Pęcherznica kalinolistna (Physocarpus opulifolius)uprawa,cięcie

[janopolski]

Witam,
4 lata temu kupiłem pęcherznicę "kopaną" Luteus i Diablo na glebie VI klasy, praktycznie brak warstwy żyznej, rosną same jedynie sosny i brzozy. Dodałem trochę lepszej ziemi ogrodowej, dodałem obornik pod korzenie. W związku z tym, że miał osłaniac przed sąsiadami posadziłem dość gęsto: 70-80-cm. W kolejnych latach przycinałem, ale w tym roku z tego zrezygnowałem. To co jest moim zmartwieniem to nie wielka wysokość po tych latach -ok 120-130 cm. Zastanawiałem się, czy warto teraz przekopać w pobliżu korzeni świeżym krowim obornikiem (tylko do takiego mam dostęp).
Czy to im nie zaszkodzi? Może macie inne sugestie? jak można je zachęcić do większego wzrostu?

[Karo]

Wiosną daj nawóz z azotem ,np. Polifoska.
A obornik świeży? Skorzystaj skoro masz okazję,lecz zostaw na powietrzu przez zimę i dopiero wiosną możesz go użyć bezpośrednio pod rośliny.

[janopolski]

Ok, Dzięki. Czyli temat nawożenia świeżym obornikiem pomimo okresu zimowego należy odłożyc do wiosny.

[Karo]

Niekoniecznie. Poczytaj np. ten wątek viewtopic.php?f=8&t=32402

[x-ja]

Swoje , jedne przycinam inne nie i wszystkie tak samo rosną , nie mam problemu z krzewieniem się , same zagęszczają się od dołu . Żeby było ciekawiej , nie dość , że się sieją jak głupie to jeszcze same ukorzeniają gałązka która leży na ziemi a ma cień , za jakiś czas staje się krzakiem . Jak się nie miało to się nie miało a jak się już ma to wszędzie pełno .

[corazonbianco]

Czy ktoś z was ma w swoim ogrodzie odmiany Schuch i Zdechovice? Jak wygląda ich ulistnienie wiosną? Posadziłam sadzonki obu odmian jesienią.

[Wikcia]

Elu tija, zmartwiłaś mnie Posadziłam na granicy z sąsiadem żywopłot z żółtolistnej pęcherznicy, taki miał być samoobsługowy, tymczasem mogę mieć problem z siewkami.

[selli7]

Jak wokół trawnik to nie ma problemu z siewkami, ale jeśli są w pobliżu rabaty, czy warzywniak to wtedy tak.
Pęcherznica jest bezproblemowa, ale ja o niej tak nie twierdzę, bo zbyt szybko wyrasta w wielki, szybko starzejący się krzew i trzeba najpierw przycinać, a potem wycinać i wykopywać korzenie.Samo przycinanie niewiele daje, bo niweczy ładny pokrój.U mnie rośnie już któreś z kolei pokolenie (z samosiewek), stare krzewy wymienialiśmy na młode.Żółtolistna najpiękniejsza jest wiosną (dla mnie ładniejsza niż kwitnąca w tym czasie forsycja), potem na mojej glebie prawie zielenieje.

[Ogrod elfow]

Witaj
No właśnie , u mnie jest to samo ,na wiosnę piękna , jasna a póżniej zielenieje , czy na to wpływ ma pH gleby?

[selli7]

pH chyba nie, może pewien wpływ ma rodzaj i wilgotność gleby, nasłonecznienie, ale większość żółtolistnych krzewów (np.tawuła japońska, bez czarny Aurea) mają złotawy kolor mniej więcej od maja do początku lipca, potem nieco zielenieją.

[onectica]

Moja pęcherznica nie była niczym okryta, chyba zmarzła. Czy one wymarzają ostatecznie, czy są jakieś szanse, że 'odbije'?

[magdalenca]

A dlaczego uważasz, że wymarzła? To odporny krzew, raczej nic nie powinno jej być, często rośnie w zieleni miejskiej, gdzie dużo musi znieść i na pewno nie jest okrywana czy kopcowana. Ja swoich nigdy nie okrywałam, Ty w dodatku mieszkasz w cieplejszym rejonie kraju.

Ja z kolei mam inny problem - kompletnie zapomniałam o przycięciu pęcherznic po kwitnieniu. Dziś, podczas pracy w ogrodzie się ocknęłam, że mają suche kwiatostany Rozumiem, że mam tylko usunąć zeschnięte kwiaty, a potem normalnie po kwitnieniu przyciąć?

[onectica]

No nie wiem, napisałam, że chyba zmarzła, bo strasznie nędznie wygląda. To nasza pierwsza wspólna zima Dlatego pytam, jak z jej odpornością na mróz.