Wysiewanie kaktusów cz.2

[onectica]

Od przybytku głowa nie boli
Na pewno też coś z czasem wypadnie, więc dasz radę

[ejacek]

Wysiać chciałem w kuwecie (plastikowe opakowanie spożywcze) na południowym oknie. Mam możliwość doświetlania kilka godzin dziennie bo rozumiem że teraz za oknem słońca mamy malutko. W pokoju temperatura waha się od 18 do 22 stopni, pod parapetem jest kaloryfer

Jeśli okno jest faktycznie centralnie na południe to wg mnie możesz wysiewać już w drugiej połowie stycznia. Temperatura musi być jednak ok25*C lub więcej w ciągu dnia (w nocy wystarczy temp pokojowa), sam kaloryfer pod oknem nie wystarczy. Nawet to lepsze bo na takim oknie na przełomie lutego i marca słońce może być za mocne dla siewek i w słoneczne dni konieczne będzie cieniowanie.

[Sukulentowy]

Chciałbym zabrać się za wysiew astrophytum oraz aztekium jako mój drugi wysiew metodą Fleishera.
I mam pytanie -czy siać czy jednak dla początkującego ( mam 1 wysiew za sobą) byłoby nie najlepsze?

[onectica]

Siej, przecież nie będziesz trzymał nasion latami.
A poprzedni wysiew jak poszedł?

[Sukulentowy]

Poprzedni wysiew był pol-katastrofą
Połowa splesniala,gdyż nie była pilnowana przez ponad mieisac,pozostało kilka sztuk G.spegazzini rozmiaru ?cm ,nie za mało?Żyje jeszcze z wysiewu kilkadziesiąt H.undatus ,wys 5-10cm,srednica ?-1cm ,można zimować je całkiem na sucho?

W następnym sezonie będę pilnował,wiele astraczków i A.hintoni zaszczepię na Pereskiopsis

Macie doświadczenia z wysiewem aztekium i pozostawienie na własnych korzeniach,jak powoli rośnie?

Ps. Podeslijcie link do cz.1 tego wątku,za Chiny nie mogę znaleźć!

[norbert76]

Link do pierwszej części:
viewtopic.php?f=30&t=17023&hilit=wysiew ... tus%C3%B3w

[Yaku]

Sukulentowy, wysiewy Ci spleśniały nie dlatego, że nie były pilnowane, a raczej dlatego, że nie był wietrzone. Wysiewy startujące w zamkniętych pojemnikach czy słoikach powinny być wietrzone od momentu pojawienia się pierwszych cierni (wrażliwe gatunki nawet wcześniej). Ale wszystko powoli, najpierw uchylić pojemnik na grubość przysłowiowej zapałki, a potem coraz więcej w miarę jak siewki będą się hartowały.
Aztekium, Geohintonia, Strombocactus i inne tego typu rosną bardzo wolno. Jeśli chcesz je mieć na własnych korzeniach to pewnie będziesz czekał około 10 lat na kwiatki. Zaszczepione zakwitnąć powinny w 2-3 roku.
Próbowałeś już szczepić siewki na Pereskiopsisie???
Pochwal się jak Ci idzie i co najmniejszego zaszczepiłeś, bo jak chcesz szczepić siewki Aztekium, to już powinieneś mieć wyrobioną rękę na takie maleństwa.

[onectica]

Czy ktoś wysiewał agawy?
Strasznie trudne to wyzwanie? W jakim tempie siewki rosną?

[Marek L]

Siałem agawki i to dość dużo. Wysiewy bezproblemowe. Siałem w czysty minerał z całkowitym przykryciem nasion.
Po kilku dniach wyłaziły zagony "szczypioru" i dość szybko rosły. Na koniec sezonu miały po 2-3 listeczki.
Fajne roślinki były już po 3 latach i od tego momentu są problemy bo zaczynają migusiem rosnąć i brakuje miejsca
a i przesadzanie jest uciążliwe. Najwięcej kłopotu sprawiały zimotrwałe ..... problemy wystąpiły przy letnim podlewaniu.
Fakt - naiona były głównie z MG czyli prawie z stanowisk i może dla tego tak pięknie kiełkowały.

[onectica]

Super, dzięki
Ja bym posiała mało i takie nieduże
Skaryfikować nasion, albo moczyć przed wysiewem nie trzeba?

[Marek L]

Ja nic nie czyniłem , tylko wetknąć głębiej w żwirek i po tygodniu łan zielonego szczypioru wystaje z doniczki. Problemem mogą być nasiona bo europejskie kiełkowały różnie.

[Sukulentowy]

Sukulentowy,
Próbowałeś już szczepić siewki na Pereskiopsisie???
Pochwal się jak Ci idzie i co najmniejszego zaszczepiłeś, bo jak chcesz szczepić siewki Aztekium, to już powinieneś mieć wyrobioną rękę na takie maleństwa.

W 2018 roku odbędą się moje pierwsze szczepienia na nim,póki co 50 badyli czeka
Mam zamiar szczepic siewki astrophytum i Aztekium
Zebrałem w tym roku nasiona z bodajże 10 owoców Rebutia krainziana (na taką zidentyfikowałem) oraz z 1 owocu G.bruchii
,więc może za nim się zabiorę za szczepienie Aztekium i Astrophytum poćwiczyc z rebucją i gymnakiem?


---29 lis 2017, o 23:57---

Wie może ktoś po ilu tygodniach od wysiewu (wysiania,nie skiełkowania)szczepić na Pereskiopsis:
-Astrophytum
-Aztekium
-Geohintonia
-[[nazwa-zakazana]]

?

[Yaku]

Na Rebucjach i Gymnolach spokojnie możesz ćwiczyć jak siewki osiągną ok 2-5mm średnicy. Jedynym kryterium, jakie może Cię ograniczać przy szczepieniu jest wielkość siewki, którą jesteś w stanie utrzymać w palcach i jej nie zgnieść. Im siewka mniejsza tym delikatniejsza i bardziej podatna na uszkodzenia. Do szczepienia musisz również odpowiednio przygotować podkładki. Powinny być w fazie wzrostu i odpowiednio nawodnione.
Na Pereskiopsisie możesz szczepić zarówno siewki zaraz po wschodach jak i takie z cierniami do 0,5mm średnicy zraza (a nawet większe, wszystko to kwestia wprawy). Trzeba tylko dobrze zgrać wiązki przewodzące. O ile młode siewki możesz szczepić bez dociążenia (wystarczy przy szczepieniu na chwilę lekko zraz docisnąć do podkładki), o tyle starsze wymagają lekkiego dociśnięcia zraza do podkładki póki się nie zrośnie (metoda dowolna).
Astrophytum będziesz mógł szczepić w 2 tygodniu od wysiewu. Aztekium i Geohintonię to pewnie po kilku miesiącach, zależnie od tempa ich wzrostu.

[Sukulentowy]

Aztekium i geohintonię własnie chciałbym szczepić aby przyspieszyć wzrost...
I dopiero po kilku miesiącach można je dopiero szczepić?
To chyba już aż tak prędko nie urosną jak chciałem...
Myślałem sobie że po 2-3 tygodniach będzie zdatne do szczepienia, a guzik! Dopiero po kilku miesiącach.

[Yaku]

Jeśli masz dobre oko i zborność ruchową to i po miesiącu możesz szczepić czy nawet wcześniej. Są fachowcy, którzy szczepią taką drobnicę niedługo po wzejściu. Szkoda siewek Aztekium i Geohintonii na próby. Zapodaj sobie jakieś Parodie drobnonasienne, ich siewki w początkowym okresie są wielkości siewek Aztekium, Geohintonii i podrośniętych Strombo.
Może taka fotka uzmysłowi Ci różnicę:


Te dwa maluchy na pierwszym planie mają ok. 10 dni.