Moje róże i nie tylko
Re: Moje róże i nie tylko
Aniu, u Ciebie zimy nie ma?
Marzę o takich różanych łukach jak Twoje i z tego powodu dokupiłam już pnących róż w odcieniach fioletu i lila- róż. Tak się zastanawiam, ze nie muszę jeszcze łuków stawiać, na razie same róże mogą być chyba? Jak na jeden sezon to inwestycji wystarczy.
U mnie był bardzo mokry ubiegły sezon, a u Ciebie jak ?
A kiedy planujesz pomidorki siać? Ja tak na poczatku marca zacznę wysiewy do folii. Wczesniej już raczej nie zaczynam. Prędzej papryczki ostre i ozdobne, ale planów jeszcze nie mam.
A jakie Ty masz plany pomidorowe ilosciowo?
Marzę o takich różanych łukach jak Twoje i z tego powodu dokupiłam już pnących róż w odcieniach fioletu i lila- róż. Tak się zastanawiam, ze nie muszę jeszcze łuków stawiać, na razie same róże mogą być chyba? Jak na jeden sezon to inwestycji wystarczy.
U mnie był bardzo mokry ubiegły sezon, a u Ciebie jak ?
A kiedy planujesz pomidorki siać? Ja tak na poczatku marca zacznę wysiewy do folii. Wczesniej już raczej nie zaczynam. Prędzej papryczki ostre i ozdobne, ale planów jeszcze nie mam.
A jakie Ty masz plany pomidorowe ilosciowo?
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje róże i nie tylko
Witaj . Cudne wspominki z ubiegłego sezonu. Twoja Bonica jest rewelacyjna ma taki ładny pokrój . Razem z bodziszkiem tworzy świetny duet . Niedługo będzie wiosna i będziemy mogli wrócić do swojego ulubionego zajęcia . Pozdrawiam
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje róże i nie tylko
Aniu w Koszalinie nie byłam więc jak możesz i jak masz możesz wkleić jakieś fotki.
W podstawówce jeździłam na kolonie i byłam w Świnoujściu i w Szczecinie. Później jeszcze w Dąbkach w sanatorium z córką...kocham morze.
Dzięki za fotki ...już coraz bliżej wiosny więc wytrwamy tylko trzeba jeść maliny.
W podstawówce jeździłam na kolonie i byłam w Świnoujściu i w Szczecinie. Później jeszcze w Dąbkach w sanatorium z córką...kocham morze.
Dzięki za fotki ...już coraz bliżej wiosny więc wytrwamy tylko trzeba jeść maliny.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25181
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje róże i nie tylko
Ja też jestem zachwycona Bonicą
Niektórzy jej nie lubią za pospolitość, ale mnie zawsze urzeka tym, że kwitnie niezmordowanie, żadne choroby się jej nie imają, po prostu super róża
Niektórzy jej nie lubią za pospolitość, ale mnie zawsze urzeka tym, że kwitnie niezmordowanie, żadne choroby się jej nie imają, po prostu super róża
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moje róże i nie tylko
A moja Bonica lichutka i tyle lat już siedzi.
Wiosną ją przesadzę w słońce.
Dużo będę miała przesadzania. Dr. Jamain muszę zabrać z patelni.
Pięknie rośnie, ale słońce wypala kwiaty. A w to miejsce posadzę Bonicę.
Będzie pracy co niemiara, ale jeszcze 37 dni.
Wiosną ją przesadzę w słońce.
Dużo będę miała przesadzania. Dr. Jamain muszę zabrać z patelni.
Pięknie rośnie, ale słońce wypala kwiaty. A w to miejsce posadzę Bonicę.
Będzie pracy co niemiara, ale jeszcze 37 dni.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moje róże i nie tylko
Piękne, piękne, piękne!!
Aniu, co Ty im dajesz prócz miłości i pogłaskania.
Ja też do swoich gadam, głaszczę, a rabatówki i
wielkokwiatowe mają mnie gdzieś.
W tamtym roku wszystkie do ziemi cięte.
Odbiły pnące, ale kwitków nie było za dużo.
Teraz się boję wiosny.
Aniu, co Ty im dajesz prócz miłości i pogłaskania.
Ja też do swoich gadam, głaszczę, a rabatówki i
wielkokwiatowe mają mnie gdzieś.
W tamtym roku wszystkie do ziemi cięte.
Odbiły pnące, ale kwitków nie było za dużo.
Teraz się boję wiosny.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13087
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moje róże i nie tylko
maryla-56_56 Rozmowa poskutkowała, Tosia jest z nami i nawet odlicza wiosnę
ewarost Ewa warto ją mieć a Giardinę też polecam - nie martw się Ewuniu ja tez powtarzam szlaban, nic nie kupuję, nic nie sadzę, nic nie sieję - pobożne życzenia
any57 Miło, że masz dobre wspomnienia z mojego miasta, warto wpaść, z roku na rok się zmienia na korzyść i ten park też
inka52 Tereniu bardzo mi jej szkoda, liczyłam na burze kwiatów
Maska U mnie krety spod śniegu aż mi się wierzyć nie chce aby robiły w mróz kopce
[bmimoza55][/b] Wandziu napisałam u Ciebie obie maja podobne walory kwitną, kwitną, zdrowe
Zuzia111 Skarbie my jak tak mamy ciągle przesadzamy, sadzimy itp. pamiętam jedna z forumek KaRo/Krysia kiedysś mi dala radę sadzić trzeba w odległościach bo rośliny mimo wszystko rosną szybko i potem problem - przesadzać - jakie to u mnie aktualne.
ela151 Elu pomidorowo to u mnie będzie ale skromnie, muszę zostawić miejsca innym warzywom bo taki mam plan no i w tym roku sieję więcej jednorocznych kwiatów a jak będzie nie wiem czas jak zawsze pokaże.
ewelkacha88 Ewelinko jak ja tez tęsknię za tym grzebaniem w ziemi, nawet chrupanie kości mnie nie rusza - taka nasza uroda
Elizabetka Elu obiecuje jutro wkleić kilka fotek
Margo2 Bonica naprawdę jest piękna, podobnie niektórzy oceniają New Dawn - że śmieci itd. a ja uwielbiam jej śmiecenie.
Tosia1 U mnie moje roślinki dostają quwno od gołąbków i jakoś dają sobie radę.
Mój Dr też zmieni miejsce podobnie jak u Ciebie słoneczko go "razi". Trudno przewidzieć jakie straty ale jak zawsze będą
Licznik wiosenny działa, dzięki
ewarost Ewa warto ją mieć a Giardinę też polecam - nie martw się Ewuniu ja tez powtarzam szlaban, nic nie kupuję, nic nie sadzę, nic nie sieję - pobożne życzenia
any57 Miło, że masz dobre wspomnienia z mojego miasta, warto wpaść, z roku na rok się zmienia na korzyść i ten park też
inka52 Tereniu bardzo mi jej szkoda, liczyłam na burze kwiatów
Maska U mnie krety spod śniegu aż mi się wierzyć nie chce aby robiły w mróz kopce
[bmimoza55][/b] Wandziu napisałam u Ciebie obie maja podobne walory kwitną, kwitną, zdrowe
Zuzia111 Skarbie my jak tak mamy ciągle przesadzamy, sadzimy itp. pamiętam jedna z forumek KaRo/Krysia kiedysś mi dala radę sadzić trzeba w odległościach bo rośliny mimo wszystko rosną szybko i potem problem - przesadzać - jakie to u mnie aktualne.
ela151 Elu pomidorowo to u mnie będzie ale skromnie, muszę zostawić miejsca innym warzywom bo taki mam plan no i w tym roku sieję więcej jednorocznych kwiatów a jak będzie nie wiem czas jak zawsze pokaże.
ewelkacha88 Ewelinko jak ja tez tęsknię za tym grzebaniem w ziemi, nawet chrupanie kości mnie nie rusza - taka nasza uroda
Elizabetka Elu obiecuje jutro wkleić kilka fotek
Margo2 Bonica naprawdę jest piękna, podobnie niektórzy oceniają New Dawn - że śmieci itd. a ja uwielbiam jej śmiecenie.
Tosia1 U mnie moje roślinki dostają quwno od gołąbków i jakoś dają sobie radę.
Mój Dr też zmieni miejsce podobnie jak u Ciebie słoneczko go "razi". Trudno przewidzieć jakie straty ale jak zawsze będą
Licznik wiosenny działa, dzięki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moje róże i nie tylko
Fajnie już u Ciebie pergolki obrosły.
Ja dopiero będę urządzać.
Odliczam, ale tylko u siebie. Nie bądźcie takie mundre obie.
Maryla przypuściła atak i się poddałam.
Ale cieszę się na te Wasze widoki.
Ja dopiero będę urządzać.
Odliczam, ale tylko u siebie. Nie bądźcie takie mundre obie.
Maryla przypuściła atak i się poddałam.
Ale cieszę się na te Wasze widoki.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13087
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moje róże i nie tylko
Tosia no i dobrze zrobiła Maryla bo bardzo mi Ciebie brakowało a co tam Twoich ostróżek
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje róże i nie tylko
Aniu..piękne widoki zimowe, zaczynam ich zapominać. U mnie tej zimy takiego śniegu nie było, tyle co kot napłakał i to przez chwilę. Plany...nic nie kupuję. . Przesadzania owszem coś się znajdzie , zbyt małą mam działeczkę na spore odległości. . Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje róże i nie tylko
Aniu, najpierw przepraszam za opóźnienie w wysyłce nasionek. Choróbsko mnie dopadło i M pilnował mnie jak żandarm, bym nie opuszczała domu. Dzisiaj już wyszłam na balkon, bo słonko ładnie mi świeciło. A w ogóle to już po chorobie, więc być może już jutro pójdę na pocztę, a mam ją bliziutko.
Podziwiam Twoją bielutką zimę. U mnie szaro, bez śniegu, tylko trawniki lekko poprószone. Na szczęście mrozów dużych nie było, max do -6*.
Z kretowisk biorę ziemię do sadzonek, bo jest czysta, pozbawiona wszelkich zagrażających korzonkom żyjątek. Tak więc nawet kretowiska na coś się przydadzą.
Śliczne zdjęcia krajobrazowe.
Pozdrawiam cieplutko.
Podziwiam Twoją bielutką zimę. U mnie szaro, bez śniegu, tylko trawniki lekko poprószone. Na szczęście mrozów dużych nie było, max do -6*.
Z kretowisk biorę ziemię do sadzonek, bo jest czysta, pozbawiona wszelkich zagrażających korzonkom żyjątek. Tak więc nawet kretowiska na coś się przydadzą.
Śliczne zdjęcia krajobrazowe.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13087
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moje róże i nie tylko
Zuzia111 Zuzia prawdę mówiąc to dawno już u nas nie było zimy ze śniegiem, na razie taka temperatura, że trzyma pierzynkę na roślinkach i niech tak dalej.
dla Ciebie moje dzisiejsze zakupy takie śliczne po 1,80 zł trudno było nie kupić a właściwie same wlazły do koszyczka.
plocczanka Lucynko zdrowiej, poczta poczeka. Ziemia faktycznie z kretowiska ma swoje zalety, nie ma innego wyjścia trzeba to akceptować wszyscy chcą żyć ludzie, zwierzęta, rośliny i niech tak zostanie.
Niepokoi mnie tylko kopiec a właściwie rozkopana dziura - widać coś dobrało się do tulipanów
Dziś na działce
Zabieram się za sianie może w piątek?
dla Ciebie moje dzisiejsze zakupy takie śliczne po 1,80 zł trudno było nie kupić a właściwie same wlazły do koszyczka.
plocczanka Lucynko zdrowiej, poczta poczeka. Ziemia faktycznie z kretowiska ma swoje zalety, nie ma innego wyjścia trzeba to akceptować wszyscy chcą żyć ludzie, zwierzęta, rośliny i niech tak zostanie.
Niepokoi mnie tylko kopiec a właściwie rozkopana dziura - widać coś dobrało się do tulipanów
Dziś na działce
Zabieram się za sianie może w piątek?
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje róże i nie tylko
Aniu a co będziesz siać? Ja też już czekam ...przeglądam nasionka i planuję.
Na fotki z Twojego miasta poczekam cierpliwie.
Na fotki z Twojego miasta poczekam cierpliwie.