Moje storczykowo - Jeanne
Asiu, jestem pod wrażeniem tych pędów i pączków. Mój seledynowy puszcza boczne odgałęzienia (malutkie) ze starych pędów. Trochę mnie tym zaskoczył, bo myślałam, że "skupia się" teraz na rozroście liści. To są te "wiecznie" kwitnące
Natomiast 10 pączków na jednym pędzie to sama radość !
Oglądałam też wcześniej tę piękność w różnych odcieniach fioletu (bordo) - nie przeszłabym obok niego obojętnie !
Gratuluję i pozdrawiam świątecznie, Joanna
Natomiast 10 pączków na jednym pędzie to sama radość !
Oglądałam też wcześniej tę piękność w różnych odcieniach fioletu (bordo) - nie przeszłabym obok niego obojętnie !
Gratuluję i pozdrawiam świątecznie, Joanna
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Aniu, Dusiu, Mambo, tak tak, on ma cztery pędy z tym że dwa wyrosły teraz a z dwoma go kupiłam, przekwitły po 7 miesiącach i cieszy mnie to że pozostały zielone i teraz właśnie puszczają odgałęzienia
Także jak zakwitnie będzie śliczny 8)
Joasiu, bardzo Ci dziękuję za te ciepłe słowa ten co ma 10 pączków jest bardzo wdzięcznym osobnikiem, jak go dostałam też miał 10 kwiatów, potem z uśppionego oczka wypuścił odnogę i miał 6, a teraz znów 10 się zapowiada
Mój "Mikołajek" (o różnych odcieniach fioletu) zaczął otwierać dziś jednego z ocalałych pączków :P także w Święta będzie piękniejszy
Dorotko, Śnieżko, u mnie teraz kwitnie tylko ten "Mikołajek", także cieszę się z każdego pączka na pozostałych storczykach i z niecierpliwością czekam aż się rozwiną, żeby zima była kolorowa [/b]
Także jak zakwitnie będzie śliczny 8)
Joasiu, bardzo Ci dziękuję za te ciepłe słowa ten co ma 10 pączków jest bardzo wdzięcznym osobnikiem, jak go dostałam też miał 10 kwiatów, potem z uśppionego oczka wypuścił odnogę i miał 6, a teraz znów 10 się zapowiada
Mój "Mikołajek" (o różnych odcieniach fioletu) zaczął otwierać dziś jednego z ocalałych pączków :P także w Święta będzie piękniejszy
Dorotko, Śnieżko, u mnie teraz kwitnie tylko ten "Mikołajek", także cieszę się z każdego pączka na pozostałych storczykach i z niecierpliwością czekam aż się rozwiną, żeby zima była kolorowa [/b]
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
-
- 500p
- Posty: 981
- Od: 19 sie 2008, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Dziękuję Dawidzie
Po tych wszystkich Waszych pochwałach zarówno ja jak i moje storczyki obrośniemy w piórka chyba
Po tych wszystkich Waszych pochwałach zarówno ja jak i moje storczyki obrośniemy w piórka chyba
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Dorociu, coś te nasze "mikołajki" kapryśne oby do wiosny, pogoda będzie bardziej sprzyjająca transportowi ze sklepu do domu
Tak tak, mamy identycznych "pierworodnych", ciężko uchwycić kolor na fotce, ale jest własnie taki ciemnoróżowy, lub jasny biskupi sama nie wiem jak określić ten kolor ale chyba wiesz o co mi chodzi
Tak tak, mamy identycznych "pierworodnych", ciężko uchwycić kolor na fotce, ale jest własnie taki ciemnoróżowy, lub jasny biskupi sama nie wiem jak określić ten kolor ale chyba wiesz o co mi chodzi
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- miaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1498
- Od: 12 lut 2008, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiem, wiem to pierwsze Twoje "własne" kwitnienie ( pierworodnego oczywiście ) ??? czy któreś już z rzędu ???Jeanne pisze:Dorociu, coś te nasze "mikołajki" kapryśne oby do wiosny, pogoda będzie bardziej sprzyjająca transportowi ze sklepu do domu
Tak tak, mamy identycznych "pierworodnych", ciężko uchwycić kolor na fotce, ale jest własnie taki ciemnoróżowy, lub jasny biskupi sama nie wiem jak określić ten kolor ale chyba wiesz o co mi chodzi
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Dorociu, pierwsze kwitnienie na nowym pędzie, raz już wypuścił pęd z uśpionego oczka, a potem stara łodyga zaschła.
Jest to mój pierwszy "własny" pęd w ogóle, także radość ogromna
Kasiu, on u mnie wypuścił też tylko (czy moze aż ) dwa pędy, w sumie ma cztery ale dwa "sklepowe"...
Mam jeszcze jednego który wypuścił dwa pędy i dwa pozostały zielone (kremowy piegusek, fotki wkrótce ), ale te dwa stare pędy na razie nie wypuszczają niestety żadnych odnóżek, w przeciwieństwie do seledynka
Jest to mój pierwszy "własny" pęd w ogóle, także radość ogromna
Kasiu, on u mnie wypuścił też tylko (czy moze aż ) dwa pędy, w sumie ma cztery ale dwa "sklepowe"...
Mam jeszcze jednego który wypuścił dwa pędy i dwa pozostały zielone (kremowy piegusek, fotki wkrótce ), ale te dwa stare pędy na razie nie wypuszczają niestety żadnych odnóżek, w przeciwieństwie do seledynka
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki