MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
W środkowych rurkach widoczne rude ślady po pasożytach - do usunięcia te kokony , pewnie znajdziesz tam białe larwy .
Co do ilości to nie wiem ile masz jeszcze rurek do otwarcia , ale zapełnienie w miarę .
Trzymam kciuki za pozostałe rurki .
Co do ilości to nie wiem ile masz jeszcze rurek do otwarcia , ale zapełnienie w miarę .
Trzymam kciuki za pozostałe rurki .
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
No tak, nie obyło się bez szkodników, miałeś racje. Moje rurki zasiedliło takie coś. Z wcześniejszych rozmów wiem że to szkodnik, jakaś muszka. Rurek zostało mi jeszcze ok 300, wiec nawet gdyby okazły się dużo gorsze od tych otwartych to nie będę narzekał
Pozdrawiam. Jacek
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
toldi to młode larwy/poczwarki Cacoxenus indagator jednego z najprzyjemniejszych pasożytów murarek-łatwa w usuwaniu. Od długiego czasu walczymy z nazwą łacińską tej muchówki z wywilżnowatych. Może ktoś spotkał się z jej polską nazwą? Może jeszcze nie ma, więc trzeba ją ochrzcić. Ktoś ma jakieś typy?
-
- 50p
- Posty: 92
- Od: 22 lut 2016, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Może : pyłkówka czerwonooka
pyłkówka - nazwa podobna do owocówki, którą przypomina
pyłek w nazwie bo żywi się pyłkiem (larwami już chyba nie, bo zdarzają się komórki w których jest zarówno larwa pszczoły, nieco mniejsza niż zazwyczaj oraz larwy Cacoxenus indagator)
czerwonooka, no bo... chyba nie trzeba wyjaśniać.
pyłkówka - nazwa podobna do owocówki, którą przypomina
pyłek w nazwie bo żywi się pyłkiem (larwami już chyba nie, bo zdarzają się komórki w których jest zarówno larwa pszczoły, nieco mniejsza niż zazwyczaj oraz larwy Cacoxenus indagator)
czerwonooka, no bo... chyba nie trzeba wyjaśniać.
Nie było nas - był las, nie będzie nas - będzie las
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Mnie google przetłumaczyło, że to "czerwonooki poszukiwacz" ale analogicznie do innych szkodników np. połyśnica marchwianka to powinna być paskówka pszczelarka
Pozdrawiam. Jacek
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Plebiscyt ogłoszony w środku bezrybia nie cieszy się popularnością. Jako "matek chrzestny" plebiscytu (cytat z Wojciecha Manna - mistrza nad mistrzunie) poczuwam się do obowiązku wyłonienia zwycięzcy "konkursu". Czekam na ewentualne inne propozycje do końca roku. Wyniki (mam nadzieję, zadawalające wszystkich i szeroko uzasadnione merytorycznie ) zostaną ogłoszone 1 albo 2 albo 3 stycznia 2018 roku. Może się przyjmie
- norbi007
- 200p
- Posty: 281
- Od: 15 sty 2016, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Niski, Podkarpacie, Dukla
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Witam
Skoro łacińskie "indagator" to "badacz", "poszukiwacz" - może w nazwie by ująć...
Skoro łacińskie "indagator" to "badacz", "poszukiwacz" - może w nazwie by ująć...
Kiedy w ogrodzie...
Norbert
Norbert
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Witam pytanko mam trochę z innej beczki trzymam moje murarki (kokony) w lodówce, czy to normalne, że pachną trochę hmmm "dziwnie" nie wiem jak określić ten zapach ale nie należy do najprzyjemniejszych
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Pewnie bardziej doświadczeni koledzy zabiorą głos, a ja ze swojego doświadczenia dodam, ze jeżeli Twoja lodówka jest systemu tradycyjnego nie "no frost" to przy intensywnym załadunku wilgotność w moim przypadku dochodziła do 85% i całe pudełko z kokonami nabierało zapachu pomieszanej żywności a więc nijakiego. W tym roku trzymam na dworze, bo w lodówce i tak cieplej a zamrażalnik koledzy mi odradzali.
Pozdrawiam. Jacek
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
klik pisze:Plebiscyt ogłoszony w środku bezrybia nie cieszy się popularnością. Jako "matek chrzestny" plebiscytu (cytat z Wojciecha Manna - mistrza nad mistrzunie) poczuwam się do obowiązku wyłonienia zwycięzcy "konkursu". Czekam na ewentualne inne propozycje do końca roku. Wyniki (mam nadzieję, zadawalające wszystkich i szeroko uzasadnione merytorycznie ) zostaną ogłoszone 1 albo 2 albo 3 stycznia 2018 roku. Może się przyjmie
Dla mnie to po prostu zmorka rurkowa....
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Czy może ktoś wie w jakiej ujemnej temperaturze giną roztocza.
Pozdrawiam. Jacek
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
toldi Grzebiąc kiedyś po literaturze nie znalazłem żadnych informacji jaka jest graniczna temperatura dla naszych roztoczy (może przegapiłem). Przy innej okazji czytałem o rozkruszkach mącznych i te , jeżeli mnie pamięć nie myli, ginęły w temperaturze poniżej - 10 oczek.
Problem polega na tym , że nasze roztocza czekają na sprzyjające warunki pokarmowe, temperaturowe, wilgotnościowe w stadium "hypopus" czyli coś jak larwalne stadium przetrwalnikowe. W tym stadium nimfy są silnie opancerzone i bardzo odporne na brak pokarmu , wody i warunki termiczne. Mało prawdopodobne żeby temperatura graniczna dla murarek była niższa niż dla roztoczy. Do -30 stopni jedne i drugie wytrzymają bez szwanku najpewniej. Roztocza warto byłoby zbadać, bo mogą mieć jeszcze większą tolerancję na niskie temperatury.
Problem polega na tym , że nasze roztocza czekają na sprzyjające warunki pokarmowe, temperaturowe, wilgotnościowe w stadium "hypopus" czyli coś jak larwalne stadium przetrwalnikowe. W tym stadium nimfy są silnie opancerzone i bardzo odporne na brak pokarmu , wody i warunki termiczne. Mało prawdopodobne żeby temperatura graniczna dla murarek była niższa niż dla roztoczy. Do -30 stopni jedne i drugie wytrzymają bez szwanku najpewniej. Roztocza warto byłoby zbadać, bo mogą mieć jeszcze większą tolerancję na niskie temperatury.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
klik to dziwne, że to robactwo jest takie odporne, aż mi się nie chce wierzyć, że nie mają naturalnych wrogów wymyślonych przez naturę.
Pozdrawiam. Jacek