Moje małe co nieco cz. III

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6354
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje małe co nieco cz. III

Post »

Oleńko no nie podeszłam nic bo nic już nie jest wystawione z cebulowych wiosennych w tych B,. do których zaglądam. Zatem donice poczekają do wiosny, na bratki. Natomiast były przepiękne olbrzymie grudniki, ale chyba nie mam dla nich miejsca, no bo brak parapetów. Więc tradycyjnie kupiłam tylko suszoną żurawinę ;:172
Za zielistkę bardzo dziękuję ;:196 , na razie mam do niej dostęp.
Ja kopczykuję weług prognozy pogody i teraz tak wypada, że początkiem grudnia dopiero mogę, bo ma być w listopadzie ciepło. Ale po raz peirwszy będę to robiła tak późno. Pogoda to pogoda i rządzi.
Trawy i juki mam już powiązane, bo myślę, że im to nie szkodzi jeśli zrobię to wcześniej. Tylko rozplenic nie związuję jeszcze, bo cała ich uroda w tych rozłożonych pióropuszach jest przecież.
Dobrej pogody. ;:3
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Moje małe co nieco cz. III

Post »

Moi drodzy jeszcze ani nie świta a ja nie śpię... Mam w pokoju jakiegoś gryzonia. Całą noc go słyszę z małymi przerwami. Teraz nad ranem bardzo gdzieś coś gryzie.
Odgłosy dochodzą zza szafki RTV. Tam stoją różne kartony i pudła i właśnie tam coś chrupie. ;:oj
Pies wariuje i całą noc nasłuchuje. A mój eM w pracy na noc. Jeszcze godzina zanim przyjedzie.... ;:174
Nie żebym się bała ale miłe to dla mnie wcale nie jest.
Robiłam poszukiwania z latarką ale nic nie widzę.
Później odpiszę na wasze posty i dam znać jak akcja z gryzoniem się zakończyła... ;:202
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11731
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Moje małe co nieco cz. III

Post »

Olu ja jeszcze róż nie kopczykuję.Pamiętam,że w zeszłym roku w styczniu poleciałam z wywieszonym językiem na działkę róże okrywać,ziemia była zmarznięta,a ja się obudziłam.W tym roku będę bardziej czujna ;:108
Czytam sobie,a tu piszesz o gryzoniu,jak ja się boję wszelakich mysz i szczurów :? Mam nadzieję,że już mąż zrobił porządek ;:333
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7133
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Moje małe co nieco cz. III

Post »

_oleander_, ciekawa jestem co z myszką? Bo ja mam okropną fobię. I dlatego mam 3 koty :heja Myszy żywej w domu nie widziałam, tylko czasami słyszę jak na strychu buszują na jesień. No to im wykładam trutkę mumifikującą i po kłopocie. Ja Ciebie doskonale rozumiem, uwierz mi ;:196
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Moje małe co nieco cz. III

Post »

Kochani ,opiszę pierw jak zakończyła się nocna sprawa z gryzoniem a później odpowiem miłym gościom. ;:196
Mój eM wrócił z pracy wcale nie zainteresowany sytuacją. Wcześniej wysłałam mu sms...
Usłyszałam tylko no co ja ci poradzę, co ja ci zrobię ....no co?Trzeba założyć łapkę na myszy i czekać.No jasne.....będę trzy dni czekać aż mysza się złapie, tym bardziej , że ją namierzyłam...
Wiecie co myślałam , ze pomoże mi jakoś zagonić gadzinkę w pułapkę i ją złapiemy...
Dobrze, że mam Justynę. Dzielne dziecko poświęciło nawet pierwszą lekcję i przez godzinę urządzała ze mną polowanie. Mysia siedziała za szafą i jak kaskaderka-alpinistka chodziła w górę i w dół po ścianie ,jednymi łapkami trzymając się szafy, drugimi ściany.... ;:306
A my zrobiłyśmy dookoła szafy bunkier ze stołu, stolika i znalezionych w piwnicy płyt pilśniowych. Próbowałyśmy zagonić malucha do położonego wiaderka.....uwierzcie , ze to wcale nie było proste....Ale się udało, uffff!
A jak spałam drugiej nocy!Jak zabita! ;:306

Nataliajak już pisałam u ciebie , mój grudnik już przekwitł, zostały pojedyncze pączki , które co chwila opadają. U mnie wcale nie jest chłodno , tam na parapecie roślinki mają dosyć gorąco. Teraz może jeszcze nie, ale zimą gdy porządnie palimy, bo pokój bardzo zimny....

Obrazek

Małgosiu właśnie tego się boję , że później ziemia zamarznie i nie będzie z czego zrobić kopczyków...
Na razie czekam , bo pogoda się poprawiła i dziś miałam super ;:3

Obrazek

Jadziu to ci powiem , że ja mam fajną Biedr.... bo dużo roślin jest przecenianych...Zawsze można coś fajnego kupić. Ale Sonia też pisała w swoim wątku,że cebulek u niej pełno ale niestety ceny nie obniżone....
Szkoda.
Twój grudnik może się wstrzeli w święta, trzymam za niego kciuki.... ;:215


Obrazek

Ewelinko będziemy trzymać kciuki wzajemnie.... ;:215 Ja swoich jeżówek odmianowych nie ruszałam a też się o nie boję...To pierwsza ich zima....Ciekawe jak sobie poradzą.
Z kopczykowaniem czekam ale jak długo to się okaże. Nie chcę tego robić w minusowych temperaturach.....brrrrr. ;:219


Obrazek

Elizabetko trawy to ja tylko związuję. Stroiszem przykryłam tylko młode Red Barony.Reszta raczej sobie poradzi...No właśnie z tym kopczykowaniem.....coraz zimniej w ręce. A mnie szczególnie dłonie marzną. Zimą to i rękawiczki mi nie pomagają. Miałam sobie kupić w górach takie prawdziwe z wełny owczej i jakoś szkoda mi było kasy....Ale u nas też są. Muszę jednak zainwestować bliżej zimy.... ;:108


Obrazek

Beatko jesteś następna która mówi że nic nie ma z cebulowych....U mnie jeszcze do wyboru do koloru...
I to w fajnych cenach. Ale już nic nie kupuję....Czekam na kolorową wiosnę. ;:108
Mówisz że jak nie ma co kupić to chociaż żurawinkę wrzucasz do koszyka....No bo przecież to samo zdrowie. ;:333

Obrazek

Aniu no czytałaś chyba jak mój eM się rozprawił z intruzem.... ;:306
Aż mu się ręce paliły do tej roboty.Bać to się nie boję ,ale niekoniecznie muszę dzielić z taką szarą kulką pokój, na dodatek w nocy....A moja Daisy to myślałam , że ją uduszę tej nocy...Tak czujna była ,tylko nasłuchiwała...Potem cały dzień odsypiała.....cwaniara jedna.
W tym roku musimy śledzić pogodę na bieżąco i zawczasu działać. ;:108

Obrazek

Małgoś musiała się wcisnąć do domu jak miałam niedawno drzwi otwarte bo było dość pogodnie....
Czytałaś zapewne jak przygoda się skończyła...Chciało mi się śmiać z Justyny , bo mi mówi co ona pani powie.....Nie uwierzy jej. Mówię powiedz, że miałaś trudną sytuację w domu.....No bo była trudna , prawda? ;:306
Na zebraniu śmiałyśmy się a pół klasy chciało mi kota wypożyczyć. Nie wiem czy by przeżył przy mojej Daisy..... ;:306
Obrazek
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moje małe co nieco cz. III

Post »

Witaj _oleander_ ,czytam o przygodzie z myszką ,ja mam kota i zawsze będzie ,bo myszy wtedy nie wchodzą, ja nie mam ani jednego schodu do domu a drzwi jak jest pogoda fajna zawsze otwarte przez cały dzień bo tak lubię ,wiec gdyby nie kot to pewnie dom byłby pełen myszek zwłaszcza w jesieni,bo wszyscy chcą się ogrzać ,ja już róże zaczęłam kopczykować ,bo około 400 róż nie obsypię szybko,a jak przymrozi to kupuję ziemie w workach i sypię wokół róż i tak robię kopczyki,zdjęcia z jesieni takie nostalgiczne i fajnie wyglądają ,pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje małe co nieco cz. III

Post »

Przygoda myszki zakończyła się Happy and-em, a i Ty miałaś spokojniejszą następną nockę.Dobrze ,ze masz Justynkę która się niczego nie boi ;:215
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11479
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Moje małe co nieco cz. III

Post »

Ostatnie jesienne kwitnienia upamiętnione będzie co wspominać zimą... ;:333
Dzisiaj u mnie ciepełko a od jutra chłodem powieje...
Miłego weekendu Olu! ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Moje małe co nieco cz. III

Post »

Witajcie :wit
Martuś , Jadziu , Maryniu dziękuję za miłe odwiedzinki . ;:196
Po kilku weselszych dniach ze ;:3 , dzisiejszy , tak jak napisała Marynia , chłodniejszy i jakby mroźniejszy.
Na spacerze z psiakiem zmarzły mi ręce....brrrr.
Teraz siedzę z laptopem na kolanach i delektuję się gorącą kawusią...
Na FO cisza i spokój. Tym sposobem , udało mi się nadrobić wszystkie wątki i jak na razie jestem na bieżąco.
Wykorzystałam parę dni temu piękne promienie słoneczne i porobiłam parę fotek...
Odgrzewane kotlety jeszcze muszą poczekać.... :uszy


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11479
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Moje małe co nieco cz. III

Post »

Na FO cisza aż w uszach dzwoni... ;:222 Jakoś nie przypominam sobie takiego stanu ... ;:oj
Ale niech tam, każdy wybiera tak jak chce...Fotki wkleiłaś świeże...chwała Ci za to! ;:138

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4986
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Moje małe co nieco cz. III

Post »

Mojej Szeri też się nie podobała oszroniona trawa, stała na niej jak bocian z łapką w górze ;:306
Widzę, że i twojemu ciemiernikowi się coś lekko pomieszało ;:306
Akcja z myszą świetna, gratuluję odwagi :D Ja już bym wolała starcie z emem i zmuszenie go do reakcji :lol: Dobrze, że mam Florka to mi takie akcje nie grożą (mam nadzieję ;:224 ).
W ogrodzie wciąż jeszcze kolorki i jest na czym oko zawiesić.
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12466
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moje małe co nieco cz. III

Post »

No cóż ,na forum ciszej bo u większości inne priorytety,czas świąteczny zbliża się wielkimi krokami więc głowa zaprzątnięta innymi sprawami
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Moje małe co nieco cz. III

Post »

Olu, pięknie ujęłaś jesień na fotografiach , jednak z suchych traw , kwiatów, można wydobyć piękno ;:167
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”