Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Kontynuując posty z końca maja opisuję losy mojej Hoi.
Posadziłam ją ok. 5 czerwca, bo zaczęła wypuszczać nowe liście. Dobrze się miewa - na obu gałązkach rośnie druga para liści. Korzenie obserwuję (dałam "storczykową" doniczkę) - ma ich coraz więcej. Postawiłam ją na parapecie okna północno-zachodniego, ale po zachodniej części. Gałązki podpięłam do patyczków włożonych do podłoża.
Posadziłam ją ok. 5 czerwca, bo zaczęła wypuszczać nowe liście. Dobrze się miewa - na obu gałązkach rośnie druga para liści. Korzenie obserwuję (dałam "storczykową" doniczkę) - ma ich coraz więcej. Postawiłam ją na parapecie okna północno-zachodniego, ale po zachodniej części. Gałązki podpięłam do patyczków włożonych do podłoża.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- Paulinaaa
- 1000p
- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Śliczna multiflora ![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Kwitnie bezproblemowo w dodatku chętnie rośnie.
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Kwitnie bezproblemowo w dodatku chętnie rośnie.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
hoja wayetii ukorzeniła mi się w tempie błyskawicznym, zanim ją na dobre zamoczyłam w wodzie.
Po przełożeniu do podłoża równie szybko zaczęła tracić korzenie. Wczoraj wsadziłam do hydro na razie.
Tak niespecjalnie ją przelewałam. Czy ona jest z tych, co je trzeba przesuszać? A może właśnie bardzo obficie podlewać? O poradę w tej kwestii bardzo proszę, ewentualnie jakies inne przydatne wskazówki![rozgląda ;:204](./images/smiles/shifty.gif)
Po przełożeniu do podłoża równie szybko zaczęła tracić korzenie. Wczoraj wsadziłam do hydro na razie.
Tak niespecjalnie ją przelewałam. Czy ona jest z tych, co je trzeba przesuszać? A może właśnie bardzo obficie podlewać? O poradę w tej kwestii bardzo proszę, ewentualnie jakies inne przydatne wskazówki
![rozgląda ;:204](./images/smiles/shifty.gif)
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Mocno nie możesz przesuszać bo to jest hydro.
I koniecznie do każdego podlewania użyj odżywki zgodnie z zaleceniem producenta. Bo do wzrostu potrzebują papu, na samej wodzie długo nie pożyją.![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
I koniecznie do każdego podlewania użyj odżywki zgodnie z zaleceniem producenta. Bo do wzrostu potrzebują papu, na samej wodzie długo nie pożyją.
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Nie no w hydro to bym nie próbowała przesuszać
miałam na myśli 'prawdziwe' podłoże.
mam trochę odżywki dedykowanej do hydro (takiej w granulkach), napisane jest, że po dwóch tygodniach się ją zaczyna stosować, ale się zastanawiam, czy nie lać jednak zwykłego nawozu.
![Cool 8-)](./images/smiles/icon_cool.gif)
mam trochę odżywki dedykowanej do hydro (takiej w granulkach), napisane jest, że po dwóch tygodniach się ją zaczyna stosować, ale się zastanawiam, czy nie lać jednak zwykłego nawozu.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Nigdy nie stosowałam granulek do hydro, u mnie najlepiej się sprawdzał Agrecol żel ( do zielonych).
- Arletta
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 25 paź 2017, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Czy ktoś z Was próbował ukorzenić hoję z samego liścia? Czy coś takiego jest w ogóle możliwe, czy potrzebny jest węzeł (serce)?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19144
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Potrzebny jest kawałek pędu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Hej
dowiedzialam sie własnie ze za miesiac zamieszka ze mną hoja. Nie wiem co to za odmiana, jest duża, ma ciemnozielone gładkie liscie, dużo jasnorózowych kwiatów co roku. latem stoi na balkonie a zima na klatce schodowej. rosnie opleciona na wysokiej podpórce. Czytam sobie o hojach jak na razie, jak ustalę co to za panna to będę kombinowala dalej ale..
musze ja przewiezc 300km autem w zimie. Aktualnie stoi na klatce schodowej (prawie w ogole naturalnego swiatla nie ma!:( co dziwne , wystawiona na balkon w okolicy maja odżywa i pieknie kwitnie )
poniewaz ta podpora ma okolo 1,5 m to nie zmiesci sie do auta, wiec jak ją przewiezc? rozplątać ? a jak rozplacze to zapakować w jakis materiał/worek? auto bedzie stalo pod domem wiec bede musiala ja przeniesc dwa kroki i szkoda by bylo gdyby sie uszkodzila w podrózy.
będę wdzięczna za porady wszelkie !![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Na tym forum piszemy poprawnie i starannie po polsku, zdania zaczynamy z dużej litery oraz używamy wszystkich polskich liter/mod.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
musze ja przewiezc 300km autem w zimie. Aktualnie stoi na klatce schodowej (prawie w ogole naturalnego swiatla nie ma!:( co dziwne , wystawiona na balkon w okolicy maja odżywa i pieknie kwitnie )
poniewaz ta podpora ma okolo 1,5 m to nie zmiesci sie do auta, wiec jak ją przewiezc? rozplątać ? a jak rozplacze to zapakować w jakis materiał/worek? auto bedzie stalo pod domem wiec bede musiala ja przeniesc dwa kroki i szkoda by bylo gdyby sie uszkodzila w podrózy.
będę wdzięczna za porady wszelkie !
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Na tym forum piszemy poprawnie i starannie po polsku, zdania zaczynamy z dużej litery oraz używamy wszystkich polskich liter/mod.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Bardzo prawdopodobne, że jest to popularna hoja carnosa, porównaj liście i kwiaty.
A u Ciebie ma rosnąć na podpórce, czy jakoś inaczej?
Może zabezpiecz ziemię w doniczce i jakoś półskosem wsadzisz.
A u Ciebie ma rosnąć na podpórce, czy jakoś inaczej?
Może zabezpiecz ziemię w doniczce i jakoś półskosem wsadzisz.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Nie powinnaś jej rozplatać, hoja źle reaguje na taki sposób.
Zapakować w papier, na to worek foliowy lub folie pęcherzykową. Po przyjeżdzie do domu zostawić ja w stanie nierozpakowanym ze 2 godziny do wyrównania temperatury.
To i tak dla niej drastyczna zmiana warunków, różnie może zareagować.
Zapakować w papier, na to worek foliowy lub folie pęcherzykową. Po przyjeżdzie do domu zostawić ja w stanie nierozpakowanym ze 2 godziny do wyrównania temperatury.
To i tak dla niej drastyczna zmiana warunków, różnie może zareagować.
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Onectica : Podejrzewam,że to ta hoja ,o której piszesz. Postaram się poszukać czy mam gdzieś jej zdjęcie.
Grażyna : Hoja stoi aktualnie na chłodnej klatce, aczkolwiek faktycznie różnica temperatur może być niekorzystna![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Nie wiedziałam,że hoja taka wrażliwa na zmiany. Ta hoja nie jest zbytnio zadbana , a mimo wszystko kwitnie pięknie.
29 lis 2017, o 20:19
Mam kawałek zdjęcia tej Hoi. Widać na niej pierwszy kwiat, potem jest jasnoróżowy. Wydaje mi się, że to jest carnosa aczkolwiek nie ma zbytnio plamiastych liści.
![Obrazek](http://imagizer.imageshack.us/v2/372x661q90/922/DO5gqT.jpg)
https://imageshack.us/i/pmDO5gqTj
Grażyna : Hoja stoi aktualnie na chłodnej klatce, aczkolwiek faktycznie różnica temperatur może być niekorzystna
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Nie wiedziałam,że hoja taka wrażliwa na zmiany. Ta hoja nie jest zbytnio zadbana , a mimo wszystko kwitnie pięknie.
29 lis 2017, o 20:19
Mam kawałek zdjęcia tej Hoi. Widać na niej pierwszy kwiat, potem jest jasnoróżowy. Wydaje mi się, że to jest carnosa aczkolwiek nie ma zbytnio plamiastych liści.
![Obrazek](http://imagizer.imageshack.us/v2/372x661q90/922/DO5gqT.jpg)
https://imageshack.us/i/pmDO5gqTj
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Faktycznie olbrzymka, na pewno to h. carnosa.
Nie przelewaj jak stoi w chłodnym, uważaj na zimne podmuchy są bardzo zdradliwe dla rośliny.
Akurat carnosa lubi chłodniejsze miejsce ale nie zimno.
Nie przelewaj jak stoi w chłodnym, uważaj na zimne podmuchy są bardzo zdradliwe dla rośliny.
Akurat carnosa lubi chłodniejsze miejsce ale nie zimno.
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Są takie dwie Hoje, a te podpory mają ok 150-160cm.
w ogóle większość kwiatów,które mam, to albo takie właśnie,które przestały się już komuś mieścić albo w stanie "krytycznym".
Dziękuję za porady. Biegnę czytać dalej i zapewne zgłoszę się jak już będę ją miała w domu.![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
w ogóle większość kwiatów,które mam, to albo takie właśnie,które przestały się już komuś mieścić albo w stanie "krytycznym".
Dziękuję za porady. Biegnę czytać dalej i zapewne zgłoszę się jak już będę ją miała w domu.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12531
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt: