Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.1

[garom]

Moje nasadzenia drzewek to taki eksperyment wynikający z chęci posiadania sporej kolekcji odmian w celu ewentualnej wymiany zrazów i spróbowania "egzotycznych" smaków rzadko spotykanych odmian... . Zdaję sobie sprawę,że z czasem będzie problem, ale na razie jak drzewka są małe to się tym nie martwię na zapas.

[roots23]

A która z waszych wymienionych jabłoni zapylaczy jest najsmaczniejsza?

[garom]

Smak to z pewnością kwestia gustu, ale podobno większość pomologów Koksę Pomarańczową zalicza do najsmaczniejszych jabłek świata. Niestety trzeba o nią dbać bo jest wrażliwa na parcha.

[UprawaAmatorska]

U mnie wiele drzew cierpi od parcha ale akurat koksa bardzo mało albo w ogóle. A nic nie pryskam. I rzeczywiście smak ma bardzo dobry, wręcz wyśmienity jak dla mnie

[Halski]

A ta Koksa jest twarda czy miękka? Nie lubię miękkich jabłek....

[garom]

Twardość miąższu to też jest kwestia indywidualna. Najczęściej jej miąższ jest opisywany jako: kremowo-zielonkawy, w pełni dojrzałości żółtawy, zwięzły, drobnoziarnisty, kruchy, aromatyczny, z charakterystycznym dla odmiany posmakiem, lekko korzenny, wyśmienity. Jak dla mnie jest średnio twarda , nie wiem jak dla innych konsumentów.

[amatorroli]

Koksa od parcha nie cierpi, za to na mączniaka podatna. Wg mnie jest średnio twarda, tak jak napisał poprzednik.

[Reposit-11]

Termin cięcia się zbliża, poszukuję zrazów kalwilii czerwonej jesiennej, idared, gold milenium, delikatesa i early geneva.
Jakby komuś się chciało wysłać to będę wdzięczny. Na wymianę mam tylko bilety NBP niestety ;-)

[roots23]

Spotkał się ktoś z jabłoni Modi?

[KamilK02]

roots23 Pelikano i Nowy mają jej siewki viewtopic.php?p=5487396#p5487396 a z legalnym pozyskaniem tej odmiany będzie olbrzymi problem, gdyż Modi jest odmianą klubową.

[Halski]

Witos / Sawa.
W prasie i stronach dla amatorów polecają Witosa, a tu na forum zdecydowanie Sawę.
Mógłby się ktoś wypowiedzieć o tych dwóch odmianach, która lepsza?

[leff]

Smaczniejszy, moim zdaniem, Witos; łatwiejsza w uprawie i większe szanse na owoce - Sawa.
Witos słabo wiązał a owoce mają tak delikatną skórkę że nawet kołyszący się na wietrze liść potrafi ją uszkodzić i owoc zamiast Ciebie zjada brunatna zgnilizna.
Sawa jest łatwiejsza do formowania, plenniejsza, owoce trochę bardziej kwaskowate a skórka bardziej wyczuwalna.

[garom]

W pełni potwierdzam powyższa opinię. Mam Witosa i Sawę od 10 lat i bardziej odporna jest Sawa. Witosa potrafią nawet załatwić pszczoły i osy, które naruszają skórkę, a potem zgnilizna robi (niestety) swoje.

Zapraszamy do cz.2 - klik