Wyżlin - lwia paszcza
- mamaAmelka
- 200p
- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Wyżlin - lwia paszcza
U mnie drugi rok w ogrodzie. Kilka roślin bez żadnego okrycia przezimowało. No i oprócz tego mam masę samosiejek
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Kupiłam nasionka lwiej paszczy - będę ja miała po raz pierwszy u siebie w ogrodzie. Cieszę się, że wątek taki długi - lektura w sam raz dla mnie na długie zimowe wieczory.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Wysiałam wiosną na rozsadniku w dwóch kolorach bordowym i różowym. Bordowe lepiej wykiełkowały. Miałam tyle sadzonek, że rozsadzałam, gdzie tylko mogłam - na obrzeżach wszystkich rabat, pod płotem, pod krzewami. Na rabacie przed domem razem z godecją i lewkonią zastąpiły przekwitłą niezapominajkę. Niewątpliwą zaletą lwiej paszczy jest bardzo długi okres kwitnienia i odporność na deszcz. Po intensywnych i długotrwałych wrześniowych opadach jako jedyna zachowała dobry wygląd, podczas gdy inne jednoroczne, jak cynie i chińskie astry czy nawet mieczyki, dalie i astry wieloletnie zareagowały gniciem pąków kwiatowych. Jedynym minusem jest fakt, że nie zdołałam zebrać nasion, bo wewnątrz zerwanych do suszenia torebek nasiennych żerowały malutkie larwy i wyrzuciłam je z obawy, że przejdą na pozostałe suszące się nasiona.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Corazonbianco - przepiękna kompozycja z geodecjami. Brawo! Geodecje tylko trochę szybciej przekwitają niż lwie paszcze?
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Tak, faktycznie, godecję wyrwałam już pod koniec sierpnia, a w jej miejsce posadziłam z rozsadnika kępy niezapominajek, które zakwitną na wiosnę.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Właśnie dobiegła końca moja lektura - wątek dokładnie przeczytałam i teraz zastanawiam się, czy dobrze zrobiłam, że swoje posiałam i trzymam do wykiełkowania na ciepłym kaloryferze - posiałam dokładnie 8 nasionek tak na próbę, czy wzejdą, bo akurat czytałam w wątku, że niektórym nasionka nie chciały wschodzić. Ja siałam lwią paszczę zwisającą - nasionek w opakowaniu bardzo, bardzo mało (dlatego odliczyłem tylko te 8 szt. na próbę). Dziś wyczytałam, że raczej do wschodów potrzebują niższej temp. a na opakowaniu moich jest napisane, że wschody następują w temp.20-25 stopni po 7-10 dniach i nic z tego nie rozumiem - chyba, że ta odmiana zwisająca tak ma. Wiem, że niektórzy siali też tą lwią paszczę, czy moglibyście mi pomóc w rozwianiu moich wątpliwości? Jeśli ktoś posiada zdjęcie tej zwisającej to tez chętnie zobaczę (otwierają mi się tylko poprzez "fotosika" - zdjęć z wcześniejszych postów dodanych przez "imageshacka" niestety nie mogę obejrzeć - te mi się nie otwierają) - jestem bardzo ciekawa, czy rzeczywiście będą zwisające.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Ja swoje zawsze wysiewam bezpośrednio do gruntu i nie zwracam aż tak bacznej uwagi na temperaturę, ale wydaje mi się, że przy siewie w domu do momentu wykiełkowania trzymamy nasiona w temperaturze 20-25, a gdy wykiełkują, obniżamy temperaturę, bo przy wysokiej i jednocześnie ograniczonej ilości światła słonecznego, siewki się wyciągają, tzn. rosną intensywnie do góry w poszukiwaniu słońca, a jednocześnie są bardzo cienkie i słabe.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Dzięki, to zaczekam aż wykiełkuje na kaloryferze a później ją przestawię na parapet południowy (temp. 17-20 stopni) - bardziej zależy mi na tym, by w ogóle sprawdzić zdolność kiełkowania tych nasion, bym w razie niepowodzenia miała czas rozejrzeć się za nasionami innego producenta.
Re: Wyżlin - lwia paszcza
A jednak kiełkują - 4 szt już się "wykluły" - cieszy mnie to bardzo.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 14 gru 2017, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Witam,
Prosze o pomoc.
Mam zamiar wsadzić Lwia paszcze pod tunel foliowy na kwiat cięty. Jeszcze nigdy się nie zajmowałem uprawa tego kwiatu i chciałbym się poradzić w kilku kwestiach.
1. Czy mogę zasiac lwia pasze na poczatku stycznia i przechowywac pod tunelem podgrzewanym rozsade? (chcialbym zapikowac ja na poczatku lutego a pod tunel foliowy wsadzic na poczatku marca.
2 czy jest mozliwe aby lwia paszcza zakwitła na poczatek maja albo przynajmniej w polowie?
3 Jak gesto nalzezy zasadzic kwiaty? przypomne ze tunel ma rozmiary 3mx 33m
4 czy z jednego zasadonego kwiatka jest jedna sztuka lwiej paszczy czy sa one wielopedowe?
Proszę o poprawną pisownię(regulamin). Iwona
Prosze o pomoc.
Mam zamiar wsadzić Lwia paszcze pod tunel foliowy na kwiat cięty. Jeszcze nigdy się nie zajmowałem uprawa tego kwiatu i chciałbym się poradzić w kilku kwestiach.
1. Czy mogę zasiac lwia pasze na poczatku stycznia i przechowywac pod tunelem podgrzewanym rozsade? (chcialbym zapikowac ja na poczatku lutego a pod tunel foliowy wsadzic na poczatku marca.
2 czy jest mozliwe aby lwia paszcza zakwitła na poczatek maja albo przynajmniej w polowie?
3 Jak gesto nalzezy zasadzic kwiaty? przypomne ze tunel ma rozmiary 3mx 33m
4 czy z jednego zasadonego kwiatka jest jedna sztuka lwiej paszczy czy sa one wielopedowe?
Proszę o poprawną pisownię(regulamin). Iwona
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Zajrzyj do wątku o uprawie producenckiej roślin ozdobnych - viewtopic.php?f=7&t=83582&start=1120
Myślę, że prędzej ci coś doradzą, zwłaszcza w kwestiach technicznych.
Myślę, że prędzej ci coś doradzą, zwłaszcza w kwestiach technicznych.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.