Chodziło mi o to byś mniej więcej mogła wiedzieć ile możesz mieć + - alkoholu w tym swoim winie.
Kiedy nie wie się jakie były początkowe cukry w moszczu to potem można tylko kombinować.
Zakładam, że mogłaś mieć ok. 17 Blg moszczu czyli miałaś 170 gr cukru w litrze, litrów miałaś 17, czyli:
17 x 170gr= 2890 gram w całym moszczu
dodałaś 2,5 kg= 2500 gramów + 2890 = 5390 gramów cukru w całym nastawie 20 l
czyli na każdy litr miałaś 269,5 gramów cukru
Wiemy, że 1 litr alkoholu uzyskuje się ze 1700 gr cukru edit
(poprawiłam bo zgubiłam zero)
1% alkoholu to 10 ml alkoholu w litrze wina
miałyśmy 269,5 cukru w litrze wina czyli mogłaś uzyskać 1,58 litra alkoholu
czyli teoretycznie mogłaś uzyskać wino o mocy ok. 15,8% ( wariant optymistyczny) raczej ok.14- 15%
Żeby mierzyć balingomierzem teraz, to trzeba by znać przed fermentacja wynik balingomierza
Starałam się jak mogłam najprościej to przedstawić.
Jeśli drożdże, które dałaś teraz mają np. tolerancje do 12% no to nie ruszą nastawu.
Dziś i tak już nic nie kupisz. Dolej wody np. 1/3- 1/2 do matki i zobaczymy z ciekawości co sie stanie.
Jutro i tak dopiero będziesz mogła kupić bayanusy.
Wino jest tak posłodzone, że na pewno się nie zepsuje
