Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Zwykle tego typu rzeczy pielęgnacyjne robi się na wiosnę lub latem. Okres jesienno-zimowy jest zwykle okresem spoczynku i nie powinno się ruszać roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Czasem trafi się cebula uparta jak osioł, która nie chce kwitnąć. Mam też taką jedną. Gdy ją zakupiłem była raczej przeciętnej wielkości, później zrobiła się większa, ale całymi latami nie chciała kwitnąć. Pomyślałem, że to pewnie jakiś męski osobnik. Bywały lata, że nie miałem zbytnio czasu na zajmowanie się roślinami domowymi, więc trochę podupadły, wspomniana uparta cebula znacznie się zmniejszyła. I nagle, po wielu latach starań a później mocnych i długotrwałych zaniedbań pojawił się pąk! Zakwitła pięknymi, 4 wielkimi czysto wyraziście różowymi kwiatami, o bardzo intensywnym kolorze. W czasie gdy zakwitła właśnie ten pierwszy i ostatni raz minęło jakieś 5-7 lat od zakupu, a cebulka wielkością była taka sobie, bywała znacznie większa przez te całe lata, gdy nie kwitła. W życiu bym się nie spodziewał, że taka niewielka i zaniedbana latami cebula nagle zakwitnie i to tak widowiskowo.norbert76 pisze: U mnie właśnie jest ta kwestia, że zarówno ta co rośnie pojedynczo, jak i te co rosną w grupie ładnie idą w zielone (w tym roku pobiły rekord wypuszczając po kilka dużych zdrowych liści), są traktowane tak samo jak ta pojedyncza, a nie kwitną. W ostateczności pozostaje "ten typ tak ma"?
Dlatego pomyślałem o rozsadzeniu, szczególnie że kiedyś jak była jeszcze pojedyncza to kwitła. Zaprzestała kwitnąć po wypuszczeniu cebulek. Fakt, że od tamtego czasu przez pewien czas była traktowana trochę po macoszemu, ale od trzech lat robię wszystko podręcznikowo i nie chcą kwitnąć. Zobaczę, rozsadzę i jeśli wypuszczą pędy kwiatowe znaczy, że to było to.
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 15 sie 2014, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Jak długo kwitnie hippeastrum?
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
U mnie prawie 2 tygodnie, ale im cieplej w mieszkaniu (22stopnieC i wyżej) trwa to o wiele krócej, z reguły tydzień
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
U tego mojego jednego około 3 tygodni, ale trzymam wtedy na zewnątrz - kwitnie na wiosnę, więc temperatury niższe niż pokojowa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 15 sie 2014, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Kupiłem nie dawno hippeastrum i własnie zaczyna kwitnać.Na łodydze powinno być aż siedem kwiatów Trochę mnie zmartwiliście.Bo chciałbym aby kwitło jak najdłużej.Teraz trzymanie na zewnątrz odpada.W pomieszczeniu to jaka bedzie dobra temperatura?
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Siedem kwiatów na jednym pędzie? Możesz wrzucić zdjęcie? Bardzo rzadko to się trafia. Być może, 'staśmiły' się dwa pędy. W przypadku hiacyntów to jest normalne i regularne (tak zwana fascjacja), bywa też w innych niecebulowych (np. kwiaty pelargonii bywają takie nietypowe), ale to już objawy chorobowe. Ciekaw jestem jaka to odmiana Ci się trafiła. Hybrydy są nieprzewidywalne, u mnie trafiały się kwiaty o 7-miu i 8-miu płatkach przy typowo pojedynczych odmianach.
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Na moim obecnie kwitnącym NN będzie w sumie 6 kwiatów na jednym pędzie.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 15 sie 2014, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Postaram się zrobić zdjęcie do końca tygodnia gdyż nie mam kwiatuszka przy sobie.Tak,na jednej łodydze.Też jestem miło zaskoczony że aż siedem
Nie wiem co to za odmiana gdyż kupilem roślinke w brytyjskiej sieciówce Etykieta nie zawierała aż tak dużo informacji by napisali odmiane
na razie otwarte są tylko dwa kielichy...
Nie wiem co to za odmiana gdyż kupilem roślinke w brytyjskiej sieciówce Etykieta nie zawierała aż tak dużo informacji by napisali odmiane
na razie otwarte są tylko dwa kielichy...
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Od chwili, gdy rozwinie się pierwszy kwiat, aby cieszyć się dłuższym kwitnieniem temperaturę zmniejsza się do 17 st. C. Wcześniej (czyli od momentu przeniesienia do mieszkania po okresie spoczynku do rozwinięcia się pierwszego kwiatu) temperatura musi wynosić około 22 st. lub więcej, ale nie powinna być niższa niż 20 st.
U mnie się zdarzyło raz, że cebula kwitła 5 kwiatami na jednym pędzie a oprócz tego w tym samym czasie kwitła też na drugim pędzie 4 kwiatami. W sumie 9 kwiatów. W trakcie kwitnienia z cebuli zaczął wychodzić trzeci pęd także kwitnienie się jeszcze przedłużyło
U mnie się zdarzyło raz, że cebula kwitła 5 kwiatami na jednym pędzie a oprócz tego w tym samym czasie kwitła też na drugim pędzie 4 kwiatami. W sumie 9 kwiatów. W trakcie kwitnienia z cebuli zaczął wychodzić trzeci pęd także kwitnienie się jeszcze przedłużyło
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
To ja robię całkowicie odwrotnie jak piszesz. Z miejsca spoczynku wystawiam na zewnątrz i dopiero tam pod wpływem słońca wypuszcza pęd kwiatowy. Temperatura jest oczywiście niższa niż 20 stopni, bywa że nocami jest jeszcze koło 10.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Hmm, sądząc po aurze i temperaturach to dopiero w maju wybudzasz zwartnicę ze spoczynku? Ja tuż po nowym roku już je budzę, a z tego co się orientowałem to niektórzy zalecają nawet mycie cebul w ciepłej wodzie przed posadzeniem. Ja oprócz posadzenia do świeżej ziemi wlewam im ciepłej wody do podstawek do momentu, gdy z cebuli coś wyjdzie (albo czubek listka, albo czubek pąka). Po nowym roku spróbuję je podpędzić stawiając doniczki na kaloryferze lub tuż obok niego.
Bywały u mnie czasy, że miałem słabe ogrzewanie w domu i zimą w niektórych pomieszczeniach było max 15 st. Kwitły, ale samo wypuszczanie pędu kwiatowego w takiej temperaturze trwało bardzo długo, nawet ponad miesiąc. W cieple jednak bardzo szybko rosną.
Bywały u mnie czasy, że miałem słabe ogrzewanie w domu i zimą w niektórych pomieszczeniach było max 15 st. Kwitły, ale samo wypuszczanie pędu kwiatowego w takiej temperaturze trwało bardzo długo, nawet ponad miesiąc. W cieple jednak bardzo szybko rosną.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
W tym roku w maju, ale w zeszłym to był jeszcze kwiecień. Oczywiście przy nocnych spadkach temperatury poniżej około +5 wstawiałem do środka. Chodzi o to, żeby miało już odpowiednią dawkę słońca. W styczniu jest jego zbyt mało i nowe liście robią się cienkie i wiotkie. Moje hippeastrum jest zahartowane, bo okres zimowy spędza mniej więcej w temperaturze 5 - 8 stopni. Nigdy nie wyciągałem na ten okres z doniczki, zawsze zimuję w podłożu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta