Ogród Marty - Cz. XI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Witam wszystkich milusińskich ,pogoda doskonale nadaje się do pracy w ogrodzie ,więc robię co mogę ,przedwczoraj myślałam ,ze skończę z różami ,bo tylko troszkę mi zostało,ale ta troszka była na drugi dzień nie do skończenia i znowu zostało mi troszkę na następny dzień ,co krok znajduję jakieś nieotulone róże,,ale dzisiaj znowu dorobiłam i jak sypnie śniegiem to zrobią się nad różami cieplutkie podusie powietrzne i może jakoś przetrwają a na wielkie mrozy są jeszcze w garażu kapy ,koce ,kożuszki i inne części garderoby niepotrzebne nam ale różom się przydają .
Tereniu,róże okrywam i okrywam i nie mogę skończyć aż mnie wiosna zastanie i wszystko trzeba będzie sprzątać ,na razie nie jest jakoś źle na polu ,ale różnie może być ,potem wszystkiego naraz nie zdążę ,wspomnienia i ja lubię bo tak mobilizują do dalszego działania i fajnie patrzy się na kwitnące roślinki,pozdrawiam
Aluś,witaj ciesze się ,że jesteś w moim ogrodzie ,buziaczki
Dorota,zające w ogrodzie mają się dobrze ,teraz zimują w domu,a 14 go się boję ,pozdrawiam
Gosiu,wszystkie wspomnienia są piękne ,bo tacy jesteśmy nienasyceni kwitnących roślin ,pozdrawiam
Wikciu,witaj w moim ogrodzie ,narcyzy to bardzo proste roślinki i dające radę w każdym miejscu ,nie wiem dlaczego masz tyle niepowodzeń ,może te nowe odmiany takie kapryśne i jednorazowe ,moje już parę lat rosną w jednym miejscu ,na wiosnę zasilam je i drugi raz po przekwitnięciu,u mnie rosną w półcieniu,ale słoneczko też lubią ,ale miałam też z tych nowoczesnych to niektóre odmiany też mi zniknęły ,pozdrawiam i zapraszam znowu
Tereniu,róże okrywam i okrywam i nie mogę skończyć aż mnie wiosna zastanie i wszystko trzeba będzie sprzątać ,na razie nie jest jakoś źle na polu ,ale różnie może być ,potem wszystkiego naraz nie zdążę ,wspomnienia i ja lubię bo tak mobilizują do dalszego działania i fajnie patrzy się na kwitnące roślinki,pozdrawiam
Aluś,witaj ciesze się ,że jesteś w moim ogrodzie ,buziaczki
Dorota,zające w ogrodzie mają się dobrze ,teraz zimują w domu,a 14 go się boję ,pozdrawiam
Gosiu,wszystkie wspomnienia są piękne ,bo tacy jesteśmy nienasyceni kwitnących roślin ,pozdrawiam
Wikciu,witaj w moim ogrodzie ,narcyzy to bardzo proste roślinki i dające radę w każdym miejscu ,nie wiem dlaczego masz tyle niepowodzeń ,może te nowe odmiany takie kapryśne i jednorazowe ,moje już parę lat rosną w jednym miejscu ,na wiosnę zasilam je i drugi raz po przekwitnięciu,u mnie rosną w półcieniu,ale słoneczko też lubią ,ale miałam też z tych nowoczesnych to niektóre odmiany też mi zniknęły ,pozdrawiam i zapraszam znowu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 13 gru 2009, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Oj widać niecierpliwe wiosenne przebieranie nóżkami !!
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuś pięknie lilakiem zapachniało.
Byle do wiosny.
Byle do wiosny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Witam gorąco wszystkich, do wiosny coraz bliżej chociaż zima za oknem ,przykryło roślinki białym puchem ,mrozów nie ma dużych to może jakoś przetrwają .
Zbyszku,oj tak wszyscy chcemy wiosny i słoneczka ,chociaż u mnie dzisiaj zaświeciło pięknie ,do czasu przyjścia wiosny będą wspomnienia ,pozdrawiam
Elizabetko,kocham lilaki i myślę ,że w każdym ogródku powinien być chociaż jeden ,u mnie jest więcej odmian ,bo i ogródek nie mały ,pozdrawiam
Zbyszku,oj tak wszyscy chcemy wiosny i słoneczka ,chociaż u mnie dzisiaj zaświeciło pięknie ,do czasu przyjścia wiosny będą wspomnienia ,pozdrawiam
Elizabetko,kocham lilaki i myślę ,że w każdym ogródku powinien być chociaż jeden ,u mnie jest więcej odmian ,bo i ogródek nie mały ,pozdrawiam
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7874
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Witaj Martuś ja to przekorna jestem i chcę pieknej zimy takiej jaką mam dziś
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Marto jak zawsze piękne widoczki. Nie wiedziałam, że rdest wężownik może tak ładnie się prezentować, jednak siła w grupie
Na ostatnim zdjęciu widać kamasję, jak często ją wykopujesz. U mnie w zeszłym roku bardzo marnie kwitła, przesadziłam w inne miejsce, może tego sezonu obficie zakwitnie.
Na ostatnim zdjęciu widać kamasję, jak często ją wykopujesz. U mnie w zeszłym roku bardzo marnie kwitła, przesadziłam w inne miejsce, może tego sezonu obficie zakwitnie.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42223
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Nie miałam powiadomień i takie śliczności mnie ominęły...no później je zobaczyłam
Martuś, ale śliczny Bożykwiat! nie mam muszę to zmienić. Jakby rabarbar dłoniasty miał zbędne odnogi to pamiętaj o mnie proszę Czy Twój wieczornik pachnie? bo to chyba jest wieczornik nie miesięcznica
Pewnie niektóre zdjęcia to pierwszy raz wstawiasz, bo jakoś nie kojarzę
Pozdrawiam i zaparz jutro kawkę
Martuś, ale śliczny Bożykwiat! nie mam muszę to zmienić. Jakby rabarbar dłoniasty miał zbędne odnogi to pamiętaj o mnie proszę Czy Twój wieczornik pachnie? bo to chyba jest wieczornik nie miesięcznica
Pewnie niektóre zdjęcia to pierwszy raz wstawiasz, bo jakoś nie kojarzę
Pozdrawiam i zaparz jutro kawkę
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuniu , piękna odmiana kaliny , jeżeli się nie mylę to chyba pagodowa .Też lubię kamasję i ciekawa jestem gdzie ją sobie posadziłam , bo za żadne skarby nie mogę sobie przypomnieć .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Piekne widoczki pokazujesz, strasznie już mi tęskno za takimi. Zresztą pewnie nie tylko ja tęsknie patrzę za okno
Cudna ta kalina Mam tylko koralową, ale niestety mimo, że kwitnie obficie, to koralików ma niewiele.
Czasami z zazdrością patrzę na okazy jakie możesz zmieścić w swoim ogrodzie i sama chciałabym taki mieć i sadzić wszystko co tylko mi się zamarzy Ale potem sobie przypominam, że jednak czasami narzekasz na brak czasu, na niemożność ogarnięcia wszystkiego. I chyba jednak pozostanę przy swojej maleńkiej działeczce. Co nie znaczy, że nie chciałabym mieć więcej i więcej. I mam, ale w Waszych ogrodach. Zazwyczaj mam jedną, dwie rośliny takie same, co siłą rzeczy nie daje takiego efektu. U Ciebie wszystkiego dużo, jest widoczne z daleka Zdjęcia z perspektywy pokazują jaki piękny masz swój kawałek raju
U mnie po zimie już ani śladu, wszystko spłynęło razem z deszczem. Jak dla mnie może tak pozostać. Pozdrawiam
Cudna ta kalina Mam tylko koralową, ale niestety mimo, że kwitnie obficie, to koralików ma niewiele.
Czasami z zazdrością patrzę na okazy jakie możesz zmieścić w swoim ogrodzie i sama chciałabym taki mieć i sadzić wszystko co tylko mi się zamarzy Ale potem sobie przypominam, że jednak czasami narzekasz na brak czasu, na niemożność ogarnięcia wszystkiego. I chyba jednak pozostanę przy swojej maleńkiej działeczce. Co nie znaczy, że nie chciałabym mieć więcej i więcej. I mam, ale w Waszych ogrodach. Zazwyczaj mam jedną, dwie rośliny takie same, co siłą rzeczy nie daje takiego efektu. U Ciebie wszystkiego dużo, jest widoczne z daleka Zdjęcia z perspektywy pokazują jaki piękny masz swój kawałek raju
U mnie po zimie już ani śladu, wszystko spłynęło razem z deszczem. Jak dla mnie może tak pozostać. Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuś szykuj ,szykuj i ławeczkę przeglądnij,bo trzeba wiosną odpocząć ,tyle.... u Ciebie chodzenia po ogrodzie!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Cześć kochani,pgoda nas rozpieszcza ,bo dalej można pracować w ogrodzie i moje zaległości się zmniejszają ,oj dzieje się u mnie ,wczoraj wycięłam stare pędy malin a wieczór przywieźliśmy z mężem pół tony obornika gołębiego ,w 12 worach ,worki były bardzo ciężkie ,ale ja dzielnie pomagałam rozładować we dwójkę oczywiście ,bo takie wielkie były ,a panowie też ładowali we dwójkę ,ale jak przywieźliśmy je pod dom to do pomocy zostałam tylko ja , ale nie wymiękłam ,dzisiaj już rozprowadziłam trzy i pół worka po ogrodzie ,trochę pójdzie do malin ,trochę do kompostownika ,a reszta do drugiej komory kompostownika ,bo będzie potrzebna do cylindrów w których będą rosły pomidory.
Aluś ,ja też lubię śnieżną i słoneczną zimę ,ale zawieje i zamiecie nie w moim typie ,bo wtedy można tylko siedzieć za piecem ,a ja ciągle jestem w ruchu i sporo muszę jeździć ,pozdrawiam
Dorota,rdest wężownik świetnie wygląda w ogrodzie ,ich świecowy pokrój jakiż inny jak u pozostałych roślin i świetnie się z nimi komponuje ,kamasji nigdy nie wykopuję ,rośnie sobie od lat w grupie i po troszkę go przybywa i kwitnie coraz lepiej ,pozdrawiam
Marysiu,o rabarbarze pomyślę dla Ciebie ,po prostu go rozmnożę a wieczornik to nic nie pachnie to chyba nie wieczornik ,Bożykwiat też się prosto rozmnaża ,kawka już wspólnie wypita ,wiec czekamy na następną ,pozdrawiam
Zbyszku,cudowne zdjęcia z twojego ogrodu wstawiasz,aż chce się żyć dla takich widoków,dobrze,że są wspomnienia ,bo ileż się takich obrazów w lecie pominie ,bo nie zawsze jest czas wszystkiemu się przyjrzeć ,pozdrawiam
Eluś,ukorzenię dla Ciebie tą kalinę jak tylko chcesz ,jest piękna i z daleka widoczna ,kamasja się odnajdzie na wiosnę ,tylko nie wchodź za wcześnie z kopaczką do ogrodu,pozdrawiam
Iwonko,może ptaki zjadają korale z Twojej kaliny ,a moja fajnie się ukorzenia to mogę Ci ją zrobić ,u mnie też już nie ma zimy ,wiec ciągle po troszkę coś w ogrodzie działam ,bo niestety nigdy nie ogarniam wszystkiego na czas ,bo pracę i tysiąc innych spraw mam na głowie ,pozdrawiam
Bożenko,ławeczki są w dobrym stanie ,tylko trzeba umyć bo w zimie ptaszki je zasiedliły ,a po ogrodzie sporo trzeba się nachodzić i nawet można się zgubić ,pozdrawiam
Aluś ,ja też lubię śnieżną i słoneczną zimę ,ale zawieje i zamiecie nie w moim typie ,bo wtedy można tylko siedzieć za piecem ,a ja ciągle jestem w ruchu i sporo muszę jeździć ,pozdrawiam
Dorota,rdest wężownik świetnie wygląda w ogrodzie ,ich świecowy pokrój jakiż inny jak u pozostałych roślin i świetnie się z nimi komponuje ,kamasji nigdy nie wykopuję ,rośnie sobie od lat w grupie i po troszkę go przybywa i kwitnie coraz lepiej ,pozdrawiam
Marysiu,o rabarbarze pomyślę dla Ciebie ,po prostu go rozmnożę a wieczornik to nic nie pachnie to chyba nie wieczornik ,Bożykwiat też się prosto rozmnaża ,kawka już wspólnie wypita ,wiec czekamy na następną ,pozdrawiam
Zbyszku,cudowne zdjęcia z twojego ogrodu wstawiasz,aż chce się żyć dla takich widoków,dobrze,że są wspomnienia ,bo ileż się takich obrazów w lecie pominie ,bo nie zawsze jest czas wszystkiemu się przyjrzeć ,pozdrawiam
Eluś,ukorzenię dla Ciebie tą kalinę jak tylko chcesz ,jest piękna i z daleka widoczna ,kamasja się odnajdzie na wiosnę ,tylko nie wchodź za wcześnie z kopaczką do ogrodu,pozdrawiam
Iwonko,może ptaki zjadają korale z Twojej kaliny ,a moja fajnie się ukorzenia to mogę Ci ją zrobić ,u mnie też już nie ma zimy ,wiec ciągle po troszkę coś w ogrodzie działam ,bo niestety nigdy nie ogarniam wszystkiego na czas ,bo pracę i tysiąc innych spraw mam na głowie ,pozdrawiam
Bożenko,ławeczki są w dobrym stanie ,tylko trzeba umyć bo w zimie ptaszki je zasiedliły ,a po ogrodzie sporo trzeba się nachodzić i nawet można się zgubić ,pozdrawiam