Liście tracą turgor, są miękkie, pomarszczone

[knl111]

Jak te oklapłe liście zwisają na zewnątrz prawie do samej podstawy doniczki to przecież nie problem postawić obok np. z każdej strony 2 szklanki i zanurzyć w nich te kilka liści. Będą co prawda zanurzone tylko gdzieś w 2/3 swojej całej długości. A ew. na pozostałe 1/3 liści położyć wilgotne waciki. Rozumiem, że lepiej na dzień a nie na noc.

[norbert76]

Jak napisałem, nie znam tej metody, możesz jednak spróbować z jednym liściem i zobaczyć jaki będzie efekt.

[olcia84]

Nie polecam moczenia liści. Storczyki tylko w nieznacznym stopniu pobierają wilgotność przez liście. Więcej możesz zrobić szkody niż dobrego. Namaczanie wacików które zaproponował Norbert jest dobrym pomysłem ale raczej dla bardziej doświadczonych osób. Nie zaleca się podlewania przez tydzień ze względu na ewentualne ranki które mogły powstać na korzeniach podczas przesadzania a także przy obcinaniu korzeni. Jeśli je zamoczysz zgnije ci cały korzeń i będzie jeszcze gorzej. 1 tydzień bez wody go raczej nie zbawi. Jedyna sensowna w miarę rzecz którą możesz zrobić to zwiększyć wilgotność wokół rośliny. Polecam ci wyjąć doniczkę z tej osłonki, postawić storczyka na w miarę szerokiej tacce z keramzytem i zraszać sam keramzyt. Wtedy będzie parował, nawilżał liście i troszkę korzenie. Dobrze w doniczce zrobić dziurki. Nastaw się na to, że przez pewien czas storczyk będzie wyglądał coraz gorzej. Będą mu zapewne odpadać te liście, możliwe że będzie tracił korzenie. Będzie cie korciło wtedy żeby znowu go przesadzić Zostaw go w spokoju i nie zniechęcaj się tylko dalej dbaj o wilgotność powietrza. Nie zapominaj o cyrkulacji. Prędzej czy później odbije.

[knl111]

Wreszcie po tygodniu przyszedł czas na nawodnienie poprzez zanurzenie na ok 20-30 min. w odstanej od wczoraj wodzie. Przez te kilka dni stał w samej doniczce na tacce z mokrym keramzytem i 2-3 razy dziennie liście zwilżałem wacikiem i delikatnie opryskiwałem. Wygląda fatalnie . Niemniej liście nie zżółkły, a jedynie są jeszcze bardziej oklapnięte i pomarszczone. Póki co to zostawiam go po tym nawodnieniu w samej doniczce na tej tacce z mokrym keramzytem. Czy nadal nawilżać liście póki nie będzie widać pierwszych objawów poprawy ich stanu? Następne nawodnienie za ok 7-10 dni?
Przy okazji zamieszczam też zdjęcie uciętych tydzień temu tych trzech pędów kwiatowych. Jako, że kwiaty były totalnie zwiędnięte, choć nie opadały, to po operacji poszły od razu do śmietnika. Ale na drugi dzień naszła mnie refleksja i "z głupia frant" wyciągnąłem je stamtąd i umieściłem w butelce z wodą. Efekt był widoczny już po dwóch dniach: niemal wszystkie kwiatki doszły do siebie (tylko jeden mały pęd przyciąłem). W powiązaniu ze stwierdzonym wcześniej dobrym stanem korzeni potwierdza to chyba wcześniejsze przypuszczenia, że storczyk nie "zachorował", ale był zbyt mało nawadniany. Choć pewnie to i tak lepsze niż totalne przelanie, po którym rośliny często gniją.

[zabkamarta]

No i pięknie. Myślę że już będzie tylko lepiej i jeszcze kwiaty udało się uratować
Najczęściej ludziom zdarza się zalać storczyka a u Ciebie nietypowo go ususzyłaś. Jednak w tym i tamtym przypadku kwiaty mdlały by tak samo

[knl111]

Minął miesiąc od pierwszego podlania po "regeneracyjnym" przesadzeniu i kilku kolejnych (co ok. 7-10 dni). Najniższy liść co prawda zaczął żólknąć i pewnie niebawem odpadnie, ale pozostałe cztery, odnoszę wrażenie, że mają się jakby nieco lepiej. Ten najwyższy nadal pomarszczony, ale wydaje mi się, że zrobił się wyraźnie "twardszy". Oby nie zapeszyć ....

[olcia84]

No to super

Postepuj tak jak zwykle i uzbroj sie w cierpliwosc. Potrzeba sporo czasu zanim liscie znowu beda sprezyste. Ja mialam takiego slabeusza i mimo ze 3 nowe liscie wypuscil juz to ten najnizszy nadal pomarszczony.

[knl111]

Minęły ponad 3 miesiące od przesadzenia i pielęgnowania zgodnie z sugerowanymi przez ~norberta76 i ~olcię84 zasadami. Niedawno zżółkł i odpadł drugi już liść, ale pozostałe 3 mają się wręcz rewelacyjnie: twarde, sztywne, grube. Kompletnie odżyły. Podlewanie i nawożenie już teraz tak samo jak pozostałe okazy w domu. Czekam teraz na nowy liść lub pęd kwiatowy. Warto było spróbować powalczyć.

[zabkamarta]

Sugeruję tego storczyka jeszcze nie nawozić... Za wcześnie...

[knl111]

Ok. Póki co dostał jedną, bardzo małą dawkę.

[olcia84]

Też uważam że lepiej nie nawozić jeszcze. Pamiętaj że zdechlaki są dużo bardziej wrażliwe na wszystko. Potrzebują spokoju. Gratuluję !

[tyska3007]

Dzień dobry. Mój storczyk ma miękkie "pomarszczone" listki. Korzenie ma w dość kiepskim stanie-byl przesłany. Ma kilka korzeni powietrznych i wypuszcza nowy listek. Wczoraj go podlalam ale liście dalej są wiotkie. Dodam ze jest w przezroczystej doniczce, stoi na parapecie nad grzejnikiem ale obok postawiony jest pojemniczek z woda. Korzenie pryskam od czasu do czasu mgielka do tego przeznaczona.
Co robić?

[norbert76]

Przydałyby się zdjęcia.
Ale jeśli korzenie są w kiepskim stanie, a liście są pomarszczone więc podlewanie tradycyjną metodą nie ma sensu, bo jak widać nie spełniają swojej funkcji.

Proponowałbym wyciągnąć z doniczki i reanimować w keramzycie, poczytaj ten wątek:

viewtopic.php?f=29&t=35814

[tyska3007]

-- 14 lut 2018, o 17:34 --

Korzenie jakiś czas temu plukalam i zostawiła na kilka godzin nie schowane do doniczki. Wczesniej podlanie pomagało a wczoraj juz nie

[norbert76]

On kwitnie, czy tylko pozostał łysy pęd kwiatowy?
A jak wyglądają główne korzenie?