Kolekcje Floriana cz.1

[Florian Silesia]

Lodziu tak, astry to bogactwo gatunków, bogactwo detali, którymi się różnią od siebie i wciąż mnie zadziwiają
Najpopularniejszy z astrów lateriflorus:


I jeszcze jedna astrowa "lady" tym razem z gatunku nowobelgijskiego:


Wyjątkowy wśród astrów nowoangielskich - jedyny niski:


Astry wrzosolistne są tak unikatowe, że nie mogę się oprzeć, by nie pokazać wszystkich


Ten aster ericoides ma dla mnie konotacje zimowe; nie dość że biały, to jeszcze zakwita w połowie listopada! I zazwyczaj przysypuje go śnieg, zanim zdąży przekwitnąć. Nie inaczej było w tym roku. Dziś dopiero wycinałem jego pędy, które wyobraźcie sobie nadal były zielone więc jeszcze nie poszedł spać!

[pelagia72]

Florku
Cudności astralne pokazujesz
''Purple Dome'' wydawał mi się ciemniejszy, czy tak tylko aparat uchwycił
Mój nie zaszczycił ani razu od trzech lat kwitnieniem, a piękny jest klejnocik.
Kiedyś przed laty spotkałam olbrzymie kępy astra w takim kolorze, jak ten wyżej wymieniony, lecz w wersji solidnego krzaczora 150 cm. Nie zapomnę tego widoku, później nigdy nie widziałam ani w sprzedaży, ani innym ogrodzie, cóż to za aster nowoangielski mógł być
Śnieg z deszczem zawiewa a my czekamy niecierpliwie na zdjęcia z Afryki

[ewelkacha88]

Witaj . Wszystkiego dobrego w 2018 roku Ci życzę . Niech Twoje roślinne kolekcje nadal cieszą oczy i rozrastają się . Pozdrawiam .

[Florian Silesia]

Agnieszko, chyba był słoneczny dzień, gdy fotografowałem 'Purple Dome'. Rzeczywiście, jest trochę ciemniejszy.
Te duże kępy dziko rosnące, które widziałaś, to mogły być siewki. Zazwyczaj przyjmują kolor lila.
Zdjęcia z wyprawy czekają ale mi szkoda aktualnych zdjęć. Nie pamiętam, bym kiedykolwiek robił takie zdjęcia na początku stycznia!




Dziękuję Ewelino! Mam nadzieję, że tak będzie.
Nie tylko dzikie kwiatki dziś znalazłem. Barwinek kwitnie nieprzerwanie od ub. sezonu:


ale kwiat cieszynianki, to moje dzisiejsze odkrycie!


ciemierniki też rozwijają się bez przeszkód:


liście obrazków włoskich w idealnym stanie:

[pelagia72]

Florek
Masz już wiosnę
Te kępy astrów były ciemnofioletowe.
A co to żółte na drugim zdjęciu

[Locutus]

Moje obrazki włoskie mają liście mocno obgryzione... Zapewne ślimakami...

Ale poza tym: piękna wiosna u Ciebie. Zazdroszczę.

Pozdrawiam!
LOKI

[Florian Silesia]

Agnieszko tak, chwilowa wiosna. Bo nie ma szans, by nie wróciła zima. Ale taki akcent bardzo cieszy. Zakwitł również wawrzynek.
Na drugim zdjęciu jest mniszek lekarski.
Naprawdę nie wiem, co to za aster nowoangielski.
Ostatnia seria jesiennych astrów. Nowobelgijskie:




Witaj Loki! Tak, mamy nietypową zimę i rośliny zachowują się adekwatnie do temperatury. Nawet hiacynt ma już pąk kwiatowy na wierzchu! U mnie ślimaki nie gustują w obrazkach. Co nie znaczy, że ich nie mam
Jeszcze jeden aster nowobelgijski:


Aster wrzosolistny:


Zakończę pięknym astrem savatieri o ozdobnych liściach:

[Locutus]

Ślimaki to u mnie prawdziwa plaga... Jak wniosłem sukulenty na jesieni, to niestety wniosłem też razem z nimi kilkadziesiąt ślimaków... Niedawno jeden zdesperowany mi zeżarł kawałek notesu i potem sfajdał się na biało...

Natomiast powiem szczerze, że u mnie niezbyt wiosennie...

Pozdrawiam!
LOKI

[maniusika]

To u ciebie wiosna , u mnie wreszcie mroźnie szkoda że bez śniegu .. Ciekawe jak moje obrazki włoskie się trzymają , w tamtym roku pierwszy raz zakwitły a ciemierniki mam późniejsze .. Może trafię na takiego co kwitnie w zimę ..

[pelagia72]

Loki
Bezczelność mięczaków nie zna granic

Florku
Aster savatieri jest w rzeczywistości taki blady, czy aparat troszkę przekłamuje Liście są wyjątkowe.
Nabyłam od Joli i myślałam ,że bardziej lila będzie.
Czy jest wrażliwy na mróz, jak myślisz

[Florian Silesia]

Loki, współczuję ślimaków
U nas też zrobiło się mroźnie ale na razie tylko do -2st więc nie jest źle. W zimowe wieczory fajnie pomyśleć, że w innym rejonie świata (nie tak znowu daleko) jest teraz kolorowo od kwiatów. Ot chociażby taki żywopłot z bugenwilli:


Janko, u mnie teraz też już zimniej.
Przez wiele lat miałem tylko jednego ciemiernika, który kwitł zimą. Miałem szczęście, bo odtąd te kwiaty kojarzyły mi się z tą porą roku. Teraz mam ciemierniki bardziej marcowe z wyjątkiem ciemiernika cuchnącego. Mam nadzieję, że mróz nie zwarzy mu pąków.
Kolejny egzotyk - lantana, której nawet nie próbuję uprawiać w doniczce, bo mam zdecydowanie za dużo tych doniczek Więc podziwiam zawsze w ciepłych krajach, bo tam jest jej pod dostatkiem:


Agnieszko, nie pamiętam dokładnie, czy aster savatieri jest ciemniejszy niż na zdjęciu. Chyba nie. Jakoś nie skupiałem się na kwiatkach, bo jego atutem są liście. Jest całkowicie mrozoodporny.
Najzwyklejsza rozplenica japońska między palmami też wygląda egzotycznie :

[Beaby]

Florianie - zaskoczyło mnie to połączenie palm z rozplenicą - niesamowite połaczenie i niesamowity efekt.
Żywopłot z bugenwilli... - no nic, - idę dalej marzyć ....

[maniusika]

U nas taki żywopłot można zrobić z milinu ,też by ciekawie wyglądał .. Tylko pewnie panoszyłby się nawet u sąsiada .. W tamtym roku dokupiłam sobie rozplenicę , Szkoda mi było na nią patrzeć na bazarku bo wyłaziła z doniczki .Musiałam ją przeciąć a z kępy zrobiłam 6 sadzonek . Ciekawe jak przetrwają zimę ..