Zielone rastharsis
- rastharsis
- 200p
- Posty: 323
- Od: 20 sie 2008, o 22:56
- Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy
Wszystko jest OK, dopóki umiesz się cieszyć ze swych najbłahszych "dokonań", a hodowla roślinek przynosi Ci więcej radości niż niepokoju i frustracji.Saraaa pisze:A co do trawy... są tacy co się nią chwalą- że piękna, że zielona... Choć to mnie troszke dziwi
To taki nawyk z poprzedniego forum - staram się, by nikt nie poczuł się tu jak nieproszony gość, bo zostawiam jego/jej wypowiedzi bez odpowiedzi.Saraaa pisze:Tak na marginesie - podoba mi się sposób w jaki rozpracowujesz odpowiedzi w swoim wątku. Bardzo precyzyjnie :P
A pewnie, nie daj się! Teraz moja kolej na zaciskanie kciuków i obserwowanie postępów, jakie robią Twoi różyczkowi podopieczni.deissy pisze:Co do różyczki no cóż na pewno źle o nasionka zadbałam,ale nie poddam się i spróbuje może kiedyś znowu wyhodować sama.
Dziękuję! Fajna kolekcja to będzie dopiero po najeździe przybyszów z łódzkiego.kati-1976 pisze:Roślinki świetnie Ci rosną i wcale nie masz ich tak mało jak mówiłaś. Fajna kolekcja, oby zdrowo rosła no i szybko się powiększała
Super! Na wiosną je trochę od siebie odizoluję.Czarodziej_ pisze:Teraz widać jak rozmnaża się Twoja cebula i z tego zdjęcia widać że to hipeastrum, nie rozdzielaj ich i już nie rozsadzaj niech rosną spokojnie rozsadzisz szerzej dopiero po odpoczynku.
A poradź mi jeszcze, Czarodzieju, czy powinnam ogolić szczawik i wstawić go do piwnicy, mimo, że jeszcze obficie kwitnie
Tak? Mam nadzieję, że Cię nie zawiodłam?Abudabi pisze:Ooooo, powiem Ci moja droga, że czekałam na Twój wątek
Masz rację, myślę o tym, odkąd się dowiedziałam, że ta roślinka to Nagrabia.Abudabi pisze:a powiedz, nie kusi Cię, żeby tak nagarbię ciachnąć i odmłodzić?
;:225
I spodziewałam się, że ktoś zasugeruje odmłodzenie, bo nawet na fotkach widać, że większość łodyżek jest w 2/3 łysa. Mogłabyś mi podpowiedzieć, jak przeprowadzić to odmładzanie Mam zapisać jakieś szczepki dla Ciebie?
Masz na myśli tego papirusa w Nesquiku? Rośnie, rośnie, chwast jeden.Abudabi pisze:a jak tam papirus w fasolce? rośnie?
Podejrzewam, że trzeba by go przyciąć, a to co odetniesz ukorzenić, ale nie powiem Ci dokładnie, tu juz trzeba dusić CzarodziejaMogłabyś mi podpowiedzieć, jak przeprowadzić to odmładzanie Mam zapisać jakieś szczepki dla Ciebie?
Za szczepki dziękuję, miałam swoją rybkę
Masz na myśli tego papirusa w Nesquiku? Rośnie, rośnie, chwast jeden.
8) chyba się przejdę piętro niżej po wiechcia papirusowego Natchnęłaś mnie
Pozdrawiam - Justyna
- rastharsis
- 200p
- Posty: 323
- Od: 20 sie 2008, o 22:56
- Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy
A teraz muszę się Wam przyznać, że na tydzień porzucam zieloną pasję dla drugiej - tym razem białej. ;) Więc ja wyciągnę nareszcie z szafy narty i trochę je przewietrzę, a Wy przez ten czas doglądajcie moich roślinek i trzymajcie kciuki, by moja mama nie przelała/zasuszyła żadnego "zielonego"!
Przed wyjazdem jeszcze kilka zdjęć.
Posadzona już szczepka zielistki dla Voit. Boję się, że za bardzo ją przycięłam i roślinka nie przetrwa...
Trzykrotka zmieniła adres na żółtą doniczkę:
Na święta zaszaleliśmy z tatą i kupiliśmy kilka owoców liczi. Jak przystało na typową nowonarodzoną maniaczkę "zieleniny" postanowiłam wypróbować zdolność kiełkowania pestek. Oto postępy jednej z 5 po kilku godzinach moczenia się w wodzie:
Przed wyjazdem jeszcze kilka zdjęć.
Posadzona już szczepka zielistki dla Voit. Boję się, że za bardzo ją przycięłam i roślinka nie przetrwa...
Trzykrotka zmieniła adres na żółtą doniczkę:
Na święta zaszaleliśmy z tatą i kupiliśmy kilka owoców liczi. Jak przystało na typową nowonarodzoną maniaczkę "zieleniny" postanowiłam wypróbować zdolność kiełkowania pestek. Oto postępy jednej z 5 po kilku godzinach moczenia się w wodzie:
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- Madzia0400
- 100p
- Posty: 177
- Od: 2 lis 2008, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- oczywiście! to taka jakby choroba ja mam bzika na punkcie wikliny i drewna (takiego, że postanowiłam przerobić dom na wiklinowo-drewnianą oazę ) i jak kupię koszyk bądź inną pierdułkę to zaraz służy jako osłonka do większych bądź mniejszych kwiatów, chociaż gdy je widzę w sklepie to mam na myśli inny sposób zagospodarowania nimi... ale cóż jak się później okazuje z kwiatkami lepiej wyglądają :Prastharsis pisze:Proszę, napiszcie, czy Wy też widząc ciekawy kubek, miseczkę, niewinny wiklinowy koszyczek przerabiacie go już w myślach na domek dla swoich roślinek...?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=18046" onclick="window.open(this.href);return false;"
?Czy widzę kogoś na drodze? Nikogo! ? rzekła Alicja. ? Ach, żebym ja miał taki wzrok ? powiedział z żalem Król. ? Nikogo! na taką odległość! Ja przy tym świetle widzę tylko tych, co istnieją."
?Czy widzę kogoś na drodze? Nikogo! ? rzekła Alicja. ? Ach, żebym ja miał taki wzrok ? powiedział z żalem Król. ? Nikogo! na taką odległość! Ja przy tym świetle widzę tylko tych, co istnieją."
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Justynko
ten kwiatuszek jest śliczny.A ja myślałam że nagarbia kwitnie tylko na czerwono,a tu inny kolor. :P
ten kwiatuszek jest śliczny.A ja myślałam że nagarbia kwitnie tylko na czerwono,a tu inny kolor. :P
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga