Storczykowe fiksacje Marty
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Może masz rację jutro zrobię ostatni raz kompieli z Huwa. Szkoda mi go, teraz stoi w moim pseudo hydro. Jak wrócę z ferii to zwieksze ilość wody tak jak Ty to robisz - i tak nie ma już tam co gnić...
MM małe jest piękne ale uwielbiam te małe kropeczki a bez okularów to słabo je widzę
Kasiu dziękuję i cieszę się że Twój Mini Mark tak długo żyje. Mam nadzieję, że mój też tyle ze mną wytrzyma
MM małe jest piękne ale uwielbiam te małe kropeczki a bez okularów to słabo je widzę
Kasiu dziękuję i cieszę się że Twój Mini Mark tak długo żyje. Mam nadzieję, że mój też tyle ze mną wytrzyma
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marta to jeżeli on jest stracony to zaryzykuj po moczeniu w huwa san utopić go , nie masz nic do stracenia a może jak wrócisz będą korzonki.
Kasiu to widać ja miałam takie smutne doświadczenie, 3-ciej próby nie podejmuje ale czytałam,że Asia miała podobne doświadczenie i pamiętam kiedy mój drugi padał czytałam sporo i dożo było opinii ,że one coś ,,nie teges" genetycznie.
Niech Wam pięknie rosną i kwitną
Kasiu to widać ja miałam takie smutne doświadczenie, 3-ciej próby nie podejmuje ale czytałam,że Asia miała podobne doświadczenie i pamiętam kiedy mój drugi padał czytałam sporo i dożo było opinii ,że one coś ,,nie teges" genetycznie.
Niech Wam pięknie rosną i kwitną
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Tzn boję się tego, że jak mnie nie będzie przez tydzień to dom się wyziębi i boję się że takie stanie w wodzie i chłodzie może źle się skończyć. Tylko, że jak tak na niego teraz patrzę to psb zaczynają się kurczyć... Trochę przez ten wyjazd nie wiem co robić. Może go zaleje i ściągnę z parapetu w głąb domu?
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Ok kto nie ryzykuje ten nie ma
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4226
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Wspaniała kolekcja storczyków-storczykowy zawrót głowy
Marteczko mojego dendrobium Polar Fire też nie udało się uratować,one są wg mnie tylko pozornie łatwe w hodowli
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
Marteczko mojego dendrobium Polar Fire też nie udało się uratować,one są wg mnie tylko pozornie łatwe w hodowli
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto, piękne kwitnienia i wspaniałe (jak zwykle ) zdjęcia
Mam nadzieję, że już regenerujesz siły wraz z dziećmi i po powrocie zastaniesz same pozytywne widoki.
Do Phal.Mini Mark serce bije mi nieco szybciej, ale tak jak już pisałam - nie zdecyduję sie na zakup po trzech porażkach.
Naczytałam się różnych opinii o nich. Ale...dlaczego u Ciebie nie miałby się powtórzyć sukces Kasi74 ??
Tego Ci bardzo życzę, bo to bardzo, bardzo urocze delikatne kwiaty.
Dla Ciebie ostatnie zdjęcie mojego zanim 'odszedł':
Szkoda prawda ?
A Dendrobium faktycznie na coś choruje, bo te liście nie żółkną normalnie. Niestety takie obrazki są wpisane w naszą pasję.
Ale walczyć trzeba. Przekonałam się, ze czasem pomimo pozornie beznadziejnej sytuacji udaje się.
Mam nadzieję, że już regenerujesz siły wraz z dziećmi i po powrocie zastaniesz same pozytywne widoki.
Do Phal.Mini Mark serce bije mi nieco szybciej, ale tak jak już pisałam - nie zdecyduję sie na zakup po trzech porażkach.
Naczytałam się różnych opinii o nich. Ale...dlaczego u Ciebie nie miałby się powtórzyć sukces Kasi74 ??
Tego Ci bardzo życzę, bo to bardzo, bardzo urocze delikatne kwiaty.
Dla Ciebie ostatnie zdjęcie mojego zanim 'odszedł':
Szkoda prawda ?
A Dendrobium faktycznie na coś choruje, bo te liście nie żółkną normalnie. Niestety takie obrazki są wpisane w naszą pasję.
Ale walczyć trzeba. Przekonałam się, ze czasem pomimo pozornie beznadziejnej sytuacji udaje się.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Joanno piękne wspomnienia związane z MM. mam nadzieję, że kiedyś mój tak obficie będzie kwitnąć. Wielka szkoda, że tak historia się skończyła. Ja na tą chwilę cieszę się, że kwitnie i jest zdrowy.
Odnośnie Dendrobium Phalaenopsis. Postawiłam na nim kreskę, ale za namową Mirki postanowiłam dać mu ostatnią szansę. Co się teraz w domu dzieje? Aż boję się myśleć. W piecu wygasło w piątek a dziś w nocy u nas - 5 stopni Celsjusza. Ehhh mam nadzieję, że nic im nie będzie. Dwa lata temu jak tak po tygodniu wróciłam to w domu było 12 stopni
Staram się wypoczywać nad morzem, ale jak to z dziećmi dziś wyszliśmy szukać jodu a po powrocie syn miał już 38 stopni gorączki Dzieci!!! Zawsze wiedzą kiedy się rozchorować
Odnośnie Dendrobium Phalaenopsis. Postawiłam na nim kreskę, ale za namową Mirki postanowiłam dać mu ostatnią szansę. Co się teraz w domu dzieje? Aż boję się myśleć. W piecu wygasło w piątek a dziś w nocy u nas - 5 stopni Celsjusza. Ehhh mam nadzieję, że nic im nie będzie. Dwa lata temu jak tak po tygodniu wróciłam to w domu było 12 stopni
Staram się wypoczywać nad morzem, ale jak to z dziećmi dziś wyszliśmy szukać jodu a po powrocie syn miał już 38 stopni gorączki Dzieci!!! Zawsze wiedzą kiedy się rozchorować
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marta , roślinkom nic nie będzie zobaczysz.
A dendrobium phal był skazańcem więc co ma być to będzie.
Bardziej zmartwiłam się Twoim dzieciątkiem moje zawsze chorowały na weekend. Oby nie był konieczny antybiotyk.
Zdrówka życzę dla synusia i duuużo jodu dla Was.
U mnie piękne więc zakładam ,że też go macie.
A dendrobium phal był skazańcem więc co ma być to będzie.
Bardziej zmartwiłam się Twoim dzieciątkiem moje zawsze chorowały na weekend. Oby nie był konieczny antybiotyk.
Zdrówka życzę dla synusia i duuużo jodu dla Was.
U mnie piękne więc zakładam ,że też go macie.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto, zakładam że po powrocie zastaniesz same miłe niespodzianki. Wiesz jak to jest przy naszej nadgorliwości
Zostawiłaś storczyki w zupełnym spokoju i one sobie dadzą radę.
Synusiowi i całej rodzinie życzę pomimo choroby dobrego wypoczynku. Jest czas, żeby z sobą pobyć i nacieszyć się.
Niech dziecko wraca szybko do zdrowia !
Zostawiłaś storczyki w zupełnym spokoju i one sobie dadzą radę.
Synusiowi i całej rodzinie życzę pomimo choroby dobrego wypoczynku. Jest czas, żeby z sobą pobyć i nacieszyć się.
Niech dziecko wraca szybko do zdrowia !
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Mirko, Joanno myślę, że tak jak mówicie, że rośliną nic nie będzie a człowiek jest zbyt nadopiekunczy. Wrócę i pewnie one odetchną trochę ode mnie przez czas mojej nieobecności
Odnośnie mojego syna to późnym wieczorem gorączka sama spadła a dziś już tylko katar i czasem kaszel. On nie jest taki szybki do antybiotyku (ostatni raz rok temu) więc liczę, że to jakaś wirusowka.
Mirko pogoda u nas słoneczna i wyszliśmy dziś z dzieciakami poszukać jodu. Przesyłam trochę
Odnośnie mojego syna to późnym wieczorem gorączka sama spadła a dziś już tylko katar i czasem kaszel. On nie jest taki szybki do antybiotyku (ostatni raz rok temu) więc liczę, że to jakaś wirusowka.
Mirko pogoda u nas słoneczna i wyszliśmy dziś z dzieciakami poszukać jodu. Przesyłam trochę
- Monnia445
- 200p
- Posty: 284
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Piękne widoki Martuś
Nie martw się o storczyki. Zostawiłaś je same, sobie, to dobrze na nich działa. One też czasem potrzebują chwili spokoju, jak każy zresztą
Przesyłam budziaki i życzę zdrowia dla całej rodzinki.
Martuś "czerp z życia garściami", bo przecieka ono przez palce, jak woda.
Ja już mogę odetchnąć z ulgą, bo mam to już za sobą.
Choć starość, nie radość...
Nie martw się o storczyki. Zostawiłaś je same, sobie, to dobrze na nich działa. One też czasem potrzebują chwili spokoju, jak każy zresztą
Przesyłam budziaki i życzę zdrowia dla całej rodzinki.
Martuś "czerp z życia garściami", bo przecieka ono przez palce, jak woda.
Ja już mogę odetchnąć z ulgą, bo mam to już za sobą.
Choć starość, nie radość...
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3965
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto, piękne widoki zimą. Dziś mnie zasypuje. Wrócisz to sprawdzisz,teraz odpoczywaj
Pozdrawiam - Justyna