Moje małe co nieco cz. III
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Ewelinko ja u ciebie wydeptuję ścieżki na ogrodzie, a ty u mnie w tym samym czasie....
No i minęłyśmy się....
No i minęłyśmy się....
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu utknęłam w Twoich zaspach i nie mogę się ruszyć .
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu bajkowa zima u Ciebie
U mnie już nie ma śladu po śniegu.
U mnie już nie ma śladu po śniegu.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11479
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje małe co nieco cz. III
A u mnie dopiero dzisiaj zima zawitała...i cieszę się widokami za oknem..Bajkowo...
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Aż trudno uwierzyć że te jesienne i zimowe zdjęcia dzieli tylko kilka dni faktycznie pogoda mogłaby poczekać z takimi widokami na święta, ale co zrobić...?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe co nieco cz. III
Piękne zimowe zdjęcia.
Jeszcze masz Ten śnieg ??
I mnie też tak było w niedzielę I poniedziałek.
A we wtorek już zaczęło topniec.W środę i czwartek deszcz zmyl resztki zimy.
Ciekawa jestem jakie to święta będą .
Jeszcze masz Ten śnieg ??
I mnie też tak było w niedzielę I poniedziałek.
A we wtorek już zaczęło topniec.W środę i czwartek deszcz zmyl resztki zimy.
Ciekawa jestem jakie to święta będą .
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu, ja już w tym tygodniu usypałam kopczyki a we wtorek niektóre różyczki dostaną kubraczki, będzie im cieplutko. Ponoć
święta mamy mieć bez śniegu ale z tymi prognozami długoterminowymi nic nie wiadomo, może posypie i będzie bajkowo.
święta mamy mieć bez śniegu ale z tymi prognozami długoterminowymi nic nie wiadomo, może posypie i będzie bajkowo.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Kochane dziewczynki , dziękuję że do mnie zaglądałyście.
Ja ,jak my wszystkie ,ostatnio słabo z czasem stoję, przygotowania do świąt zawładnęły mną doszczętnie a poza tym praca i praca...
Ledwo znalazłam chwilkę żeby okopczykować róże...Do tej pory mam całe dłonie podrapane i wszyscy w pracy pytają czy mam kota....A to niedobre różane panny tak mnie załatwiły.
W tym roku mam wymarzoną żywą choinkę. Nigdy nie kupowałam ,bo nie mam jej gdzie postawić. Ale oświeciło mnie w tym roku , że drzewko wcale nie musi być duże i zajmować pół pokoju. Kupiłam taką do 1.20cm , w ładnej donicy i stoi sobie na stoliku w kąciku.
A jak już jesteśmy przy choince , to życzę wam kochani Wesołych Świąt , spędzonych w gronie najbliższych, moc prezentów , dużo zdrówka, spokoju i zadowolenia z codzienności...a przede wszystkim z naszych ogrodów.
Ja ,jak my wszystkie ,ostatnio słabo z czasem stoję, przygotowania do świąt zawładnęły mną doszczętnie a poza tym praca i praca...
Ledwo znalazłam chwilkę żeby okopczykować róże...Do tej pory mam całe dłonie podrapane i wszyscy w pracy pytają czy mam kota....A to niedobre różane panny tak mnie załatwiły.
W tym roku mam wymarzoną żywą choinkę. Nigdy nie kupowałam ,bo nie mam jej gdzie postawić. Ale oświeciło mnie w tym roku , że drzewko wcale nie musi być duże i zajmować pół pokoju. Kupiłam taką do 1.20cm , w ładnej donicy i stoi sobie na stoliku w kąciku.
A jak już jesteśmy przy choince , to życzę wam kochani Wesołych Świąt , spędzonych w gronie najbliższych, moc prezentów , dużo zdrówka, spokoju i zadowolenia z codzienności...a przede wszystkim z naszych ogrodów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe co nieco cz. III
Piękna zima Nadal masz taką? U mnie też tak było kilka dni, ale już dawno zapomniałam o śniegu. W święta była taka pogoda, że nawet w Wielkanoc już jakiś czas takiej nie widziałam
Choineczka piękna Myślisz, że przetrwa w tej donicy do kolejnych świąt? Uwielbiam żywe, ale nie cięte, bo szkoda mi ścinać biedne drzewko, a taka w donicy wydaje mi się wyjściem idealnym
Choineczka piękna Myślisz, że przetrwa w tej donicy do kolejnych świąt? Uwielbiam żywe, ale nie cięte, bo szkoda mi ścinać biedne drzewko, a taka w donicy wydaje mi się wyjściem idealnym
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11479
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje małe co nieco cz. III
Święta minęły ...Nowy Rok nadchodzi ...Dużo dobrego życzę Tobie i Twoim bliskim!
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witajcie kochani
Napisałam cały post i skasował mi się....
No to od nowa....
Maryniu święta , święta i po świętach. Czekania, sprzątania, szykowania i wszystko przeleciało nie wiadomo kiedy....Jeszcze tylko sylwester przed nami i znów będziemy starsze o Rok.Tobie i mężowi życzę szampańskiej zabawy ( nawet przed telewizorem....) i aby Nowy Rok był dla was pomyślny.
Małgosiu jaki śnieg.....tylko można o nim pomarzyć.Moja Justyna wymarzyła sobie święta ze śniegiem po pachy a tu nic z tego nie wyszło. Nawet Pasterka nie miała swojego uroku bez śnieżnej oprawy.
W drugi dzień świąt byłam z moją Daisy na spacerku nad pobliskim jeziorem to tyle ludzi spacerowało, dzieci zamiast używać na sankach , to na rolkach i rowerach....Pogoda piękna, wcale nie grudniowa....
Choinkę chciałam kupić w donicy i właśnie ją przetrzymać w ogrodzie do następnych świąt. Ale wszystkie , te sprzedawane w donicach są kopane , z obciętym systemem korzeniowym, nie ukorzenią się .Trzeba by było trafić na taką co od maleńkiej sadzonki w niej rośnie.Kupiłam w końcu ciętą a donica robi za stojak...
Dziś zrobiłam mały obchód po ogrodzie ....przyroda oszalała, pierwiosnki kwitną, róże jakby miały zacząć puszczać pączki a najbardziej ruszyły powojniki i wiciokrzew. Wiosnę poczuły przy tej pogodzie...
A taki miałam ostatnio zachód słońca...
Wystawiłam do ogrodu ptasią stołówkę ,ale przez te dość wysokie temperatury na dworze ,nawet tam nie ma za dużego zainteresowania...
Ciężko jest uchwycić jakiegoś klienta...
Na koniec jeszcze mały świąteczny akcent...
Napisałam cały post i skasował mi się....
No to od nowa....
Maryniu święta , święta i po świętach. Czekania, sprzątania, szykowania i wszystko przeleciało nie wiadomo kiedy....Jeszcze tylko sylwester przed nami i znów będziemy starsze o Rok.Tobie i mężowi życzę szampańskiej zabawy ( nawet przed telewizorem....) i aby Nowy Rok był dla was pomyślny.
Małgosiu jaki śnieg.....tylko można o nim pomarzyć.Moja Justyna wymarzyła sobie święta ze śniegiem po pachy a tu nic z tego nie wyszło. Nawet Pasterka nie miała swojego uroku bez śnieżnej oprawy.
W drugi dzień świąt byłam z moją Daisy na spacerku nad pobliskim jeziorem to tyle ludzi spacerowało, dzieci zamiast używać na sankach , to na rolkach i rowerach....Pogoda piękna, wcale nie grudniowa....
Choinkę chciałam kupić w donicy i właśnie ją przetrzymać w ogrodzie do następnych świąt. Ale wszystkie , te sprzedawane w donicach są kopane , z obciętym systemem korzeniowym, nie ukorzenią się .Trzeba by było trafić na taką co od maleńkiej sadzonki w niej rośnie.Kupiłam w końcu ciętą a donica robi za stojak...
Dziś zrobiłam mały obchód po ogrodzie ....przyroda oszalała, pierwiosnki kwitną, róże jakby miały zacząć puszczać pączki a najbardziej ruszyły powojniki i wiciokrzew. Wiosnę poczuły przy tej pogodzie...
A taki miałam ostatnio zachód słońca...
Wystawiłam do ogrodu ptasią stołówkę ,ale przez te dość wysokie temperatury na dworze ,nawet tam nie ma za dużego zainteresowania...
Ciężko jest uchwycić jakiegoś klienta...
Na koniec jeszcze mały świąteczny akcent...
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj Olu , szkoda że poznikały moje wcześniejsze świąteczne życzenia dla Ciebie .Kiedyś kupowałam choinki w doniczkach a potem sadziłam do ogrodu , ale on też nie z gumy , więc po 2-3 latach ścinałam je na święta . Mam jeszcze jedną taką choinkę do wycięcia na świąteczne drzewko i pewnie znowu zacznę kupować z korzeniami , ale ja to robiłam zawsze w listopadzie w szkółkach i wtedy płaciłam niewielkie pieniądze .Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym Roku i żeby Twój ogród spełniał oczekiwania swojej ogrodniczki .
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Elu właśnie wydawało mi się że widziałam jakiś post a za jakiś czas gdy miałam wolną chwilę i chciałam odpisać , juz go nie było. Nic nie szkodzi...
Ja i tak się zastanawiałam gdzie bym tą choinkę posadziła gdybym kupiła z korzeniami... Wszystkie miejscówki zajęte...
Wczoraj pisałam, że po śniegu zostały tylko wspomnienia ...rano wstaję do pracy a tu bieluteńko... I odśnieżanie samochodu zaraz na przebudzenie.... Eluś życzę ci szczęśliwego Nowego Roku, szampańskiego sylwestra.
Ja i tak się zastanawiałam gdzie bym tą choinkę posadziła gdybym kupiła z korzeniami... Wszystkie miejscówki zajęte...
Wczoraj pisałam, że po śniegu zostały tylko wspomnienia ...rano wstaję do pracy a tu bieluteńko... I odśnieżanie samochodu zaraz na przebudzenie.... Eluś życzę ci szczęśliwego Nowego Roku, szampańskiego sylwestra.