Mały Ogródek cz.2
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1459
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Mały Ogródek cz.2
Jolu,
Zbyt krytycznie oceniłaś swojego Szekspira. Uważam, że jest piękny, a z każdym sezonem będzie piękniejszy, bo pod tym płotem chyba są wyjątkowo dobre warunki.
Przez Ciebie zatęskniłam do róż . Napomykałaś, że podoba Ci się Geoff Hamilton i St. Swithun. Otóż o tym pierwszym marzę już od kilku lat i z niewiadomych zupełnie przyczyn nie nabyłam go do tej pory. Uważam Geoff'a za jedną z najpiękniejszych różowych róż. Może jak Ty się zdecydujesz, to ja też go sobie kupię??
Posiadam natomiast rozę St.Swithun. Piękna, blado-różowa, z tendencją do bycia rozą pnącą. Zapraszam na tradycyjne spotkanie Świętojańskie na Kaszuby, może akurat zakwitnie i ją zobaczysz na własne oczy. Podobnie jak James'a Galwaya, którego też mam i który jest rozą zachwycającą. Ale teraz wydaje mi się, że Geoff Hamilton byłby z nich wszystkich najładniejszy...
P.S. Mały Leonek jest przecudny! Chciałabym też takiego znaleźć pod swoją choinką!
Zbyt krytycznie oceniłaś swojego Szekspira. Uważam, że jest piękny, a z każdym sezonem będzie piękniejszy, bo pod tym płotem chyba są wyjątkowo dobre warunki.
Przez Ciebie zatęskniłam do róż . Napomykałaś, że podoba Ci się Geoff Hamilton i St. Swithun. Otóż o tym pierwszym marzę już od kilku lat i z niewiadomych zupełnie przyczyn nie nabyłam go do tej pory. Uważam Geoff'a za jedną z najpiękniejszych różowych róż. Może jak Ty się zdecydujesz, to ja też go sobie kupię??
Posiadam natomiast rozę St.Swithun. Piękna, blado-różowa, z tendencją do bycia rozą pnącą. Zapraszam na tradycyjne spotkanie Świętojańskie na Kaszuby, może akurat zakwitnie i ją zobaczysz na własne oczy. Podobnie jak James'a Galwaya, którego też mam i który jest rozą zachwycającą. Ale teraz wydaje mi się, że Geoff Hamilton byłby z nich wszystkich najładniejszy...
P.S. Mały Leonek jest przecudny! Chciałabym też takiego znaleźć pod swoją choinką!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały Ogródek cz.2
Mariuszu - Maniolku,
miło Cię powitać.
Na róże zawsze można wygospodarować trochę miejsca. Zachęcam do posadzenie choć kilku nowych krzewów. Dają one latem tyle radości. Zimą także miło powspominać, pooglądać fotki, pochwalić się swoimi i pozazdrościć innym ładnych odmian, a także trochę podyskutować.
Naparstnice nie są trudne w uprawie. Same się sieją po całym ogrodzie. Wystarczy przesadzić na właściwe miejsce.
Popatrz, czyż można się im oprzeć?
'Crocus Rose' , 'Leonardo da Vinci', 'ASL' i 'Chippendale' tworzą tę wielką rabatę.
'Crocus Rose' , 'Leonardo da Vinci', 'ASL' i 'Chippendale' tworzą tę wielką rabatę.
'Crocus Rose' i digitalis
tu już inne rabaty, wielkie białe kwiaty, w prawym rogu to 'Nina Renaissance', ma wspaniały zapach kadzidła i mirry.
biała 'Artemis' różowa 'Princessa of Kent' purpurowa 'Burgundy Ice'
'Eden Rose' ,a w tle 'Munstead Wood'
miło Cię powitać.
Na róże zawsze można wygospodarować trochę miejsca. Zachęcam do posadzenie choć kilku nowych krzewów. Dają one latem tyle radości. Zimą także miło powspominać, pooglądać fotki, pochwalić się swoimi i pozazdrościć innym ładnych odmian, a także trochę podyskutować.
Naparstnice nie są trudne w uprawie. Same się sieją po całym ogrodzie. Wystarczy przesadzić na właściwe miejsce.
Popatrz, czyż można się im oprzeć?
'Crocus Rose' , 'Leonardo da Vinci', 'ASL' i 'Chippendale' tworzą tę wielką rabatę.
'Crocus Rose' , 'Leonardo da Vinci', 'ASL' i 'Chippendale' tworzą tę wielką rabatę.
'Crocus Rose' i digitalis
tu już inne rabaty, wielkie białe kwiaty, w prawym rogu to 'Nina Renaissance', ma wspaniały zapach kadzidła i mirry.
biała 'Artemis' różowa 'Princessa of Kent' purpurowa 'Burgundy Ice'
'Eden Rose' ,a w tle 'Munstead Wood'
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mały Ogródek cz.2
Cześć, Yoll!
Sadzić róże, żeby się pochwalić lub pozazdrościć? Ja głównie zazdroszczę .
Zaintrygowała mnie jaśniutka róża na ostatnim zdjęciu. Co to za jedna? Pięknie się komponuje z digitalisami.
Jagi
PS. Dorzuciłaś zdjęć, więc moje pytanie dotyczy róży na zdjęciu czwartym od końca.
Sadzić róże, żeby się pochwalić lub pozazdrościć? Ja głównie zazdroszczę .
Zaintrygowała mnie jaśniutka róża na ostatnim zdjęciu. Co to za jedna? Pięknie się komponuje z digitalisami.
Jagi
PS. Dorzuciłaś zdjęć, więc moje pytanie dotyczy róży na zdjęciu czwartym od końca.
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały Ogródek cz.2
JagiS
Ja tez zazdroszczę , ale tak pozytywnie. Mam marzenia i czegoś pragnę, to też dobre uczucia. Do przodu nas pchają.
Czy ta Ci się spodobała? To jest uszminkowana 'Eden Rose' w pełnym rozkwicie szminka rozlewa się po płatkach i znika.
Przesadzałam ją rok, a właściwie 2 temu i jeszcze nie jest jaka powinna być.
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały Ogródek cz.2
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały Ogródek cz.2
Aniu - Minnie,
witaj w moim ogródku. Dzięki za noworoczne życzenia.
Mój ogródek jest niewielki. Ma zaledwie 320 mkw. Położony jest na mokradłach, w dolinie Rzeki Redy. Od lat borykam się z podtapianiem i powodziami. Zeszły rok wyjątkowo mi dokuczył z uwagi na wzmożone opady deszczu. Obumarły mi 3 śliwy i jedna grusza. W tym roku dołączyła do nich jabłonka - ostatnie drzewo owocowe. Wiele roślin podłapało choroby grzybowe. Floksy ucierpiały, pysznogłówki całkiem wyginęły. No cóż nie będę już więcej narzekać.
Zaglądałam do Twojego ogródka. Jest bardzo ładnie zagospodarowany. Prócz pięknych róż i innych roślin, spodobały mi się chodniczki, krawężniki okalające rabaty, ładny trawnik.
Widziałam wiele piękny odmian róż. Muszę się im przyjrzeć dokładnie. Zauważyłam cudne irysy i liliowce, to także moi ulubieńcy.
Nie mam nić przeciwko ogórkom i innym warzywom. Warzywnik to także piękna część ogrodu. Nie lubię jednak wyśmiewania odmiennych upodobań. U mnie też rosła fasolka i ogórki choć w małej ilości.
Będę do Ciebie zaglądać wkrótce.
Fasolka, a po prawej ogórki.
Nina renaissance, a w tle fasola
[/UR
'Eden Rose' piękna zalotnica
[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/7d0489a5a2a9233a]
Witaj Wando - mimozo55,
Dzięki za życzenia.
trudno coś wymyślić skutecznego ,aby osuszyć cały teren. Podwyższone rabaty i oczko wodne to jedyne rozwiązania.
Tchaikovski -rabatówka Meillanda to moja ulubiona róż, a mam ponad 50 odmian.
Jest niezawodna, zdrowa, piękne liście, kwiat cudnej urody. Zachwyca mnie każdy płatek zakończony wyrafinowanym ząbkiem.
Krzew nieduży, foremny do 0,8 m. Bardzo ładnie powtarza kwitnienie na koniec sierpnia. Słabo pachnie , to jedyny minus.
Rośnie u mnie w towarzystwie żółtej 'Marselisborg' i cytrynowej , 'Golden Border'. Do rózowych odcieni też by pasowała.
Mam wiele fotek tej róży, bo to moja mała faworytka.
Na pierwszej fotce widać ją zaraz za różową Leonardo. Jest o wiele niższa od 'Niny Renaissance' , ta ma do 1,5 m wysokości.
Tchaikovski na rabacie pomiędzy Leonardo, Golden Border i Niną
Tchaikovski i Leonardo da Vinci
Tchaikovski
'Tchaikovski '
'Marselisborg' i 'Tchaikovski '
niska, od prawej, to Tchaikovski , żółta Marselisborg, wysoka 'Nina Renaissance' po lewej stronie.
'Tchaikovski'
Tchaikovski i Leonardo - dwaj geniusze
Piękną, niedużą, godną uwagi i polecenia rabatówką jest też róża 'Avalon' Harknessa. U mnie nie rośnie spektakularnie. Przytłamsiła ją wielka 'Crocus rose' i Leonardo. Przesadziłam ją w tym roku w inne miejsce. Albo pokaże co potrafi, albo zmarnieje, zobaczymy w czerwcu
.
Avalon
Avalon
Avalon i Leonardo
Do Lisicy napiszę wieczorem.
witaj w moim ogródku. Dzięki za noworoczne życzenia.
Mój ogródek jest niewielki. Ma zaledwie 320 mkw. Położony jest na mokradłach, w dolinie Rzeki Redy. Od lat borykam się z podtapianiem i powodziami. Zeszły rok wyjątkowo mi dokuczył z uwagi na wzmożone opady deszczu. Obumarły mi 3 śliwy i jedna grusza. W tym roku dołączyła do nich jabłonka - ostatnie drzewo owocowe. Wiele roślin podłapało choroby grzybowe. Floksy ucierpiały, pysznogłówki całkiem wyginęły. No cóż nie będę już więcej narzekać.
Zaglądałam do Twojego ogródka. Jest bardzo ładnie zagospodarowany. Prócz pięknych róż i innych roślin, spodobały mi się chodniczki, krawężniki okalające rabaty, ładny trawnik.
Widziałam wiele piękny odmian róż. Muszę się im przyjrzeć dokładnie. Zauważyłam cudne irysy i liliowce, to także moi ulubieńcy.
Nie mam nić przeciwko ogórkom i innym warzywom. Warzywnik to także piękna część ogrodu. Nie lubię jednak wyśmiewania odmiennych upodobań. U mnie też rosła fasolka i ogórki choć w małej ilości.
Będę do Ciebie zaglądać wkrótce.
Fasolka, a po prawej ogórki.
Nina renaissance, a w tle fasola
[/UR
'Eden Rose' piękna zalotnica
[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/7d0489a5a2a9233a]
Witaj Wando - mimozo55,
Dzięki za życzenia.
trudno coś wymyślić skutecznego ,aby osuszyć cały teren. Podwyższone rabaty i oczko wodne to jedyne rozwiązania.
Tchaikovski -rabatówka Meillanda to moja ulubiona róż, a mam ponad 50 odmian.
Jest niezawodna, zdrowa, piękne liście, kwiat cudnej urody. Zachwyca mnie każdy płatek zakończony wyrafinowanym ząbkiem.
Krzew nieduży, foremny do 0,8 m. Bardzo ładnie powtarza kwitnienie na koniec sierpnia. Słabo pachnie , to jedyny minus.
Rośnie u mnie w towarzystwie żółtej 'Marselisborg' i cytrynowej , 'Golden Border'. Do rózowych odcieni też by pasowała.
Mam wiele fotek tej róży, bo to moja mała faworytka.
Na pierwszej fotce widać ją zaraz za różową Leonardo. Jest o wiele niższa od 'Niny Renaissance' , ta ma do 1,5 m wysokości.
Tchaikovski na rabacie pomiędzy Leonardo, Golden Border i Niną
Tchaikovski i Leonardo da Vinci
Tchaikovski
'Tchaikovski '
'Marselisborg' i 'Tchaikovski '
niska, od prawej, to Tchaikovski , żółta Marselisborg, wysoka 'Nina Renaissance' po lewej stronie.
'Tchaikovski'
Tchaikovski i Leonardo - dwaj geniusze
Piękną, niedużą, godną uwagi i polecenia rabatówką jest też róża 'Avalon' Harknessa. U mnie nie rośnie spektakularnie. Przytłamsiła ją wielka 'Crocus rose' i Leonardo. Przesadziłam ją w tym roku w inne miejsce. Albo pokaże co potrafi, albo zmarnieje, zobaczymy w czerwcu
.
Avalon
Avalon
Avalon i Leonardo
Do Lisicy napiszę wieczorem.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mały Ogródek cz.2
Witaj . Z tym " krytycznym spostrzeżeniem " się zgodzę bo robię to samo i zapowiada się kolejna wiosenna rewolucja na jednej rabacie . Ja nie mogę się napatrzeć na Twoje róże . Chciało by się mieć je wszystkie . Crocus Rose zjawiskowa i ja cały czas się nad nią zastanawiam. Kiedyś na pewno będzie ale nie mam teraz gdzie jej posadzić a tak na siłę to też nie chcę . Małgosia ma rację - błotko chyba służy Twoim różom . Pozdrawiam .
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Mały Ogródek cz.2
Witaj !Jolu Oglądam Twoje róże i aż mi szczęka opadła, tyle, tyle kwiatów na krzakach i takie zdrowe błyszczące liście ,
przecudnych, olbrzymich, kwiatów nie widziałam Ewelka i Gosia chyba mają rację to błotko kwiatom służy , albo szprycujesz je dopalaczami ale jakimi
przecudnych, olbrzymich, kwiatów nie widziałam Ewelka i Gosia chyba mają rację to błotko kwiatom służy , albo szprycujesz je dopalaczami ale jakimi
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały Ogródek cz.2
Lisico,
wszystkie angielki, które wymieniłaś są najpiękniejsze. Każda wyróżnia się czymś wyjątkowym, jest inna od pozostałych, ale wszystkie są obiektem snów i marzeń.
W Twoim piękny, eleganckim ogrodzie róża 'Geoff Hamilton' będzie wyglądać wspaniale. Nie jestem pewna czy mój ogródeczek jest godny dla takich światowych dam?
Kupujemy więc na wiosnę 'Geoff Hamilton'. Nie ma na co czekać. Kolejne lata mijają bez takich cudnych róż. Życie jest zbyt krótkie, aby sobie odmawiać i żałować drobnych przyjemności. Co ja mówię , wielkich przyjemności.
Może jeszcze jakaś zgrabna angielka wpadnie Ci w oko. Jedna nowość na wiosnę , przy Twoim dużym ogrodzie to za mało.
U mnie zrobiło się miejsce po 'Berolinie'. W przedniej części ogrodu obumarł stary 10-cio letni cis. Tu też będzie miejsce na różany krzew.
Obok RU też jest miejsce na jasną piękność. Mogę zatem kupić minimum 3 sztuki.
'James Galway', 'Geoff Hamilton' oraz 'St. Swithun' to jest moja lista zakupów na wiosnę.
Rozmyślam jeszcze nad którąś z: Darcey Bussell, Young Lycidas, Princess Anne lub Haritage oraz Gentle Hermione .
Dzięki za zaproszenie do kaszubskiego ogrodu. Przybędę z pewnością. Mało jest ciekawszych form spędzania wolnego czasu, jak wspólne zachwycanie się różami.
Obok 'Mary Rose' zrobiło się miejsce po oddanej żółtej 'Berolinie'. Czy 'James Galway' nie obrazi się, że trafi pod płot?
Mary Rose', za nią miejsce dla 'Jamesa Galway'a'.
Czy 'St. Swithun' będzie pasowała do RU? Po lewej jest dużo wolnego miejsca.
Za różą 'Eifelzauber', po lewej stronie ścieżki rósł cis, ale zmarniał. Czy 'Geoff Hamilton' w tym miejscu będzie ładnie wyglądać? Mała biała na przodzie to 'Petticoat'.
A Shropshire Lad, daję sobie radę, więc mogę mieć nadzieję, że i inne angieleczki się zadomowią.
Ewelkacho
'Crocus Rose' jest bardzo ładna. Kwiaty wielkie w różnych odcieniach. Kwitnie jako jedna z pierwszych. Krzew olbrzymi, obsypany kwiatami. Ładnie powtarza kwitnienie jesienią. Warto dla niej znaleźć miejsce w ogrodzie. Nie zawiedzie z pewnością.
Zachęcam też do mniejszych rabatówek .
Ognista 'Sommersonne' kwitnie całe lato bez przerwy. Jest zdrowa jak rydz. Kwiaty wdzięczne, kolorowe, radosne.
Wando -mimozo 55
Nawożę róże obornikiem granulowanym i to w umiarkowanej ilości. Sztucznych nawozów nie używam. Nie podlewam, bo tak jest zawsze za moro. Jakoś rosną, choć nie wszystkie obficie i okazale.
Pięknotka 'Hot Chocolade' - Carrutha, o niespotykanym miedzianym kolorku pokazuje ledwie kilka kwiatków w sezonie.
'Hot Chocolade'
Hot Chocolade'
'Hot Chocolade'
'St Richard of Chichester' , vel 'Sherlock Holmes' także ledwie kilkoma kwiatkami ucieszył oko.
'St Richard of Chichester' wraz z ASL
rabaty
wszystkie angielki, które wymieniłaś są najpiękniejsze. Każda wyróżnia się czymś wyjątkowym, jest inna od pozostałych, ale wszystkie są obiektem snów i marzeń.
W Twoim piękny, eleganckim ogrodzie róża 'Geoff Hamilton' będzie wyglądać wspaniale. Nie jestem pewna czy mój ogródeczek jest godny dla takich światowych dam?
Kupujemy więc na wiosnę 'Geoff Hamilton'. Nie ma na co czekać. Kolejne lata mijają bez takich cudnych róż. Życie jest zbyt krótkie, aby sobie odmawiać i żałować drobnych przyjemności. Co ja mówię , wielkich przyjemności.
Może jeszcze jakaś zgrabna angielka wpadnie Ci w oko. Jedna nowość na wiosnę , przy Twoim dużym ogrodzie to za mało.
U mnie zrobiło się miejsce po 'Berolinie'. W przedniej części ogrodu obumarł stary 10-cio letni cis. Tu też będzie miejsce na różany krzew.
Obok RU też jest miejsce na jasną piękność. Mogę zatem kupić minimum 3 sztuki.
'James Galway', 'Geoff Hamilton' oraz 'St. Swithun' to jest moja lista zakupów na wiosnę.
Rozmyślam jeszcze nad którąś z: Darcey Bussell, Young Lycidas, Princess Anne lub Haritage oraz Gentle Hermione .
Dzięki za zaproszenie do kaszubskiego ogrodu. Przybędę z pewnością. Mało jest ciekawszych form spędzania wolnego czasu, jak wspólne zachwycanie się różami.
Obok 'Mary Rose' zrobiło się miejsce po oddanej żółtej 'Berolinie'. Czy 'James Galway' nie obrazi się, że trafi pod płot?
Mary Rose', za nią miejsce dla 'Jamesa Galway'a'.
Czy 'St. Swithun' będzie pasowała do RU? Po lewej jest dużo wolnego miejsca.
Za różą 'Eifelzauber', po lewej stronie ścieżki rósł cis, ale zmarniał. Czy 'Geoff Hamilton' w tym miejscu będzie ładnie wyglądać? Mała biała na przodzie to 'Petticoat'.
A Shropshire Lad, daję sobie radę, więc mogę mieć nadzieję, że i inne angieleczki się zadomowią.
Ewelkacho
'Crocus Rose' jest bardzo ładna. Kwiaty wielkie w różnych odcieniach. Kwitnie jako jedna z pierwszych. Krzew olbrzymi, obsypany kwiatami. Ładnie powtarza kwitnienie jesienią. Warto dla niej znaleźć miejsce w ogrodzie. Nie zawiedzie z pewnością.
Zachęcam też do mniejszych rabatówek .
Ognista 'Sommersonne' kwitnie całe lato bez przerwy. Jest zdrowa jak rydz. Kwiaty wdzięczne, kolorowe, radosne.
Wando -mimozo 55
Nawożę róże obornikiem granulowanym i to w umiarkowanej ilości. Sztucznych nawozów nie używam. Nie podlewam, bo tak jest zawsze za moro. Jakoś rosną, choć nie wszystkie obficie i okazale.
Pięknotka 'Hot Chocolade' - Carrutha, o niespotykanym miedzianym kolorku pokazuje ledwie kilka kwiatków w sezonie.
'Hot Chocolade'
Hot Chocolade'
'Hot Chocolade'
'St Richard of Chichester' , vel 'Sherlock Holmes' także ledwie kilkoma kwiatkami ucieszył oko.
'St Richard of Chichester' wraz z ASL
rabaty
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1459
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Mały Ogródek cz.2
Jolu, cóż to za prowokacyjne pytanie!?Yollanda pisze: Nie jestem pewna czy mój ogródeczek jest godny dla takich światowych dam?
Twój ogród jest godny najbardziej światowych dam, niech raczej damy pytają, czy są dostatecznie wytworne,żeby zagościć w Twoim rajskim ogrodzie.
A więc kupujemy Geoffa Hamiltona? Ja mam obecnie 23 rozy i uznałam, że nie potrzebuję ani jednej więcej. Ale ten Geoff zbyt długo chodzi mi po głowie, żeby z niego tak łatwo rezygnować. Więc może jednak ...., skoro mówisz, że kolejne lata mijają bez wymarzonych róż....
Poruszyłaś ważną sprawę, gdzie posadzić nowe rozy. Zacznę od tego, że zdecydowałaś się na zakup 3 bladoróżowych róż (J.Galway, Geoff H. i St Swithun). Kolejne rozy, o których myślisz są też bladoróżowe (Heritage, Gentle Hermione). Nie za dużo tego różu???
Gdzie posadzić?
James Galway koło mocno różowej MaryRose. Czy nie zjedzą sobie nawzajem koloru? Podobnie St. Swithun koło denerwującego koralowego różu RU. Wiem, że każdy zestawia kolory według własnego gustu, ale mieszanie różnych odcieni różu lub zestawienie "na pożarcie" przez bardziej agresywny kolor - wydaje mi się ryzykowne. Mówisz, że masz mało roz purpurowych. To może, zamiast kolejnego różu (np, zamiast St. Swithun) lepiej Young Lycidas, mocno amarantowy, piękny, spektakularny? Tylko nie obok RU!!! Ona "pożre" każdy kolor. Dla mnie, to roza "Harpia"
W swoim zbiorze posiadam rozę Darcey Bussel i Young Lycidas. Obie piękne. Young Lycidas, to amarant lub fuksja, mocno napakowany, zwracający uwagę.
DB jest bardziej wiśniowo-purpurowa, o sztywniejszym pokroju, bardzo zdrowa.
Jest o czym myśleć. Ale jakież to miłe i przyjemne myśli...
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały Ogródek cz.2
Lisico,
dziękuję za uwagi dotyczące moich planów.
Lubię jasno różowe róże. Dla mnie każda jest inna. St. Swithun jest bardzo jasna , wręcz kremowa z morelowym podmuchem.
Ładny krzew tej odmiany widziałam u Majki 411. Rośnie pod płotem, obok 'Spiryt of Freedom'. Każda winnym odcieniu różu, a wyglądają razem wspaniale. Zauważyłam, że zwiesza ciężkie kwiaty na cienkich pędach.
Pragnę przełamać natarczywy kolor RU jakąś jasną dużą różą. Myślę, że RU plus St.Swithun to dobry pomysł.
Dobrze z RU wygląda Eden Rose, ale już ją mam i nie chcę powtarzać.
Zobacz 'Rosarium Uetersen' w duecie z Eden Rose. Fotki pożyczyłam od Rosarium. Czy są w kolorystycznym konflikcie?
Jaką różę byś posadziła w pobliży Mary Rose w miejscu po Berolinie? Musi być duża, wysoka lub climber.
Jaką posadzić w pobliżu Eifelzauber? Może i JagiS coś doradzi, bo zna i lubi tę różę.
Myślę nad miejscem dla Lycidasa oraz Darceya. To są niskie rozłożyste róże. Pod płot się nie nadają.
dziękuję za uwagi dotyczące moich planów.
Lubię jasno różowe róże. Dla mnie każda jest inna. St. Swithun jest bardzo jasna , wręcz kremowa z morelowym podmuchem.
Ładny krzew tej odmiany widziałam u Majki 411. Rośnie pod płotem, obok 'Spiryt of Freedom'. Każda winnym odcieniu różu, a wyglądają razem wspaniale. Zauważyłam, że zwiesza ciężkie kwiaty na cienkich pędach.
Pragnę przełamać natarczywy kolor RU jakąś jasną dużą różą. Myślę, że RU plus St.Swithun to dobry pomysł.
Dobrze z RU wygląda Eden Rose, ale już ją mam i nie chcę powtarzać.
Zobacz 'Rosarium Uetersen' w duecie z Eden Rose. Fotki pożyczyłam od Rosarium. Czy są w kolorystycznym konflikcie?
Jaką różę byś posadziła w pobliży Mary Rose w miejscu po Berolinie? Musi być duża, wysoka lub climber.
Jaką posadzić w pobliżu Eifelzauber? Może i JagiS coś doradzi, bo zna i lubi tę różę.
Myślę nad miejscem dla Lycidasa oraz Darceya. To są niskie rozłożyste róże. Pod płot się nie nadają.
- Ogrod elfow
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 21 maja 2017, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Mały Ogródek cz.2
Witaj
No , po przeglądnięciu Twoich zdjęć mam kilka chciejstw zapisane Fajnie się dowiedzieć ,które polecacie ,które pachną .Fajnie tu na forum
No , po przeglądnięciu Twoich zdjęć mam kilka chciejstw zapisane Fajnie się dowiedzieć ,które polecacie ,które pachną .Fajnie tu na forum
A ty się śmiej.I niech reszta świata zastanawia się , dlaczego .
Pozdrawiam Aga
Pozdrawiam Aga
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4274
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Mały Ogródek cz.2
Jolu przez przypadek wdepnęłam do ciebie masz piękne róże ale nie mogę rozgryźć co to za róża nazywana RU.
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie