Witajcie
Wczoraj wieczorem byłam pełna zdziwienia jak u koleżanki na FB przeczytałam że spadł pierwszy śnieg.
Ja w okno a tam biało!!! A pięć minut temu byłam z psem i było ok.
No to biegiem po trawy aby je zabrać do domu. Na schodach wyryłabym jak głupia, bo oczywiście w klapkach ogrodowych poleciałam.
Dwie te duże donice wstawiłam do kuchni a rozplenicę Rubrum do pokoju. A rano w kuchni miałam rzekę.
Śniegu nasypało do donic potem się roztopiło i powódź gotowa. I sprzątanie...
Dziś zimno jak nie powiem co. Wiatr głowę chcę urwać.
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
.................................................
***********************************"
Małgosiu ja już też podglądałam ta trawę w różnych kompozycjach. Jeśli przetrzyma u mnie zimę , to część zostanie wkopana do ziemi a reszta będzie do donic. Lepiej się prezentuje w donicy niż ta co miałam teraz z pelargoniami posadzoną.
Natalko ja akurat nie mam żadnych zdjęć które bym jeszcze nie pokazywała... Wszystko na bieżąco było wrzucane.. tak więc, tylko pozostają powtórki.
Beatko kaktusy pójdą na pewno do pudełka i do chłodnego. U mnie na parapecie bardzo grzeje od kaloryferów.Muszę je na dniach wynieść.Jak u ciebie to skutkuje aby zakwitły to też tak zrobię.
Oj tak trawy super się przebarwiają...
![serduszko ;:167](./images/smiles/heart.gif)