Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Nie powinnaś jej rozplatać, hoja źle reaguje na taki sposób.
Zapakować w papier, na to worek foliowy lub folie pęcherzykową. Po przyjeżdzie do domu zostawić ja w stanie nierozpakowanym ze 2 godziny do wyrównania temperatury.
To i tak dla niej drastyczna zmiana warunków, różnie może zareagować.
Zapakować w papier, na to worek foliowy lub folie pęcherzykową. Po przyjeżdzie do domu zostawić ja w stanie nierozpakowanym ze 2 godziny do wyrównania temperatury.
To i tak dla niej drastyczna zmiana warunków, różnie może zareagować.
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Onectica : Podejrzewam,że to ta hoja ,o której piszesz. Postaram się poszukać czy mam gdzieś jej zdjęcie.
Grażyna : Hoja stoi aktualnie na chłodnej klatce, aczkolwiek faktycznie różnica temperatur może być niekorzystna
Nie wiedziałam,że hoja taka wrażliwa na zmiany. Ta hoja nie jest zbytnio zadbana , a mimo wszystko kwitnie pięknie.
29 lis 2017, o 20:19
Mam kawałek zdjęcia tej Hoi. Widać na niej pierwszy kwiat, potem jest jasnoróżowy. Wydaje mi się, że to jest carnosa aczkolwiek nie ma zbytnio plamiastych liści.
https://imageshack.us/i/pmDO5gqTj
Grażyna : Hoja stoi aktualnie na chłodnej klatce, aczkolwiek faktycznie różnica temperatur może być niekorzystna
Nie wiedziałam,że hoja taka wrażliwa na zmiany. Ta hoja nie jest zbytnio zadbana , a mimo wszystko kwitnie pięknie.
29 lis 2017, o 20:19
Mam kawałek zdjęcia tej Hoi. Widać na niej pierwszy kwiat, potem jest jasnoróżowy. Wydaje mi się, że to jest carnosa aczkolwiek nie ma zbytnio plamiastych liści.
https://imageshack.us/i/pmDO5gqTj
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Faktycznie olbrzymka, na pewno to h. carnosa.
Nie przelewaj jak stoi w chłodnym, uważaj na zimne podmuchy są bardzo zdradliwe dla rośliny.
Akurat carnosa lubi chłodniejsze miejsce ale nie zimno.
Nie przelewaj jak stoi w chłodnym, uważaj na zimne podmuchy są bardzo zdradliwe dla rośliny.
Akurat carnosa lubi chłodniejsze miejsce ale nie zimno.
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Są takie dwie Hoje, a te podpory mają ok 150-160cm.
w ogóle większość kwiatów,które mam, to albo takie właśnie,które przestały się już komuś mieścić albo w stanie "krytycznym".
Dziękuję za porady. Biegnę czytać dalej i zapewne zgłoszę się jak już będę ją miała w domu.
w ogóle większość kwiatów,które mam, to albo takie właśnie,które przestały się już komuś mieścić albo w stanie "krytycznym".
Dziękuję za porady. Biegnę czytać dalej i zapewne zgłoszę się jak już będę ją miała w domu.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12527
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Duża davidcummingii, kwitła u Ciebie?
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
To tak. Jakiś tydzień z kawałkiem temu "upolowałam" kawałki pędu hoi. Wstawiłam do wody. Jedna gałązka odcięta tuż przy oczku (razem z najniższym oczkiem zanurzona w wodzie) wypuściła mały korzonek Druga gałązka, której oczko było ponad wodą, nic. Przycięłam trochę tę ostatnią tak, by oczko było w wodzie. Czy dobrze wykombinowałam? No i oczywiście wiem, że to nie pora na rozmnażanie, ale tak mi się przytrafiło.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Pewno, że nie pora ale próbować warto.
I w cieple trzymaj.
I w cieple trzymaj.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2883
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
A ja swoją jedyną hoję przestawiłam w inne miejsce i coś czuję, że znów się pogniewa na parę lat (już tak bywało). Poprzednie miejsce było wreszcie tym idealnym, no ale musiałam...
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12527
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Kwitnie dosyć regularnie. Fotkę można zobaczyć choćby na samym początku trzydziestej podstrony niniejszego wątku.GrazynaW pisze:Duża davidcummingii, kwitła u Ciebie?
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Hej jaki jest powód karłowacenia liści hoji? Wszystkie dostają dużo słońca (rosły na oknie zachodnim, teraz południowo wschodnim). U mnie liście wyrastają parę razy mniejsze niż powinny i szczerze zielonego pojęcia nie mam co robię nie tak. Ale żeby nawet carnosa puszczała liście 2 razy mniejsze niż powinna to aż wstyd.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19141
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Kiedy ostatnio przesadzałeś? Nie ma szkodników?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Część hoji mam już drugi rok częśc kupiona w tym nie przesadzane szkodników brak