Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

[Mulenbekia]

Dziękuję! Przyznam, że liczyłam na to, że umycie liści i podniesienie wilgoci wystarczy... A nie ma jakichś bardziej naturalno-domowych, ale skutecznych, metod?

[norbert76]

Na przędziorki nie ma.

[Mulenbekia]

To się zdziwiłam, bo czytałam że jest to możliwe. Dziękuję za polecenie odpowiednich do tego środków! Mam nadzieję, że pomogą bo roślina się pięknie rozrasta i ciągle wypuszcza nowe liście.

[nolina79]

Witam. Moja całe te latem puściła no i właśnie nie wiem czy to pędy które mogę ściąć i posadzić osobno. Proszę o podpowiedź.

[norbert76]

Rośliny typu Calathea czy Stromanthe rozmnażają się tylko wypuszczając kłącza z ziemi. Z tego pędu nie urośnie Ci nowa roślina. Z czasem jak wypuści określoną ilość liści, stary pęd zaczyna stopniowo zamierać. Nomen omen to pęd powinien być sztywny.

[nolina79]

Łodyga z której na końcu wychodzi parę liści jest twarda. Nie wiem czy mogę w takim razie ja dac w pion do jakiegoś patyki, tylko czy wtedy liście się "przekręca" to gory. Tak zajmuje niestety za duzo miejsca i nie wiem co zrobić.

[Jolek]

nolina79 przyjrzyj się dokładnie tym ,,kolankom" z pióropuszem liści. Nieraz mają maluteńki korzonek. Wtedy można spróbować ukorzenić. Możesz też je wyprostować i przywiązać do patyka i spróbować zrobić sadzonkę na ,,cukierka"., tz obłożyć dookoła wilgotnym płatkiem kosmetycznym a jego folią i płatki zwilżyć i folię na dole i u góry związać jak cukierka. Spróbować zawsze można

[norbert76]

Łodyga z której na końcu wychodzi parę liści jest twarda. Nie wiem czy mogę w takim razie ja dac w pion do jakiegoś patyki, tylko czy wtedy liście się "przekręca" to gory. Tak zajmuje niestety za duzo miejsca i nie wiem co zrobić.

Liście normalnie odwrócą się w stronę światła po jakimś czasie.

[anciuta]

Witam,

jeśli to jest maranta, to mam pytanie:

Co się z nią dzieje?

W wierzchniej warstwie doniczki pojawiła się jakby pleśń, taka biała pianka, jak na zdjęciu.




Poza tym pojawiły się zmiany na liściach, jak na zdjęciach.

Czy to przelanie?


Jak ją uratować??

[norbert76]

Nie, to nie jest maranta a calathea - ta sama rodzina choć inny gatunek.
Pleśń na podłożu to od zbyt ciemnego i z małą cyrkulacją powietrza stanowiska.
Podłoże też jest zbyt zbite. Trzeba więc je wymienić na mieszankę ziemi i agroperlitu - nie sadzimy roślin bezpośrednio do samej ziemi.
Zmiany na liściach są od suchego powietrza, wszystkie rośliny z rodziny marantowatych potrzebują stałej podwyższonej wilgotności powietrza, co w warunkach domowych ciężko uzyskać. Można co prawda postawić roślinę na tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem, ale to tylko trochę poprawi sytuację.

[ivonar]

Calathea kwitnąca budzi się do życia. Na razie tylko dwa kwiatki, ale to i tak mój sukces.





jak pisała parę stron wstecz, nie jest mi z nią łatwo. Duże liście musiałam jesienią usunąć, bo podsychały i zrobiły się brzydkie. Wyrosło jej dużo młodych liści i te są w większości ładne. Trzymam ją na podstawce z wodą (doniczka nie jest zanurzona). Stoi w kuchni, by miała więcej wilgoci. Dmucham i chucham na nią, bo to prezent. Zaczyna mi się odwdzięczać, ale skutecznie wyleczyłam się z posiadania kolejnej, takiej roślinki.

[norbert76]

Udało Ci się w warunkach domowych doprowadzić ją do kwitnienia? Podobno, żeby zakwitła trzeba sztucznie sterować światłem.

[ivonar]

Ja niczym nie steruję. Nie doświetlam. Stoją na parapecie północno- zachodnim. Nie wiem, czy kwiaty wyjdą do końca. Są tylko dwa, jak na razie. Prawda, pilnuję wody w podstawku i wilgotności podłoża. Nie zalewam, ale podłoże trzymam stale wilgotne, tak na palec. Będę fotografować postępy.

Tak myślę, że to calathea kwitnąca. Może dlatego wypuszcza kwiaty?