Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Widzę, że koteczka nie próżnuje i prezenty swoim ludziom przynosi. Dba o Was w ten sposób. Lekko wytarmoszony ten zaskroniec. No, szkoda, że nie uszedł z życiem, bo może trochę szkodników by jeszcze wybił przed zimą. (On nie jest jadowity.)
Bardzo fajne mieliście ognisko.
Zastanawiam się, czy Twinkling Star Ci przezimuje, bo to orientalna hybryda, ale to zależy w dużej mierze od tego jaka zima nas czeka w tym roku.
Aguś, jakie to są róże:
1) https://images83.fotosik.pl/803/55598bd3c6b018fbmed.jpg
2) https://images83.fotosik.pl/803/84991f1382622f90med.jpg ?
Bardzo ładne Ci już te krzewy różane urosły.
Bardzo fajne mieliście ognisko.
Zastanawiam się, czy Twinkling Star Ci przezimuje, bo to orientalna hybryda, ale to zależy w dużej mierze od tego jaka zima nas czeka w tym roku.
Aguś, jakie to są róże:
1) https://images83.fotosik.pl/803/55598bd3c6b018fbmed.jpg
2) https://images83.fotosik.pl/803/84991f1382622f90med.jpg ?
Bardzo ładne Ci już te krzewy różane urosły.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
W sumie trawy w doniczkach można kupować, gorzej chyba z tymi przesadzanymi
Twój ogrod już jest prawie zagospodarowany, a co z domkiem?
Twój ogrod już jest prawie zagospodarowany, a co z domkiem?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Aga jak widać tyle kwiatów, to nic dziwnego, że zauroczyłaś się różami. Piękna kępa zimowitów, a kula śliczna, niespotykana. Red Baron cudny, jaki wysoki. Hortensja z dłonią to magical Moonlight, czy Vanilka? Nie boję się zwierząt, ale taki potwór jednak by mnie nie ucieszył przed drzwiami. Ciepłego weekendu.
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Mnóstwo włożonej pracy i widać efekty .Rewelacja aż miło spędzić czas w takim ogrodzie .
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Witaj. Siedzę i drżę, i ściska mnie w dołku. Jak tu pięknie! Czy ten ogród naprawdę powstał w tak krótkim czasie? Mam pytanie:jak nazywają się te rozczochrane tuje przy płocie, które tak błyskawicznie rosną? Ślicznie tu. Pochodzę sobie jeszcze. Gratulacje.Ten ogród to miłość odwzajemniona.
Katarzyna. Ogród po wiejsku
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Witaj Kasiu
Bardzo dziękuję za miłe słowa
Te tuje to Brabanty. Kupiliśmy je z gołym korzeniem ze względu na niską cenę. . więc są sezon późniejsze jeśli chodzi o adaptację i wzrost. Uwielbiają cięcie! Niestety brązoweją na zimę. .ale wzrostem i bujnością wynagradzają.
Bardzo dziękuję za miłe słowa
Te tuje to Brabanty. Kupiliśmy je z gołym korzeniem ze względu na niską cenę. . więc są sezon późniejsze jeśli chodzi o adaptację i wzrost. Uwielbiają cięcie! Niestety brązoweją na zimę. .ale wzrostem i bujnością wynagradzają.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Kasiuwszystkiego najlepszego w Nowym Roku! spełnienia najskrytszych marzeń, tych ogrodowych również !!!
Piekny ogród stworzyłaś, róże
Piekny ogród stworzyłaś, róże
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
A gdzie kupiłaś tanie tuje? Będę potrzebowała większej ilości na wiosnę i zaczynam się rozglądać.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Witaj Agnieszko dla Ciebie również wszystkiego dobrego w nowym roku przeglądałem jeszcze raz Twoje zdjęcia i się tak zastanawiam czy hortensje jakoś specjalnie nawozisz lub pielęgnujesz? bo nie ukrywam ich ogromne kwiaty robią wrażenie a może zdradzisz gdzie kupujesz, jeśli nabywasz je przez internet
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Witaj Agnieszko.
Przejrzałem Twój wątek strona po stronie i jestem zauroczony tempem przeobrażenia dziewiczego terenu w wspaniały już ogród. Lubię obserwować jak niemal z każdym dniem zmienia się otoczenie. Wyobrażam sobie jak długo kumulowało się w Twojej duszy marzenie o ogrodzie, a gdy stworzyła się taka możliwość wybuchło to jak wulkan, bo przecież inaczej nie można porównać. Ileż determinacji i na pewno innych wyrzeczeń kosztowało Cię, by stworzyć już taki ogród. To nie koniec ale niekończący się ciąg dalszy tego co już osiągnęłaś. Będę Ci kibicował, bo widzę,że robisz to z pasja i z wielką miłością.
Życzę Ci by ten Nowy Rok 2018 był rokiem spełnionych marzeń. Ogród bierze ale i daje ..uspokojenie wzbudza wyobraźnię i niech tej wyobraźni nie zabraknie Ci na następne lata.
Zdrowia Tobie i Rodzinie i jak najmniej kłopotów - życzę. Janusz
Przejrzałem Twój wątek strona po stronie i jestem zauroczony tempem przeobrażenia dziewiczego terenu w wspaniały już ogród. Lubię obserwować jak niemal z każdym dniem zmienia się otoczenie. Wyobrażam sobie jak długo kumulowało się w Twojej duszy marzenie o ogrodzie, a gdy stworzyła się taka możliwość wybuchło to jak wulkan, bo przecież inaczej nie można porównać. Ileż determinacji i na pewno innych wyrzeczeń kosztowało Cię, by stworzyć już taki ogród. To nie koniec ale niekończący się ciąg dalszy tego co już osiągnęłaś. Będę Ci kibicował, bo widzę,że robisz to z pasja i z wielką miłością.
Życzę Ci by ten Nowy Rok 2018 był rokiem spełnionych marzeń. Ogród bierze ale i daje ..uspokojenie wzbudza wyobraźnię i niech tej wyobraźni nie zabraknie Ci na następne lata.
Zdrowia Tobie i Rodzinie i jak najmniej kłopotów - życzę. Janusz
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Witam Was w nareszcie mroźny, styczniowy dzień
Nie wiem jak Wy, ale mi od razu milej wychodzi się na zewnątrz kiedy powietrze suchsze i świeższe od mrozu.
Te ciapy chlapy kompletnie mnie rozstroiły i pozbawiły jakichkolwiek chęci do funkcjonowania. Do tego ciągłe chmury i ciemności...
Ale co by już nie zrzędzić powiem, że postanowieniem noworocznym zamierzam bardziej kłaść nacisk na sprawy, w których jestem za mało systematyczna i tu własnie zaliczam FO. Bardzo mi miło, że tu do mnie zaglądacie!! Wszystkim odwiedzającym wątek dziękuję!
Odpowiem na baaaaardzo zaległe posty i postaram się wstawić trochę zdjęć z rzeczy, które udało mi się zrobić w minionym sezonie.
Bo o ile wstawiałam zdjęcia samych roślin to zaniedbałam procesy powstawania nowych rabat
Olu, Dario odnośnie koteczki to w dalszym ciągu jest mega łowna i znosi po kilka szt różności dziennie gospodarzom.. za to jeden z kociaków czerwcowych pozostawiony jako drugi do towarzystwa (wszyscy znawcy zgodnie twierdzili, że to ONA) okazał się KOCUREM.. do tego na tą chwilę 8 miesięczny jest olbrzymi i wygląda jak sobowtór Garfielda! Do tego zupełnie nie podobny z charakterem do mamuśki.. pilnuje tylko miski i łóżka dwa koty, dwa charaktery!
Liczę, że Twinkling Star jednak poradzi sobie zimą /zrobiłam jej kopczyk z grubej warstwy kory/.
Róże o które pytasz to biała Artemis i różowa Granny obie z Flori..
Margo2 zamierzam iść w te trawy! Wiosną będę chciała poprosić Was o sugestie dotyczące zagospodarowania skrzyń przy samym wejściu do domu /powstały późną jesienią/. Liczę na ukierunkowanie, bo mam kompletną pustkę pomysłową!
A domek moja droga powoli powoli się wykańcza.. w minionym sezonie doszło ocieplenie i elewacja.. murki tarasowe.
Z rzeczy wewnątrz najbliższe plany dotyczą tynków Do zamieszkania jednak na stałe jeszcze trochę :/
....co nie znaczy, że nie pomieszkujemy weekendowo, czy letnio tylko przygnębiają mnie te ściany.. choć niektórzy twierdzą, że niewykończone to teraz trendy :/ no nie wiem... mnie to nie przekonuje.
Soniu zazdroszczę Ci samodyscypliny i systematyczności w prowadzeniu Twojego wątku! Jesteś pewniakiem na tym FO!
Ta hortensja z dłonią to Phantom kupiona w pobliskim centrum ogr. Podoba mi się bo utrzymuje długo biały kolor. A zachwycona Twoimi pięknościami próbuję robić podobne u siebie. Dzięki widokom u Ciebie łatwiej mi zaplanować swoje nasadzenia
Jatra witaj dziękuję za miłe słowa. Racja, że dużo trzeba włożyć wysiłku, żeby rośliny chciały rosnąć.. ale później ten widok.... mmm nieoceniony
iwwa dziękuję
Kasiu, klarag wypatrzyłam w 2013 roku jesienią w gazecie Anonse. Kupiłam 250 szt po 3,50 tylko, że kopane jak leci , więc były takie 50-120 cm z gołym korzeniem.
maniolek dziękuję
Jeśli chodzi o hortensje to pod dyktando naszej Soni przycinam krótko i nawożę dedykowanym nawozem granulowanym za każdym razem inna firma. Czasami jeszcze zdarza mi się podlać rozpuszczonym w wodzie. Kupuję je w szkółkach i na targach u siebie w okolicy i te najlepiej mi rosną. Nie udało mi się jeszcze samodzielnie wyhodować.
Wysyłkowo zamówiłam we Florexpolu tylko raz, ale mała była sadzonka i trzeci rok będzie wiosną jak rośnie, a nie kwitła jeszcze.
drozd/ Janusz witaj ! Bardzo Ci dziękuję za przemiłe słowa
To miód na moje serce No i oczywiście "kopniak" do dalszego działania. Twój ogród lubię oglądać bo sadzisz w nim grupami! Jeszcze tego nie umiem.. mam "głód" różności.
Nie pomyliłeś się.. od lat uwielbiam te tematy i pracę.. a jak tylko nadarzyła się okazja to dałam temu upust!
Wiele pracy.. jak to bywa kiedy się pracuje zawodowo..prowadzi dom i są dzieci.. to zawsze coś kosztem czegoś.. ale wysiłek się opłaca, a najbliżsi doceniają
A głowa pracuje nawet w zimę... i lista chciejstw ogrodowych rośnie
Naparstnice od Ciebie otrzymane na spotkaniu u Tereski i Tadzia mają się świetnie i wszystkie pięknie kwitły do późnej jesieni
Dziękuję Ci za życzenia i również składam dla Ciebie i rodziny życzenia zdrowia, optymizmu i siły by pokonywać codzienne zmagania.
Nie wiem jak Wy, ale mi od razu milej wychodzi się na zewnątrz kiedy powietrze suchsze i świeższe od mrozu.
Te ciapy chlapy kompletnie mnie rozstroiły i pozbawiły jakichkolwiek chęci do funkcjonowania. Do tego ciągłe chmury i ciemności...
Ale co by już nie zrzędzić powiem, że postanowieniem noworocznym zamierzam bardziej kłaść nacisk na sprawy, w których jestem za mało systematyczna i tu własnie zaliczam FO. Bardzo mi miło, że tu do mnie zaglądacie!! Wszystkim odwiedzającym wątek dziękuję!
Odpowiem na baaaaardzo zaległe posty i postaram się wstawić trochę zdjęć z rzeczy, które udało mi się zrobić w minionym sezonie.
Bo o ile wstawiałam zdjęcia samych roślin to zaniedbałam procesy powstawania nowych rabat
Olu, Dario odnośnie koteczki to w dalszym ciągu jest mega łowna i znosi po kilka szt różności dziennie gospodarzom.. za to jeden z kociaków czerwcowych pozostawiony jako drugi do towarzystwa (wszyscy znawcy zgodnie twierdzili, że to ONA) okazał się KOCUREM.. do tego na tą chwilę 8 miesięczny jest olbrzymi i wygląda jak sobowtór Garfielda! Do tego zupełnie nie podobny z charakterem do mamuśki.. pilnuje tylko miski i łóżka dwa koty, dwa charaktery!
Liczę, że Twinkling Star jednak poradzi sobie zimą /zrobiłam jej kopczyk z grubej warstwy kory/.
Róże o które pytasz to biała Artemis i różowa Granny obie z Flori..
Margo2 zamierzam iść w te trawy! Wiosną będę chciała poprosić Was o sugestie dotyczące zagospodarowania skrzyń przy samym wejściu do domu /powstały późną jesienią/. Liczę na ukierunkowanie, bo mam kompletną pustkę pomysłową!
A domek moja droga powoli powoli się wykańcza.. w minionym sezonie doszło ocieplenie i elewacja.. murki tarasowe.
Z rzeczy wewnątrz najbliższe plany dotyczą tynków Do zamieszkania jednak na stałe jeszcze trochę :/
....co nie znaczy, że nie pomieszkujemy weekendowo, czy letnio tylko przygnębiają mnie te ściany.. choć niektórzy twierdzą, że niewykończone to teraz trendy :/ no nie wiem... mnie to nie przekonuje.
Soniu zazdroszczę Ci samodyscypliny i systematyczności w prowadzeniu Twojego wątku! Jesteś pewniakiem na tym FO!
Ta hortensja z dłonią to Phantom kupiona w pobliskim centrum ogr. Podoba mi się bo utrzymuje długo biały kolor. A zachwycona Twoimi pięknościami próbuję robić podobne u siebie. Dzięki widokom u Ciebie łatwiej mi zaplanować swoje nasadzenia
Jatra witaj dziękuję za miłe słowa. Racja, że dużo trzeba włożyć wysiłku, żeby rośliny chciały rosnąć.. ale później ten widok.... mmm nieoceniony
iwwa dziękuję
Kasiu, klarag wypatrzyłam w 2013 roku jesienią w gazecie Anonse. Kupiłam 250 szt po 3,50 tylko, że kopane jak leci , więc były takie 50-120 cm z gołym korzeniem.
maniolek dziękuję
Jeśli chodzi o hortensje to pod dyktando naszej Soni przycinam krótko i nawożę dedykowanym nawozem granulowanym za każdym razem inna firma. Czasami jeszcze zdarza mi się podlać rozpuszczonym w wodzie. Kupuję je w szkółkach i na targach u siebie w okolicy i te najlepiej mi rosną. Nie udało mi się jeszcze samodzielnie wyhodować.
Wysyłkowo zamówiłam we Florexpolu tylko raz, ale mała była sadzonka i trzeci rok będzie wiosną jak rośnie, a nie kwitła jeszcze.
drozd/ Janusz witaj ! Bardzo Ci dziękuję za przemiłe słowa
To miód na moje serce No i oczywiście "kopniak" do dalszego działania. Twój ogród lubię oglądać bo sadzisz w nim grupami! Jeszcze tego nie umiem.. mam "głód" różności.
Nie pomyliłeś się.. od lat uwielbiam te tematy i pracę.. a jak tylko nadarzyła się okazja to dałam temu upust!
Wiele pracy.. jak to bywa kiedy się pracuje zawodowo..prowadzi dom i są dzieci.. to zawsze coś kosztem czegoś.. ale wysiłek się opłaca, a najbliżsi doceniają
A głowa pracuje nawet w zimę... i lista chciejstw ogrodowych rośnie
Naparstnice od Ciebie otrzymane na spotkaniu u Tereski i Tadzia mają się świetnie i wszystkie pięknie kwitły do późnej jesieni
Dziękuję Ci za życzenia i również składam dla Ciebie i rodziny życzenia zdrowia, optymizmu i siły by pokonywać codzienne zmagania.
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Pod koniec kwietnia wzięłam się za usystematyzowanie ostatniego slalomu podczas koszenia trawy i wyłączyłam całą część toru przeszkód
Oprócz już istniejących nasadzeń w głównej mierze dodałam tam róże z wiosennego zamówienia z Flori.. oraz lilie Lilyp.. reszta to sukcesywne dosadzanie jednorocznych i bylin.
Na przestrzeni sezonu krajobraz zmieniał się nie do poznania...
W pewnym momencie zauważyłam takie oto twory na nowej rabacie
na początku uznałam je za "psiebetki" i wyrzucałam daleko w chaszcze.. aż ktoś mnie uświadomił, że to SMARDZE . ups......
Miłego wieczoru
Oprócz już istniejących nasadzeń w głównej mierze dodałam tam róże z wiosennego zamówienia z Flori.. oraz lilie Lilyp.. reszta to sukcesywne dosadzanie jednorocznych i bylin.
Na przestrzeni sezonu krajobraz zmieniał się nie do poznania...
W pewnym momencie zauważyłam takie oto twory na nowej rabacie
na początku uznałam je za "psiebetki" i wyrzucałam daleko w chaszcze.. aż ktoś mnie uświadomił, że to SMARDZE . ups......
Miłego wieczoru