Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Kasiu, jeżeli Twoja masoniana mieści się na wysość w takiej doniczce jak piszesz wyżej, to jak najbardziej przesadź. Z tym że otwory powinny być nieduże( można przykryć siateczką, ale taką przepuszczającą wodę). Jak się zachowa roślina, tego nie wie nikt - albo mając więcej przestrzeni da radę zakręcić do góry, albo uparcie będzie szukać ujścia dołem ( jak u mnie kiedyś). Z moją też mam ciągle problemy, ostatnio nowe pędy uniosły roślinę z jednej strony na kilka cm do góry. Na początku sierpnia przesadziłam w większą doniczkę i udało się, nowe odrosty zdołały znaleźć drogę , i tak to wygląda dzisiaj (wewnętrzna średnica doniczki 20,5 cm).
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Dzięki Basiu za radę i super , że twoja wreszcie rośnie w miarę grzecznie , może ona tak ma , że chce rosnąć na powierzchni i dlatego wypycha się w górę
Wzięłam jednak inną doniczkę , misę ale głębszą -(wysadziłam z niej lokatora ) , tamta była za płytka i za duża -30 cm średnicy .
A ta misa ma podobnie jak twoja doniczka około 20 cm.
Gdy wyciągnełam roślinę okazało się , że kłącza doszły do brzegów doniczki i delikatnie skierowały się w górę - czego wcześniej nie było a wyciagałam ją jakieś dwa tygodnie temu .
Ale u góry doniczki jest zagłębienie, taki wrębek , który je blokował.
Ledwo ją wyciągnęłam , tak była zakleszczona .
Tak wyglądała operacja , mam nadzieję że teraz już będzie rosnąć jak trzeba
Tylko nie wiem czy odsłonić te czubeczki kłączy czy zakryć i same znajdą światło
Wzięłam jednak inną doniczkę , misę ale głębszą -(wysadziłam z niej lokatora ) , tamta była za płytka i za duża -30 cm średnicy .
A ta misa ma podobnie jak twoja doniczka około 20 cm.
Gdy wyciągnełam roślinę okazało się , że kłącza doszły do brzegów doniczki i delikatnie skierowały się w górę - czego wcześniej nie było a wyciagałam ją jakieś dwa tygodnie temu .
Ale u góry doniczki jest zagłębienie, taki wrębek , który je blokował.
Ledwo ją wyciągnęłam , tak była zakleszczona .
Tak wyglądała operacja , mam nadzieję że teraz już będzie rosnąć jak trzeba
Tylko nie wiem czy odsłonić te czubeczki kłączy czy zakryć i same znajdą światło
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Operacja udana . Zakryłabym te nowe odrosty, skoro były pod ziemią. Może to nie ma znaczenia, ale niech stopniowo (rosnąc) przyzwyczajają się do światła.
Zawsze z niedowierzaniem patrzę, jak u innych masoniana grzecznie rośnie listek przy liściu w małej doniczce. Może my mamy jakieś inne klony .
Zawsze z niedowierzaniem patrzę, jak u innych masoniana grzecznie rośnie listek przy liściu w małej doniczce. Może my mamy jakieś inne klony .
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Niepokorne te nasze rośliny
Zakryłam odrosty cienką warstwą ziemi .
Zakryłam odrosty cienką warstwą ziemi .
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Kasiu - trzymam za piękne efekty prawidłowo przeprowadzonej operacji
I zazdroszczę Ci ślicznej i dobrze ułożonej S. t. 'Moonshine',
która wypuszcza u Ciebie młode bardzo symetrycznie
Basiu - Twoja S. masoniana pięknie uliściona !!
Ale widzę, że też młode znosi na boki
Muszę się zgodzić, że te nasze sansewierki bardzo niepokorne,
żeby nie powiedzieć, że bardzo samowolne są
U mnie z kolei co niektóre zaczęły wypuszczać maluchy
nie symetrycznie i centralnie, ale prawie na brzegu doniczki
S. masoniana
S. aubrytiana 'African Dawn' - ta w dodatku dwa, i to ściśnięte na maxa
S. t. 'Bantel's Sensation' - jeden większy, drugi mniejszy, ale obydwa przy brzegu ...
S. metallica 'Siam Silver' - kolejna artystka, która prawie wychodzi z doniczki
I zazdroszczę Ci ślicznej i dobrze ułożonej S. t. 'Moonshine',
która wypuszcza u Ciebie młode bardzo symetrycznie
Basiu - Twoja S. masoniana pięknie uliściona !!
Ale widzę, że też młode znosi na boki
Muszę się zgodzić, że te nasze sansewierki bardzo niepokorne,
żeby nie powiedzieć, że bardzo samowolne są
U mnie z kolei co niektóre zaczęły wypuszczać maluchy
nie symetrycznie i centralnie, ale prawie na brzegu doniczki
S. masoniana
S. aubrytiana 'African Dawn' - ta w dodatku dwa, i to ściśnięte na maxa
S. t. 'Bantel's Sensation' - jeden większy, drugi mniejszy, ale obydwa przy brzegu ...
S. metallica 'Siam Silver' - kolejna artystka, która prawie wychodzi z doniczki
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Ewa, u Ciebie już wiosna w sansewieriach, pięknie się rozmnażają . Twoja S.masoniana wygląda na delikatną roślinę, bardzo jestem ciekawa, czy kolejne odrosty nie będą sprawiać kłopotów.
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Ewa , dziękuję
Mam nadzieję że teraz będzie rosła w górę
Pięknie rozrastają się twoje rośliny , wcale nie widać że już po sezonie
One rzeczywiście nie mają żadnych zasad w rośnięciu , raz bliżej , raz dalej ...u mnie tylko jedna rośnie grzecznie rozrastając się od środka
A S.moonshine - tam są dwie sadzonki główne , każda wypuściła chyba po dwie nowe , piąta nie wiem czyim jest dzieckiem , może dlatego tak równo wyglądają
Mam nadzieję że teraz będzie rosła w górę
Pięknie rozrastają się twoje rośliny , wcale nie widać że już po sezonie
One rzeczywiście nie mają żadnych zasad w rośnięciu , raz bliżej , raz dalej ...u mnie tylko jedna rośnie grzecznie rozrastając się od środka
A S.moonshine - tam są dwie sadzonki główne , każda wypuściła chyba po dwie nowe , piąta nie wiem czyim jest dzieckiem , może dlatego tak równo wyglądają
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
U mojej sansewierii też przychówek. Latem pojawiły się dwie roślinki potomne, teraz mają po 56cm. Jedna widoczna na zdjęciu, taki jaśniejszy liść przy patyku z lewej strony.
Kilka dni temu zauważyłam kolejną. Malutka jeszcze , dopiero co wyszła ponad ziemię.
Kilka dni temu zauważyłam kolejną. Malutka jeszcze , dopiero co wyszła ponad ziemię.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Skoro wszyscy się chwalą przychówkiem - ja też dołączę.
Dużą radość mi sprawiła moja
S. masoniana
Nie wiem, czy to Kongo. Wygląda nieco inaczej niż Victoria, którą niedawno dostałam z wymiany.
Wyrosły równo, w górę bez rozpychania doniczki.
Mateczną mam od 15 czerwca, więc czas mają bardzo dobry.
S. ballyi
Najpierw pięknie zakwitła. Po usunięciu pędu kwiatowego wypuściła odrost boczny, który późnym latem - jakoś się zatrzymał.
W tej chwili ruszył znowu i już widać kształtująca się rozetkę.
Ten sznurek ma na celu podnieść rozetkę ku górze, ponad tę mateczną.
Czemu? - Żeby było ładnie!
Kolejnej pozwolę swobodnie wybrać kierunek wzrostu.
I pomyśleć, że długo zastanawiałam się nad kupnem, bo taka mi się wydawała mało interesująca...
I niewielka, jasna odmiana
S. fransncissi
Pędzik też stał dość długo. Ostatnio ruszył.
Przy przesadzaniu, po kupnie - odkryłam, że już kiedyś miała pęd boczny, ale go odcięto.
Wycięto również ze środka pęd kwiatowy i obawiam się naruszenia tkanki, bo roślina nie chce rosnąć.
Szkoda. Dobrze, że choć wyprodukowała odrosta.
Zobaczę, czym mnie zaskoczy w przyszłym sezonie.
I to było wszystko, co chciałam zaprezentować.
Jeszcze przed wysłaniem tego posta - omiotłam kontrolnie wzrokiem "dziedzinę"
i...
...z ostatniej chwili:
S. kirkii Pulchra Coppertone
Yeah!
A myślałam, że ona nigdy nie ruszy!
Chyba jej stożki zamarły, bo stała - jak rzeźba.
W sumie - pogodziłam się z tym, bo i tak ładnie wyglądała.
Ale dziś?!
Zrobiła mi taaaką niespodziankę!
Dużą radość mi sprawiła moja
S. masoniana
Nie wiem, czy to Kongo. Wygląda nieco inaczej niż Victoria, którą niedawno dostałam z wymiany.
Wyrosły równo, w górę bez rozpychania doniczki.
Mateczną mam od 15 czerwca, więc czas mają bardzo dobry.
S. ballyi
Najpierw pięknie zakwitła. Po usunięciu pędu kwiatowego wypuściła odrost boczny, który późnym latem - jakoś się zatrzymał.
W tej chwili ruszył znowu i już widać kształtująca się rozetkę.
Ten sznurek ma na celu podnieść rozetkę ku górze, ponad tę mateczną.
Czemu? - Żeby było ładnie!
Kolejnej pozwolę swobodnie wybrać kierunek wzrostu.
I pomyśleć, że długo zastanawiałam się nad kupnem, bo taka mi się wydawała mało interesująca...
I niewielka, jasna odmiana
S. fransncissi
Pędzik też stał dość długo. Ostatnio ruszył.
Przy przesadzaniu, po kupnie - odkryłam, że już kiedyś miała pęd boczny, ale go odcięto.
Wycięto również ze środka pęd kwiatowy i obawiam się naruszenia tkanki, bo roślina nie chce rosnąć.
Szkoda. Dobrze, że choć wyprodukowała odrosta.
Zobaczę, czym mnie zaskoczy w przyszłym sezonie.
I to było wszystko, co chciałam zaprezentować.
Jeszcze przed wysłaniem tego posta - omiotłam kontrolnie wzrokiem "dziedzinę"
i...
...z ostatniej chwili:
S. kirkii Pulchra Coppertone
Yeah!
A myślałam, że ona nigdy nie ruszy!
Chyba jej stożki zamarły, bo stała - jak rzeźba.
W sumie - pogodziłam się z tym, bo i tak ładnie wyglądała.
Ale dziś?!
Zrobiła mi taaaką niespodziankę!
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Moontea - takimi ekscesami sansewierii to koniecznie trzeba się chwalić
Faktycznie Twoja Sans. masoniana rośnie niemal z prędkością światła !!
Bo te przyrosty od czerwca to całkiem spore !!
Ja mam dwie Sans. masoniana.
Różnią się znacznie, ale nie mam pojęcia która jest jaka.
Z dokładniejszą identyfikacją poczekam jak się ciut rozrosną.
Są u mnie chyba od maja tego roku.
Obydwie przyjechały w postaci ukorzenionych liści, bez żadnych 'bonusów'.
No i u jednej pojawił się maluch już we wrześniu i ładnie rośnie,
a druga nadal się zastanawia nad sensem dalszej egzystencji
Fotka właśnie z września
Faktycznie Twoja Sans. masoniana rośnie niemal z prędkością światła !!
Bo te przyrosty od czerwca to całkiem spore !!
Ja mam dwie Sans. masoniana.
Różnią się znacznie, ale nie mam pojęcia która jest jaka.
Z dokładniejszą identyfikacją poczekam jak się ciut rozrosną.
Są u mnie chyba od maja tego roku.
Obydwie przyjechały w postaci ukorzenionych liści, bez żadnych 'bonusów'.
No i u jednej pojawił się maluch już we wrześniu i ładnie rośnie,
a druga nadal się zastanawia nad sensem dalszej egzystencji
Fotka właśnie z września
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Mam wrażenie, że ta z odrostem jest taka sama, jak moja.
A od czerwca, to ja mam ją w domu, a przyrosty to od połowy września.
A od czerwca, to ja mam ją w domu, a przyrosty to od połowy września.
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Zasadniczo roślina mi się bardzo podoba, zgrabniutka, ślicznie ułożona, uczesana, liście jednak znacznie szersze niż u mojej - czy młodzieńcze mogą tak mieć?Moontea pisze: I niewielka, jasna odmiana
S. fransncissi
[/img]
Pędzik też stał dość długo. Ostatnio ruszył.
B.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
A skąd mam wiedzieć, Basiu?
Z jednej strony uważam, że nie jest najmłodsza. Mam ją od lata.
Z drugiej - obie wiemy, że na wygląd rośliny składa się wiele czynników.Szczególnie warunki utrzymania i "karmienie".
Chciałabym, żeby roślina mateczna ruszyła i bardzo liczę na najbliższy sezon. Potaram się jej to ułatwić. Zobaczymy.
Wczoraj byłam w OBI. Udało mi się namierzyć mocno przetrzebioną paletę z maluchami hahnii. Była gold, jade marginata i jade.
Kupiłam tę ostatnią i ze względu na wielkość nie kupiłam... Hmmm, no właśnie.
Wydała mi się piękna i bardzo dorodna.
Czy ktoś może wie - co to jest?!
Trochę mi spać nie daje...
Z jednej strony uważam, że nie jest najmłodsza. Mam ją od lata.
Z drugiej - obie wiemy, że na wygląd rośliny składa się wiele czynników.Szczególnie warunki utrzymania i "karmienie".
Chciałabym, żeby roślina mateczna ruszyła i bardzo liczę na najbliższy sezon. Potaram się jej to ułatwić. Zobaczymy.
Wczoraj byłam w OBI. Udało mi się namierzyć mocno przetrzebioną paletę z maluchami hahnii. Była gold, jade marginata i jade.
Kupiłam tę ostatnią i ze względu na wielkość nie kupiłam... Hmmm, no właśnie.
Wydała mi się piękna i bardzo dorodna.
Czy ktoś może wie - co to jest?!
Trochę mi spać nie daje...