Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Najprawdopodobniej plamy od wody. Zetrzeć wodą się nie da
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Może pająki tam gniazdowały.
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Cześć raz jeszcze
w okolicy świąt stałam się szczęśliwą posiadaczka hoyi. (chyba carsony) Stanęła sobie w docelowym miejscu, dosypałam jej ziemi, podlewam jak przeschnie i nie ruszam. Wypusciła mi już pięknego liścia a na pędach na których są te "wypustki" (nie wiem jak to się poprawnie nazywa) widać że coś zaczyna żyć.
hoja w okolicach doniczki ma masę pędów i liści blisko siebie usianych natomiast ma też sporo baaardzo długich pędów na których liście są w odległości kilkunastu centymetrów. Czy one sa tak bardzo oddalone od siebie bo ta część rośliny miała za mało światła czy dlatego , że skupiła się na przedłużaniu pędu?
Naliczyłam też na niej ponad 20 pozostałości po kwiatach..takie kołeczki uschnięte. Rozumiem,że jeśli panna zdecyduje się kwitnąć to z nich będzie wypuszczać kwiaty?
Czytałam też że hoye lubią spryskiwanie. Nie chciałabym jej ruszać a bez ruszenia nie mam moźliwości spryskania. Czy w takim razie olać to spryskiwanie i np przecierać liście wilgotną szmatką czy w ogóle jej nie dotykać tylko podlewać?
ach no i chyba ostatnie pytanie.. panna jest w okresie regeneracji, całe 5 liści ma cirmnozielonych w plamki a reszta jednolicie jasnozielona, w dodatku zima jest, ale jakby odżywa.. czy w związku z tym powinnam ją np raz w miesiacu wspomóc jakimś nawozem czy też olać żeby sama się ogarniała powoli i poczekać do wiosny? mam biohumus i astvit w domu.
To moja pierwsza hoja w dodatku trochę taka bidna, więc z góry dziękuję za pomoc w wyprowadzeniu panny na roślinę
w okolicy świąt stałam się szczęśliwą posiadaczka hoyi. (chyba carsony) Stanęła sobie w docelowym miejscu, dosypałam jej ziemi, podlewam jak przeschnie i nie ruszam. Wypusciła mi już pięknego liścia a na pędach na których są te "wypustki" (nie wiem jak to się poprawnie nazywa) widać że coś zaczyna żyć.
hoja w okolicach doniczki ma masę pędów i liści blisko siebie usianych natomiast ma też sporo baaardzo długich pędów na których liście są w odległości kilkunastu centymetrów. Czy one sa tak bardzo oddalone od siebie bo ta część rośliny miała za mało światła czy dlatego , że skupiła się na przedłużaniu pędu?
Naliczyłam też na niej ponad 20 pozostałości po kwiatach..takie kołeczki uschnięte. Rozumiem,że jeśli panna zdecyduje się kwitnąć to z nich będzie wypuszczać kwiaty?
Czytałam też że hoye lubią spryskiwanie. Nie chciałabym jej ruszać a bez ruszenia nie mam moźliwości spryskania. Czy w takim razie olać to spryskiwanie i np przecierać liście wilgotną szmatką czy w ogóle jej nie dotykać tylko podlewać?
ach no i chyba ostatnie pytanie.. panna jest w okresie regeneracji, całe 5 liści ma cirmnozielonych w plamki a reszta jednolicie jasnozielona, w dodatku zima jest, ale jakby odżywa.. czy w związku z tym powinnam ją np raz w miesiacu wspomóc jakimś nawozem czy też olać żeby sama się ogarniała powoli i poczekać do wiosny? mam biohumus i astvit w domu.
To moja pierwsza hoja w dodatku trochę taka bidna, więc z góry dziękuję za pomoc w wyprowadzeniu panny na roślinę
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Jeżeli widzisz objawy wzrostu to możesz podlać z dodatkiem Astvitu.
Długie, łysę pędy nie są rzadkością u hoi, potrafi uzupełnić na nich liście w późniejszym czasie lub baldaszki kwiatowe. Lepiej je zostawić w spokoju. Jeżeli pokój jest chłodny to teraz bym nie spryskiwała i podlewała ostrożnie, carnosy znoszą znaczne przesuszenie oczywiście nie na wiór.
Białawe plamki na niektórych liściach carnosy moga się pojawiać, zależnie od odmiany ( jeżeli nie powstały z wody kranowej, twardej).
Długie, łysę pędy nie są rzadkością u hoi, potrafi uzupełnić na nich liście w późniejszym czasie lub baldaszki kwiatowe. Lepiej je zostawić w spokoju. Jeżeli pokój jest chłodny to teraz bym nie spryskiwała i podlewała ostrożnie, carnosy znoszą znaczne przesuszenie oczywiście nie na wiór.
Białawe plamki na niektórych liściach carnosy moga się pojawiać, zależnie od odmiany ( jeżeli nie powstały z wody kranowej, twardej).
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12515
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Ja z kolei dodam jeszcze, że owszem, na tych ?kołeczkach? w sezonie kwitnienia będą się rozwijały nowe kwiatostany, zaś jeśli chodzi o kolor liści, to zazwyczaj ciemne są liście stare, zaś jasne liście młode (no chyba że zamiast żywozielonego jest to żółtozielony ? to wtedy mamy do czynienia z liśćmi usychającymi)...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Hej, bardzo dziękuję za rady!
Te plamki na liściach nie są od wody, to "cecha wrodzona" i ciemne liście mają ich więcej.
Ona stała w ciemnym dość miejscu, u mnie ma dużo jaśniej bo stoi w zasięgu południowego okna.
Chyba na razie poczekam na rozwój wydarzeń
Te plamki na liściach nie są od wody, to "cecha wrodzona" i ciemne liście mają ich więcej.
Ona stała w ciemnym dość miejscu, u mnie ma dużo jaśniej bo stoi w zasięgu południowego okna.
Chyba na razie poczekam na rozwój wydarzeń
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Oto moja hoja. Maleństwo jeszcze, ale sama wyhodowałam ze szczepki z paroma listami. Ukorzeniłam w wodzie, posadziłam w doniczkę storczykową. Korzenie obserwuję, są bez zarzutu.
Następne szczepki, ukradzione stoją w słoiku i korzonki wypuszczają. Jeszcze nie ma się czym chwalić.
Następne szczepki, ukradzione stoją w słoiku i korzonki wypuszczają. Jeszcze nie ma się czym chwalić.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
To carnosa, dorodna już, widzę łyse pędy pozawijane na drabince, może zechce wypiścić baldaszki kwiatowe na nich?
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Tak, Grażynko, to carnosa. Łysy pęd jest zawinięty na pałąku i na szczycie rozwija 1 parę listków. Pozostałe oczka jeszcze śpią. Też mam nadzieję na kwiaty
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Mam pytanie odnośnie mojej hoyi , której zdjęcia wrzuciłam już tu do wątku i nie wiem w sumie czy się nie powtórzę , ale trochę mnie to nurtuje. hoja przyjechała do mnie z bladozielonymi liścmi z pojedynczymi białymi plamkamki. Na samej górze liście były ciemozielone. Dostałam informację, że te ciemne liście mogą być stare..ale..
hoja zaczęła puszczać pędy, liście i zaczęła kwitnąć. Część jej jest nadal bladozielona bez plamek a nowe liście są ciemnizielone i plamiaste.
Czy to są dwa gatunki upchnięte w jedną doniczkę ?
Jeśli to jeden gatunek to ile mniej więcej zajmie tym jasnym listkom wrócenie do ciemnego koloru? I czy w ogóle pociemnieją i będą miały więcej plamek jeśli będą miały więcej światła?
hoja zaczęła puszczać pędy, liście i zaczęła kwitnąć. Część jej jest nadal bladozielona bez plamek a nowe liście są ciemnizielone i plamiaste.
Czy to są dwa gatunki upchnięte w jedną doniczkę ?
Jeśli to jeden gatunek to ile mniej więcej zajmie tym jasnym listkom wrócenie do ciemnego koloru? I czy w ogóle pociemnieją i będą miały więcej plamek jeśli będą miały więcej światła?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19111
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Trochę inaczej jak napisałaś, jasne liście pewnie były od zbyt jasnego/słonecznego stanowiska, podobnie rzecz się może mieć z ilością plamek. Hoje mogą rosnąć nawet na południowej wystawie, więc w ciemniejszym stanowisku liście będą ciemniejsze i mogą mieć mniej plamek. Mam tak u swojej hoi (wschodnia wystawa, nowe liście tworzą się pod sufitem, gdzie dociera niewiele światła dziennego.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Z tym , że ona od końca września stała na klatce schodowej praktycznie bez światła..tzn są tam jarzeniówki ale to chyba nie doświetla, bo rośliny tam nie wyglądają najlepiej a okno jest w odległości ok 7 m Wcześniej stała na balkonie , ale zadaszonym i niby jasno tam było, ale nic na nią nie padało bezpośrednio. Teraz stoi niby w kącie, ale pomiędzy południowo-zachodnimi oknami i jak mocniej poświeci to ma na prawdę dużo światła. Ciemne liście mają plamki a te jasne prawie w ogóle.. Tak myślę, że jakby miała za mało światła to nie wypuszczałaby liści i kwiatów.
W dodatku na tym samym poziomie ma te jasne liście i ciemne.. a kwiaty ma na poziomie na którym ma mniej swiatła..i zgłupiałam..
o tyle mnie to nurtuje , że chciałabym się dowiedzieć co ona lubi ;)
jutro wrzucę zdjęcie.
W dodatku na tym samym poziomie ma te jasne liście i ciemne.. a kwiaty ma na poziomie na którym ma mniej swiatła..i zgłupiałam..
o tyle mnie to nurtuje , że chciałabym się dowiedzieć co ona lubi ;)
jutro wrzucę zdjęcie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19111
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Może jest niedożywiona, dawno była przesadzana?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta