Familokowego ciąg dalszy
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Familokowego ciąg dalszy
Hejka Jadziu' odpoczywasz nabierasz sił , chyba mamy Ci nie przeszkadzać pa, pa , życzę zdrówka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Po dłuższej przerwie witam wszystkich bardzo serdecznie w Nowym Roku 2018 i w nowym wątku Dziękuję serdecznie wszystkim za życzenia świąteczno noworoczne .Najpierw czasu było brak, bo mama była z nami na święta i Nowy rok, a potem były inne zajęcia i brak veny .Jednak dzisiaj wreszcie zebrałam sie w sobie bo to wstyd tak się rozleniwić Tylu gości mnie odwiedziło ,więc wypada wszystkim odpowiedzieć . Dziękuję szczególnie Iwonce 1 która sprawiła mi wielką świąteczną słodką niespodziankę
WANDZIU gdzie tam odpoczywam nie ma na to czasu bo przecież trzeba przygotować kręgosłup do wiosennych prac
ELUŚKO już jestem u nas tez biało ,chociaż dzisiaj cudnie przygrzewało słonko jednak mrozik też leciutki się odezwał.Widziałam Twojego cudnego czerwonego pełnego Amarylisa .Kurcze u mnie nie chce zakwitnąć, a mam go juz chyba z trzeci rok jednak ten najzwyklejszy przywiozłam go od mamy, bo jej też nie chciał kwitnąć
DAYSY Novalis ma zieloniutkie listki i wypuszcza nawet czerwone noski .Myślę ,ze miejsce mu się spodobało.Taka zima mogłaby być do samej wiosny Jednak nie wiadomo co przyniesie nam końcówka stycznia i luty
MARIUSZU no cóż Ciebie również długo nie było widać w końcówce sezonu to teraz ja miałam malutki odpoczynek
ANUSIU żadnej rozpiski nie robię ja działam na żywioł Jednak braki miejsca mnie ograniczają dlatego żadnej rozpiski nie robię.Wysieję w domu tylko nasionka Pepino, papryczek i pomidorów.jednak z tym jeszcze zaczekam trochę
MARYSIU miło Cię znów powitać. Twoje siewki patagońskiej fajnie się u mnie zaaklimatyzowały i teraz ja mogę sie nią dzielić.Jak to fajnie tak się wymieniać roślinkami
IWONKO trzymam kciuki za Amelkę. Dziękuję bardzo kochana sprawiłaś mi wielką niespodziankę Moje ogrodowe patyczki też są całkiem zielone jednak domowe nie bardzo się trzymają chyba trochę je przesuszyłam .Zresztą pożyjemy to zobaczymy, bo nie chciałam ich okrywać ,żeby nie zapleśniały bo jednak w domu zbyt ciepło
BASIUTobie również najcudowniejszego kwitnienia w tym sezonie i zdróweczka
OLEŃKO cieszę sie ,ze mnie odwiedziłaś .Coś mało jesteś obecna w ogrodowym wątku .Dla Ciebie też mnóstwa radości z roślin i zdróweczka
TERENIU cudny skrętnik Tobie również wszystkiego najlepszego w tym Nowym 2018 roku. Będziemy podziwiać Twoje różane nowości
IRENKO no cóż trochę leń mnie ogarnął ale juz przyrzekam poprawę
BEATKO dziękuję starałam sie robić coś innego niż w ubiegłym roku .Cieszę ,ze Ci sie podoba, ofiarodawczyni też się . podobał
trochę zimowej wiosenki z ogródka
WANDZIU gdzie tam odpoczywam nie ma na to czasu bo przecież trzeba przygotować kręgosłup do wiosennych prac
ELUŚKO już jestem u nas tez biało ,chociaż dzisiaj cudnie przygrzewało słonko jednak mrozik też leciutki się odezwał.Widziałam Twojego cudnego czerwonego pełnego Amarylisa .Kurcze u mnie nie chce zakwitnąć, a mam go juz chyba z trzeci rok jednak ten najzwyklejszy przywiozłam go od mamy, bo jej też nie chciał kwitnąć
DAYSY Novalis ma zieloniutkie listki i wypuszcza nawet czerwone noski .Myślę ,ze miejsce mu się spodobało.Taka zima mogłaby być do samej wiosny Jednak nie wiadomo co przyniesie nam końcówka stycznia i luty
MARIUSZU no cóż Ciebie również długo nie było widać w końcówce sezonu to teraz ja miałam malutki odpoczynek
ANUSIU żadnej rozpiski nie robię ja działam na żywioł Jednak braki miejsca mnie ograniczają dlatego żadnej rozpiski nie robię.Wysieję w domu tylko nasionka Pepino, papryczek i pomidorów.jednak z tym jeszcze zaczekam trochę
MARYSIU miło Cię znów powitać. Twoje siewki patagońskiej fajnie się u mnie zaaklimatyzowały i teraz ja mogę sie nią dzielić.Jak to fajnie tak się wymieniać roślinkami
IWONKO trzymam kciuki za Amelkę. Dziękuję bardzo kochana sprawiłaś mi wielką niespodziankę Moje ogrodowe patyczki też są całkiem zielone jednak domowe nie bardzo się trzymają chyba trochę je przesuszyłam .Zresztą pożyjemy to zobaczymy, bo nie chciałam ich okrywać ,żeby nie zapleśniały bo jednak w domu zbyt ciepło
BASIUTobie również najcudowniejszego kwitnienia w tym sezonie i zdróweczka
OLEŃKO cieszę sie ,ze mnie odwiedziłaś .Coś mało jesteś obecna w ogrodowym wątku .Dla Ciebie też mnóstwa radości z roślin i zdróweczka
TERENIU cudny skrętnik Tobie również wszystkiego najlepszego w tym Nowym 2018 roku. Będziemy podziwiać Twoje różane nowości
IRENKO no cóż trochę leń mnie ogarnął ale juz przyrzekam poprawę
BEATKO dziękuję starałam sie robić coś innego niż w ubiegłym roku .Cieszę ,ze Ci sie podoba, ofiarodawczyni też się . podobał
trochę zimowej wiosenki z ogródka
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu brak weny twórczej....coś mi się nie chce laptopa wyciągać a z telefonu źle mi się pisze... Czasami tylko przelecę cichaczem przez znajome wątki i tyle...
Obiecuję poprawę.
Obiecuję poprawę.
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, pozdrawiam oj na temat kręgosłupa to coś wiem jak po świętach mnie chwyciła ,, zaraza kręgosłupowa,, to mnie
trzymie do tej pory , dzisiaj jest pierwszy dzień jak ptycznie nie boli . Jutro jak mnie nie będzie bolało to wracam do ćwiczeń.
Zaczęłaś już siać nasionka na parapecikach a przecież, Ty masz regułek na doniczki z zasiewami.
trzymie do tej pory , dzisiaj jest pierwszy dzień jak ptycznie nie boli . Jutro jak mnie nie będzie bolało to wracam do ćwiczeń.
Zaczęłaś już siać nasionka na parapecikach a przecież, Ty masz regułek na doniczki z zasiewami.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
WANDZIU jeszcze nie siałam czekam do lutego i wtedy wysieję pierwsze nasionka.Oj te nasze kręgosłupy ja z moim jutro jadę do lekarza ciekawe co powie.Na dodatek stłukłam sobie rękę, gdy wyrżnęłam orła .Jednak olej żywokostowo gojnikowy super zadziałał .Dzisiaj już mniej boli ręka, a juz myślałam ,żeby ją prześwietlić, bo tak mi spuchła .Kuruj sie kochana, bo wiosna może szybciej zawitać niż myślimy
OLU właśnie oglądałam Twoją wiosnę zimową i masz więcej wiosennych przybyszów niż u mnie .Nic to jakoś to przeżyję ,że moje takie leniwce za to dłużej będę się nimi cieszyć.
No to trochę wspomnień
OLU właśnie oglądałam Twoją wiosnę zimową i masz więcej wiosennych przybyszów niż u mnie .Nic to jakoś to przeżyję ,że moje takie leniwce za to dłużej będę się nimi cieszyć.
No to trochę wspomnień
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
No Jadzinko wreszcie odtajałaś i jesteś.
A co to za nowy kwiatek masz 'Ogień Krzysia'
Fajnie zapowiadasz wiosnę....no bo już za niedługo tak będzie....że aż niemożliwe.
A co to za nowy kwiatek masz 'Ogień Krzysia'
Fajnie zapowiadasz wiosnę....no bo już za niedługo tak będzie....że aż niemożliwe.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
ELUSIA tam posadzony jest złocień od Krzysia sama jestem ciekawa czy wreszcie zdąży wyrosnąć, bo każdego roku konsumują mi go w całości ślimaki nie zdążę obejrzeć kwiatka a mam posadzony w paru miejscach i wszędzie mi go dopadną te dranie jak tylko zdąży pokazać listki.Listki ma koperkowe .Oby najszybciej pojawiła się wiosna, bo juz sie mierznie w tej chałupie siedzieć
a to Pieris z przemrożonymi młodymi odrostami
a to Pieris z przemrożonymi młodymi odrostami
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13068
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu w tym roku u mnie to pewnie będzie ślimaków też bo mokro, zima nie wymrozi, śniegu niet - no może jak kot napłakał - jedynie myszki do altanki się wprowadziły a to mi się nie podoba - może byś Agatkę podrzuciła?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu widzę u ciebie mniej śniegu.
U mnie lekko przykryte. To i nie widać czy rośliny się pchają czy śpią jeszcze. Wolę niech jeszcze śpią.
Wiosenna kwuatuchy śliczne. Chyba już człowiek ma niedobór kolorów.
U mnie lekko przykryte. To i nie widać czy rośliny się pchają czy śpią jeszcze. Wolę niech jeszcze śpią.
Wiosenna kwuatuchy śliczne. Chyba już człowiek ma niedobór kolorów.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
ANIU po wczorajszym i dzisiejszy słonku to śniegu nie uświadczysz.Rośliny oszalały pchają się do rośnięcia .Strach się bać
dla Ciebie pchające się do życia przebiśniegi wczorajsza fotka
ANUSIU z Agatki nie miałabyś pożytku ona prawie nie ma ząbków ,więc łapanie mysz raczej odpada.Popatrz na Twojego mojego Kapitana jak cudnie kwitł
na tego pana też już niecierpliwie czekam
dla Ciebie pchające się do życia przebiśniegi wczorajsza fotka
ANUSIU z Agatki nie miałabyś pożytku ona prawie nie ma ząbków ,więc łapanie mysz raczej odpada.Popatrz na Twojego mojego Kapitana jak cudnie kwitł
na tego pana też już niecierpliwie czekam
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu o przebiśniegi nie ma się co bać, one tak często mają... podobnie krokusy. Oby tylko znowu nie było huśtawki temperaturowej, bo to jest niedobre dla innych naszych roślinek...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jak ślicznie, wiosennie miałaś jeszcze niedawno. Nawet te wystające spod śniegu rośliny wyglądają świeżo. U mnie niestety szaro i buro. Po śniegu nie ma już śladu, deszcz sobie z nim szybko poradził. Pozostało błoto. Wspominki umilają czas do wiosny, czekam na nią z utęsknieniem. Może rzezczywiście będzie wcześniej? Troszkę by to zrekompensowało poprzedni sezon. Amelka jak na razie dalej jest zielona
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam cieplutko