Iskrowe domowe

[ivonar]

No tak, popyt czyni podaż. W moim mieście nie ma auchan. Epipremnum często widzę w centrum ogrodniczym. Wyprowadziłam od małej sadzonki, kupionej prawie rok temu.


Też widziałam, takie tematyczne ekspozycje. Myślę, że i sklep był ten sam - znana sieć, dla domu i ogrodu

[iskraiskra]

Uou ! No pięknie ! Jakie ładne liście !
One chyba szybciej rosną przy paliku.
Mam nadzieję, że moje kawałeczki scindapsusa też się tak ukorzenią i dadzą czadu !

[ivonar]

Wiesz, to są naprawdę bezproblemowe rośliny. Same rosną, ale masz rację mój najszybciej przyrastał, jak dałam pałąk. Tam są właściwie dwa pałąki. Najpierw dałam taki od storczyka, plastikowy, a jak go zarósł, przesadzałam do większej doniczki i dołożyłam drugi (pierwszego nie usuwałam). Drugi pałąk jest umocowany do ścinek doniczki, aby roślina rosła prosto i nie wyginała podpory. Mąż zrobił dziurki w ściankach i przymocował podporę za pomocą "trytytek". On robił, ale pomysł był mój

[iskraiskra]

Hahaha trytytka i gafer jako rzeczy trzymające wszechświat w kupie ;)
Ciekawe czy jakby tak go teraz rozplątać to też dobrze by rósł..?
Zastanawiam się czy właśnie moje prowadzić przy paliku a potem rozplątać i powiesić.. bo widzę że scindapsusy aż się wyginają do góry i proszą o palik..ale docelowo mają wisieć.

[ivonar]

Nie odważę się go rozplątywać. Nie mam też doświadczenia z wiszącymi epipremnum. Wiszą u mnie zielistki i filodendron sercolistny (oxycardium). Choć ten ostatni jest pnący, prowadzę go jako jako wiszący, tak przewrotnie trochę.

W salonie:



W sypialni:



Jeżeli rozplątywać, to bardzo ostrożnie, by nie uszkodzić. A już szczególnie młodych, rozwijających się liści. Zauważyłam, że niewielkie uszkodzenia powodują, że liść jest brzydki i zdeformowany.

[kasia74]

Iskraiskra z zaciekawieniem czytam Twój watek, choc wpisów dotychczas nie zostawiałam, ale teraz zaintrygowało mnie zdjęcie z ukorzenianą zroślichą. Czy Ty masz tam też paprotkę i ukorzeniasz ją w wodzie?

[iskraiskra]

Iwona ja rozplątywałam wlaśnie epipremnum..na poprzednich stronach widać jak wisiały na schodach. Ale robiłam to chyba ponad godzinę żeby nic nie zlamać.
A te zieliski dzieciate są fajne niestety u mnie nie przeżyłyby z kotami..

Kasiu hej
W tej misie różne rośliny sobie stały/stoją część oddałam sąsiadce. Jest i paprotka, która nawet nie tyle co się ukorzenia co rośnie tam już jakiś czas. Połowa z niej zmarniała w hydroponice za to w samej wodzie w miarę żyje. Nie mam koncepcji co z nią zrobić, więc tak stoi..

a w ogóle to zachorowałam na scindapsusa pictusa, którego namiętnie poszukuję..w dodatku koleźanka mnie dobiła przesylając mi zdjęcie pięknego rozrośniętego plamiaka, którego kupiła na jakieś wyprzedaży w markecie za 15zl.
ach i chodzi mi po głowie ceropegia woodi.. dziś ją widziałam w kwiaciarni i jest cudna! taka filigranowa..z tym że kosztowała prawie 50zl, więc muszę podjechać na giełdę kwiatową bo tam pewnie ją kupili za jakieś 30

[ivonar]

Iskraiskra , no faktycznie, widziałam u Ciebie ten na schodach. Nie skojarzyłam jakoś ale i tak operacja "rozplątanie", to ryzyko.
Scindapsus pictus i ceropegia, ładne roślinki. Stawiasz na wiszące? Pięknie wyglądają, moje ściany są daleko od okna

[iskraiskra]

Rozplątywanie epipremnum było czasochłonne ale całkiem przystępne bo i liście i łodygi dość wytrzymałe. Na te wszystkie moje udało mi się tylko koncówkę pędu ułamać przy przenoszeniu chyba..ale 15cm na te metry to i tak niewiele ;)

a ja miłością pałam do liściastych..oprócz storczyków to tak po prawdzie nie muszę mieć kwitnących kwiatów w domu. Na balkonie mam herbacianą różę, w domu storczyki ale najbardziej to lubię obrazkowate
Na ścianę pada światło południowo-zachodnie, na jesień domontuję oświetlenie dla roślin i myślę, że spokojnie dadzą na niej radę kwiaty..z resztą pod tą ścianą stoją światłolubne fikusy i hoja i nie narzekają zbytnio

Ach no i jednak ta ceropegia nie była taka droga i nie wytrzymałam...

Jest cudna, mimo iż sfatygowana i częściowo zaplątana na kole, ale jest już u mnie

[iskraiskra]

[zabkamarta]

Piękne foto roślinka fajna ale ja mam inny gust

[iskraiskra]

Dzięki Marta

[Foxowa]

Faktycznie, te zielone wodospady mają w sobie jakiś urok i delikatność. Piękne zdjęcia.