Ten sam powód, co przypadek parę postów wyżej.
1. Za ciemne stanowisko, 2 metry od okna masz 20% natężenia światła, co przy oknie.
2. Przelana, pewnie z powodu niewłaściwego zbyt mało przepuszczalnego podłoża oraz pewnie zbyt dużej doniczki.
Efekt? Dracena nadaje się do wyrzucenia do śmietnika, pień gnije to jak go chcesz ratować???
Jedynie co możesz zrobić to poodcinać odrosty i wierzchołek i ponownie ukorzenić.
Stanowisko, wschodnie to najlepiej parapet, podłoże ziemia do palm i żwirek w proporcji ok. 3:1.
W kwestii rozmnażania poczytaj ten wątek:
viewtopic.php?f=19&t=3428