Zgorzel (gnicie) siewek i inne problemy
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7471
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: młoda rukola, bazylia i tymianek więdną
Coś mi się wydaje, że Twoje maluszki dopadła zgorzel siewek.
Spójrz tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... zel+siewek
Spójrz tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... zel+siewek
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 31 paź 2014, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: młoda rukola, bazylia i tymianek więdną
Czy jest jeszcze szansa, że choć część siewek przetrwa, czy spisać je na straty? Na jednej ze stron przeczytałam, że można próbować podlewania naparami ze skrzypu i rumianku. Czy ktoś z Was próbował? Warto?
Re: młoda rukola, bazylia i tymianek więdną
Na początek warto stosować taką technikę siewu:
Czysty przepłukany piasek zagotuj. To samo zrób z ziemią.
Odczekaj tydzień.
Wysusz piasek.
Półlitrowy kubek po jogurcie napełnij ziemią.
Mocno podlej, tak aby po jego przechyleniu zaczęła z kubka wyciekać woda.
Połóż kubek na boku aż wycieknie cały nadmiar wody.
Dodaj tyle ziemi aby sięgała centymetr poniżej krawędzi kubka.
Na wierzch gleby połóż zaprawione nasiona.
Na nasiona nasyp półcentymetrową warstwę piasku.
Przykryj kubek sterylną folią spożywczą z rolki i zgnieć ją na bokach kubkach tak aby się zlepiła.
Gumkę recepturkę załóż na kubek tuż pod jego górną krawędzią.
Nie zdejmuj folii, nie podlewaj aż kiełkujące siewki nie zaczną wypychać folii do góry.
Po zdjęciu folii podlej łyżką wody dopiero wtedy jak wierzchnia warstwa piasku w kubku zrobi się pylista.
Powodzenia!
Czysty przepłukany piasek zagotuj. To samo zrób z ziemią.
Odczekaj tydzień.
Wysusz piasek.
Półlitrowy kubek po jogurcie napełnij ziemią.
Mocno podlej, tak aby po jego przechyleniu zaczęła z kubka wyciekać woda.
Połóż kubek na boku aż wycieknie cały nadmiar wody.
Dodaj tyle ziemi aby sięgała centymetr poniżej krawędzi kubka.
Na wierzch gleby połóż zaprawione nasiona.
Na nasiona nasyp półcentymetrową warstwę piasku.
Przykryj kubek sterylną folią spożywczą z rolki i zgnieć ją na bokach kubkach tak aby się zlepiła.
Gumkę recepturkę załóż na kubek tuż pod jego górną krawędzią.
Nie zdejmuj folii, nie podlewaj aż kiełkujące siewki nie zaczną wypychać folii do góry.
Po zdjęciu folii podlej łyżką wody dopiero wtedy jak wierzchnia warstwa piasku w kubku zrobi się pylista.
Powodzenia!
Re: młoda rukola, bazylia i tymianek więdną
Ja sieję w pojemnikach przeźroczystych, takich z przykrywą (ważne by były nowe), która jest dość wysoko nad ziemią z zasiewem i nic nie pleśnieje jak pod folią, bo jest więcej powietrza, para się nie skrapla.Używam ziemi do wysiewu ze sporą domieszką włókna kokosowego, kupić suche kostki i namoczyć.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 24 lip 2017, o 09:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Środek na grzyby - Zgorzel siewek traw
Witam,
to mój pierwszy post na forum i mam nadzieję, że zamieszczam go w odpowiednim dziale. Jeżeli nie - z góry przepraszam. Mój trawnik, który ma około 2 miesiące podlewałem codziennie rano i wieczorem, chyba że padało. No i przedobrzyłem. Po kilku dniach szukania w sieci doszedłem do wniosku, że musi to być choroba "zgorzel siewek traw" (wyszukiwarka tutaj na forum niewiele pokazała wyników). W całej sieci nie znalazłem informacji na temat tego jakiego użyć preparatu i czy taki istnieje. Kilka stron podaje, żeby nie używać nawozów azotowych. Na każdej stronie znajduję informację żeby nie podlewać, i tak też od kilku dni robię ale trawnik z dnia na dzień coraz bardziej obumiera. Czy mogę mu pomóc jakimś opryskiem na grzyby?
to mój pierwszy post na forum i mam nadzieję, że zamieszczam go w odpowiednim dziale. Jeżeli nie - z góry przepraszam. Mój trawnik, który ma około 2 miesiące podlewałem codziennie rano i wieczorem, chyba że padało. No i przedobrzyłem. Po kilku dniach szukania w sieci doszedłem do wniosku, że musi to być choroba "zgorzel siewek traw" (wyszukiwarka tutaj na forum niewiele pokazała wyników). W całej sieci nie znalazłem informacji na temat tego jakiego użyć preparatu i czy taki istnieje. Kilka stron podaje, żeby nie używać nawozów azotowych. Na każdej stronie znajduję informację żeby nie podlewać, i tak też od kilku dni robię ale trawnik z dnia na dzień coraz bardziej obumiera. Czy mogę mu pomóc jakimś opryskiem na grzyby?
- Prokton
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 19 lip 2017, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Środek na grzyby - Zgorzel siewek traw
Na zgorzel fuzaryjną można zastosować Dithane NeoTec 75 WG lub inny preparat zawierający menkozeb (np Penncozeb 80 WP), 20g na 100 m2.
Re: Środek na grzyby - Zgorzel siewek traw
Najlepiej zostawić trawnik w spokoju (tzn. nie podlewać ani nie opryskiwać, bo grzybobójcze i tak już nie zadziałają).
Na wiosnę po prosty trochę trawnik dosiać w miejscach dużych ubytków i cierpliwie czekać jak nowa powschodzi a stara się zacznie krzewić.
Na wiosnę po prosty trochę trawnik dosiać w miejscach dużych ubytków i cierpliwie czekać jak nowa powschodzi a stara się zacznie krzewić.
Pozdrawiam Janusz
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 9 sie 2017, o 13:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Zgorzel siewek - porady
Czy macie jakies sprawdzone sposoby na walkę ze zgorzelem siewek. Moje siewki padają jedna za drugą wysiałem sporo nasion różnych kwiatów jednakże nie wiem czy utrzymam wszystkie.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Zgorzel (gnicie) siewek i inne problemy
Na pierwszym miejscu powinno się dążyć, aby siać w ziemię wolną od patogenów. Jeśli takiej ziemi nie posiadamy, to bardzo dobrze chroni od zgorzeli Previcur, odkażając nim ziemię, czy później podlewając siewki.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Zgorzel (gnicie) siewek i inne problemy
Czy zgorzel jest tylko od dołu czy może iść też od g?ry?
Szykuję się na rozsady ale coś mnie martwi - często rośliny mi padają.
Gł?wnie małe siewki na etapie 2-3 listek, nagle się przewraca i amen. Podejrzewałam ziemi?rki ale korzenie są często ok A roślina zamiera, robi się luźna, nie pomaga jej przesadzanie.
Ziemię zawsze wypiekam przed sadzeniem.
Pytanie co teraz? Mam sporo roślin doniczkowych, więc czy jeśli bym stosował jakoś preparat to na wszystkie? I
Szykuję się na rozsady ale coś mnie martwi - często rośliny mi padają.
Gł?wnie małe siewki na etapie 2-3 listek, nagle się przewraca i amen. Podejrzewałam ziemi?rki ale korzenie są często ok A roślina zamiera, robi się luźna, nie pomaga jej przesadzanie.
Ziemię zawsze wypiekam przed sadzeniem.
Pytanie co teraz? Mam sporo roślin doniczkowych, więc czy jeśli bym stosował jakoś preparat to na wszystkie? I
Re: Zgorzel (gnicie) siewek i inne problemy
Ja nigdy nie stosuję żadnych środków chemicznych, nigdy takiej potrzeby nie było, nie wypiekam też ziemi.Ważne by było odpowiednio luźne podłoże, kupuję najczęściej kilka różnych(do wysiewu i takich gdzie jest dużo torfu, woreczek jest lekki) i wybieram po otwarciu to moim zdaniem najlepsze, sprawdzając wizualnie i w palcach.Zdarzyło mi się kupić do wysiewu zbyt ciężkie i kleiste.To nieodpowiednie do siewu wykorzystuję wiosną do sadzenia np. bratków.Sprawdzam czy podłoże nie czuć stęchlizną.Często używam odpowiednio wietrzonego podłoża kupowanego latem poprzedniego roku, bo te w sklepach w styczniu, czy lutym w szczelnym woreczku i ciepłym miejscu może zawierać jakieś patogeny. Do wybranego podłoża dodaję włókna kokosowego, takie sprasowane można kupić w kostkach, rozluźnia je.
Technika siewu jest też ważna, wyrównuję, ale nigdy nie uklepuję po wysianiu tylko zraszam, samo się ulega. Nie wysiewam w doniczkach przykrytych folią( jest za mało powietrza, woda się niepotrzebnie też skrapla) tylko w przeźroczystych w plastikowych pojemnikach z przykrywką, tak by ta pokrywa była wysoko.Rzadko, albo wcale mi się nie zdarza by siewki padły.
Technika siewu jest też ważna, wyrównuję, ale nigdy nie uklepuję po wysianiu tylko zraszam, samo się ulega. Nie wysiewam w doniczkach przykrytych folią( jest za mało powietrza, woda się niepotrzebnie też skrapla) tylko w przeźroczystych w plastikowych pojemnikach z przykrywką, tak by ta pokrywa była wysoko.Rzadko, albo wcale mi się nie zdarza by siewki padły.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Zgorzel (gnicie) siewek i inne problemy
Ale jak widzę, że coś jednak mam w ziemi to coś chyba pasuje zrobić.
Podłoże niestety kupiłam w tamtym roku takie że ostatecznie wylądowalo na kompoście....
W tym roku kupuję nowe, ale zimą widziałam że siewki padają.
No widzę, że coś jest i muszę jakoś z tego wybrnąć. Za porady prewencyjne rzecz jasna dzięki i skorzystam, ale się obawiam że teraz nawet jak dobrze zrobię to może mi coś przejść z tych starych doniczek.
Podłoże niestety kupiłam w tamtym roku takie że ostatecznie wylądowalo na kompoście....
W tym roku kupuję nowe, ale zimą widziałam że siewki padają.
No widzę, że coś jest i muszę jakoś z tego wybrnąć. Za porady prewencyjne rzecz jasna dzięki i skorzystam, ale się obawiam że teraz nawet jak dobrze zrobię to może mi coś przejść z tych starych doniczek.
Re: Zgorzel (gnicie) siewek i inne problemy
Foxowa,
Poczytaj mój post z 13 kwi 2017, o 20:05 - jest u góry tej strony.
Podłoże robię sobie sam w domu. Do 5 litrowego obciętego pojemnika po wodzie daję ładne liście z drzew, obierki, to co zostaje po pozyskiwaniu nasion, papier, ... Po roku jest z tego świetny kompost (badałem go w Stacji Chemiczno-Rolniczej). Mieszam to pół na pół z odkwaszonym torfem.
Zawsze mam ładne sadzonki selera, pory, cebuli, pomidora, papryki, kapusty pekińskiej, poziomek, dyni olbrzymiej i zwyczjnej.
Nie udają mi się sadzonki kapusty głowiastej, kalafiora, brokułu, jarmużu. Po kilku nieudanych próbach poddałem się i kupuję w sklepie ogrodniczym na wczesny zbiór oraz wysiewam na rozsadniku..
Poczytaj mój post z 13 kwi 2017, o 20:05 - jest u góry tej strony.
Podłoże robię sobie sam w domu. Do 5 litrowego obciętego pojemnika po wodzie daję ładne liście z drzew, obierki, to co zostaje po pozyskiwaniu nasion, papier, ... Po roku jest z tego świetny kompost (badałem go w Stacji Chemiczno-Rolniczej). Mieszam to pół na pół z odkwaszonym torfem.
Zawsze mam ładne sadzonki selera, pory, cebuli, pomidora, papryki, kapusty pekińskiej, poziomek, dyni olbrzymiej i zwyczjnej.
Nie udają mi się sadzonki kapusty głowiastej, kalafiora, brokułu, jarmużu. Po kilku nieudanych próbach poddałem się i kupuję w sklepie ogrodniczym na wczesny zbiór oraz wysiewam na rozsadniku..