Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

Post »

Jak to z prawdą bywa, zwykle leży po środku :) . https://www.pepperscale.com/cheiro-roxa/ podają, że ma 80-100 tys. SHU.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13830
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

Post »

Za mną pierwsze pikowanie papryczek, wczoraj już nie robiłem zdjęć, bo chciałem troszke uporządkować growbox przed tym. :wink:

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

Post »

Zastanawiam się dlaczego wysiałeś tak pospolite odmiany jak jalapeno i cayenne red? Jalepeno to pewniak na marynatę octową no ale cayenne to przemysłowa odmiana i w sezonie dostępna w każdym warzywniaku.
Ja z większością odmian chili czekam do połowy lutego na siew, a annumy wrzucam na początku marca.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13830
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

Post »

Znudzily mi się wymyślne odmiany, z których praktycznie nic nie można zrobić, bo albo za ostre dla mnie albo papryczki mikro. W tym roku chce mieć odmiany, które albo sobie zjem albo przemiele na susz. :)
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

Post »

Popieram :uszy . Metka nie jest ważna. Ważne żeby garnitur dobrze leżał. ;:306
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13830
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

Post »

Tak sobie przeanalizowałem te ostatnie dwa sezony i sobie tak wywnioskowałem, że dla mnie będzie lepsze takie rozwiązanie. W sumie niech każdy sobie wysiewa co chce, ot tyle. :)
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

Post »

W doniczkach mam kilka super hotów. W gruncie kilkanaście krzaków typowo użytkowych , furilla, dzwonek i do faszerowania, kilkanaście słodkich z b.grubym miąższem.
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

Post »

Ja też obiecałem sobie, że poprzestanę na użytkowych po tym jak na koniec zeszłego sezonu zostałem z 2 koszykami superhotów. Niestety na tą chwilę wyłożyłem już na wacik kilkanaście odmian chinease. Chcę mieć po jednym krzaku każdej z nich.
Kalo zachwalana przez Ciebie i dzięki Twoim nasionom Furilla okazała się idealną odmianą do marynat.
Dzwonki (bishops crown) to najbardziej niewdzięczna odmiana jaką posiadałem. Zbyt późno zawiązuje u mnie owoce i niestety zawsze zrywałem, poza kilkoma sztukami jeszcze zielone owoce.

W tym roku w większej ilości wysieję tylko
del piquillo (do faszerowania i na surowo).
Padron do dań na gorąco.
Furillę i 4 odmiany Jalapeno do marynat.
Sosów i suszu mam zapas na kilka lat. Do konsumpcji i do rozdawania.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Svt121
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 10 kwie 2017, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

Post »

Również rozpoczynam sezon.
W domu mam przetrzymaną zeszłoroczną Habanero Red (nieprzerwanie daje owoce :) ) a kiełkuję African bird's eye i Lemon drop.
Obie odmiany na mokrej gazie pod podziurkowaną folią. W zapasie jeszcze standardowe cayenne, ale wątpię że będzie na nie miejsce.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

Post »

Andrzeju, chyba 2 lata temu pisałem, że dzwonek trzeba mocno ciąć i uprawiać na 2-4 pędy. Z każdego rozwidlenia zostawiasz silniejszy . W miarę wyrastania dodatkowych pędów bocznych trzeba je uszczykiwać po kilku liściach i obrywać kwiaty. Ilość i długość pędów owocujących zależy warunków uprawy.
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

Post »

Janusz pisałeś to do mnie. Dobrze pamiętam. Miałem spróbować w zeszłym sezonie, ale nie skiełkowały mi nasiona 2-letnie i nie spróbowałem. Może w tym roku mi się uda bo mam świeży materiał. Poza tym wstyd przyznać, ale czerwonych mimo, że kilka sztuk miałem to nie próbowałem :oops:
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

Post »

Prawdę mówiąc straty wielkiej nie ma. Papryka jak papryka, smakuje jak każda inna o podobnej ostrości. Główną atrakcją jest jej kształt bo ładnie się prezentuje na półmisku :D .
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

Post »

Ja co prawda miałam Bishob`s Crowna ale przecież to samo.
Nie cięłam, rósł i owocował jak głupi. W październiku olbrzymi krzaczor przekopałam do foliaka aby wszystkie zawiązki mogły dojrzeć - i dojrzały.
Smak Korony Biskupiej nie pomylisz z niczym, bo skrzydełka są zupełnie łagodne a ostrość rośnie znacznie w miarę zbliżania się do komory nasiennej.
Można z tym mieć niezłą zabawę.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”