Dach na domek ogrodowy

[x-W-ss]

Od straszenia to są duchy. Może gościu po prostu myślał, że jak powie że będzie ciężko to dacie jemu zarobić.
Uważam że ta operacja nie jest jakaś super skomplikowana, a że gont jest dość popularny, to raczej nie będzie problemu z jego dosztukowaniem, w razie uszkodzenia podczas próby rwania od desek.

[Caparzo]

Zastanawiam się czy ten gont po 3 latach mógl faktycznie przykleić się aż tak bardzo od słońca i temp od niego w najcpelejsze dni a to na dachu myśle że ponad 60 stopni może być... zaś te wszystkie papy termozgrzewalne przy takiej tep nie reagują, więc zakłądam że gont nie przykleil się jak asfalt do drogi tylko spokojnie wytniesz kwadrat a potem delikatnie nożem kuchennym spisanym na straty może podeteniesz,
tylko jak wsadzić kołnierz? jak zejdzie gont nie ma raczej problemu

daj zdjęcia jak to wygląda ta budka twoja i miejsce w którym chcesz to robić ;)

[jabu]

zawsze możesz też spróbować podgrzać gont palnikiem. Tylko z tym to ostrożnie żebyś nie podpalił poszycia dachowego. Wypróbuj to w miejscu gdzie na pewno będziesz zrywał gont tzn wewnątrz okna i powinno działać. Gont się może zwulkanizować ale bez przesady powodzenia

[ania156]

Mam pytanie:
mam na działce drewniany domek ok 25 m , dach pokryty gontem bitumicznym




Dzisiaj zauwazyłem ze na srodku dachu część gonta podwiało , odstają troche kiepsko to wygląda, mozna to jakos podkleic ?

[jabu]

Bez problemu podkleisz. Ja bym spróbował na gorąco. Najlepiej małym palnikiem. Nie powinno być problemu Podgrzej spód gontu i potem dociśnij. Najlepiej jakąś deską. Gont będzie ciepły.

[ania156]

A np. klej do gontów ?
np.
http://matizol.pl/matisol-klej-do-gontow/

[jabu]

Nie chcę Cię wprowadzić w błąd. Ten klej jest do gontów ;-), więc na pewno się nadaje. Tamten sposób, co Ci opisałem był najtańszy po prostu. Jak nie chcesz się bawić palnikiem , to klejem spokojnie to zrobisz.

[ania156]

Byłem dzisiaj na działce , wszedłem na dach o porazka
Gonty musiał duży wiatr poderwać odstają od płaszczyzny , poiwyciągało zszywki z desek.
Ogólnie kiepsko , każdy smarować od spodu klejem bitumicznym to jednak trochę potrzeba , moze faktycznie podgrzać jak proponowałeś na początku tylko specjalnie załatwiać butlę z gazem i konkretny palnik dekarski ?
AS jakiś mniejszy palnik z nabojem gazowym zdałby egzamin ?

-- 23 maja 2016, o 22:01 --

w kilku miejscach rozerwana papa , pod spodem jest zakładka ale można wymienić to jakoś miejscowo ?

[jabu]

Ja mam taki palnik do lutowania. Do tego co chcesz zrobić, myślę że wystarczy w zupełności. DO tego mam butlę turystyczną 2 kg. Za jej napełnieni zapłaciłem ostatnio 6 zł a gaz miałem na 3 sezony majsterkowania. Taki duży palnik dekarski, moim zdaniem nie nadaje się do gontów. Poszukaj czegoś takiego
http://www.ceneo.pl/33681500#mh=p3f2byy ... AncJ4Jjgg0
Kiedyś jak kładłem na budynku papę termozgrzewalną, to taki duży palnik się sprawdzał, ale tam była duża powierzchnia. Gont jest dużo mniejszy. Taką małą butlę z łatwością zabierzesz na dach. Mały palnik też się sprawdzi spokojnie, zostaje tylko kwestia gazu . Może prościej będzie dostać/pożyczyć elektryczną opalarkę . Zawsze możesz kupić jeden gont to cena około 3-4 zł w castoramie albo innym markecie. Popróbujesz i sam zobaczysz czym Ci wyjdzie najładniej . Ja w tym roku będę krył domek dla córki gontem, i chcę go właśnie takim małym palnikiem od razu przykleić.

[jabu]

-- 23 maja 2016, o 22:01 --

w kilku miejscach rozerwana papa , pod spodem jest zakładka ale można wymienić to jakoś miejscowo ?

Jeśli dobrze podgrzejesz to może obejść się bez wymiany. Jak podgrzejesz gont i potem dociśniesz, to ta smolista część spod spodu powinna delikatnie wypłynąć i uszczelnić przerwę. Jak go wymienisz, to będzie widać różnicę, bo będzie inny odcień.

[Grzegorz887]

Od roku ćwiczę z kolegą temat daszku. On będzie robić z trzciny (w stylu "murzyńska chatka"), a ja idę w poliwęglan komorowy. Dla mnie istotna jest bezobsługowość i światło pod dachem, dla niego efekt wizualny.

[marunia]

Witam,
Mam pytanie a mianowicie mam na działce mały domek 21m2 w którym zaczął przeciekać dach. Zrobiony jest on z onduliny położonej na stelażu z łat i kontrłat. Zdecydowałem, że nie będę go naprawiał tylko położę blachę falistą. A teraz pytanie czy muszę zrzucić cały stary dach i kłaść wszystko od nowa, czy też mogę położyć na obecny dach nowe łaty i kontrłaty i do nich zamocować blachę. Dodam, że obecny dach ma poniżej 10°.

[jabu]

Jak masz zdrowe łaty i kontrłaty to po co je wymieniać ? Chyba że zbutwiały to oczywiście wymień. DAch jest dwuspadowy ? bo nie napisałaś. Jeśli jest dwuspadowy to pod gąsiory są specjalne uszczelki i one powinny załatwić problem 10 stopniowego nachylenia:)