Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Moje rośliny zimą mają stosunkowo ciepło, podlewane są słabo, ale jednak dość regularnie - w każdy weekend. Pewnie stąd ten wzrost, to nie jest jedyny przyrost, pojawiły się inne - na S.dooneri na przykład.
B.
B.
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Czyli mają lato zimą
Basiu , pokaż S.dooneri jak rośnie

Basiu , pokaż S.dooneri jak rośnie

-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Proszę uprzejmie
Przyrost to ta zielona "strzałka" z lewej strony. Trzeba przyznać, że jak coś już się w sansewieriach wykluje (w sensie odrostu od kłącza np.), to wzrost pierwszego liścia jest szybki.

B.


B.
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Bardzo dziękuję
, jest śliczna
To prawda że jak już coś wykiełkuje to szybko rośnie , ale czasem trzeba długo czekać na taki nowy kiełek
Przyrost wygląda pięknie, a jak długo czekałaś? Czy ona szybko się rozrasta?


To prawda że jak już coś wykiełkuje to szybko rośnie , ale czasem trzeba długo czekać na taki nowy kiełek

Przyrost wygląda pięknie, a jak długo czekałaś? Czy ona szybko się rozrasta?
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
To młoda roślina, jest u mnie od dwóch miesięcy 
B.

B.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
No to nieźle, gratuluję. Ja mam swoją chyba z rok i nadal jest niewielka.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Fantastyczne, jak wymusiłaś kwitnienie na S.parva? Swoją mam już długo, przyrasta pięknie, więc właściwie chyba ma dobre warunki, a o kwiatach to tylko słyszę na forach
Podlać czymś na stymulację kwitnienia?
B.

B.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Gratuluję Barbra! To piękny i rzadko spotykany widok. Mają słońce?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
basia_styk, wobec S.parva nie stosowałam żadnej przemocy
, mam ją od niespełna dwóch miesięcy, wisi w południowym oknie. Podlewać zaczęłam dopiero niedawno, może przesuszenie tak na nią podziałało.
Iwona, zazwyczaj mają słońce, teraz zestawione z parapetów, bo tam zimowa ciasnota.

Iwona, zazwyczaj mają słońce, teraz zestawione z parapetów, bo tam zimowa ciasnota.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Ale się dzieje w Waszych sansewieriach !!
A Basie normalnie szaleją
Iwona - parapet świetny, na bogato !!
A ja tak całkiem przy okazji chciałam spytać o to sterczące,
czerwone, trochę dominujące nad sansewierkami - co to jest
Basia_styk - ta Twoja to zdecydowanie S. metallica 'Siam Silver'.
Niektóre sansewieriowe źródła donoszą, że 'Manolyn' i 'Tenzan' to inne nazwy dla 'Siam Silver'.
Ta sansewieria ma właśnie biało-srebrne liście.
Natomiast jest jeszcze jedna, z inną kolorystyką, bardziej biało-zieloną - S. metalllica 'White Striped Giant'.
Na piątej fotce (liść z lewej) jest razem z 'Siam Silver' i fajnie widać wyraźnie różnice między nimi
http://forums.gardenweb.com/discussions ... ant-flower
I oczywiście trzymam kciuki za eksperyment z ukorzenianiem liścia S. t. 'Moonshine',
ale nasza inna Basia już to kiedyś zrobiła, zresztą nie tylko z tym liściem
i tak to wyglądało
viewtopic.php?f=19&t=51690&p=5444010&hi ... e#p5444010
Barbra13 - pewnie ta S. parva zakwitła z nerwów,
z powodu zmiany warunków, jak moja S. aubrytiana
No ale pozostałe to już tylko i wyłącznie Twoja zasługa
To ja też pochwalę parę moich, bo co niektóre grzecznie rosną, i właśnie głównie jesienią i zimą.
Sansevieria liberica - tą pokazuję po raz pierwszy.
Nie byłam pewna czy mi się na tyle podoba, żeby ją zostawić, i chciałam się jej pozbyć ...
Ale cieszę się, że ją zostawiłam, i że Ktoś, komu chciałam ją podarować ... nie chciał jej
Jest u mnie parę miesięcy, i dopiero niedawno wypuściła młode, aż dwa.
Wygląda bardzo fajnie - ma i ciapki i paski na liściach
A poza tym dowiedziałam się, że jest wykorzystywana w celach leczniczych.
Ekstrakt z kłączy działa podobno przeciwzapalnie.
Ale mimo wszystko chyba szkoda mi będzie ją ciąć


Poza tym Sansevieria concinna wreszcie zaczyna mieć łyżeczkowaty kształt.
Bałam się, że jej nowy odrost lekko zboczył z kursu
Na pierwszej fotce czas jakiś temu, druga dzisiejsza


S. t. 'Craigii' z kolorystyki zielono-żółtej przechodzi w bardziej żółtą.
Jak ją nabyłam, liście były wyraźnie zielono-żółte, a teraz coraz bardziej
tracą zieleń, są niemal żółte, nie wiem czy jej to nie zaszkodzi ...

A Basie normalnie szaleją

Iwona - parapet świetny, na bogato !!
A ja tak całkiem przy okazji chciałam spytać o to sterczące,
czerwone, trochę dominujące nad sansewierkami - co to jest

Basia_styk - ta Twoja to zdecydowanie S. metallica 'Siam Silver'.
Niektóre sansewieriowe źródła donoszą, że 'Manolyn' i 'Tenzan' to inne nazwy dla 'Siam Silver'.
Ta sansewieria ma właśnie biało-srebrne liście.
Natomiast jest jeszcze jedna, z inną kolorystyką, bardziej biało-zieloną - S. metalllica 'White Striped Giant'.
Na piątej fotce (liść z lewej) jest razem z 'Siam Silver' i fajnie widać wyraźnie różnice między nimi
http://forums.gardenweb.com/discussions ... ant-flower
I oczywiście trzymam kciuki za eksperyment z ukorzenianiem liścia S. t. 'Moonshine',
ale nasza inna Basia już to kiedyś zrobiła, zresztą nie tylko z tym liściem

viewtopic.php?f=19&t=51690&p=5444010&hi ... e#p5444010
Barbra13 - pewnie ta S. parva zakwitła z nerwów,
z powodu zmiany warunków, jak moja S. aubrytiana

No ale pozostałe to już tylko i wyłącznie Twoja zasługa

To ja też pochwalę parę moich, bo co niektóre grzecznie rosną, i właśnie głównie jesienią i zimą.
Sansevieria liberica - tą pokazuję po raz pierwszy.
Nie byłam pewna czy mi się na tyle podoba, żeby ją zostawić, i chciałam się jej pozbyć ...
Ale cieszę się, że ją zostawiłam, i że Ktoś, komu chciałam ją podarować ... nie chciał jej

Jest u mnie parę miesięcy, i dopiero niedawno wypuściła młode, aż dwa.
Wygląda bardzo fajnie - ma i ciapki i paski na liściach

A poza tym dowiedziałam się, że jest wykorzystywana w celach leczniczych.
Ekstrakt z kłączy działa podobno przeciwzapalnie.
Ale mimo wszystko chyba szkoda mi będzie ją ciąć



Poza tym Sansevieria concinna wreszcie zaczyna mieć łyżeczkowaty kształt.
Bałam się, że jej nowy odrost lekko zboczył z kursu

Na pierwszej fotce czas jakiś temu, druga dzisiejsza


S. t. 'Craigii' z kolorystyki zielono-żółtej przechodzi w bardziej żółtą.
Jak ją nabyłam, liście były wyraźnie zielono-żółte, a teraz coraz bardziej
tracą zieleń, są niemal żółte, nie wiem czy jej to nie zaszkodzi ...

Pozdrawiam i zapraszam
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Tak, czytałam i właśnie taki efekt chcę osiągnąć - ta sama forma co 'M.', ale inne kolorkiewa321 pisze:
Basia_styk
I oczywiście trzymam kciuki za eksperyment z ukorzenianiem liścia S. t. 'Moonshine',
ale nasza inna Basia już to kiedyś zrobiła, zresztą nie tylko z tym liściemi tak to wyglądało
viewtopic.php?f=19&t=51690&p=5444010&hi ... e#p5444010

Nawiasem mówiąc nie jestem pewna, czy samo przesuszenie indukuje kwitnienie u sansewierii (moje by wtedy kwitły na okrągło). Może raczej duża ilość światła musi się do tego dołożyć? I może jeszcze jakieś specyficzne fluidy

S.concinna zaczyna mi się podobać...
B.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Ewa, czy S.liberica ma liście elastyczne, jak np. trifasciata, czy raczej twarde i sztywne, jak S.masoniana? Ładna jest i całe szczęście, że Ktoś jej nie chciał
Na odrosty u mojej S.concinna to chyba sobie długo poczekam, bo moje to maleństwo.
A S.'Craigii' jest bardzo ładna, może bliżej okna byłoby jej lepiej, ale Ty już lepiej wiesz
Basia_styk, no nie wiadomo do końca, co powoduje, że sansewierie kwitną, z pewnością nie jeden, a kilka czynników ma na to wpływ. Na przykład taka S.'Moonshine' nigdy u mnie nie kwitła, chociaż mam ją już wiele, wiele lat.
A wracając do ukorzeniania liści, to mam sukces i porażkę w jednym, a porażka przez to, że niezdara jestem. Tutaj viewtopic.php?f=19&t=102100&start=182 opisywałam, jak ukorzeniałam liścia S.'Whitney'. Z tej szerszej części liścia dawno pokazały się odrosty, natomiast z paseczka z wzorkiem nic wyrastało. No właśnie, że wyrastało, a przekonałam się o tym, jak firanką zrzuciłam doniczkę z parapetu. Nic się nie połamało, wszystko się wysypało i paseczek ukazał się z maleńkim odrostem. Niestety chyba zaszkodziło mu twarde lądowanie, bo teraz zasycha. Nie robię sobie dużej nadziei, że odrost przeżyje. Tak to wygląda (ten najmniejszy wyrasta z tego zasychającego kawałka

I takie małe porównanie - w zielonej doniczce roślina otrzymana z liścia S.'Moonshine', w pomarańczowej kupiona niedawno w obi.


Na odrosty u mojej S.concinna to chyba sobie długo poczekam, bo moje to maleństwo.
A S.'Craigii' jest bardzo ładna, może bliżej okna byłoby jej lepiej, ale Ty już lepiej wiesz

Basia_styk, no nie wiadomo do końca, co powoduje, że sansewierie kwitną, z pewnością nie jeden, a kilka czynników ma na to wpływ. Na przykład taka S.'Moonshine' nigdy u mnie nie kwitła, chociaż mam ją już wiele, wiele lat.
A wracając do ukorzeniania liści, to mam sukces i porażkę w jednym, a porażka przez to, że niezdara jestem. Tutaj viewtopic.php?f=19&t=102100&start=182 opisywałam, jak ukorzeniałam liścia S.'Whitney'. Z tej szerszej części liścia dawno pokazały się odrosty, natomiast z paseczka z wzorkiem nic wyrastało. No właśnie, że wyrastało, a przekonałam się o tym, jak firanką zrzuciłam doniczkę z parapetu. Nic się nie połamało, wszystko się wysypało i paseczek ukazał się z maleńkim odrostem. Niestety chyba zaszkodziło mu twarde lądowanie, bo teraz zasycha. Nie robię sobie dużej nadziei, że odrost przeżyje. Tak to wygląda (ten najmniejszy wyrasta z tego zasychającego kawałka

I takie małe porównanie - w zielonej doniczce roślina otrzymana z liścia S.'Moonshine', w pomarańczowej kupiona niedawno w obi.

- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Fajna fotka porównawcza !!
Na pierwszy rzut oka niby 'to samo', ale jednak różnice między nimi są dość wyraźne.
No i jak tu identyfikować i rozpoznawać co jest co, nie wiedząc
oczywiście, że jedna z nich to jest eksperyment z 'Moonshine'
S. liberica ma liście średniej grubości, może jak trifasciata, a może nawet bardziej miękkie.
Liście są dość elastyczne, porównałabym ją nawet do S. hyacinthoides.
Basiu - co do mojej 'Craigi', to ona stoi niemal na oknie, pewnie dlatego taki żółtek się zrobił.
A szyba jest prawie niewidoczna, bo dawno okna nie myłam
Na pierwszy rzut oka niby 'to samo', ale jednak różnice między nimi są dość wyraźne.
No i jak tu identyfikować i rozpoznawać co jest co, nie wiedząc
oczywiście, że jedna z nich to jest eksperyment z 'Moonshine'

S. liberica ma liście średniej grubości, może jak trifasciata, a może nawet bardziej miękkie.
Liście są dość elastyczne, porównałabym ją nawet do S. hyacinthoides.
Basiu - co do mojej 'Craigi', to ona stoi niemal na oknie, pewnie dlatego taki żółtek się zrobił.
A szyba jest prawie niewidoczna, bo dawno okna nie myłam

Pozdrawiam i zapraszam
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
U mnie black coral wypuściła niedawno piękny wiecheć.basia_styk pisze:Nawiasem mówiąc nie jestem pewna, czy samo przesuszenie indukuje kwitnienie u sansewierii
I.... usechł

No nie podlewam, bo nie podlewam, ale żeby one aż tak reagowały? Z jakich powodów sansevieria może jeszcze zasuszyć kwiaty?