Ogródek Gosi 17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Gosiu, mam trzy hortensje ogrodowe, w tym jedną taką, która nie wymaga okrywania, ponieważ kwitnie na tegorocznych odrostach. Okrywam dopiero po przymrozkach, ale nie tyle zima dla nich groźna, co wiosenne mrozy, kiedy już okrycia są zdjęte, ciepło, a tu nagle ni z gruszki, ni z pietruszki chwyci mróz. ;:145
W ogrodzie przydomowym łatwiej je przed tymi mrozami uchronić, bo na dzień można odkryć rośliny, a na noc opatulić. Na działce trudniej, jako że wieczorem ciemno i raczej na działkę się wtedy nie chodzi. ;:108

Też jeszcze liści na rabaty nie rozsypywałam, róż nie okopczykowałam, żadnej rośliny nie opatuliłam. Czekam na pierwsze oznaki zimy. ;:7

Jasnoróżowe chryzantemy bardzo ładne i bogate w kwiaty. ;:303

Dzisiaj mieliśmy niezły dzień, ale już jutro pewnie popada. ;:222 Cóż...Dawno nie było deszczu. ;:306 ;:306
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Zastanawiasz się czy nie za wcześnie wykopałaś dalie. Ja swoje wykopałam zbyt późno i to nie z powodu mrozów, a raczej z nadmiaru wody. Niektóre już zaczęły gnić. Mam nadzieję, że je uratuję, ale kilka pojedynczych bulw już usunęłam ;:222
Wiewiórki są nawet w mieście, to musiały być i u Ciebie ;:108 Fajnie tak przez okno zobaczyć takiego gościa ;:63
Nie ma co się boczyć na sójkę, że zabija pisklaki. Zabija, żeby przeżyć, nie dla zabawy. My przecież też jemy mięso, może nie wszyscy, ale większość. Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8472
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Sójki i u mnie często się pojawiają ale wiewiórki to prawdziwy rarytas. Gratuluje refleksu i że w ogóle udało Ci się ją sfotografować.
Mówisz Gosiu, że już zakończyłaś prace na działce a co z różami będziesz je kopczykować. Ja bym musiała przesadzone zakopczykować jak najwcześniej a te stare może pod koniec listopada albo i później. Wszystko zależy od pogody i chęci...a tej coraz mniej przy tej zimnicy. :D
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Gosiu, jesień ma swoje uroki , jak sie nie mylę, to jest zawilec japoński, pięknie kwitnie. Wiewióreczka szuka orzeszków, na działce mam
leszczyny i orzechy włoskie to tam zaglądają . Sójek i Srok , Kosów i dzikich Gołębi cukrówek jest dużo, rywalizują o miejsce na świerku
a pod świerkiem robi się już biało od ptasich odchodów , czymś muszą zapłacić za darmowe lokum ;:306
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Też lubię obserwować zwierzęta w swoim ogrodzie. Wizyty wiewiórki - zazdroszczę :D
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
Milenaa
200p
200p
Posty: 222
Od: 9 lis 2013, o 18:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnysląsk

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

U Ciebie Margo jak zawsze kolorowo i widać jesienny klimat i wiewiórka Cię odwiedziła ja je widywałam tylko w parku i u sąsiada na orzechu śliczne są tylko szybko uciekają i chowają się ;:oj
" Możesz być dziś nikim dla całego świata, pamiętaj dla niewielu jesteś całym światem "
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
Winorośla-sadzonki
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25174
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Daysy, to jedyny liliowiec, który do tej pory kwitł, to Stella d'oro. Najlepszy jaki znam, bo kwitnie non stop.
Inne kwitną tylko raz, ale jak jest rozrośnięta kępa potrafią kwitnąć miesiąc, albo i dlużej.
W poprzednich latach w ogrodzie jednak dominowała czerwień. Liście w większości przebarwiały się w ostateczności na ten kolor. Nie wiem dlaczego w tym roku jest przede wszystkim żółto. Może to kwestia braku słońca? A może o tej porze już mieliśmy przymrozki i to one dawały taki efekt?
Dlatego cieszę się z każdego koloru jaki sie pojawia o tej porze roku. Liczę na to, że w przyszłym roku bedzie go jeszcze więcej

Soniu, nie wiedziałam, że nie masz brachytrichy, gdybym wiedziała, wysłałabym Ci ją z irysami.
Od kiedy skończyły się orzechy też już sójek nie widze. stałymi gośćmi są kosy.
Ja tam już rewolucji nie planuję. Jak zwykle trochę uszczknę trawniczka :wink:

Lucynko, czy uważasz, że powinnam z przykrywaniem poczekać do wiosny? Podobno w tym roku zima ma być wyjątkowo łagodna. Może poczekam?
Ja też czekam z ostatnim grabieniem liści, aż opadną wszystkie ;:173
Ogarneło mnie lenistwo, jakoś nie chce mi się wychodzić do zimnego ogrodu. Zastanawiam się czy w ogóle kopczykowac róże. Może postawić na naturalną selekcję? Miałabym mniej roboty w kolejnych latach?
Sprawdzałam prognozy i na razie większego ochłodzenia nie widać.

Iwonko, u mnie tak przepuszczalna ziemia, że chyba żadna ilośc nie byłaby w stanie uszkodzić korzonków.
Masz rację, przyroda rządzi się swoimi prawami. Jakoś te ptaki też muszą sobie radzić. Ale to jakoś lepiej jak się nie widzi co się wyprawia, czy to między zwierzętami, czy to w ubojni. Wiem, że to hipokryzja, ale tak to jest. Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. :roll:

Elu,
zakończyłam prace w z grubsza. Wiadomo, że jjeszcze róż nie kopcowałam, hortensji nie zabezpieczyłam. Ale korci mnie, żeby róż nie kopcować w tym roku, przynajmniej mam taki dylemat teraz, bo pewnie jak zobaczę na horyzoncie wielkie mrozy od razu rzucę się na kopczykowanie. Tak w ogóle to zawsze obsypuję róże dopiero przed właśnie takimi prognozami porządnych minusów, czyli poniżej - 10 stopni
jeśli sadzę róże jesienią kopczykuje od razu po posadzeniu. Podobno to ma zabezpieczyć nie tylko przed zimnem, ale też przed parowaniem wody.

Wandziu, tak, to zawilec. Kwitnie od połowy sierpnia. Mam nadzieje, że zawilce przetrwają bez problemów, bo czasami w mroźne zimy zamierały. Faktycznie ptaki zostawiają sporo nawozu :D
U mnie takim miejscem jest sosna. Więc rosliny posadzone pod nią powinny śmigać jak burza. Zobaczymy

Aniu,
wiewiórkę u siebie widziałam pierwszy i jedyny raz. Ale juz przynajmniej wiem, że bywa i u mnie. Pewnie jak już raz zobaczyła, że tutaj można zdobyć orzechy bedzie się już pojawiała co roku. To będzie musiała się uwijać, bo mój m. też pies na orzechy :D

Milenko, ja swoją wiewiórkę uwieczniłam zza szyby, dlatego taka jakość zdjęcia. Niestety już drugi raz jej nie widziałam.

Dzisiaj pogoda miło mnie zaskoczyła słoneczkiem. Żeby to jeszcze cieplej było. Niestety nie skorzystałam z prac ogrodowych, mimo, że domu byłam. Zmogło mnie, siedziałam więc grzecznie nie wychylając nosa. Już lepiej, więc jutro do pracy.
Coraz brzydziej w ogrodzie, zdjęc nie robię, więc pokazuję historyczne


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Milenaa
200p
200p
Posty: 222
Od: 9 lis 2013, o 18:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnysląsk

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Margo2 ważne ,że się widziało fakt wiewiórki nie zawsze da się dobrze uchwycić na zdjęciu ale wiem ,że bywają często tam gdzie wiedzą ,że mają orzechy czy coś do jedzenia ja widziałąm w tamtym roku czarną śliczna była ale i szybko uciekła no i nie udało mi się jej uchwycić na zjęciu :heja
" Możesz być dziś nikim dla całego świata, pamiętaj dla niewielu jesteś całym światem "
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
Winorośla-sadzonki
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Witaj :wit . A już myślałam, że u Ciebie orzechy jeszcze mają liście :lol: . Ja nigdy u siebie nie miałam wiewiórki ale dwa razy zdarzyło się, że zając wpadł do nas z pól uprawnych i biedak nie wiedział jak wrócić z powrotem ;:173 . Nie zapomnę przerażenia w jego oczach jak próbowałam naprowadzić go do miejsca gdzie może wyjść. Sójki mam bardzo często u siebie i ciekawa jestem ile błyskotek mi ukradły ;:224 . Twoja jesień jest jeszcze całkiem ładna ;:215 . W ten różowej chryzantemie zakochałam się ;:167 . Pozdrawiam i słoneczka życzę :wit .
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Gosiu, dawno do ciebie nie zaglądałam. Trawnik nadal masz piękny jak dywan. Masz już spokój z tą inwazyjną trawą, nie odrasta? Rabaty przy nowej ścieżce ładnie się rozrosły. Fajnie, jak wiewiórki przychodzą do ogrodu. Był czas, że w moim ogródku widywałam kilka dziennie, teraz kiedy wokół wycięto kilkanaście drzew, widzę raz na tydzień albo rzadziej.
Awatar użytkownika
ewunia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5092
Od: 1 lis 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Długo nie zaglądałam, ale w końcu jestem.
Śliczne fotki wspominkowe.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11849
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Gosiu ostnicę masz piękną, wiąż, oby udało się jej przetrwać. Taki ładny trawnik chcesz okrawać. :wink:
Wiesz, że kocham wysiewy, ;:306 Brachytrichę przemrożę, pewnie łatwiej skiełkuje.
Zdrowia i miłego weekendu. ;:196
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11478
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Późno jesienne fotki u Ciebie Gosiu ;:333 Ogród jeszcze w pełnej krasie a kwitnące róże do podziwiania! ;:138 U mnie jak się pokaże jeden pąk / darowany przez sarny/to jestem :D i po aparat pędzę! ;:131
Miłego weekendu!

;:100
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”