W takim razie wysieję Aji Pineapple, chociaż już zamknęłam listę i dałam do kiełkowania wszystkie zaplanowane.whitedame pisze: Najlepsze z Aji dla mnie do tej pory to Aji Pineapple, bo przynajmniej dała się schrupać na surowo.
Aji Imbambura - najplenniejsza z dotychczas uprawianych przeze mnie
Aji Imbabura była u mnie w zeszłym sezonie ale jakaś łagodna mi wyszła. Podobnie było w przypadku Bishop Crown, ten to mi wyszedł słodki chociaż z wyglądu wzorcowy. Bałam się go próbować, aż kiedyś w końcu nie wytrzymałam i zero ostrości, kompletnie. Nasionka miałam z AWNu, widocznie skundliły się komuś na słodko
Aji Pineapple rośnie podobnie jak Imbabura? U mnie był krzak sporych rozmiarów jak na doniczkowca.