Wygląd nietypowy . Zaczynam żałować , że swoje zebrane kamienie z działki
wywiozłam .

Wystarczy śledzić wątki i wszystko będzie jak na dłoniA tak na marginesie , to gdzie mogę obejrzeć uprawy Jacka .
Przepraszam, ale jakie wady? To wygląda na super pomysł, jeszcze chodniki wyłożyć tkaniną odbijającą światło. Tylko może nie tak gęsto te kamienie, żeby ziemia miała trochę powietrza.jacekban pisze:Witam .
Kamienie w winnicy spełniają rolę AKUMULATORA CIEPŁA .Przez swe nagrzewanie podwyższają temperaturę w winnicy ( przez co wpływają na przyspieszenie wegetacji ,co w rezultacie przyspiesza dojrzewanie gron. Drugim czynnikiem jest to ,iż to skumulowane ciepło oddawane jest późnym wieczorem i nocą ,co b. pozytywnie wpływa na prawidłowy rozwój rośliny ( największy przyrost roślin odbywa się nocą ) no i oczywiście estetyka ---ale są i minusy takiej uprawy (coś za coś - jak kto woli)
Pozdrawiam Jacek.
Ze względu na wymagania cieplne winorośli, korzystne jest usunięcie innych roślin z rzędów, czyli płytkie spulchnienie gleby przy krzakach, natomiast międzyrzędzia najczęściej wypełnia krótko strzyżony trawnik, może być też chodnik z płytek betonowych, cegły klinkierowej itp.Przylepa pisze:Też się zastanawiam nad kamieniami. Usunęłam korę, którą nieświadoma jej negatywnego wpływu na winorośl, grubą warstwą przykryłam ziemię.Tylko jakie mają być te kamienie, jakieś wapienie, czy wystarczą polne?