Ogród Marty - Cz. XI
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Marto zbiory dyniowe widzę bardzo obfite ja niestety w tym roku ani jednej dyni nie miałem, bo tata w miejscu wysiania moich dyniek wsadził sobie krzaczki i później już mi się nie chciało wsadzać chryzantemki bardzo ładne dodają jeszcze uroku o tej porze u mnie też tylko one jeszcze kwitną
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Witam Was gorąco,pracy mam dużo więc i trochę zmęczona jestem stąd te moje opóźnienia ,ale myślę ,że mi wybaczycie ,pogoda sprzyja pracom ogrodowym ,trochę sprzątam z liści i przekwitniiętych roślin ,rabaty pustoszeją ,ale są i kwiaty ,bo chryzantemy i dalie jeszcze kwitną .
Joasiu ja nie mam ozdobnych dyń ,wszystkie jadalne ,bo uwielbiamy dyniowe zupy,pozdrawiam
Gosiu,nie przejemy tyle dyń chociaż byśmy chcieli ale przyjeżdżają dziewczynki to sobie zabiorą ,ale i tak dużo przerabiam ,pozdrawiam
Marysiu,dyń jest dużo ,a dużo już ubyło,pogoda na razie jest w miarę dobra ,więc trochę nadrabiam w ogrodzie i dalej rąbię drewno,jedną dużą górę drewna już posprzątałam ,mam zapas do palenia ,chryzantemy mam wszystkie starsze ,w tym roku tylko jedne sadziłam i pięknie teraz kwitną ,papryczki są w pokoju ,ale i tak nie zawsze je podleję ,bo jakoś mi schodzi ,pozdrawiam i buziaczki
Ewciu,powoli i też tak będzie u Ciebie ,ja mam tyle zakamarków ogrodowych ,że nie zawsze docieram tam jednocześnie i na czas ,dyń u mnie zatrzęsienie ,ale ja tak lubię ,pozdrawiam
Iwonko,dynie są pyszne i takie różne w smaku ,jedne słodkie ,że trudno mi zaostrzyć z nich zupę ,a nie przepadam za słodką zupą ,już trochę mam zamrożonej pulpy na zimę ,ale jeszcze dorobię ,bo wszystko się przyda,pozdrawiam
Irenko,myślę ,że taczki muszą być ,bo nie udźwigniemy inaczej papryczki wniosłam ,ale na razie żadnych robali nie widzę a papryczki są od Ciebie teraz w domu czerwienieją ,liscie im spadły i są łyse,pozdrawiam
Kasiu,troszkę jeszcze kwitnie ,ale czy tak pięknie jest to nie wiem ,chociaż dynie robią za ozdobę w ogrodzie ,papryczki stoją w moim pokoiku ale i tak zapominam podlać ,pozdrawiam
Kasiu Kasiula17ja też nie lubię szarości a niestety teraz nas ogarnęła ,jeszcze co nieco kwitnie ,ale to już ostatki,pozdrawiam
Natalio,pogoda sprzyja ,mrozów nie było to jeszcze coś kwitnie ,a dynie też bardzo zdobią ,pozdrawiam
Gosiu clem3 ,o tak trawy też są teraz piękne i dobrze ,że są ,pozdrawiam
Aluś,to takie ostatnie widoki jesieni ,żeby śnieg nie zasypał jeszcze to się nacieszymy ,żeby tak do świąt było i jeszcze dłużej ,pozdrawiam
Aniu,to takie ostatki kwitnące ale są ,a dynie też pięknie obrodziły u mnie gotuję z nich zupki,pozdrawiam
Mariusz,dyń mam dużo i tak lubię ,chryzantemy kwitną dalej i dalie i trawy się kołyszą ,wiec jeszcze ogród żyje swoim życiem oby jak najdłużej ,pozdrawiam
Joasiu ja nie mam ozdobnych dyń ,wszystkie jadalne ,bo uwielbiamy dyniowe zupy,pozdrawiam
Gosiu,nie przejemy tyle dyń chociaż byśmy chcieli ale przyjeżdżają dziewczynki to sobie zabiorą ,ale i tak dużo przerabiam ,pozdrawiam
Marysiu,dyń jest dużo ,a dużo już ubyło,pogoda na razie jest w miarę dobra ,więc trochę nadrabiam w ogrodzie i dalej rąbię drewno,jedną dużą górę drewna już posprzątałam ,mam zapas do palenia ,chryzantemy mam wszystkie starsze ,w tym roku tylko jedne sadziłam i pięknie teraz kwitną ,papryczki są w pokoju ,ale i tak nie zawsze je podleję ,bo jakoś mi schodzi ,pozdrawiam i buziaczki
Ewciu,powoli i też tak będzie u Ciebie ,ja mam tyle zakamarków ogrodowych ,że nie zawsze docieram tam jednocześnie i na czas ,dyń u mnie zatrzęsienie ,ale ja tak lubię ,pozdrawiam
Iwonko,dynie są pyszne i takie różne w smaku ,jedne słodkie ,że trudno mi zaostrzyć z nich zupę ,a nie przepadam za słodką zupą ,już trochę mam zamrożonej pulpy na zimę ,ale jeszcze dorobię ,bo wszystko się przyda,pozdrawiam
Irenko,myślę ,że taczki muszą być ,bo nie udźwigniemy inaczej papryczki wniosłam ,ale na razie żadnych robali nie widzę a papryczki są od Ciebie teraz w domu czerwienieją ,liscie im spadły i są łyse,pozdrawiam
Kasiu,troszkę jeszcze kwitnie ,ale czy tak pięknie jest to nie wiem ,chociaż dynie robią za ozdobę w ogrodzie ,papryczki stoją w moim pokoiku ale i tak zapominam podlać ,pozdrawiam
Kasiu Kasiula17ja też nie lubię szarości a niestety teraz nas ogarnęła ,jeszcze co nieco kwitnie ,ale to już ostatki,pozdrawiam
Natalio,pogoda sprzyja ,mrozów nie było to jeszcze coś kwitnie ,a dynie też bardzo zdobią ,pozdrawiam
Gosiu clem3 ,o tak trawy też są teraz piękne i dobrze ,że są ,pozdrawiam
Aluś,to takie ostatnie widoki jesieni ,żeby śnieg nie zasypał jeszcze to się nacieszymy ,żeby tak do świąt było i jeszcze dłużej ,pozdrawiam
Aniu,to takie ostatki kwitnące ale są ,a dynie też pięknie obrodziły u mnie gotuję z nich zupki,pozdrawiam
Mariusz,dyń mam dużo i tak lubię ,chryzantemy kwitną dalej i dalie i trawy się kołyszą ,wiec jeszcze ogród żyje swoim życiem oby jak najdłużej ,pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Ależ szaleństwo dyniowe Super. Ja myślałam, że nie damy rady upchać wszystkich dyń z pola taty ( sypnął nasionami zdrowo i rozrosło się pole dyniowe), ale rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Szkoda, że nie mam chłodnej piwnicy, bo tak zimowane dynie długo zachowują świeżość.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród Marty - Cz. XI
U mnie to chcą kwitnąć jeszcze ale to takie wymuszane bo słoneczka nie ma
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuś, kolory jesieni w Twoim ogrodzie jak w jakiejś bajce.. cudownie. Morwa płacząca nie miałam pojęcia,że taka istnieje, mam zwykłe, z własnego siewu. Dynie porosły widzę ozdobne i jadalne, jak u mnie. Będziesz robiła przetwory dyniowe ? .. zupka dyniowa jest rewelacyjna i ciasto.
Pozdrawiam Martusiu
Pozdrawiam Martusiu
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuniu , rozczochrańce wyglądają niezwykle uroczo a dekoracje z dyni po prostu uwielbiam .Dyni nie jadam bo nie lubię , ale co jakiś czas też sadzę a potem rozdaję .Moje ostre papryczki wcale nie chciały rosnąć i nawet nie zakwitły , pewnie coś im nie pasowało , za to Twoje to cudne okazy . Pozdrawiam cieplutko .
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 30 gru 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Niezwykle bogaty ogród, wszystko takie wzorcowe, duze, kwitnące, zdrowe, ładniesze juz być nie może. Zachwycona jestem ostróżkami, które u mnie rosnąć nie chcą. Pomidorów w takiej ilości na krzakach, nie widziałam nigdy, ziemię widać ze masz dobrą, ale jak nawozisz, ze owocują tak obficie?
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuś, jestem, poczytałam i pooglądałam, nadrobiłam zaległości w Twoim wątku.
Krzewy paprykowe naprawdę ładne i bujne Ci urosły. Dobrze, że wykopałaś, zawsze to trochę dłużej będą świeże.
Piękne te rozczochrane aksamitki, nie widziałam jeszcze takich.
A o reszcie porozmawiamy sobie już na spotkaniu.
Krzewy paprykowe naprawdę ładne i bujne Ci urosły. Dobrze, że wykopałaś, zawsze to trochę dłużej będą świeże.
Piękne te rozczochrane aksamitki, nie widziałam jeszcze takich.
A o reszcie porozmawiamy sobie już na spotkaniu.
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Dziś miałam okazję uczestniczyć w kolejnym spotkaniu forumowym w ogrodzie Marty. Jak zawsze było pełno pozytywnej energii, dużo śmiechu i pysznego jedzenia. Martusiu, Tobie i Dziewczynom bardzo dziękuję za ten dzień!
Pogoda nam dopisała, chociaż prognozy jeszcze niedawno zapowiadały deszczowy dzień.
Za zgodą gospodyni zamieszczam zdjęcia ze spaceru po ogrodzie.
Najpierw jesienne róże:
-- 12 lis 2017, o 20:29 --
I inne kolory jesieni:
Kot wygląda na groźnego, ale wcale taki nie jest. Jednak też wyszedł z nami na spacer i pilnie nas obserwował, czy nie broimy za bardzo.
P.S. Marta, już wiem, gdzie ta szkółka! Przejeżdżałam dziś koło niej i zwróciłam na nią uwagę, zapamiętałam sobie to miejsce i sprawdziłam w domu na mapie - okazuje się, że to jest dokładnie ta, o której mówiłaś.
Pogoda nam dopisała, chociaż prognozy jeszcze niedawno zapowiadały deszczowy dzień.
Za zgodą gospodyni zamieszczam zdjęcia ze spaceru po ogrodzie.
Najpierw jesienne róże:
-- 12 lis 2017, o 20:29 --
I inne kolory jesieni:
Kot wygląda na groźnego, ale wcale taki nie jest. Jednak też wyszedł z nami na spacer i pilnie nas obserwował, czy nie broimy za bardzo.
P.S. Marta, już wiem, gdzie ta szkółka! Przejeżdżałam dziś koło niej i zwróciłam na nią uwagę, zapamiętałam sobie to miejsce i sprawdziłam w domu na mapie - okazuje się, że to jest dokładnie ta, o której mówiłaś.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuś, ja również dziękuję za wspaniałe spotkanie, jak zwykle świetnie się bawiliśmy ale to już tradycja tych spotkań, tradycją jest również pyszne jedzonko, mnie zawsze urzeka ten aniołek, dziś też nam towarzyszył.
Tradycją są również wykopki, ale nie wiem, czy takie zdjęcia można tutaj zamieszczać.
Pozdrawiam Gospodarzy spotkania i Wszystkie Uczestniczki
Tradycją są również wykopki, ale nie wiem, czy takie zdjęcia można tutaj zamieszczać.
Pozdrawiam Gospodarzy spotkania i Wszystkie Uczestniczki
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martunia To był wspaniały dzień! Piękny ogród skąpany w jesiennym słońcu, ubrany w piękne kolory, wspaniałe jedzenie i fantastyczna gospodyni. Zawsze z radością do Ciebie przyjeżdżam a zabieram do domu moc pozytywnych fluidów Czas znów zbyt szybko płynął i mam wrażenie, ze tematów nie poruszonych moc.
Dziękuję też dziewczynom za miłe towarzystwo i radość której nieco uszczknęłam
Dziękuję też dziewczynom za miłe towarzystwo i radość której nieco uszczknęłam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42256
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martusiu i ja przyłączam się do chóru! Pogodę nawet załatwiłaś! Daria zrobiła śliczne zdjęcia
Bardzo dziękuję za wesoło i miło spędzony dzień, a marchewka zawsze będzie wywoływać uśmiech na mojej twarzy!
Smaku zupy nie zapomnę nigdy!
Małgosiu dziękuję za śliczną trasę w jedną, a bezpieczną w drugą stronę
Bardzo dziękuję za wesoło i miło spędzony dzień, a marchewka zawsze będzie wywoływać uśmiech na mojej twarzy!
Smaku zupy nie zapomnę nigdy!
Małgosiu dziękuję za śliczną trasę w jedną, a bezpieczną w drugą stronę
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Marysiu, dzięki!
Mężowi też musiałam oczywiście zdjęcia pokazać ze spotkania. A jak mu zaczęłam wyliczać i opisywać, co było do jedzenia, to zaczął krzyczeć: "Dobra! Już mi nie mów! Już więcej nie chcę słyszeć! Wiem, że było dobre..." - skręcało go na samo wyobrażenie tych dobroci. Na pocieszenie wtrząchnął sałatkę, aż uszy mu się trzęsły.
Mężowi też musiałam oczywiście zdjęcia pokazać ze spotkania. A jak mu zaczęłam wyliczać i opisywać, co było do jedzenia, to zaczął krzyczeć: "Dobra! Już mi nie mów! Już więcej nie chcę słyszeć! Wiem, że było dobre..." - skręcało go na samo wyobrażenie tych dobroci. Na pocieszenie wtrząchnął sałatkę, aż uszy mu się trzęsły.