Każdy piszę z własnego doświadczenia. Ja już cynamonu nie ruszam, jeśli już to tylko bezpośrednio na "ranę"...
Ryjek daj znać za jakiś czas jak tam u Ciebie skończyło się ratowanie tych storczyków...
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”